Proszę o pomoc w doborze sprzętu

[wilczyca]

Witam ,

zwracam się z prośbą o pomoc w doborze sprzętu, gdyż na sprzęcie stereo się nie znam :/ . Mam gramofon Technics SL-D22 i chciałabym dokupić do tego wzmacniacz i kolumny głośnikowe , głośniki. W póżniejszym okresie też dokupienia odtwarzacza CD. Mam pokój ok.22 m2 i chciałabym że tak powiem dobrze czuć słuchaną muzykę odtwarzaną z płyt winylowych (jazz, soul ,r'n'b, hiphop) czasem też poczuć "bassy". Chciałabym też podpiąć do tego komputer. Co muszę do tego kupić? Co byście mi polecili ? Może są tzw. już gotowe zestawy jak wzmacniacz + głośniki? Czy coś jeszcze do tego potrzebuje ?

 

Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi

wilczyca

[Fr@ntz]

a w jakich obszarach kwotowych możemy sie poruszać?

[Ururam Tururam]

No i czy sprzet ma byc koniecznie nowy, czy można brać używany pod uwagę...

[wilczyca]

- sprzet nie musi byc nowy

 

- a co do kwoty to ja sie nie orientuje jak drogie to moze byc wiec nie wiem jaka granice dac ? 2000 zl? Powiem tak , żeby była dobra jakość i za rozsądną cene :)

 

Pozdrawiam

[yabadabadoo]

Sony! Tanio i dobrze!

[jozwa maryn]

yabba, bez jaj, to pytanie serio.

[Walery]

Co do wzmaka to jest Pioneer A-400X tutaj:http://www.hifi.pl/gielda/pokaz.php?grupa=14

Polecam i pewnie nie jestem osamotniony - cena powinna być trochę niższa, może jest do negocjacji.

W Twoim przypadku o tyle przyjemne że ma preamp phono, czyli odchodzi jakiś tam wydatek, a jak kiedyś poczujesz niedosyt to zawsze Q-Audio podpiąć można ;-).

Niechciałbym Cię przestraszyć na początku ale z tego Pioneerka można troszkę zmodyfikować - a parę słów na ten temat tu znajdziesz, pomoc pewnie koledzy też zaoferują, co do kolumn to też jakiś wybór jest, choćby w ogłoszeniach, a poza tym łatwiej biegać ze wzmakiem na odsłuch kolumn niż odwrotnie.

Można też nieraz DENONA PMA-350 SE znaleźć a niektóre mają fonostejdża i leniucha(pilota) - Papamek miał, sprzedał i żałuje;-))))

pozdro

[dht]

>wilczyca

 

Poczytaj watek 10632 od pierwszego wpisu Lutka. To najlepsza ocena audiofilskiego sprzetu jaka widzialem na tym forum. Zabawne sa tlumaczenia w nastepnych wpisach czemu to nie gralo:)

Wilczyca, taka jest prawda, nawet w przypadku bardzo drogich klockow komercyjnych "hi-end" nie mozna mowic o realistycznym przekazie muzyki.

Jesli chcesz miec dobry wzmacniacz wejdz na DIY w watki o GainClone i zapytaj czy ktos nie zrobil by Ci GC na dobrych komponentach za rozsadne pieniadze, tzn

[lolo]

dht -> czy mógłbyś konkretnie napisać jaki "hi-end" masz na myśli. Model, producent itd. A co do realizmu to masz rację.

[Jarzabek]

Nie należy mylić satysfakcji z własnoręcznego zbudowania sprzętu grającego, który gra (najczęściej zgodnie z upodobaniami twórcy), nie wywala bezpieczników, nie pali się i kosztuje tylko 500 zł za części z półhurtu plus pół roku pracy - z kwestią czysto obiektywnych doznań słuchowych.

 

Jest wiele osób, które czerpią radość ze słuchania muzyki z "komercyjnego" sprzętu, jedzenia pączków z komercyjnej cukierni i czytania książek z komercyjnych wydawnictw, choć oczywiście wzmacniacz można zbudować samemu, samemu upiec pączki, a i książkę se samemu można napisać.

 

dht ma oczywiście rację, że nie ma problemu ze znalezieniem drogiego i słabo grającego sprzętu reklamowanych marek. Ale mimo wszystko o wiele łatwiej znaleźć beznadziejnie grającą samoróbkę jakiegoś patafiana.

 

Dlatego rady typu kup wzmacniacz DYI kierowałbym do osób znających się na rzeczy i doświadczonych, a nie początkujących. Już widzę miny subiektów w sklepach, gdy przychodzę ze wzmakiem DIY pod pachą i oświadczam - "to mój pierwszy, a teraz proszę o podpięcie do niego kolumn za 5 tys. zł".

[dht]

>lolo

 

nie bede wypisywal pelnej listy audiofilskich firm. Jak juz ktos zrobi cos przyzwoitego to ustala kosmiczne ceny.

Np. GC 47Lab czy Petera Daniela - ponad 2k$, dobre 300B ponad 5k$.

 

>jarzabek

 

Jakie masz doswiadczenie z konstrukcjami DIY. Ilu i jakich Gainclonow sluchales?

Jesli mierzwi Cie ze wzmacnicz ktorego sluchasz nie byl projektowany przez wyksztalconego elektronika (o wiedzy a'la brencik) to Twoja sprawa, ale nie pisz tu glupot zniechecajac innych.

Jakos wykonania wiekszosci GC forumowych DIYowcow jest wyzsza niz przecietnego hi-endowago klocka klepanego w chinskich fabrykach gdzie dostaje sie 1$ na dzien i leje na jakosc montazu.

[jar1]

Chyba Panowie znowu wbiliście sie za 'wysoko'...Chyba Yaba ma jednak rację.

A tak poza tym, czy hiphop jest też na winylach????

[Rafał]

> jar1

 

No co Ty, dawnoś widać w sklepie z płytami nie był. Tymi czarnymi oczywiście. Na winylach jest WYŁĄCZNIE hip-hop. W Wawie nowych z inną muzyką mają trochę w domu Braci Jabłkowskich ale niewiele i nic ciekawego. Cos tam może znajdzie się też i w Empiku w Juniorze na antresoli. . A w przejściu podziemnym przy pomniku jeźdżców nasadzonych na szpilkę dwa i płyt zatrzęsienie. Hip-hop, rhytm coś tam i wszelakie techno. Ja tam nie odróżniam i zresztą nie muszę, bo nie słucham.

[Rafał]

> yaba

 

Zawiedzionym. tak mało konkretnie? Porzuciłeś był wyraźnie swą dawną fascynację na rzecz Krella. A trzeba było wyjasnić, że nie chodzi o jakiekolwiek Sony ale o Sony z obsługą SACD. Pozwól, że za Ciebie odcyfruję: Super Audio CD. A nie jakieś zwykłe Audio. Super to Super. Niech się tam schowają jakieś zwykłe Naimy, Rotele czy NADy, bo one tego Super nie mają. I koniecznie ze zmieniarką!

[Zbig]

>dht

 

Przyznam, że dość mnie (i chyba nie tylko mnie) drażni to uporczywe i nachalne oferowanie przez Ciebie i kilku innych sprzedaży zrobionych na kolanie produktów, słabo zakamuflowane pod płaszczykiem przyjaznego doradztwa. Proponuję abyś przestał się tu ośmieszać, wrócił na swoją zakładkę i tam pielęgnował z kolegami Wasze średniowieczne pojęcia nt jakości, zasad projektowania, Chin, rachunku kosztów, itp. Ludzie wpadający na to forum umieją czytać i są na tyle inteligentni, że jak będą chcieli kupić DIY, to zadadzą pytanie na właściwej zakładce. A w ogóle od sprzedaży to jest dział ogłoszeń, nieprawdaż?

 

Niestety im dłużej czytam wypowiedzi niektórych co bardziej agresywnych DIY-wców, to nabieram coraz większego przekonania, że stanowią kolejną gromadę zarozumiałych buców, których zżera zawiść o cudzy sukces, i którzy nie umieją zachwalać swoich umiejętności w inny sposób niż przez opluwanie lepszych od siebie.

[Jarzabek]

-> dht

 

W tym sęk, że świat nie kończy się na naszym forum. Mam przekonanie graniczące z pewnością, że osoby udzielające się na zakładce DIY, robiące kopie Passów, GC i kolumienki (nawet te na Tonsilach) wykraczają znacznie poza "średnią krajową", której przejawy znaleźć można między innymi na allegro. Na każdego specjalistę od GC z forum przypada dziesięciu gości wkładających głośniki do starej obudowy na takiej zasadzie, że kosze pasują i basu jest dużo, albo absolwentów technikum bawiących się w podmiany elementów CD na zasadzie chybił-trafił. Pytanie, których jest więcej w miejscach typu allegro jest retoryczne.

 

Zgadzam się z Tobą, że jakość urządzeń przygotowanych przez niektórych kolegów z DIY jest wysoka. Ale to także dlatego, że nie trzaskają oni raz-dwa urządzeń dla wilczyc, jarzabkow ani innego zwierzyńca, który chciałby w sposób pozakomercyjny wykorzystać ich zdolności.

 

Jeśli Twoja rada miała brzmieć wyłącznie tak - kolega XY z naszego forum robi dobre GC i wykonuje je - z przyjemnością, po koszcie - dla wszystkich nieznajomych, to nie mam zastrzeżeń.

 

Moim celem było wskazanie, że tak jak w sklepie można trafić na urządzenia celowo przedrożone czy też zwykły badziew, tak i POCZĄTKUJĄCY może zostać naciągnięty albo kupić urządzenie z niedoróbką, psujące się, którego nikt mu nie naprawi. Jestem ciekawy kto pierwszy (w naszych polskich warunkach) zareagowałby na ofertę "jestem początkujący i się nie znam, szukam kogoś kto zrobi mi dobry wzmacniacz za x zł".

 

By the way, nie jestem wystarczająco stary, aby bez zażenowania prawić morały, ale można chyba wymieniać poglądy nie zaperzając się?

 

PS. Co oznacza zwrot "mierzwić kogoś/co?". Czy to coś obraźliwego? Czy chodzi o "mierzić" czy raczej o "mierzwienie grzywy"?

[dht]

>Jarzabek

 

"Zgadzam się z Tobą, że jakość urządzeń przygotowanych przez niektórych kolegów z DIY jest wysoka. Ale to także dlatego, że nie trzaskają oni raz-dwa urządzeń dla wilczyc, jarzabkow ani innego zwierzyńca, który chciałby w sposób pozakomercyjny wykorzystać ich zdolności"

 

Skad wiesz. Wystarczy zapytac na watku gainclone czy ktos kto wlasnie sklada dla siebie GC nie zlozyl by tez dla Ciebie. Akurat wiele osob zamawia PCB i czesci, wyszlo by taniej.

Nietrzeba miec wybitnych zdolnosci zeby zlozyc GC, jest prosty jak budowa cepa, tani i zadziwiajaco skuteczny.

Wystarczy podstawowa wiedza z zakresu elektroniki, umiejetnosc poslugiwania sie lutownica i miernikiem.

 

"Jeśli Twoja rada miała brzmieć wyłącznie tak - kolega XY z naszego forum robi dobre GC i wykonuje je - z przyjemnością, po koszcie - dla wszystkich nieznajomych, to nie mam zastrzeżeń"

 

Zupelnych altruistow to moze nie byc za wielu, ale gdyby taka wilczyca poprosila to kto wie:) I nawet nie ma mowy o kupowaniu w ciemno bo pewnie wielu DIYowcow zaoferowalo by swoje GC na odsluch.

Ja akurat nie siedze w GC, tez rzadko robie klocki po koszcie dla znajomych i nidgy za pieniadze.

 

"By the way, nie jestem wystarczająco stary, aby bez zażenowania prawić morały, ale można chyba wymieniać poglądy nie zaperzając się?"

 

Mozna, ale sam widzisz, jak takie zbigi zaczna robic wpisy "na temat" to to jest mission impossible:)

Chyba najlepszym wyjsciem jest ich ignorowanie.

 

PS. Co oznacza zwrot "mierzwić kogoś/co?". Czy to coś obraźliwego? Czy chodzi o "mierzić" czy raczej o "mierzwienie grzywy"?

 

"czy mierzwi cie...." mialo znaczyc "czy ci przeszkadza", nic obrazliwego.

Ale to nie po polskiemu, ma byc mierzi, jak sadze.

[arek67]

> dht

 

Dwa razy w zakładce DIY "Gainclon" pytałem się czy buduje ktoś wzmka w W-wie i czy można będzie go odsłuchać. Powiedziałem, że napiszę rzetelną recenzję jeśli wzmak będzie muzykalny. No i nie ma chętnych do wypożyczenia na odsłuch i oceny.

 

Mam wrażenie, że większość kolegów "elektroników" nigdy nie słyszała muzyki na dobrym zestawie lub nie ma pojęcia o prawidłowym dźwięku. Nikt np. nie testuje swoich klocków na klasyce. A dlaczego tego nie wiem.

 

Pzdr.

[Zbig]

>dht

 

Już tak nie lamentuj. Moja reakcja może i była za ostra, ale jak ktoś nieproszony wpada na przyjęcie i puszcza parę bąków, to się nie powinien dziwić. Co byś powiedział, jakby wilczyca zapytała w wątku założonym w DIY o to jak może samodzielnie wykonać wzmacniacz i kolumny, a tu nagle wpada Zbig i wali coś takiego:

 

"Wilczyca, taka jest prawda, nawet w przypadku konstrukcji DIY z bardzo drogich komponentów nie mozna mowic o realistycznym przekazie muzyki. Jesli chcesz miec dobry wzmacniacz musisz zapłacić co najmniej 5000 zł za nowy albo szukac używanego za rozsadne pieniadze. No i radze z przymrozeniem oka traktowac wpisy DIYowców wychwalajacych swoje konstrukcje."

 

Brzmi znajomo, prawda? Ale jakoś nie przypominam sobie, aby np Piotrek608 albo darkul, którzy cieszą się ogromnym szacunkiem wśród "non-DIY audiofili" i których osiągnięcia w dziedzinie DIY są znane, rzucali ogólnikami w takim stylu.

 

Co do wątku 10632, to nie bardzo rozumiem w czym masz problem. Dyskusja dotyczyła głośników klasy, powiedzmy niższej średniej, w której to kategorii wysoki poziom kompromisów jest oczywisty i normalne jest, że żaden model nie będzie pasowal każdemu.

[Zbig]

>arek67

 

Wystarczy wejść do zakładki muzyka i spróbować tam znaleźć wpis DIYowca. Jak na lekarstwo. Czasami się zastanawiam, czy oni w ogóle słuchają tych swoich konstrukcji.

[dht]

>zbig

 

"Już tak nie lamentuj. Moja reakcja może i była za ostra, ale jak ktoś nieproszony wpada na przyjęcie i puszcza parę bąków, to się nie powinien dziwić. Co byś powiedział, jakby wilczyca zapytała w wątku założonym w DIY o to jak może samodzielnie wykonać wzmacniacz i kolumny, a tu nagle wpada Zbig i wali coś takiego:

"Wilczyca, taka jest prawda, nawet w przypadku konstrukcji DIY z bardzo drogich komponentów nie mozna mowic o realistycznym przekazie muzyki. Jesli chcesz miec dobry wzmacniacz musisz zapłacić co najmniej 5000 zł za nowy albo szukac używanego za rozsadne pieniadze. No i radze z przymrozeniem oka traktowac wpisy DIYowców wychwalajacych swoje konstrukcje."

 

wilczycy mozesz sugerowac co uznajesz za stosowne ale nie zwracaj sie wiecej do mnie. Odpisuje Ci pierwszy i ostatni raz.

Jakbys napisal cos takiego to pewnie bym odp. ze w porownaniu z dobrym GC, Twoj primare (zapewne uwazasz ze to dobry klocek za pare kzl) smiesznie rzepoli a nie gra, i jestem gotowy to udowodnic w bezposrednim porownaniu.

 

"Ale jakoś nie przypominam sobie, aby np Piotrek608 albo darkul, którzy cieszą się ogromnym szacunkiem wśród "non-DIY audiofili" i których osiągnięcia w dziedzinie DIY są znane, rzucali ogólnikami w takim stylu.

 

Nie znam piotrka608 ale darkul nie powie "ze nawet drogie klocki audio marnie odtwarzaja muzyke" bo zarabia na sprzedazy tychze. Te ogolnikowe hasla ktorych czesto uzywa typu "Jak nie mozna dobrze to niech bedzie ladnie" tez trudno mu udowodnic bo jak przychodzi do konkretow to okazuje sie ze nie potrafi powiedziec czy kiedykolwiek mierzyl dobry zestaw lampowy. Nic do niego nie mam, niech sobie uprawia marketing w ten sposob.

 

"Co do wątku 10632, to nie bardzo rozumiem w czym masz problem. Dyskusja dotyczyła głośników klasy, powiedzmy niższej średniej, w której to kategorii wysoki poziom kompromisów jest oczywisty i normalne jest, że żaden model nie będzie pasowal każdemu"

 

W tym watku, gosc ktory nie jest audiofilem, ale ma pojecie o dobrym brzmieniu, ocenil jakosc zestawu, jak to mowisz, "klasy nizszej sredniej". Uwazam ze wachowo i obiektywnie.

Przecietny audiofil Twojego pokroju ocenil by zapewne ten zestaw uzywajac okreslen: wspaniala srednica, doskonale kontrolowany bas, dzwieczne wysokie tony. typowa gazetkowa retoryka.

Dostrzegasz roznice?

Jak myslisz, dla osoby ktora nie ma pojecia o sprzecie audio a chce "poczuc" muzyke w domu, ktora z nich bedzie prawdziwszym opisem jakosci brzmienia tego zestawu?

 

 

>arek67

 

Sprobuj ponownie, naprawde warto posluchac.

A moze podejrzewali jakas prowokacje zbigowcow-antydiyowcow:)

[lolo]

->dht... cała ta dyskusja zaszła trochę za daleko a i wątek nie w tym celu więc króciutko. Gdyby nie Junji Kimura to nie było by co klonować więc może trochę więcej szacunku dla "komercyjnych" klocków. Podstawy ekonomi chyba znasz więc poddawanie w wąpliwość cen uważam za dziwne. 300B za $5k to przesionek hi-endu, czasami wręcz mocno nieudany (zapewniam że dobre PP nie ustępują SETom). Jak kiedyś jak będziesz z "wycieczką" w Wawie to służę pomocą w odsłuchaniu ciekawszych rzeczy od Gaincard (lub jego klonów). A teraz pa, dobranoc.. ja się z tego wątku wylogowuję i wilczycę serdecznie przepraszam (ale tylko za siebie :)

 

Pzdr.

[annawroc]

a moze zamiast sie klocic ktos w koncu by cos doradzil kobitce(ja mialam takie szczescie)

[pawelm]

Powiem tak

Przesiadlem sie z CA na DIY bo wszystko bylo bardzo wyraznie slychac..... ale nie twierdze ze zawsze i wszedzie to dziala

Wilczyco ja bym zrobil tak

1) kupil by cos uzywanego ...najlepiej rotela ale moze byc i nad, ca etc. Koszt niewielki a rozpoczecie przygody calkiem mile. Róznica powinna na dzien dobry byc kolosalna ( jak sie wchodzi pierwszy raz za kolko samochodowe to pretkosc 20 km jest zabojcza wiec uczenie sie na ferrari jest zbedne) Pozniej ( w zaleznosci jakie koncety Cie Wilczyco interesuja ) wizyty np w filharmonii, jednoczesnie zaprzyjaznienie sie z jakimis audiofilami

Bardzo mi sie spodobal swiat przyjaciol ....np jak u inzyniera moglismy posluchac wielu ciekawych sprzetow..i to za darmoche ( sprzet i DIY i komercyjny ...calkiem drogi ) kolumienki zamkniete, z bas refleksem etc.

Ps To troche tak jak z jezdzeniem na nartach ...piekna opalona kobieta ze sprzetem za 20 000 zeta ....na deptaku ;-D Po co ??? Najpierw niewielkim kosztem sprawdzian czy Ci sie to podoba

[Rotor]

Wilczyco

Ja w odróżnieniu od kolegów niewiele się znam na rzeczy (poprostu niewiele sprzętu osłuchałem) zatem jak raz nadaję się na konsultanta :)

Consulting będzie krótki i rzeczowy.

Jeśli nie chcesz się bawić w sprzęt robiony na zamówienie tylko jak człowiek uległy wpływom wspólczesnej cywilizacji wolałabyś wygodnie kupić gotowe urządzenia, to powinnaś kierować się następującymi przesłankami:

 

1. Nie wyglądasz na dresiarza więc od razu skreślaj z listy wszelkie konstrukcje zdolne do połykania 25ciu płyt na raz -jedna szufladka, jedna płyta -proste, tańsze mniej się psuje bo nie ma co się psuć i tak naprawdę wygodniejsze w obsłudze.

 

2. Nie wspominałaś nic o oglądaniu filmów dlatego:

a)wzmacniacz stereo wydaje mi się dobrą alternatywą w odróżnieniu od wielokanałowych amplitunerów kina domowego -czyli czysty wzmacniacz stereo nawet bez radia (są takie :)

b)Odtwarzacz CD zamiast DVD

 

3. Dobór kolumn zależy m.in od metrażu pomieszczenia. Do ok 18-20 m kwad. raczej należy się nastawiać na tzw monitory czyli podstawkowce czyli kolumny przeznaczone do ustawiania na specjalnych stojakach (podstawkach, standach). Spowodowane jest to faktem, że kolumny podłowe o dużych skrzynkach mają dźwięk masywniejszy i w małym pokoju będzie dudnił. Kolumny nie powinny stać na meblach bo meble będą grały razem z nimi.

 

4. Szukając wzmacniacza i CD dobrze byłoby się skupić na kilku markach o których wiadomo że przynajmniej nie wypuszczają ewidentnej kichy. NAD, Rotel, Creek, Yamaha, Marantz, Vincent, HarmanKardon (HK), Cambridge Audio, Denon, Musical Fidelity i parę innych. Firmy te mają w ofercie w miarę tanie urządzenia ale każda z nich będzie dosyć bezpiecznym wyborem w odróżnieniu od firm takich jak Samsung, Aiwa, Technics (są dobre ale są i kiepskie), LG, Tomson, Sony, Panasonic, Philips -z tych żeby coś przyzwoitego znaleźć trzeba się znać.

 

5. Kupując rzeczy użuwane dopytaj się czy jest pilot w zestawie. Nie zawsze jest. Mała rzecz a cieszy -warto mieć, chyba że świadomie zrezygnujesz.

 

Uwagi końcowe:

Jakbyś się nie starała, to na końcu i tak się okaże, że to co masz przynajmniej w połowie jest robione w Chinach...

[Rotor]

Acha! tak na wszelki wypadek gdybyś nie wiedziała -kupując wzmacniacz dowiedz się czy ma wejście PHONO -czyli na gramofon.

[drakuul]

Brawo Rotor!

Od tego to chyba koledzy warto było zacząć?

A tymczasem biedna Wilczyca znalazła się w środku odwiecznego konfliktu audiokletów: niebieska czy czerwona piguła? Hmm...

Panowie - więcej pokory!

[jozwa maryn]

Biedna wilczyca chyba zbiegła - jakoś nie widać jej wypowiedzi.

[pitdog]

bo tu troszke jak w sejmie bywa... niestety.

[annawroc]

moze wadera poszla szukac basiora(byle nie z technicsa):)