Prasowy bełkot - czyli recenzje sprzętu

[IGNAC]

szanowni forumowicze, przeczytajcie prosze te dwie recenzje i wyciągnijcie wnioski sami:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[abece]

szanowni forumowicze, przeczytajcie prosze te dwie recenzje i wyciągnijcie wnioski sami:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

wnioski:

Prasowy bełkot - czyli recenzje sprzętu

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[konradskala]

Nia tak szybko - diabeł tkwi w szczegółach.

 

- w pierwszym linku podano cały zestaw testowy i napisano jakieś tam opinie, które były by pewnie zupełnie różne gdyby np. najmniej udane s całej serii Audio Physic VI zamienić na inne kolumny;

 

- w drugim teście nie podano zupełnie nic i też napisano jakieś opinie

 

Mogło by się wydawać, że drugi test jest niesolidny, odstawiony na sztukę byle by coś tam napisać.

 

Ale dla mnie zarówno pierwszy jak i drugi sa nic nie warte z jednej przyczyny: nie porównywano w tym samym teście żadnych innych DAC-ów, a owo porównanie i opinię wysnuto chyba z wcześniejszych odsłuchów nawet nie wiadomo jakich urządzeń i w nieznanym zestawieniu.

Karygodny błąd.

[Gość NEWNEW]

Opinia p. Filo wydaje się być znacznie bliżej prawdy... I jest jakby bardziej uczciwa wobec słuchacza.

[Pawel_53104]

Ww wspomniane recenzje sa wyrwane z kontekstu

Obydwa miesieczniki trzeba czytac od deski do deski

Czasem nawet r Kisiel wypowiada sie dosc jednoznacznie w ocenie sprzetu testowanego w felietonie

Nie chce nikogo bronic-ale takie sa fakty

Edytowane 20 Listopada 2014 przez Pawel_53104

[konradskala]

Fakty są takie, że jak się nie porównuje w tym samym czasie pewnych urządzeń, nie można w żaden sposób określić "przydatności" żadnego z nich.

Bo to, co ktoś tam kiedyś usłyszał czy nie już nie ma znaczenia.

 

I jak ktoś pisze w gazetce, że:

 

"Dwa miesiące temu miałem przyjemność testowania nowego odtwarzacza firmy (........) Ostatnio dostarczono do redakcji kolejny model tego producenta o symbolu (........)

 

to nie wiem czy mam się śmiać czy płakać.

[Mariusz (mr.)]

szanowni forumowicze, przeczytajcie prosze te dwie recenzje i wyciągnijcie wnioski sami:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Dobra, to już pokaż palcem, gdzie tu widzisz to morze bełkotu, że aż potrzebna była interwencja? ;)

 

Ja tu widzę bardziej opis instrukcji obsługi — we/wy, kabelki, zasilacz…

 

W „Audio” nie widzę autora recenzji — anonim?

 

Z kolei w „Hi-Fi” widzę taki kwiatek:

„neutralność do tego stopnia, że trudno określić jakąś odchyłkę w kategorii temperatury barw. Osobom szukającym romantyzmu pewnie się to nie spodoba, ale do zwolenników wysokiej wierności DacMagic 100 trafi od razu.”

 

A następnie na osiem ocenianych kategorii prawie same 5/5, tylko neutralność… 4/5! W DAC-u! :))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[IGNAC]

No moment w jednej recenzji sprzęt ma wycofana gore w drugiej już nie

[parantulla]

Przestałem kupować te szmatławce jakoś w 2005 roku jak sobie podliczyłem ile mnie to miesięcznie kosztuje.

Jakiekolwiek recenzje jakiegokolwiek urządzenia testowanego bez porównania go w tym samym czasie z czymkolwiek innym,

to zwykłe lanie wody i takie tam bla bla bla, dla każdego kto poważnie traktuje swoje hobby kompletnie bezwartościowe bzdety.

Edytowane 21 Listopada 2014 przez parantulla

[konradskala]

Przestałem kupować te szmatławce jakoś w 2005 roku jak sobie podliczyłem ile mnie to miesięcznie kosztuje.

Jakiekolwiek recenzje jakiegokolwiek urządzenia testowanego bez porównania go w tym samym czasie z czymkolwiek innym,

to zwykłe lanie wody i takie tam bla bla bla, dla każdego kto poważnie traktuje swoje hobby kompletnie bezwartościowe bzdety.

 

Dokładnie tak jest. Ładne fotki, opis rodowodu firmy sięgający angielskiej monarchii i sprawny poetycki słowotok.

Dla jednego bezużyteczne, ale dla recenzenta już nie.

Edytowane 21 Listopada 2014 przez konradskala

[modrzew47]

Dla jednego bezużyteczne, ale dla recenzenta już nie.

Jakbyś miał napisać recenzje za dobrą wypłate to bezużyteczne i dla ciebie by nie było.Niech piszą,po to są właśnie leszcze by czytali....te pierdoły.

[adym]

 

Przestałem kupować te szmatławce jakoś w 2005 roku jak sobie podliczyłem ile mnie to miesięcznie kosztuje.

Jakiekolwiek recenzje jakiegokolwiek urządzenia testowanego bez porównania go w tym samym czasie z czymkolwiek innym,

to zwykłe lanie wody i takie tam bla bla bla, dla każdego kto poważnie traktuje swoje hobby kompletnie bezwartościowe bzdety.

 

Nie no bez przesady, owszem przytoczone recenzje można uznać za bezwartościowe ale większość sprzętu jest jednak poddawana pomiarom technicznym, a to już jest konkret.

[rafal735r]

Jak zaczolem sam sobie zmieniac klocki szybko przyszla mi mysl jak oni cos porownuja do urzadzenia, ktore sluchali np rok temu jak mi czesem ciezko odroznic jedno od drugiego bezposrednio.

[dlmtb]

Bo jeżeli pisze się recenzje i z tego ma się pieniądz to żeby nie popaść dystrybutorom to nawet jak by coś brzmiało jak szczanie na blachę to i tak recenzent tego nie skrytykuje.

[Wuelem]

Gdyż w przypadku recenzji audio chodzi o to, żeby język giętki nie powiedział tego, co pomyśli głowa.

[Luk77]

Oczywiscie ...Niechaj cały swiat zrezygnuje z magazynów/testów samochodów , elektroniki , urządzeń recenzji filmów , prezentacji wydarzeń bo i po co ?

 

Niechaj nastanie cisza a najlepiej tylko "obiektywne" wpisy w audiostereo :)

 

Nazywanie ludzi ktorzy cztytają znienawidzone wg niektórych magazyny audio i nazywanie ich "leszczami" jest nie na miejscu i bardzo obraźliwe .

 

Każdy ma swój rozum i decyduje co czyta i kupuje .

Edytowane 29 Listopada 2014 przez Luk77

[J.Jerry]

Audio nie można porównywać do wszystkiego, sprzęt audio wymaga specjalnego traktowania, jak sztukę, jak poezję. Każda recenzja jest jak rzeźba i możemy tylko podziwiać kunszt autora, ale równie dobrze możemy jej nie rozumieć, a w skrajności odrzucać, wyszydzać i nawiązywać do motoryzacji. Emocje, które wzbudza recenzja są zamierzone, tak miało być, dlatego recenzję są takie, a nie inne, bo gdyby byłe inne nie były by takie. Pisanie recenzji jest sztuką, a więc muszą pisać je ludzie obdarzeni nieprzeciętnym talentem i wrażliwością licząc, że po drugiej stronie znajdą się czytelnicy w których taka recenzja wywoła właściwy impuls i potrzebę zrobienia czegoś właściwego w sytuacji mimo wszystko uniesienia w inspiracji wyzierającej z tekstu. Mam nadzieję, że rzuciłem trochę światła.

[Wuelem]

Pisanie recenzji jest sztuką

 

 

Praca jak każda inna. Jeden to robi etycznie, a inny patrząc tylko na profity. Czytelnik jest w ich rękach narzędziem, którego chcieliby urobić po swojemu. Takie mają zlecenie. Policz liczbę konkretów, to sam odpowiesz sobie na pytanie na temat wartości konkretnej recenzji czy testu.

 

U ciebie naliczyłem 0 (zero) konkretów: brak jakiegokolwiek porównania, liczb, nazwisk, punktu odniesienia, odwołania się do doświadczenia. Tylko wygłoszenie z góry założonej tezy. Napisałeś jak zawodowy recenzent.

 

Wartościowy tekst jest wtedy, gdy wyrzucenie jakiegoś słowa odbiera mu sens lub coś ważnego odbiera. U ciebie można wyrzucić połowę słów i treść pozostanie bez zmiany. Nawet całe zdania można usunąć bez żadnej straty. I takie właśnie są recenzje: wiele przymiotników bez pokrycia i odniesienia do niczego.

 

Pan Pacuła często nadużywa zwrotu "jak mówiłem" i " jak mówię", czyli ma świadomość, że wcześniej już to napisał. Ale nie przeszkadza mu to napisać tego samego ponownie - tylko innymi słowami. Tak, jakby rzeczywiście powtarzane "kłamstwo" miało stać się prawdą.

[Luk77]

Wuelem , jeżeli widzisz problem to napisz do redakcji a nie tutaj ...Byc moze akurat Ty zostaniesz okrzyknięty recenzentem i alternatywą do Pacuły ;)

 

 

Bedziesz miał kupę elektroniki , kolumn a na pewno też i ból głowy ;)

 

Przestałem kupować te szmatławce jakoś w 2005 roku jak sobie podliczyłem ile mnie to miesięcznie kosztuje.

Jakiekolwiek recenzje jakiegokolwiek urządzenia testowanego bez porównania go w tym samym czasie z czymkolwiek innym,

to zwykłe lanie wody i takie tam bla bla bla, dla każdego kto poważnie traktuje swoje hobby kompletnie bezwartościowe bzdety.

 

Poradniki "jak złapać karpia" za darmo juz są dostępne .

Edytowane 29 Listopada 2014 przez Luk77

[Wuelem]

Nie dziwię się, że cenisz recenzje, bo nawet tematu wątku nie potrafisz zrozumieć.

 

Zobacz jakie nakłady miała prasa kiedyś, a jaki ma dzisiaj. A sprzęt audio spowszechniał, wynagrodzenia regularnie rosną, dobrobyt ogólnie postępuje. A tymczasem redakcje już dawno temu zrezygnowały z notki o nakładzie. Dlaczego, skoro takie przydatne teksty publikują?

 

Przyjmuję, że jest ktoś zadowolony. Skomentowałem bezkrytyczność, a przynajmniej tylko do tego starałem się odnieść.

Edytowane 29 Listopada 2014 przez Wuelem

[rafal735r]

 

Zobacz jakie nakłady miała prasa kiedyś, a jaki ma dzisiaj.

Akurat tutaj nie ma to znaczenia. Naklad maleje, bo sa wersje On-Line. Moj kumpel pracowal w drukarni w ktorej drukowana magazym Audio. Im wiecej bylo klikniec On-Line tym naklad mniejszy.

[Wuelem]

To podaj jakieś liczby wraz z datą, wtedy zobaczymy czy będzie to miało pokrycie w stopkach. Mam niemal całe roczniki drukowanych gazet i sprawdzę. Nakład malał tysiącami jeszcze zanim powstała możliwość zakupu egzemplarza w e-kiosku. I chyba większość tytułów dotąd nie dorobiła się tej formy dystrybucji.

 

Ludzie przestali chcieć płacić za czytanie ukrytych reklam. To czytelnikom powinno się płacić za poświęcenie reklamom uwagi. Internet wszystkiego nie tłumaczy. Po prostu strategia dystrybutorów zarabiania na drogich klockach (cenowy hi-end) rozmija się z oczekiwaniami przeciętnego czytelnika. Dlatego publikacje służą wyjęciu cytatów i korzystaniu z nich oraz różnych jakościowych gwiazdek przy okazji wszelkich działań marketingowych.

 

Te obecne recenzje zatraciły autorski charakter, kiedyś nawet czasami nie były podpisywane żadnym nazwiskiem. Czyżby nikt nie chciał pogodzić się z aż takim wstydem? Ostatnio, pod tym względem, przyszło opamiętanie, ale już było za późno. Pozycja prasy drukowanej upadła, bo całostronicowa reklama obok testu da do myślenia nawet przysłowiowemu półinteligentowi. Nie daje tylko redaktorom, ale tym pozostaje ponarzekać sobie w wstępniakach.

Edytowane 29 Listopada 2014 przez Wuelem

[Kazik II]

Cytat do opisu zdjęcia z High fidelity " Od tyłu wzmacniacz mocy Boulder 2110 wygląda równie zabójczo (a może nawet bardziej) niż od przodu. Do myślenia daje przede wszystkim trójfazowe gniazdo dla kabla zasilającego." tak się zastanawiam, jaki Pac.. na to wpadł.

[arenia]

U Ludwika Havla to dopiero...Wszystko brzmi przynajmniej substancjalnie. O składni, leksyce i frazeologii w recenzjach tego Pana lepiej nie pisać. Miodek i Bralczyk to przy Heglu pikusie. A sprzęt? Każdy gra zacnie.

 

Miało być u Ludwika Hegla. Przepraszam Pana Violeta.

[biniek]

Tak tych recenzji Violeta nie dac sie czytac

Wszystko fizjoligiczne substencjonalne, koherentnie i nieziemsko platyczne

[asterix1]

Tak tych recenzji Violeta nie dac sie czytac

Wszystko fizjoligiczne substencjonalne, koherentnie i nieziemsko platyczne

Nic dodać nic ując nie spotkałem się z opinią negatywną.....

Miałem okazje jakiś czas temu przeczytać 2 testy tego samego urządzenia był to Musical Fidelity M6si

Totalnie dwie odmienne opinie mam jedna w domu Hi Fi Choice a druga( tej nie posiadam)Audio Video ,

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

w Audio Video całkowicie odmienny opisany typ brzmienia ,precyzji ,neutralności....

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość bartosz_55239]

Kupowalem Audio video. Trzeba przyznać że w odróżnieniu do Audio , zdarzały się recenzje negatywne. Tak samo jak przyznawali że format SACD nie okazał się w praktyce cudem i CD killerem.

[Yeung]

Czytanie do odsłuchu ma się nijak.Każdy z nas czytając recenzje opiera się na własnym doświadczeniu i wyciąga wnioski po swojemu.

W takim razie zostaję nam się grubo zastanowić czy w ogóle czytać.A jeżeli już mamy parcie,to co najlepiej CZYTAĆ??

[Gość bartosz_55239]

Ja przestałem czytać gazetki, bardziej sensowne jest szukanie opinii na zagranicznych forach

[biniek]

Jedyne w jakimolwiek miarodayjnym sensie sa recenzje w ktorych porownuje sie do siebie np 5 urzadzen z podobnego pulapu cenowego. Samo zdanie ze sprzet brzmi przestrzennie soczyscie i szczegolowo niczego nie daje jesli nienma punktu odniesienia. Zupelnie bez sensu sa recenzje w ktorych opisuje sie jeden przedmiot