Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  191 członków

Leben Klub
IGNORED

Klub_Lebena


Rekomendowane odpowiedzi

Gość jamówię

(Konto usunięte)

OK, jak zwykle masz rację. Zarejestrowałem się na jutro do psychiatry.

Ty na prawdę masz problem,zaatakowałeś mnie zarzuciłeś uprawianie propagandy a tym czasem ja nawet nie jestem właścicielem Lebena, jak tego nie pojmujesz to zrealizuj tą wizytę.

Ja też w XS nie słyszałem brumu ale odsłuch był na 805Matrix,skuteczność tych wspaniałych kolumn nie mogła ,nawet gdyby był ,uwypuklić tego brumu.

Dlatego ja słucham na 8Ohmowych (90dB) Vandersteenach i mam wszystko świetnie uwypuklone, jednak nadal bez brumu, który jest fantasmagorią złych języków :-)

Gość jamówię

(Konto usunięte)

http://lebenhifi.com/products.html

Są oba. F to pre-main amplifier... A XS to integrated amplifier... Cokolwiek te różnice semantyczne znaczą...

No ale z tej strony wynika ,że produkowany jest także 300 a chyba nie jest?Strona chyba nie często jest uaktualniana:)

 

Dlatego ja słucham na 8Ohmowych (90dB) Vandersteenach i mam wszystko świetnie uwypuklone, jednak nadal bez brumu, który jest fantasmagorią złych języków :-)

 

Pewnie tak, choć WP też coś o nim wspominał a jest bezkrytycznym fanem marki:)

Gość intenser

(Konto usunięte)

No ale z tej strony wynika ,że produkowany jest także 300 a chyba nie jest?Strona chyba nie często jest uaktualniana:)

 

tego nie wiem, nie zdziwiłbym się jakby był , a to, że nie ma go w ofercie dystrybutora na PL nic nie przesądza

Gość jamówię

(Konto usunięte)

tego nie wiem, nie zdziwiłbym się jakby był , a to, że nie ma go w ofercie dystrybutora na PL nic nie przesądza

 

No i git, "lubię jak jest więcej" jak śpiewał artysta, a jak ktoś musi to wyjaśnić to mail do Lebena i Pan agent odpowie z pewnością:)

Ty na prawdę masz problem,zaatakowałeś mnie zarzuciłeś uprawianie propagandy a tym czasem ja nawet nie jestem właścicielem Lebena, jak tego nie pojmujesz to zrealizuj tą wizytę.

..

 

Hmm...

Zaatakowałem, zarzuciłem, propaganda.. Może pójdziemy razem? ;-))))

Gość jamówię

(Konto usunięte)

..

 

Hmm...

Zaatakowałem, zarzuciłem, propaganda.. Może pójdziemy razem? ;-))))

Ehh donegal, fajny jest klub Lebena więc może faktycznie pójdźmy razem:):)a plusika masz ode mnie za rozładowanie niepotrzebnych napięć:)

Edytowane przez jamówię

Ehh donegal, fajny jest klub Lebena więc może faktycznie pójdźmy razem:):)a plusika masz ode mnie za rozładowanie niepotrzebnych napięć:)

 

Uff! A ja już przygotowałem zaświadczenie, że nie jestem wielbłądem! :-)))

Gość jamówię

(Konto usunięte)

Zapomniałem..:-)) Ja też nie młodzian...

To ja pierwszy, odnośnie XS brakowało mi PRAT-u,drive-u,ale jak już sam napisałem odsłuchana była z innymi kolumnami.Zastanawia mnie to tylko dlatego,że PRAT to taka cech, która jak system jest źle dobrany gdzieś tam pozostaje.Gubi się barwa, wyją wysokie ale PRAT pozostaje.Słyszłem wiele źle poskładanych systemów ze wzmakiem NAIM-a w roli głównej i choć dźwięk był gówniany to PRAT miał:)

Ja najbardziej "zjadowiłem" się na cenę, jakiej zażądano za takie stare ex-demo. Jest taki wątek " Zakup Lebena" sprzed 2 lat , gdzie chyba ten sam egzemplarz jest opisany.

A co do dźwięku, spodziewałem się ( po lekturze m. inn. wpisów na tym forum) czegoś więcej. Chociaż jak kupowałem moje Harbethy 5- to też mi od razu tchu nie zaparło. Miałem je tydzień u siebie - no grają, fajnie.. Dopiero po kilku dniach zrozumiałem jakby tę filozofię dźwięku. Po prostu gra muzyka, nic nie drażni, nie przeszkadza, nie ma parcia na zmianę czegokolwiek. A słucham b. dużo, często od rana do wieczora. I wydaje mi się, że Leben tę moją potrzebę by spełniał.. Może lepiej niż posiadany Accu, którego 180 WPC , bajeczny wygląd , wykonanie i funkjonalność bardzo sobie cenię. Ale coś mnie w Lebenie urzekło, może wymiana kabli, lamp by to spotęgowało.. Ze skutkiem kupna ;-)) Sam nie wiem.

A tego PRAT-u , " pałeru" aż tak bardzo nie potrzebuję ze wzgl. na rodzaj muzyki, której słucham. No i stąd moje drążenie tematu... Jaka jest prawdziwa prawda o LEBENIE 300?

No i właśnie z wersją F ja tego nie odczułem:)

>>> SzuB,

spełnij obietnicę! Każ podłączyć co tam chcesz a potem "5" . Bo już mnie łeb rozbolał. Ja mam do W-wy 350 km..

 

No i właśnie z wersją F ja tego nie odczułem:)

 

Ale, ale! Przecież norbertpawlus ma tą F-kę i PRAT-u mu mało. Może sie odezwie?

Notabene - norbertpawlus rozgląda się już w klubie Naima za wzmocnieniem do swoich Harbethów 30.1 .. Czyli "F-ka" w czymś tam niedomaga. A może obniżenie napięcia by jednak pomogło? Naprawdę ciekaw jestem bardzo!

Tak, zacząłem rozważać kupno jakiegoś tranzystora, czegoś z trochę większym wykopem. A padło na Naima tylko dlatego, że jego posłuchałem przez jakieś pół godziny rok temu, przy zakupie Harbethów i nie wiem czy to głośniki, czy zestaw, ale pamiętam, że mi się podobało i na tej podstawie kupiłem M30.1. Niedawno Naima zaczęli sprzedawać również w 'moim' mieście, więc prawdopodobnie za tydzień przejdę się do sklepu i posłucham raz jeszcze, zabierając pod pachą Lebena i mając bezpośrednie porównanie. Brakuje mi troszkę tego drive'u, ale...pamiętam też, że mój poprzedni Cyrus+PSX-R (nie tak bardzo znowu odbiegający cenowo od 300F), miał to wszystko czego teraz niby szukam. Pamiętam, że po kilku dniach słuchania na Lebenie, przełączyłem system spowrotem na Cyrusa, i po 15 minutach nie mogłem dalej słuchać, było to dla mnie zbyt męczące i nachalne, chociaż było dość przejrzyście i z wykopem. Wtedy tylko utwierdziłem się o sprzedarzy Cyrusa. Leben pobił go nie mocą, a finezją, i spokojem (moim). Z tym poszukiwaniem tranzystora to chodzi głownie o to, że chciałbym mieć urządzenie bardziej uniwersalne - zauważyłem, że mojej trzysetki najprzyjemniej mi się słucha jak już jest tak przynajmniej z godzinę rozgrzana i jest tak po 21-szej (najlepiej piątek lub sobota:). I na prawdę, aż szkoda mi go włączać, i najczęsciej tego nie robię, jak chcę przesłuchać na szybko tylko jakieś 2 kawałki gdzieś z neta, lub posłuchać radia z rana lub wieczorem. Ostatnimi miesiącami mam bardzo mało czasu na słuchanie i myślałem o tranzystorze jako czymś takim 'na co dzień', a Lebena zostawić na odsłuchy jak mnie najdzie nastrój a może również potrzeba słuchania przez słuchawki. Posłucham tego Naima i może mi się coś więcej rozjaśni, ale tak jak pisałem, słuchałem go dawno przed Lebenem i przy pierwszym odsłuchu M30.1.

 

Jeśli chodzi o napięcie wyjściowe z CD, to jak już tam jakiś czas temu pisałem, podpięcie napędu Cyrusa do Lebena sprawiło, że to wogóle nie grało. I to nie w sensie, że grało słabo, i czegoś mu brakowało, ale grało to niemalże tak jakby coś gdzieś było popsute. A napęd Cyrusa z tego co pamiętam podaje 2V. Zmuszony niejako szybko wymienić napęd CD zdecydowałem się na Ayona CD1sc, gdzie napięcie wynosi 2.2 lub 4.4V i za poradą sprzedawcy, że lepiej jest dać napięcie wyższe, ustawiłem na 4.4. Ale co dziwne, gdy spróbowałem jak będzie grał przy 2.2V to nie zauważyłem jakiejś olbrzymiej różnicy w porównaniu z 4.4V. Powinno być zdecydowanie gorzej, a spadek mocy jaki odczułem nie był z tego co pamiętam jakiś wyraźny, ale jeszcze poeksperymentuję-.

 

[

Edytowane przez norbertpawlus

norbercie to lampa chyba nie jest dla Ciebie.To nie grzech tak bywa, wybór SS jest duży i może faktycznie NAIM to Twoja przystań.

Myślę, że tak łatwo się go nie pozbędę. Ma jednak to coś, nie od razu i nie zawsze to słychać, ale wystarczająco często;) i wtedy mówię sobie 'ale to gra' i znowu mi przechodzi...

Gość jamówię

(Konto usunięte)

Myślę, że tak łatwo się go nie pozbędę. Ma jednak to coś, nie od razu i nie zawsze to słychać, ale wystarczająco często;) i wtedy mówię sobie 'ale to gra' i znowu mi przechodzi...

A jaka muzyka najczęściej kręci się w Twoim CDP?

Jeśli chodzi o napięcie wyjściowe z CD, to jak już tam jakiś czas temu pisałem, podpięcie napędu Cyrusa do Lebena sprawiło, że to wogóle nie grało. I to nie w sensie, że grało słabo, i czegoś mu brakowało, ale grało to niemalże tak jakby coś gdzieś było popsute. A napęd Cyrusa z tego co pamiętam podaje 2V. Zmuszony niejako szybko wymienić napęd CD zdecydowałem się na Ayona CD1sc, gdzie napięcie wynosi 2.2 lub 4.4V i za poradą sprzedawcy, że lepiej jest dać napięcie wyższe, ustawiłem na 4.4. Ale co dziwne, gdy spróbowałem jak będzie grał przy 2.2V to nie zauważyłem jakiejś olbrzymiej różnicy w porównaniu z 4.4V. Powinno być zdecydowanie gorzej, a spadek mocy jaki odczułem nie był z tego co pamiętam jakiś wyraźny, ale jeszcze poeksperymentuję-.

 

Zacytuję wspomniany przeze mnie post z Ausralii:

 

Well, now I am totally confused

 

I wondered about waiting a few days to see what came next before posting this reply but then decided I should, in the interest of fairness and objectivity (if such a thing exists in hifi).Especially having nailed my dissenting opinion on the Leben to the mainmast.

 

This morning there was an email from my friend in Melbourne.He's been experimenting - and seemed a bit excited! What he's done is insert his NVA (Nene Valley Audio) passive preamp between his CDP and the Leben.

His aim being to see if reducing the output signal from his CDP (from the standard 2v or thereabouts) might help match the Leben's stated input sensitivity of 600mv a bit better.

In his own words:-

 

I left the NVA volume at 1 pm and as a result I had to increase the volume of the Leben but ..waw..the sound is so much more hi-fi and so more detailed and musical.The amplifier breathes now..before was flat and didnt have much beauty.

And I have a stage and 3D imaging Leben is a very good amplifier

Very pleased."

 

Does this insertion make any sense to anyone else? In terms of why it might make a difference? Doesn't to me.

Most amps seem to have an input sensitivity around the same as the Leben's 600 mv; in fact my Sugden A21a has a line input sensitivity of only 170v

 

Or maybe he had a few Xmas whiskies....?

 

Am quite interested now - will wait to see what happens next.

 

 

 

 

Obniżono to napięcie chyba jeszcze trochę poniżej 2 V . I skutek był zauważalny włącznie z emisją " wow!" ;-)))

 

Mój stary CD Accu ma bodajże 2,5 V.

 

Jeszcze jedno . Ku mojemu zmartwieniu... W dalszej części eksperymentu podłączono Harbethy 7 z werdyktem : " nothing special" :-((( Połączenie Leben - Corals via NVA wygrało.

Edytowane przez donegal

>> norbertpawlus

 

Czy Ty decydując się na F-kę wybrałeś ją po porównaniach z XS ?

F-kę kupiłem całkowicie w ciemno, (dostarczona kurierem), bez wcześniejszego jej odsłuchu ani żadnego innego modelu.

F-kę kupiłem całkowicie w ciemno, (dostarczona kurierem), bez wcześniejszego jej odsłuchu ani żadnego innego modelu.

 

Wybacz ciekawość, zapewne miałeś możliwość wyboru. Dlaczego wybrałeś wersję F?

 

Na swoje usprawiedliwienie dodam, że stoję przed tym samym dylematem... XS odsłuchałem u siebie a opinię o F mam m. in. od sprzedawcy.

Edytowane przez donegal

Wybacz ciekawość, zapewne miałeś możliwość wyboru. Dlaczego wybrałeś wersję F?

 

Na swoje usprawiedliwienie dodam, że stoję przed tym samym dylematem... XS odsłuchałem u siebie a opinię o F mam m. in. od sprzedawcy.

jak ją zamówiłem to dopiero płynęła statkiem do Polski:) Nic Ci tu niestety nie doradzę...

Widzę że dyskusja się rozkręca ... :)

 

Lebeny grają pięknie, koniec kropka... Wykwintne komponenty które wychodzą spod rąk Pana T.Hyodo nie są dla takich jakby to ująć... "ciągłych poszukiwaczy". Dlaczego? ...otóż dlatego że moim zdaniem są to produkty które kupuję się na większość lub nawet na całe życie. Sam wiele zmieniam i kombinuję, ale zawsze wszystko w imię budowy systemu na całe życie i to systemu którym nie będę się popisywał przed chłopakami jak bardzo mój set może "przygrzmocić". To jest rodzaj sprzętu na którym słucha się ukochanych utworów. To sprzęt melomański a nie audiofilski... i wg mnie nigdy nie będzie w stu procentach idealnie, bo nigdy nie jest idealnie, nigdy nie słyszałem systemu który byłby idealny. I tak samo jest Lebenem, w jednym aspekcie będzie wspaniały, a w innym wypadnie przeciętnie. Czasem sam się łapie że brakuje mi "pałera"... ale gdy wieczorem słucham go wygrzanego na maxa, wkładam do odtwarzacza np. Biosphere i odpływam jak przy żadnym innym sprzęcie. Leben to nie jest wyczynowiec, hardkorowiec... to poeta romantyk, trzeba nauczyć się z tym żyć.

Jak brakuje "pratu" to proszę bardzo, dla wymagających jest 600, 660, 1000. Powiem wam szczerze takiego "uderzenia" jak z RS100 i CS660 to ja z lampy nigdy nie słyszałem. 660 wysteruje większość dostępnych kolumn na rynku i to tak, że szczęka opada, ale jeżeli chodzi o wysokie tony, wyższą średnicę, finezję i polot to mała 300 potrafi wg. mnie więcej. Trzeba po prostu wybrać co komu w duszy gra i tyle, na tym to polega, że gonimy to co jest niemożliwe do złapania. Czy z 660 czułem spokój?... też nie, wtedy zacząłem myśleć o powabie SET'ów by potem SET'a porównać do "trzysetki" i znowu do niej wrócić. 300,X,XS,F są wspaniałym kompromisem pomiędzy maleńkimi wzmacniaczami lampowymi, a tymi co ważą po 30 kg. Jej 15 watów to naprawdę piękny i wyrafinowany kompromis. Co ciekawe 300 może być najdroższym jak i najtańszym komponentem systemu...

 

A pro pos 300F to proszę ją porównać z 300X a nie XS, chyba że XS będzie wyposażony w jakieś doskonale pomierzone NOSY np. GEC, BugleBoy czy srebrne Mazdy... tylko wtedy porównanie będzie miarodajne. Mój w tej chwili jest CS300MM - Mazda - Matsushita, a najlepiej grał na Ecc83 GEC i 6bq5 Amperex BugleBoy... czyli CS300GA ... co wy na takie nazwy? ;) ...poza tym gdy "mejlowałem" z Panem Y.Hontani sam polecał właśnie lampy GEC'a... tylko żeby je znaleźć, trzeba się naszukać i naczekać.

 

Tak na serio, wielka szkoda, że w Polsce, praktycznie nikt nie kupuje Lebena który jest najpopularniejszy w USA, czyli CS600. W Polsce z tego co wiem sprzedało się ledwie kilka sztuk i pewnie jeszcze ze dwie przyjechały z importu... a możliwe że CS600 byłaby dla wielu doskonałym rozwiązaniem, nigdy jej nie słyszałem, a bardzo bym tego chciał i nawet jestem na to przygotowany.

 

pozdrówki

Joa.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.