kolumny do 40 m2 zamiast Sonus Faber

[D4ncer]

To moze ja bo was juz chyba nikt nie lubi :))

 

Koledzy nie pisza ze musi napierda#@c bas, koledzy chca zeby zeby instrumenty ktore schodza nisko mialy podobna moc do tych slyszanych na zywo. W monitorach lub zbyt malych kolumnach podlogowych nie wytworzone zostanie takie cisnienie, prosciej mowiac, albo szybciej skonczy sie wybrzmienie danego instrumentu, albo poprostu go nie uslyszcie (najnizszych zakresow). To ze kolumna ma dla przykladu 50cm glosnik basowy nie oznacza ze zagra 5x wieksza iloscia basu od 10cm, poprostu przekaz wielu instrumentow bedzie bardziej realistyczny.

[muda44]

Tylko, że płyty Dire Straits już na etapie realizacji są słabo dociążone...wszystkie niedociążone realizacje mamy głośnikami dociążać...a co z tymi dobrze nagranymi?

Mam Brothers in arms a SBM , XRCD i 24/96 . Mi tam stopy w nich nie brakuje . Ale stopę daje duży woofer .

Nic dociążać nie muszę .

[Gość]

A w tych realizacjach gdzie jest sporo niskich tonów, np. Alicia Keys nie masz go za dużo? I jak jest u ciebie ze znikaniem głosników, szeroko pojętą stereofonią, czyli lokalizacja instrumentów, sceną, itp. ?

[triode]

Calyx CTI , Denon PMA2020AE , Stello AI500 , Krell 400xi i inne mocne , szybkie wzmaki .

............do Minasów???????????--------to są kolumny pod lampę albo A-klasowy tranzystor.Uwielbiam jak ktoś pisze o tym czego nie słyszał.

[Dali_User]

jak jest u ciebie ze znikaniem głosników, szeroko pojętą stereofonią, czyli lokalizacja instrumentów, sceną, itp. ?

 

Liczy sie BAS. Wtedy jest najlepiej :)

[muda44]

A w tych realizacjach gdzie jest sporo niskich tonów, np. Alicia Keys nie masz go za dużo? I jak jest u ciebie ze znikaniem głosników, szeroko pojętą stereofonią, czyli lokalizacja instrumentów, sceną, itp. ?

Jeżeli kolumna ma wyważony bas niski z tym wyższym to nie trzeba pompować więcej niskiego basu zastępując nim wyższy . Przy takim pompowaniu jak jest dużo niskiego basu będzie go za dużo . Nie wiem czy napisałem zrozumiale .

R900 to coaxial - punktowe źródło dźwięku więc można ich słuchać z bliska i z daleka . Nie ma problemów ze stereofonią i przestrzenią , lokalizacją nawet na kolumnach siedzących niemal na ścianie .

Polecam sobie posłuchać Kef R300 , 700 czy 900 . Stereofonia i przestrzeń są w nich niesamowite i robią wrażenie. Ma się wrażenie że ściany się odsuwają na wiele metrów .

 

Jeżeli masz więcej pytań , pisz na PW . Nie mam zamiaru więcej się tu ścierać .

[robin102]

A w tych realizacjach gdzie jest sporo niskich tonów, np. Alicia Keys nie masz go za dużo? I jak jest u ciebie ze znikaniem głosników, szeroko pojętą stereofonią, czyli lokalizacja instrumentów, sceną, itp. ?

Jeśli do mnie bo mam tą płyte i słucham dosc czeso ale omijam instynktownie chyba ze 2-3 twory na których jest wielki -ogromny syntetyczn bas :) Praktycznie nie do wytrzymania na zadnych moich głośnikach które miałem. Album 2 płytowy uchodzący według znawców za bardzo dobrze zrealizowany.

 

do Minasów???????????--------to są kolumny pod lampę albo A-klasowy tranzystor.Uwielbiam jak ktoś pisze o tym czego nie słyszał.

Czyli mogą być dla mnie bo przymierzam się do jakiejś hybrydy za czas jakiś która pracuje w A klasie.

[Gość]

Jeśli do mnie bo mam tą płyte i słucham dosc czeso ale omijam instynktownie chyba ze 2-3 twory na których jest wielki -ogromny syntetyczn bas :) Praktycznie nie do wytrzymania na zadnych moich głośnikach które miałem. Album 2 płytowy uchodzący według znawców za bardzo dobrze zrealizowany.

 

Pytanie było do mudy ;-)...Ale jeśli chodzi o A. Kiss u mnie brzmienie jest takie jak opisałeś wcześniej swoje preferencje, niczego za dużo...mój system gra tak jak Ty lubisz...bas jest wtedy kiedy ma być, jest dużo to jest (bez wzbudzania i pneumatycznego basu...bardziej go słyszysz, jego zmiany, niż czujesz)...Głośników niestety nie zaproponuję bo sam nie wiem dlaczego tak dobrze grają??? :-) Reszta strasznie namacalna, materializacja artystów, itp., każdy album jest nowym wydarzeniem...oczywiście "bez przestawiania" ścian i uprzykszania życia sąsiadom ;-)...niestety nie wszystkich nagrań da się słuchać, jest mało basu to jest, ostro to ostro...Wokal wyraźny w każdym gatunku muzyki, nawet w death metalu...dół jest uzupelnieniem całośći...

 

 

Czyli mogą być dla mnie bo przymierzam się do jakiejś hybrydy za czas jakiś która pracuje w A klasie.

 

Polecam taką jak ja mam...dla mnie "zakup stulecia"...jej dźwięk kładzie mnie na kolana...nawet z moimi "kartonowymi glośnikami"

Zasilanie mojej Joli napędzi wszystko...

 

Pozdrawiam serdecznie

[Jacchusia]

Dlatego też po posłuchaniu Amstaffów z listy skreśliłem AP Tempo 6 i inne kolumienki z małymi wooferkami .

Tu nie chodzi o przestawianie szklanek ale nawet przy cichym słuchaniu słychać że bas to bas

 

:)))Prawdziwy audiofil teoretyk.

[choina]

............do Minasów???????????--------to są kolumny pod lampę albo A-klasowy tranzystor.Uwielbiam jak ktoś pisze o tym czego nie słyszał.

Możesz rozwinąć. Znaczy, że z tranzystorem będą słabo grały? Przeciez te kolumny sa po ciepłej stronie, tranzystor może je ładnie rozbujać.

Słuchałem właśnie tych kolumn z atollem in 100 i podobało mi się bardzo. Ciekawe co będzie się działo po podpięciu in200? :)

Przyznam jednak, że lampy jeszcze nie słyszałem, ale jak ma to być taki skok do przodu to muszę w końcu posłuchać.

[triode]

Możesz rozwinąć. Znaczy, że z tranzystorem będą słabo grały? Przeciez te kolumny sa po ciepłej stronie, tranzystor może je ładnie rozbujać.

Słuchałem właśnie tych kolumn z atollem in 100 i podobało mi się bardzo. Ciekawe co będzie się działo po podpięciu in200? :)

Przyznam jednak, że lampy jeszcze nie słyszałem, ale jak ma to być taki skok do przodu to muszę w końcu posłuchać.

Z tranzystorem zagrają poprawnie,nawet z synonimem tranzystorowego grania czyli Krellem.Posłuchaj z ``diabełkami`` np.Amplifona.Magia czystej wody-jeżeli lubisz takie klimaty.

[choina]

Z tranzystorem zagrają poprawnie,nawet z synonimem tranzystorowego grania czyli Krellem.Posłuchaj z ``diabełkami`` np.Amplifona.Magia czystej wody-jeżeli lubisz takie klimaty.

Chodzi o to

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) plus do tego lampy zwane diabełkami?

A te 30W starczy, żeby midasy zagrały jak trzeba?

Przepraszam za takie pytania ale nigdy nie interesowały mnie lampy i nie wiem co z czym i jak.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[triode]

nie,chodzi o WT40 czy też Phast z ukrainy(np).Minasy maja pow90 db skuteczności i raczej zagrają lepiej z lampą.nie potrzebują zbyt mocnego wzmacniacza.Z tranzystorem też może być OK.

[Gość rydz]

<br />Chodzi o to http://allegro.pl/wzmacniacz-lampowy-amplifon-wt-30-wt-30-i4522909931.html plus do tego lampy zwane diabełkami?<br />A te 30W starczy, żeby midasy zagrały jak trzeba?<br />

 

Ten Amplifon jest chyba pierwszą wersją , cena za wysoka.

Diabełki siedzą w WT-40 , w tym powyżej ,lampy 6-H-13-C.

[choina]

Ok. A jak do tego amplifona wt 40 ma się Mingd MC34 A i MC88-C? Chodzi mi tu o porównanie wzmacniaczy i połączenie z Minas Anor

Robin przepraszam, że nie na temat :)

[triode]

Ok. A jak do tego amplifona wt 40 ma się Mingd MC34 A i MC88-C? Chodzi mi tu o porównanie wzmacniaczy i połączenie z Minas Anor

Robin przepraszam, że nie na temat :)

charakter grania triody i pentody jest nieco inny,natomiast połączenie z kolumnami z Tych jest OK.na forum,w wątku Studio16Hz były takie zestawienia.Grzegorz Rogala ma na stanie różne wzmacniacze,jeżeli będziesz zdecydowany na wycieczkę do producenta-napewno posłuchasz.Zresztą na AS dystrybutor Mingda wystawia się ze Studio16Hz. Ja wolałbym Amplifona bo ten charakter grania jest mi bliższy-nie przepadam za pentodami kt88.

[robin102]

Tak jak na poniższym szkicu wygląda przestrzeń do życia dla moich głośników. Starałem się zachować proporcje ale pierwszy raz Painta używam :) wybaczcie :)

W obu wariantach A i B udaje mi się ustawić głośniki w złotym trójkącie czyli miedzy kolumnami 220-240 cm a do miejsca odsłuchowego 260-280 cm. W obu wariantach głośniki do okoła mają dużo miejsca albo nawet bardzo dużo :)

Wariant B obecnie SONUS FABER Toy Tower gra przepięknie. W temacie basu w zasadzie wystarcza. Wariant A niby awaryjny ale czasem bym chciał tak słuchać niestety tu kolumienki TT nikną w przestrzeni. Tzn dźwięk z nich idzie trochę w kosmos i pary już brak ;) Dawniej w wariancie A grały B&W 603 S3 i była siła dźwięku jak cholera. Niczego nie brakowało poza ogładą :)

Wariant B jest bardzo bardzo ciekawym zjawiskiem akustycznym bo część pomieszczenia za TV robi za komorę rezonansową tak że nawet TV na płaskich pierdziawkach zamontowanych w płaskim TV gra tak ze kumpel pytał czy ma tam jakiegoś małego suba komputerowego czy coś na te podobieństwo za telewizorem. Z tego też powodu w tym ustawieniu Sonusy TT prezentują subiektywnie duży obszerny bas a czasem i basisko :) ;)

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[szwagier83]

Do aurora Watku

Moj salon ma 16cm2 .mialem okolo 8 par kolumn podstawkowych , wciaz brakowalo mi wypelnienia pokoju dzwiekiem przy cichym sluchaniu .teraz mam harbeth shl5 w moich 16m2 i jestem mega zadowolony . A kazdy mi mowil ze bedzie dudnic bas ze bede walczyl z Nimi. Nic z tych rzezczy . Nie musze glosno sluchac zeby czuc muzyke wypelnienie ,bas ladny. Tutaj nie chodzi o duzy bas ale pamietaj brak Basu przeszkadza .fizyki nie oszukamy .

Do twojego metrazu harbie amstaf jak najbardziej ,mini tez beda dobre ale przy cichym sluchaniu dzwiek zgubi sie ,do tego jak lubisz kontrabas to an malym woferze tego nie uslyszysz .wiem ze masz okreskony budzet ale warto sie zastanowic zeby pozniej nie wydawac kasy raz drugi .

Jest jeszcze drugi problem z toba pytasz o rady a nie sluchasz ich ,wszystko wiesz Lepiej ,a na koncu I tak wybierzesz po swojemu a za rok zmienisz na to co koledzy z forum pisali I radzili .

[robin102]

Spoko spoko wszystko jest pod kontrola forumowej braci :) Kupię głośniki takie jak chcecie :)

Ukochane Sonusy które grają a wręcz śpiewają niestety po zweryfikowaniu praktycznym w moim pokoju ( wariant A kiepski wynik ) raczej nie będą zakupione. Żal straszny tak fajnie nic mi jeszcze nie śpiewało i nie grało. Bardzo dużo substancji muzycznej w muzyce z tych Sonusów jest. Rozglądam się za roślejszymi grającymi większym dźwiękiem kolumnami choć z drugiej strony z rozrzewnieniem wspominam B&W 603 S3 które dźwiękiem ten mój pokój wypełniały w sposób mnie satysfakcjonujący na 102 ! Dla mnie basu nie brakowało ani trochę mimo że z twardych dwóch tylko 18cm szedł w B&W.

ps.

Co by za szybko nie powrócić do basu jak to było wcześniej cenię inne aspekty brzmienia a bas jako niezbędny dodatek tylko tam gdzie być powinien. Własnych kolumn miałem 16 sztuk a te pożyczone SF jako 17 słucham u siebie plus ileś tam przesłuchiwanych u znajomych czy w salonach. Trochę się nasłuchałem :)

[Bumpalump]

Proponuje male przemeblowanie

 

W takiej konfiguracji bedzie bajka, tylko koniecznie wiekszy dywanik aby przed kolumnami nie bylo golej podlogi

[robin102]

Jakieś 61/2 - 7 metrów bym miał do telewizora i trzeba by lornetkę zakupić muzyki bym słuchał jak z 25 rzędu na koncercie :) Mam inny plan. Problemy się skończą jak na powrót postawię ścianę do tego małego pokoiku gdzie jest biblioteka bo tam jakieś 10m2 powierzchni jest. Kiedyś był pokoik ale wstałem któregoś ranka z artystyczną weną i ścianę wywaliłem :)

 

ps.

tv z moich 50 cali trzeba by minimum na 60 albo i 70 zmienić z z takiej odległości się nie da oglądać:)

[Bumpalump]

6m to nie ma tragedii do telewizora 5-6 i ejst gitarka

 

Ja ogladam z 2,5 metra 19 cali a Ty potrzebujesz 70 do 6m? ;p nie przesadzaj ;p

[robin102]

Poszedłem obmierzyłem. Nie da się tak ustawić kolumn choć bym TV przez lornetkę miał oglądać. Baza będzie za wąska . szerokość tej wnęki to ledwo 3 m . Odliczyć to co trzeba od ścian odstawić bocznych to kolumny musiały by stać w odległości półtora metra od siebie no góra 180cm co w stosunku do 7 metrów do miejsca odsłuchowego czyni z tego zestawu kolumn zestaw MONO ;) czyli żarcik fajny.

[choina]

Robin wracaj do 20m gdzie wcześniej grały i po problemie. Do 20m SF TT będą ok. A jak ci brzmienie pasuje to chyba nie ma się co zastanawiać.

Na siłę bym nie pakował audio do tych 40m bo jednak w tym budżecie co dysponujesz to chyba tego pomieszczenia prawidłowo nie nagłośnisz. Tu potrzebna jest kolumna a nie kolumienka żeby wypełnić pokój całym pasmem. A jak spora kolumna to i wzmacniacz mocniejszy by się też przydał, żeby dał radę.

U mnie w 17 m grały Monitor Audio gs 20 i z basem problemu nie miałem. Natomiast z wysokimi już tak:)

[robin102]

Robin wracaj do 20m gdzie wcześniej grały i po problemie. Do 20m SF TT będą ok

No nie bardzo chce teraz wracać do pokoju 20 metrowego ze sprzętem. W ustawieniu "B" na prawdę nie trzeba siły mocarnej dźwięku aby było fajnie i mnie zadowalało. Trzeba mi podobnej kultury prezentacji co z SF TT oraz ciut więcej powera w skali dźwięku. Rozważam Amstafy MINI ;) od HARPIA oraz te ładne Minasy Anory od 16Hz . Jestem intuicyjnie pewien że dla mnie wypełnią tak jak trzeba ta strefę słuchania w wariancie B. W Wariancie A czyli gdzie dźwięk ma więcej miejsca do propagacji to fakt że Amstafy MAXi by się nadały. Nie chcę jednak wchodzić w takie kolumny z trzech powodów bo portfel nie pozwala bo wręcz dla mnie są za duże nie do zaakceptowania wizualnie i komunikacyjnie w domu po trzecie nigdy nie mów nigdy i może przyjdzie dzień gdy znów wrócę do pokoju 20 metrów z audio a tam właściwsze dla mnie będą głośniki te mniejsze. Zmian już nie przewiduje- zakup na najmniej 10 najbliższych lat. Amstafy MAXi też niestety pociągnęły by za sobą zakup już do nich jakiegoś konkretnego pieca za grube tysiące bo zal aby je jaki pierdek budżetowy napędzał nawet bardzo udany.