Skocz do zawartości
IGNORED

Accuphase E-250 czy Hegel H200 ?


slaaawek

Rekomendowane odpowiedzi

Wróćmy proszę do tematu mojego wątku... rozumiem drażliwość rozmów, odrębność zdań, ale jak myślicie, który wzmacniacz warto jeszcze sprawdzić z kolumnami Diapason Neos? Czy Accuphase E-250 to byłoby dobre połączenie?

w końcu kompletny system:)             Geodezja - Geologia - Górnictwo

Wróćmy proszę do tematu mojego wątku... rozumiem drażliwość rozmów, odrębność zdań, ale jak myślicie, który wzmacniacz warto jeszcze sprawdzić z kolumnami Diapason Neos? Czy Accuphase E-250 to byłoby dobre połączenie?

 

Sorry .Nie mogłem się powstrzymać :) Accu tak jak to ,ktoś wcześniej radził bym odpuścił. To ciekawe co dzieje się z cenami urządzeń tej firmy. Nowy model E -260 kosztuje 21900 zł. Gruba przesada...

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Czegoś tutaj nie rozumiem.

Piszesz o testatch to co powyżej a za chwilę powołujesz się właśnie na testy aby udowodnić "lepszość" tego chińczyka.

To w końcu jak jest, wg ciebie - testy są dobre czy są be?

Testy trzeba potrafić czytać między wierszami . Ten co testuje nie może zawieść dystrybutora a jednocześnie przegiąć i stracić zaufanie wśród czytelników .

Przeważnie padają określenia że coś jest bardzo dobre ... w tej cenie ...

I sprzęt jest porównywany do innych klocków w swojej kategorii cenowej , nieco droższej albo pewne jego aspekty do wyraźnie droższych .

Ale czasem jednak trafi się coś wyjątkowego jak te dwa Xindaki .

Warto przeczytać i zrozumieć co napisał R Łabanowski w teście A600E

Dźwięk jest bardzo spójny, bezpośredni, z mocnym pierwszym planem. Są wzmacniacze grające albo potężniej, ale bez takiej szybkości, albo z większą przejrzystością, lecz bez takich emocji, albo... po prostu jeszcze troszeczkę lepsze i pięć razy droższe. Taka integra za 12 000 zł! To okazja dla każdego, kto w ogóle nad podobnym wydatkiem się zastanawiał. Kto chciał zatrzymać się na pułapie dziesięciu tysięcy, pewnie szybko znajdzie brakujące dwa. Wiem, że trudniej będzie przekonać tych, którzy mają już odłożone dwadzieścia... Ich sprawa, inni też chcą żyć, ktoś musi za to płacić.

Do tego mamy tego Xindaka porównywanego ze wzmacniaczami dużo , dużo droższymi .

I jak wypada ?

To powinno dać coś do myślenia i skłonić do weryfikacji tych rewelacji samemu ...

 

co do samego „jebnięcia”, którego użyłem na określenie basu, to rozumiem, że gdy jest tak jak u Mudy: „jebn…cia” , jest ok?

A skąd wiesz jak jest u mnie ?

Zreszta mi nie chodziło o Altusy ale taki kwiatek :

Jeśli ktoś szuka sprzętu grającego neutralnie, to po co mu jebnięcie, gdzie w przyrodzie ono występuje?

Ktos tu słucha śpiewu ptaków ?

Słyszałeś na żywo choćby jak gra bęben ?

Więcej pytań nie mam .

 

Muda… Nie dam rady. Musisz sam przez to przejść…

Na moje nieszczęście albo i już szczęście - przeszedłem i wyszedłem z mitów , legend i wciskania jednogałkowego szmalcu w pudełku po butach za chorą kasę .

Ale zapraszam na odsłuch Diapason Neos i innych konstrukcji z tektury i styropianu. Specjalizuję się w takich

Dziękuję . Z dwudrożnych filigranowych kolumienek już wyrosłem .

W dodatku twierdzę, że z ważących niecałe 5kg Diapason Karis wydobywa się bas.

Aha - wydobywa .

Nie , no spoko :)

 

żadna kolumna z 15 cm głośnikiem nie zagra (bo nie może!),

Taka kolumna nie jest zrobiona do odtwarzania dużych kontrastów dynamicznych z rozmachem , zejściem i dużą skalą dźwięku i o tym cały czas piszę .

Dlatego na początku padło moje pytanie o rodzaj słuchanej muzyki .

Małe kolumny mają swoje ograniczenia których się nie obejdzie a zagrają i to nawet bardzo dobrze określoną muzykę w określonych ( niewielkich) pomieszczeniach . Praw fizyki się nie oszuka .

A co do wagi to proponuję się zapoznać z budową kolumn . Co to jest ten BR , do czego służy pudło w którym siedzi woofer czy midwoofer . Co to są rezonanse , jak wpływają na brzmienie i jak się z nimi walczy.

I co to ma do wagi kolumn .

 

Dajcie spokój. Najlepsze i tak są Xindak , Kefy i Qed. Nie znacie się,

Nie Xindak ale konkretnie te dwa modele wzmacniaczy . O Kefach nie chce mi się znowu pisać a o Qedach jest klub. Tam są wpisy nastu użytkowników . Ich opinie i porównania .

A Ty co masz w tym temacie do powiedzenia , zarzucenia ?

Widziałeś chociaż na żywo to o czym się wypowiadasz ?

Czy chcesz zabłysnąć , komuś się podlizać ?

Sorry .Nie mogłem się powstrzymać :)

To melisę sobie zaparz

 

Wróćmy proszę do tematu mojego wątku... rozumiem drażliwość rozmów, odrębność zdań, ale jak myślicie, który wzmacniacz warto jeszcze sprawdzić z kolumnami Diapason Neos? Czy Accuphase E-250 to byłoby dobre połączenie?

Wyśmiałeś moje pytanie o pomieszczenie , źródło , preferencje i rodzaj słuchanej muzyki .

Z tyloma niewiadomymi nawet wróżbita Maciej nie da rady .

To nie jest tak że dasz dwie dychy i zagra . Gra system i to jak go dopasujesz do reszty o której wyżej napisałem .

 

Cenię firmę Accuphase za jakość wykonania , trwałość ( chociaż fani piszą o spadku jakości od kilkunastu lat ) i niezawodność .

Jednak jeżeli chodzi o brzmienie to w tej cenie można lepiej .

Masz testy E250 i jego porównanie z E260 .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jeżeli chodzi o te dwa wzmaki to patrząc na wykonanie to bym brał Acu ( ale nie w cenie której jest sprzedawany nowy ) , jeżeli chodzi o brzmienie - Hegla.

Hegel będzie szybszy , bardziej rozdzielczy i mocniejszy .

Poczytaj w klubie Hegla . Chłopaki sprowadzają H200 w dużo niższej cenie .

 

Ja wybrałem Denona PMA2020AE .

Taki tańszy Acu ;)

Perfekcja wykonania , najwyższej jakości spasowanie i elementy .

Rzetelna i przemyślana budowa .

Made in Japan w każdym calu a do tego świetne brzmienie .

Z chęcią bym go porównał z E250 czy E260 .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wyśmiałeś moje pytanie o pomieszczenie , źródło , preferencje i rodzaj słuchanej muzyki .

Z tyloma niewiadomymi nawet wróżbita Maciej nie da rady .

To nie jest tak że dasz dwie dychy i zagra . Gra system i to jak go dopasujesz do reszty o której wyżej napisałem .

 

nie wyśmiałem Cię... tylko nie mogę przyjąć do wiadomości podziału na:

- wzmacniacz do małego pokoju,

- wzmacniacz do dużego pokoju,

- wzmacniacz do jazzu,

- wzmacniacz do klasyki

itp...

to jest chore!

dobry wzmacniacz zagra wszystko, każdy rodzaj muzyki w każdym pomieszczeniu, natomiast kolumny owszem - tu dobór pod kubaturę pomieszczenia jak najbardziej słuszny

w końcu kompletny system:)             Geodezja - Geologia - Górnictwo

- wzmacniacz do małego pokoju, - do 8 metrów wstawisz Xindaka A600P ?

- wzmacniacz do dużego pokoju, - do prądożernych , dużych kolumn dasz słabiuteńki , mały wzmacniacz ?

- wzmacniacz do jazzu,

- wzmacniacz do klasyki

O ile do dwóch powyższych może nie ale czego innego wymaga się przy słuchaniu małych składów a czego innego tam gdzie potrzeba rytmu , energii i siły .

Taki znowu wzmacniacz na sterydach nie będzie potrzebny do małych składów .

 

to jest chore!

Zgadzam się . Ja tam bym chciał Krella FBI za 5 koła który ponoć zagra to wszytko :)

dobry wzmacniacz zagra wszystko, każdy rodzaj muzyki w każdym pomieszczeniu

A jaki to jest dobry wzmacniacz ?

Ten który się Tobie czy mi podoba ?

Czy ten 10W w dużym pomieszczeniu z prądożernymi smokami będzie dobry ?

Nie ?

Dlaczego ?

Przecież zamiast smoków można wstawić tuby z którymi zagra bajecznie ...

Temat jest naprawdę złożony i nic nie jest takie proste jak się wydaje a te naście tysięcy to dopiero wstęp do dobrego wzmacniacza dlatego wady jednego elementu " prostuje " się drugim tak żeby na końcu wyszło tak jak ma wyjść i źródło też się w to wlicza ( pominę akustykę , ustawienie , kable i id ) .

Sztuką jest znaleźć ten który u mnie i dla mnie zagra ciut gorzej niż ten wiele razy droższy :)

--- sztuką jest znaleźć /złożyć/ system (kolumny, wzmacniacz, źródło), który podczas słuchania da nam niesamowitą ilość przyjemności i zadowolenia z odbioru muzyki. A muzyka jest różna, róznie nagrana, zmiksowana itp... rózne są pomieszczenia odłsuchowe (wielkość, akustyka itp), w końcu rózne mamy humory, nastroje, nawet pora dnia ma wpływ na sumaryczny odbiór wrażeń akustycznych...tzw. psychoakustyka

 

reasumując, nie można wybierać wg Twojej propozycji - poszczególny element ma byc po prostu dobry (dający zadowolenie podczas odsłuchu). Niie ma co analizować ilości watów, oporności, bo oczywiestym jest fakt, że nie weźmiemy słabiutkiego lampowca do dużej kubatury...już na samym początku przecież orientujemy się w czym wybierać...po tym etapie dopiero jest sztuką trafić na TO COŚ szczególnego....

w końcu kompletny system:)             Geodezja - Geologia - Górnictwo

reasumując, nie można wybierać wg Twojej propozycji - poszczególny element ma byc po prostu dobry

Na Twoich wybranych kolumnach da się słuchać P Barber Cafe Blue ?

 

A teraz odtwórz sobie z takim normalnym poziomem głośności płytę z muzyką do filmu Braveheart

Zwłaszcza utwór 15 .

Masa sprzętu się na tej płycie wykłada .

 

Niie ma co analizować ilości watów, oporności,

Waty też o niczym nie świadczą bo ważniejsza jest wydajność prądowa ...

Temat rzeka ...

 

Powodzenia :)

Waty też o niczym nie świadczą bo ważniejsza jest wydajność prądowa ...

Temat rzeka ...

Powodzenia :)

 

..tzn, że wybierzesz wzmacniacz z dużą wydajnością prądową grający np. sucho ponad tego, który ma mniejszą wydajność prądową ale mimo to dający zajebiste odczucia soniczne ??? dobrze rozumiem?

w końcu kompletny system:)             Geodezja - Geologia - Górnictwo

..tzn, że wybierzesz wzmacniacz z dużą wydajnością prądową grający np. sucho

Jeżeli to by były powiedzmy barwnie i cukierkowo grające Vienny to takie połączenie mogło by się sprawdzić .

ponad tego, który ma mniejszą wydajność prądową ale mimo to dający zajebiste odczucia soniczne

Słuchać dynamicznej muzyki na niewydolnym wzmacniaczu jest kiepskim pomysłem .

Nie Xindak ale konkretnie te dwa modele wzmacniaczy . O Kefach nie chce mi się znowu pisać a o Qedach jest klub. Tam są wpisy nastu użytkowników . Ich opinie i porównania .

A Ty co masz w tym temacie do powiedzenia , zarzucenia ?

Widziałeś chociaż na żywo to o czym się wypowiadasz ?

Czy chcesz zabłysnąć , komuś się podlizać ?

 

Wyświetl postUżytkownik ira dnia 13.07.2014 - 11:46 napisał

Sorry .Nie mogłem się powstrzymać :)

To melisę sobie zaparz

 

Sposób w jaki się wyrażasz świadczą o twoim prostackim charakterze. Widzę ,że mój wpis cie ugryzł ,więc proponuję ,abyś sobie sam zaparzył ziółka. Jeśli to nie pomoże to udaj sie w odpowiednie miejsce w celu znalezienia mocniejszych środków. Chociaż moim zdaniem już się kwalifikujesz bo twoje namolne promowanie tego Xindaka , Kefów i budżetowych kabli już zakrawają na chorobę. Chyba ,ze coś z tego masz to wtedy inna sprawa.

Nie musisz odpowiadać.

Pozdrawiam cię serdecznie :)

Zadałem proste pytanie - miałeś , słuchałeś , widziałeś na żywo Xindaka A600E , A600P , Kefy R900 czy Qed Ruby ?

 

Musze w klubie Qeda napisać chłopakom że są chorzy bo cieszą się z " budżetowych " kabli które w ich systemach grają lepiej niż droższe i dużo dużo droższe kable :)

Przecież to chore żeby wybrać kabel za 35zł/metr zamiast wypasa za 7000zł !

 

Pada pytanie , więc odpowiadam i wypowiadam się o tym co znam , co się wyróżnia co miałem , słuchałem i porównywałem .

Zadałem proste pytanie - miałeś , słuchałeś , widziałeś na żywo Xindaka A600E , A600P , Kefy R900 czy Qed Ruby ?

 

Musze w klubie Qeda napisać chłopakom że są chorzy bo cieszą się z " budżetowych " kabli które w ich systemach grają lepiej niż droższe i dużo dużo droższe kable :)

Przecież to chore żeby wybrać kabel za 35zł/metr zamiast wypasa za 7000zł !

 

Pada pytanie , więc odpowiadam i wypowiadam się o tym co znam , co się wyróżnia co miałem , słuchałem i porównywałem

 

Klub Qeda,klub Nordosta ,klub x,y,z... Każdy sobie znajdzie jakąś markę ,która mu się podoba. I założy klub. O czym to świadczy? Dokładnie o niczym.

Nie słuchałem tych Xindaków. Nigdzie nie napisałem ,że to źle gra. Wątpię jednak ,aby to był jakiś wybitny produkt skoro jak twierdzisz sprzedał się w ilości 1 sztuka u nas w kraju. Audiofile polscy nie poznali się na tej cudownej konstrukcji,która wg ciebie gra lepiej od Passa, BAT-a za wyższą cenę?

Klub Qeda,klub Nordosta ,klub x,y,z... Każdy sobie znajdzie jakąś markę ,która mu się podoba. I założy klub. O czym to świadczy? Dokładnie o niczym.

Zachwyty wielu osób z różnymi systemami i w porównaniu do wielu innych dużo droższych kabli świadczą o tym co są warte .

Nie słuchałem tych Xindaków. Nigdzie nie napisałem ,że to źle gra.

To po co taki wpis ?

Dajcie spokój. Najlepsze i tak są Xindak , Kefy i Qed. Nie znacie się,

Po co zabierać się za krytykę gdy

Nie słuchałem tych Xindaków. Nigdzie nie napisałem ,że to źle gra. Wątpię jednak

Temat nie dotyczy wróżb , domysłów i zwątpień tylko faktów .

,aby to był jakiś wybitny produkt skoro jak twierdzisz sprzedał się w ilości 1 sztuka u nas w kraju.

Miałem pierwszą sprzedaną sztukę , później pojawiły się kolejne i wiem że kilka osób było zainteresowanych ich kupnem ( miałem wiele telefonów w tej sprawie i drugi zainteresowany kupnem chciał przebić finansowo kupca . Wziął telefon do niego i w ostatniej naszej rozmowie mówił że zamówił A600P ) ale czy i gdzie zamówili nie wnikałem . Nie moja sprawa .

Audiofile polscy nie poznali się na tej cudownej konstrukcji,która wg ciebie gra lepiej od Passa, BAT-a za wyższą cenę?

Jest wiele konstrukcji o których wielu z nas nie wie a są bardzo dobre czy wybitne .

Niektóre trafiają na nasz rynek inne trafią a jeszcze inne nie .

 

Typowy polski audiofil musi mieć markowy znaczek żeby się pokazać . Może być na struchlałej padlinie byle była " marka " .

Mniej " poważane " marki nie są u nas chodliwe i nikt nie chce ryzykować sprowadzania drogiego " niemarkowego " wzmaka

 

Napisałem co miałem napisać .

Bawcie się dobrze

nie wyśmiałem Cię... tylko nie mogę przyjąć do wiadomości podziału na:

- wzmacniacz do małego pokoju,

- wzmacniacz do dużego pokoju,

- wzmacniacz do jazzu,

- wzmacniacz do klasyki

itp...

to jest chore!

 

Ten podział w żadnym razie nie jest chory. Do tego ludzie mają diametralnie różne gusta. Są piece i piece, różnią się między sobą sposobem prezentacji. Nie każdy wzmacniacz który kosztuje 20k zwala z nóg, nie każdy jest w stanie napędzić każdą parę kolumn, nie każdy zgra się z danymi kolumnami tak jak Ty tego oczekujesz, a niektóre nawet z pewnymi CD się gryzą. Jak chcesz się przekonać postaw obok siebie np. Primare, Musical Fidelity i Arcama. Na dobrych kolumnach różnice będą słyszalne.

 

dobry wzmacniacz zagra wszystko

 

Tak o ile z danymi kolumnami tworzy synergię i znowu dodatkowo, co jest jeszcze ważniejsze zagra tak jak Ty tego oczekujesz.

 

Tu masz przykład recenzji, którą powinieneś przeczytać:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Potem odpowiedz sobie czy Lavardin IS to zły czy dobry wzmacniacz. ;) Wydajny na pewno nie, ale czy każdemu to przeszkadza?

 

Czepiłeś się Accu. Jedna z osób napisała że jest to wzmacniacz spokojny i to jest słuszna uwaga. Teraz musiał byś sam go posłuchać. Przy tej kwocie można przebierać. Jak chcesz uniwersalną maszynę, która sprawdzi się prawie we wszystkim to na Twoim miejscu szukałbym z drugiej ręki Gryphona Callisto. W tym wypadku raczej nie powinieneś narzekać, ale znowu musisz się sam o tym przekonać. Kupowanie urządzeń w tej cenie w ciemno sensu nie ma żadnego.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jak chcesz uniwersalną maszynę która sprawdzi się prawie we wszystkim to na Twoim miejscu szukałbym z drugiej ręki Gryphona Callisto. W tym wypadku raczej nie powinieneś narzekać.

ciekawe bo miałem 2200 i nie podobał mi sie, bardzo mocne granie ale magii w tym zero, kapletnie nie dlamnie wzmacniacz chociaz w pewnych aspektach wzór, przyznaje

 

prawda jest taka ze

Kupowanie urządzeń w tej cenie w ciemno sensu nie ma żadnego.

dokładnie jest jak piszesz, popieram:)

ciekawe bo miałem 2200 i nie podobał mi sie, bardzo mocne granie ale magii w tym zero, kapletnie nie dlamnie wzmacniacz chociaz w pewnych aspektach wzór, przyznaje

 

Cieszę się że to napisałeś. :) Może teraz autor wątku zrozumie, że warto posłuchać kilku urządzeń na własne uszy z wybranymi przez siebie kolumnami. No chyba że opinia innych jest ważniejsza od tego co mu się podoba.

 

I jeszcze mały dodatek do tego co napisałeś. Sam jakbym miał wybierać, wybrałbym ww. Lavardina IS, bo nie mam aspiracji posiadania wzmacniacza, który napędzi każde kolumny. 2200 powinien sobie poradzić z prawie każdymi. Jak ktoś szuka magii to zdecydowanie odradzam kierowanie się zasadą audio uniwersalizmu. ;)

Lavardin IS Reference - mistrz.

 

Trzeba tylko do tego dojrzeć. Kompletnie inny sposób prezentacji. Ale jaki...

W poszukiwaniu naturalności... cel, nie kierunek. Miałem też IT i ma go nasz klient, jeszcze wyższa klasa, łatwiejszy w aplikacji w systemie, bo większa moc i wydajność, więc więcej kolumn napędzi. Jeszcze wyższy poziom.

Jak dobrze pójdzie, to po wakacjach będziemy mieli tego czerwonego jubileuszowego, nie słyszałem, ale wierzę, bo producent jest wyjątkowo zatwardziałym żabojadem i nie zmienia zdania co dwa lata... Trzyma fason, a patent ma wybitny.

Miałem już mega mocne i niby wybitne wzmaki, które jakością średnicy i góry Lavardin IS refference rozjeżdżał jak walec. Jeśli przerobiłeś już trochę dobrych wzmaków, to obowiązkowy odsłuch francuza.

Dla tego wzmaka warto zmienić kolumny. Z Diapasonami jeszcze nie słuchałem, ale pobawimy się w najbliższym czasie.

 

pozdrawiam

PS

Kto słucha, nie błądzi...

a jak bas?

zildjian,

 

trudne pytanie... Po wojnach na tym forum, nie chcę odpowiadać na to pytanie...

Przecież za słowem bas, dla każdego z nas kryje się coś kompletnie innego. Dlatego uważam, że trzeba słucha, słuchać i słuchać...

Nie kupować na podstawie wpisów, testów itd...

 

Ten sam zestaw, w dwóch różnych pomieszczeniach zagra kompletnie inaczej. Ten sam wzmacniacz w dwóch różnych zestawach zagra kompletnie inaczej.

 

Lavardin IS Ref i IT słuchalem z kolumnami Lecontoure i było idealnie. IS ref słuchałem i słucham z Trenner&Friedl Pharoah i też jest genialnie, według mnie. IT w połączeniu z Tannoy Glenair 15 też było super. Wysoko skuteczne kolumny, to trop, do wyciśnięcia z tego wzmaka jego potencjału. Jest wredny, ale jak się człowiek przyłoży i odrzuci ograniczenia, to można zbudować genialny system, który ma wszystkie zalety lampy i tranzystora, bez ich wad... :)

 

pozdrawiam

PS

Kto słucha, nie błądzi...

Cieszę się że to napisałeś. :) Może teraz autor wątku zrozumie, że warto posłuchać kilku urządzeń na własne uszy z wybranymi przez siebie kolumnami. No chyba że opinia innych jest ważniejsza od tego co mu się podoba.

 

I jeszcze mały dodatek do tego co napisałeś. Sam jakbym miał wybierać, wybrałbym ww. Lavardina IS, bo nie mam aspiracji posiadania wzmacniacza, który napędzi każde kolumny. 2200 powinien sobie poradzić z prawie każdymi. Jak ktoś szuka magii to zdecydowanie odradzam kierowanie się zasadą audio uniwersalizmu. ;)

 

Autor niniejszego wątku czyli moja skromna osoba rozumie, że odsłuch jest najwazniejszy - czynie to w miare możliwości, nie jestem nowicjuszem:) Ale od czego jest to forum, nasza obecnośc tutaj - czy aby nie od tego aby pytać, prosić o opinie innych?? Ukierunkowanie forumowiczów na konkretne typy, modele lepiej posłuży niż odłsuchy w ciemno w nieskończonej ilości sprzętu audio - kolego życia nie straczy:)

Zatem, nie zrozum mnie źle, ale doradź proszę fachowo jeśli możesz a nie wytykaj brak zrozumienia....

Nawiasem mówiąc nie ma magii w odbiorze muzyki - magia jest na występach iluzjonistów.... Tutaj oczekujemy możliwie największego zadowolenia, radości z odbioru muzyki a nie magii, i iluzjii itp... Powinno być uczciwe, rzetelne granie a to stworzyc może optymalnie i najlepsze zestawienie toru... dlatego założyłem ten temat... w poszukiwaniu możliwie najlepszego wzmacniacza pod kolumny Diapason Neos (jeśli ktokolwiek je słyszał oczywiście). Nad tym się zastanawiam. I tak odsłuchy zweryfikuja wszystko... ale chodzi mi o podanie kilku możliwych typów, propozycji - nic więcej...Myślę, że się rozumiemy?

w końcu kompletny system:)             Geodezja - Geologia - Górnictwo

Tak mi się widzi, że te kolumny pod wieloma wzgędami są podobne do Eposów. Rozejrzyj się w tym, co ich użytkownicy podłączają.

 

Sądząc w ciemno potrzeba czegoś o dużej mocy i docieplonego w niskim środku. Jakaś hybryda (z pre lampowym) lub mocna konstrukcja w klasie A będzie najlepsza. Automatem przychodzi na myśl firma Vincent - tę bym sprawdził jako pierwszą, model zgodnie z możliwościami finansowymi. Czasem kolumny wyglądają na niepozorne, a nie da się ich obskoczyć tanim wzmocnieniem. Te mi właśnie na takie wyglądają.

 

Konstrukcyjnie mają skąpy najniższy bas i wysokiecięcie, więc góra będzie miała tendencję do samoistnego zaistnienia. To zagrożenia, na które trzeba znaleźć receptę. Zbyt krzykliwy wzmacniacz lub za mizerny w dole zrobi z tego muzyczną poperdółkę. Lifestylowo to wygląda, a nie w deseń poważnego hi-fi. Zastanów się, czy chcesz pakować się w duże wydatki próbując rozbudzić te kolumny do grania.

 

Nadzieja w tym, że ich nie słuchałem i się mylę co do ich potencjału.

Gość

(Konto usunięte)

Typowy polski audiofil musi mieć markowy znaczek żeby się pokazać . Może być na struchlałej padlinie byle była " marka " .

Mniej " poważane " marki nie są u nas chodliwe i nikt nie chce ryzykować sprowadzania drogiego " niemarkowego " wzmaka

 

 

...typowa polska przypadłość...ja mam Jolidę jd1501rc i też nie została w naszym kraju doceniona...a gra cudownie...

Lavardin IS Reference - mistrz.

Miałem już mega mocne i niby wybitne wzmaki, które jakością średnicy i góry Lavardin IS refference rozjeżdżał jak walec. Jeśli przerobiłeś już trochę dobrych wzmaków, to obowiązkowy odsłuch francuza.

 

Owszem, ale ceny z sufitu. Jeśli nówka IS kosztowałaby ok. 1000 EUR to o.k., ale 10k? Za półtorej roku na allegro będzie można trafić używany, w stanie fabrycznym za 4k. Gdzie tu sens?

 

Autor niniejszego wątku czyli moja skromna osoba rozumie, że odsłuch jest najwazniejszy - czynie to w miare możliwości, nie jestem nowicjuszem:)

Zatem, nie zrozum mnie źle, ale doradź proszę fachowo jeśli możesz a nie wytykaj brak zrozumienia....

 

Wbrew pozorom doskonale Cię rozumiem.

 

Nawiasem mówiąc nie ma magii w odbiorze muzyki - magia jest na występach iluzjonistów....

 

Dla Ciebie nie ma, dla mnie jest. Możesz odsłuchać kolejno dziesięciu różnych, wypasionych zestawów, które zagrają bardzo poprawnie i nic, siadasz przed jedenastym i buzia się zamyka. Nie ma uwag, jest co najwyżej konsternacja. To nazywam magią. Dla mnie taką magią odznaczają się produkty starych angielskich manufaktur, które posiadają wieloletnie doświadczenie. Takie kolumny produkuje np. Harbeth, Spendor itp. Jak mam okazję słucham audio innych producentów, ale jak na razie zawsze wracam to tych wcześniej wymienionych. Szukasz wzmacniacza za 15k lub lepiej i kolumn za 10k. Posłuchałbym oczywiście Diapason Neos, ale jako alternatywy ich cenowych odpowiedników Harbeth i Spendor w połączeniu np. z droższym MF-em i ww. Lavardin. Jak lubisz lampę z jakimś sensownym wzmacniaczem lampowym. Jeśli bierzesz pod uwagę rynek wtórny nie pominąłbym też przy odsłuchach Tannoy Definition DC10, bo czasem można je dopaść w bardzo dobrej cenie. Wszystko zależy od Twojego gustu, możliwości finansowych, otwarcia na rynek wtórny (to wiele zmienia) i Twojej cierpliwości.

 

Powinno być uczciwe, rzetelne granie a to stworzyc może optymalnie i najlepsze zestawienie toru...

 

Uczciwie i rzetelnie gra wiele zestawów. Pytanie tylko dlaczego panuje taki ruch w interesie tzn. dlaczego ludzie w kółko je wymieniają?

Gość

(Konto usunięte)

...A teraz odtwórz sobie z takim normalnym poziomem głośności płytę z muzyką do filmu Braveheart

Zwłaszcza utwór 15 .

Masa sprzętu się na tej płycie wykłada .

 

??? W jakim zakresie ta trudność się objawia...?

Pozdrawiam

  • 1 rok później...

Tragedia. Każdy klepie co chce i to zpełnie bez pjęcia. Sami onaniści forumowi, którzy wypowiadają się na temat przętów które tylko w necie widzieli bo inaczej nie da się takich bzdur wytłumaczyć. Ale socjologicznie ciekawe zjawisko. Pozdrawiam fanów pitolenia :)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.