Skocz do zawartości
IGNORED

Audiofilskie bezpieczniki cd


zildjian

Rekomendowane odpowiedzi

bo w źródłach lepiej słychać odzysk informacji

 

podobnie - elementy antywibracyjne pod źródłem są bardziej słyszalne niż pod ampem

 

jakość interkonektu też :)

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

A jakie to są zmiany ? Napisz coś więcej. Kilku moich znajomych zachwalało mi te bezpieczniki, ale jakoś nie byłem się w stanie przemóc (zdrowy rozsądek u mnie ma się dobrze).

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

Ja mam wymienione standardowe bezpieczniki w zasilaczach do napędu CD i dac-a właśnie na bezpieczniki SR i u mnie zmian praktycznie nie zauważyłem.

Jak widać nie w każdym sprzęcie są takie różnice , o których piszą niektórzy koledzy.

Ciekawe co jest tego przyczyną ?

A jakie to są zmiany ? (zdrowy rozsądek u mnie ma się dobrze).

 

zmiany są całościowe - od subtelności przestrzennych, przez artykulację basu do lepszego oddania klimatu

zdrowy rozsądek każe samemu próbować, szczególnie jeśli są polecane - majątku nie kosztują - w kategoriach audiofilskich jest to wręcz śmiesznie tanie

 

j&a - to trudno określić - dlaczego, przecież nie wszystko u każdego - podobnie słychać

zdarzają się wręcz odmienne opinie o "pełnowymiarowym" sprzęcie - dlaczego centymetr drutu miałby być inaczej odbierany? :)

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

Panowie,

Wszystko

1)nasycenie instrumentow,a przez to

2)separacja.W skomplikowanych aranzach np jazz-rocka szybki pochod basu i gra stopy lepiej odroznialna,

3)umiejscowienie w przestrzeni,

4)tam gdzie w nagraniach razily sybilanty,tu znacznie latwiej z nimi zyc!

Bez utraty przejrzystosci!

5)lepsze odwzorowanie poglosow itd itd

Swietna inwestycja za 268 zet za pobraniem a efekt porownywalny z apgrejdem kabla sieciowego-powaznym apgrejdem

Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

j&a - to trudno określić - dlaczego, przecież nie wszystko u każdego - podobnie słychać

zdarzają się wręcz odmienne opinie o "pełnowymiarowym" sprzęcie - dlaczego centymetr drutu miałby być inaczej odbierany? :)

 

 

Paradoksalnie , zmiany kabli IC,AC czy głośnikowych są wyrażnie słyszalne ale bezpieczniki już nie.

Nie wymieniałem jeszcze bezpieczników w pre czy końcówkach mocy ale myślę , że tutaj może było by to bardziej wyrażne.

Tyle tylko , że u mnie siedzi chyba z 20 - 30 bezpieczników w pre + amp ;)

radziłbym spróbować na wejściu pre. ja różnicę po wymianie bezpiecznika porównuję do użycia kabla zasilającego typu Hologram - SR.

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

dzieki SR musze jeszcze raz przesluchac moj dzial 'prezenty'-slucham jedna ze starszych Roseanne Cash i bogactwo instrumentarium opisane we wkladce wreszcie slychac! A ja myslalem,ze plyta jest zle miksowana i masteringowana a rozlozenie w przestrzeni balaganiarskie.W jednym kawalku pojawil sie klawinet.Ale jaja...

 

Ps dobry i/k tez trzeba miec -:}

Ps dobry i/k tez trzeba miec -:}

powiedziałbym, że koniecznie :) wracając do bezp - rzeczywiście jest tak, że pojawiają się niesłyszane wcześniej dźwięki i zdarzenia międzydźwiekowe - to się też dzieje przy każdym innym upgrade, natomiast w przypadku SR 20 - powiedziałbym, że krystalizuje się jakość przekazu jako takiego, nie analizuje się kwestii ilościowych, bo one są lepsze - ale nienachalnie podane, natomiast jakościowo - zmienia się wiele aspektów. Są oczywiście nagrania - w których niewiele się zmienia, bo niewiele w nich jest :) , ale są i takie, które dosłownie zadziwiają. Co gorsza SR 20 pokazują często słabość realizacyjną i sztuczność niektórych remasterów. Te, które do tej pory były z trudem akceptowalne - teraz pokazują często swoją płaskość, krzykliwość w sposób mocno męczący. Myślę też, że w słabo zrównoważonych warunkach / systemach - może być czasem too much wrażeń :)

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

centymetr drutu

 

To nie długość posiada tu znaczenie, chodzi o to że typowe, seryjne tanie wykonanie zwykłego bezpiecznika zawiera materiał, który wprowadza bariery dla przepływu sygnałów, można to porównać, do sytuacji kiedy "posiadając dwa przewody, zwarte aby płynął prąd, rozewrzemy je, nie ważne czy rozwarcie nastąpi, na 0,01 mm, czy 10 metrach, prąd i tak przestanie płynąć".

Zwykły bezpiecznik, jest takim rozwarciem obiegu wysokojakościowej energii obwodu "hi end", ta jakość po prostu przez jego materię nie przedostanie się, w żaden sposób, po prostu nie przepłynie.

Barierą, blokującą jakość, może być jeszcze znacznie mniejsza długość drogi do pokonania dla prądu niż długość przepływu w bezpieczniku.

To mogą być nawet ułamki milimetra, efekt będzie ten sam, powtarzam długość tej negatywnej bariery jest nie istotna, liczy się fakt jej istnienia.

 

Przecież wszyscy wiemy, jak istotne znaczenie posiadają złącza, porty i wtyki, sama jakość kontaktu ma ogromne znaczenie, dla małych sygnałów, podstawowe, ale i dla dużych relatywnie prądów.

 

Dlatego, każda świadoma osoba, bardziej zaangażowana w zagadnienia hi end, powinna mieć wiedzę dotyczącą jakości każdego kontaktu, gdzie występuje bariera materiałowa, czy przypadkiem w jakimś miejscu urządzenia nie następuje blokada dla przepływu, tak na prawdę dla ultra wysokich częstotliwości na bardzo małych poziomach.

Na najwyższym poziomie, nie możemy sobie pozwolić, na ani jeden niepotrzebny punkt kontaktowy w całym systemie audio, należy znać je wszystkie i do każdego z nich, tych niezbędnych, przyłożyć maxymalną uwagę dla wspomożenia jakości tych połączeń.

 

Pozdrawiam.

jakość materiałów ma olbrzymie znaczenie głównie w torze ODTWARZAJĄCYM (na rejestrację w studio nie mamy wpływu)

bo te wszystkie subtelności nie giną (w przekazie elektrycznym), one są - ale NIEUJAWNIANE w przekazie akustycznym na słabym torze

dlatego słyszymy je dopiero po zmianie jakosci toru / kabli itd - tu bezpiecznika :)

 

 

jako przykład: podobne efekty miałem daaawno temu przy upgradowaniu magnetofonu kasetowego dość wysokiej klasy - kasety nagrane kilka lat wcześniej na niemodyfikowanym decku, doskonale znane ze wszystkimi swoimi ograniczeniami - zagrały ZUPEŁNIE INACZEJ, prawie z jakością CD (pomijając dynamikę) - po dokonaniu modyfikacji wewnętrznych elementów tego samego wciąż magnetofonu.

 

więc słabszy jakościowo magnetofon przed modyfikacją - de facto nie był przeszkodą w zapisie "szerszej" niż możliwa na nim do usłyszenia - skali informacji

 

podczas zapisu dokonana została więc prawdopodobnie cała możliwa jakościowa dla danych warunków rejestracja "informacji elektrycznej"

ale jej ujawnienie możliwe było dopiero po bardzo gruntownej modyfikacji.

 

co do uwag 747 apropo barier materiałowych - oczywiście ma rację, jest to bardzo trudny do wykonania technicznie aspekt, a śmiem twierdzić że o zupełnie podstawowym (a pomijalnych na ogół przez projektantów aspektach) typu: długości i grubości ścieżek, okablowaniu wewnętrznym, interferencjach, wibracjach wewnętrznych itp aspektach mikroskali.

 

dobry tani bezpiecznik nie jest zły - poważnie pomyślcie o SR 20 :)

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

Japończycy czasami podają grubość ścieżek.

 

ale wiesz, że jeśli chciałoby się mieć audio możliwie bez kompromisów - to tak naprawdę trzeba w zasadzie wszystko robić od nowa.

to zabiera lata życia na próby - mnóstwo istotnych informacji jest i pozostanie ukrytych / strzeżonych lub niedostępnych - też ze względu na archiwalność tematów. A większość optymalizowanych do audio elementów - po prostu nie jest już produkowana.

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

To nie długość posiada tu znaczenie.

 

Cchodzi o to że typowe, seryjne tanie wykonanie zwykłego bezpiecznika zawiera materiał, który wprowadza bariery dla przepływu sygnałów.

 

[ciach]

 

Dlatego, każda świadoma osoba, bardziej zaangażowana w zagadnienia hi end, powinna mieć wiedzę dotyczącą jakości każdego kontaktu, gdzie występuje bariera materiałowa, czy przypadkiem w jakimś miejscu urządzenia nie następuje blokada dla przepływu, tak na prawdę dla ultra wysokich częstotliwości na bardzo małych poziomach. połączeń.

 

 

O czym Ty w ogóle mówisz? Jakie "sygnały" i "ultra wysokie częstotliwości" masz na myśli?

 

Bezpieczniki są włączone w obwody zasilania gdzie częstotliwość wynosi 50Hz lub w miejscach gdzie mamy do czynienia z prądem stałym.

 

---

 

jarek&ania - fakt że nie słyszysz zmian w ogóle mnie nie dziwi.

O czym Ty w ogóle mówisz? Jakie "sygnały" i "ultra wysokie częstotliwości" masz na myśli?

 

 

 

W hi end, w sygnale, następują ciągłe zmiany, one wymuszają potrzebę posługiwania się elementami o największych jak tylko się da możliwościach ich dokonywania.

 

Muzyka jest ciągiem impulsów, aparatura mająca służyć do jej reprodukcji, powinna z zapasem tego rodzaju impulsy potrafić przetwarzać i wzmacniać, co się niestety nie dzieje z powodu barier i ograniczeń każdego typu.

 

Te możliwości najlepszej możliwej pracy w impulsach, potrzebne są w każdym miejscu toru, gdyż mamy do czynienia z obiegiem energii zmian, istnienie wąskich gardeł zablokuje całościowy przepływ, zniekształcając go, objawi się to zmianą treści sygnału na wyjściu toru.

 

Elementarz

Gość

(Konto usunięte)

W hi end, w sygnale, następują ciągłe zmiany, one wymuszają potrzebę posługiwania się elementami o największych jak tylko się da możliwościach ich dokonywania.

 

Natomiast w sprzęcie klasy nie hi-end siedzą krasnoludki i grają na swoich malutkich instrumentach...

No i już jest po zawodach.

 

 

Drodzy czytelnicy

 

Warto kupić najlepsze bezpieczniki jakie się tylko da, tylko nie warto ich umieszczać w urządzeniach, posiadających niezdolność do wykazania zarówno ich jakości, jak i generalnie niezbyt dobrze przystosowanych technologicznie do działania w systemach hi end.

bikerbo

wsrod kolegow jestem znany z tego,ze zanim dobede portfel lub karte dlugo sie zastanawiam.i na forum 'nie zenie balachu'.nie zmieniam gratow czesto jak inni.

Tu nie ma kitu.Basta.

są za to (niepotrzebnie) wpadający co jakiś czas głusi krzycząc: to niemożliwe! niemożliwe!

:)

 

nauczcie się wreszcie słabosłyszący- że nie ma w audio rzeczy niemożliwych

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

Będąc niejako pod wpływem tego i podobnych wątków, postanowiłem sam przekonać się jak to jest z tymi bezpiecznikami. Celowo spaliłem trzy sztuki, przygotowałem trzy druciki, srebrny solid core Jantzen 0,4mm2, Audioquest - miedź monokrystaliczna 0,5mm2, Kimber 4PR - pojedynczy drucik. Od wczoraj tak przylutowane druty przekładam na zmianę z oryginalnym bezpiecznikiem w CD CA D500SE. Efekty są takie, że nikt nie mógłby zaprzeć się, że nie słyszy różnicy.

W hi end, w sygnale, następują ciągłe zmiany, one wymuszają potrzebę posługiwania się elementami o największych jak tylko się da możliwościach ich dokonywania.

 

Akurat to jest dla mnie oczywiste.

 

Muzyka jest ciągiem impulsów, aparatura mająca służyć do jej reprodukcji, powinna z zapasem tego rodzaju impulsy potrafić przetwarzać i wzmacniać, co się niestety nie dzieje z powodu barier i ograniczeń każdego typu.

 

Nie tłumacz mi teorii. W audio nie bawię się od wczoraj. Mam trzy specjalizacje. Tak się składa że jedna z nich to elektronika.

 

Te możliwości najlepszej możliwej pracy w impulsach, potrzebne są w każdym miejscu toru,

 

Nie widzę najmniejszego sensu w wymianie jakichkolwiek bezpieczników na złote, czy platynowe w sekcjach zasilania jakiegokolwiek wzmacniacza, odtwarzacza CD, czy dowolnego innego urządzenia audio. Powody są cztery:

 

- napięcie 230V/50Hz nie zostanie odkształcone nawet w 0.001% (procenta) bez względu na to jaki bezpiecznik zastosujesz

 

- nawet jeśli złoty bezpiecznik dokonał by cudu i poprawił sinusoidę napięcia zasilającego, to idąc Twoim tokiem myślenia zostanie ona całkowicie zdegradowana przez ścieżki na płytkach drukowanych wykonane nie ze złota, ale ze zwykłej miedzi,

 

- w większości przypadków w zasilaczu w sekcjach za trafem mamy do czynienia z napięciami stałymi. Wszelkie jak to określiłeś impulsy są w tym miejscu zjawiskiem niepożądanym. Zadaniem zasilacza jest ich eliminacja.

 

gdyż mamy do czynienia z obiegiem energii zmian, istnienie wąskich gardeł zablokuje całościowy przepływ, zniekształcając go, objawi się to zmianą treści sygnału na wyjściu toru.

 

Póki co, to widzę tutaj brak elementarnej wiedzy i polowanie na potencjalnego jelenia.

 

Elementarz

 

Jak najbardziej. Uważam że zamiast bujać w obłokach na początek powinieneś przeczytać jakąś książkę z elektrotechniki. Wiedz to dobra rzecz, dzięki niej przestaje się wierzyć w cuda.

 

No i już jest po zawodach.

 

Jak najbardziej. ;)

 

Drodzy czytelnicy

 

Warto kupić najlepsze bezpieczniki jakie się tylko da, tylko nie warto ich umieszczać w urządzeniach, posiadających niezdolność do wykazania zarówno ich jakości, jak i generalnie niezbyt dobrze przystosowanych technologicznie do działania w systemach hi end.

 

Z tego wątku dowiedziałem się że taką zdolność posiada CD CA D500SE - cena < 1k.

 

Rozumiem że chcecie sprzedać te bezpieczniki, ale czy musicie przy tej okazji sprzedawać ludziom aż taki kit? To już nawet nie jest śmieszne, tylko żałosne.

elektronika.

 

Proszę wrócić do elektroniki.

Nie sprzedaję ani bezpieczników, ani kitu, proszę dać spokój z komentarzami jak wyżej, to zakładka hi end, ludzie pragną słuchać muzyki na możliwie najwyższym poziomie jakości i wierności, na przestrzeni wielu lat doświadczeń i badań odkryte zostały sekrety osiągania takiego przekazu, kto chce może z tej wiedzy skorzystać, tylko tyle.

 

P.S.

Nie interesuje mnie teoria, żadna, teoria nadaje się dla studentów kierunków, żeby się nią zajmowali, mnie interesuje wiedza, tą posiadam, jest nie do podważenia, ponieważ zawsze się sprawdza.

Nie interesuje mnie teoria, żadna, teoria nadaje się dla studentów kierunków, żeby się nią zajmowali, mnie interesuje wiedza, tą posiadam, jest nie do podważenia, ponieważ zawsze się sprawdza.

dokładnie - w teorii jest tak, a w rzeczywistości odsłuchowej inaczej. Mrok - ty mylisz 2 sprawy: elektronikę, która jest "nośnikiem" i "akustykę", która jest efektem pracy tej elektroniki (głównie tej pracy niemierzalnej). Na wykresach i pomiarach możesz mieć super - ale ucho swoje słyszy i naprawdę nie potrzebuje przyłączać się do oscyloskopu :) Zresztą - jak w domowych warunkach mając nawet jakiś tam sprzęt pomiarowy chciałbyś zmierzyć wpływ wibracji wewnętrznych urządzenia i sposób ich redukcji przez różne zewnętrzne akcesoria. Nie da się. Więc zostaw na razie swoje specjalizacje i posłuchaj. Jak masz czym... :)

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

Przez chwilę myślałem, że dotarłem do końca internetu, ale nie to tylko zakładka hi end na audiostereo :)

For us, there is no spring. Just the wind that smells fresh before the storm.

Przez chwilę myślałem, że dotarłem do końca internetu, ale nie to tylko zakładka hi end na audiostereo :)

 

Dlatego pisz na temat o swoich doświadczeniach z bezpiecznikami, a jeśli nie masz takich, to rzeczywiście - to koniec :)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.