Skocz do zawartości
IGNORED

Kable kolumnowe które przyciemnią brzmienie Harman/Kardon (Avr 5550) + Proac Minitower


baron_bartek

Rekomendowane odpowiedzi

Witam i pozdrawiam forumowiczów.

 

Tak jak w temacie. Posiadam amplituner kina domowego AVR 5550 i stałem się ostatnio posiadaczem kolumn ProAc Minitower:

 

Problem jest takiej natury: wzmacniacz gra jasno, kable głośnikowe grają jasno (całkiem porządne w swojej cenie: 30 złoty za metr, niestety nie pamiętam firmy/modelu), kolumny grają baaardzo jasno (jak się okazało). Ogólnie zdecydowanie preferuje jasny dźwięk, ale ten zestaw stał się trudny w odbiorze. W obecnej chwili gałka wzmacniacza wysokich tonów jest skręcona w dół na max (bodajże -10db) i ciągle głośniejsze puszczenie muzyki z dynamicznymi wysokimi tonami rani moje uszy :) i wcale nie jest to wyolbrzymienie. Rozmawiamy tutaj o zdrowiu :)

 

Źródło puszczam przez kabel cyfrowy (zwykle karta muzyczna emu 1212m), tak wiec wydaje mi się że najprościej skorygować mój problem dobierając kable głośnikowe w kwocie do (absolutny max, paręset złotych, ale chciałbym się zmieścić w 100-200. Potrzebuje jakieś 3 metry kabla łącznie).

 

Chciałem zaciągnąć waszej opinii na temat jakie kable byłyby dobre do takiego zestawu, zależy mi by średnica nie ucierpiała (to znaczy jej szczegółowość), bas może ucierpieć bo i tak do zestawu używam subwoofera (te audiopro mają przecudowne wysokie, świetną średnice, a basu nie ma właściwie w ogóle - stąd subwoofer). Bas mógłby za to być nie tyle soczysty, o ile ładny brzmieniowo, ale jak przypuszczam to oczywistość w kablach które zmienią barwę przyciemniając brzmienie (mogę się mylić).

 

Jakie muzyki słucham? Absolutnie każdej po trochu i warto zauważyć, że proac sprawdza się bardzo dobrze wyciągając niuanse z pięknego wokalu, a jest po prostu nieznośny w przypadku muzyki rock/metal (stąd też wybór wzmacniacza kina domowego - większe możliwości regulacji).

 

Wcześniej maiłem kolumny tannoy m2 i było ok (w połączeniu z subem).

 

Z góry dziękuje za odpowiedzi, załączam jeszcze zdjęcie kolumn:

 

ProAc-Mini-Tower-%C2%A9-2014-GSHiFi.lt-All-rights-reserved-770x1518.jpg

nie zrobisz tego kablami. Coś jest po prostu nie teges, może fazy masz zle?

 

Tak naprawdę to nie wiadomo, bo to leciwe kolumny i można przypuszczać, że ktoś w nich grzebał. Można jakoś to sprawdzić?

 

Na forach (ciężko znaleźć o tych kolumnach) napisali że z jasnym wzmacniaczem może być taki problem (jednak efekt przerósł oczekiwania). Jak wspomniałem na razie robię tak, że gałka treble na max w dół i ew koryguje dźwięk equalizerem - efekt mniej niż optymalny w tej klasie.

 

Naprawdę ciemniejsze kable nic nie dadzą? Może powinienem jeszcze dodać, że same cymbałki i szczytowe tony są ok (ja je "zregulować" w dół), problemem jest ton trochę ponad średnicą - jest po prostu szalenie agresywny.

 

W sumie myślałem też nad zmianą wzmacniacza na jakieś stereo które ma subwoofer. Też będę wdzięczny za opinie.

Weź no najpierw dokładnie sprawdź czy w tych kolumnach aby na pewno wszystkie głośniki grają.

Jeśli grają, to wystaw na Allegro i się tego pozbądź, zamiast kombinować jak koń pod górę.

Na kable wydasz tylko niepotrzebnie pieniądze i znowu tu przyjdziesz pytać co dalej.

Nic. Jak sprzęt jest sprawny i gra do dupy, to kablami tego nie zmienisz, szkoda w ogóle kasy.

Według mnie na 60% coś jest skopane w kolumnach, pewnie jakiś Zenek coś tam powymieniał

i Ci pożenił jakieś szroty zrobione na sztukę aby tylko cykały. Trza by zajrzeć do środka i obadać sprawę.

39% stawiam na to, że prawdopodobnie coś gdzieś źle podłączyłeś.

Zostaje 1% który stawiam na to, że po przymulonych Tannoyach różnica w prezentacji jest tak duża,

że ucho początkowo nie jest w stanie zaakceptować tego co do niego dociera, ale na to bym nie liczył za bardzo.

 

Na forach (ciężko znaleźć o tych kolumnach) napisali że z jasnym wzmacniaczem może być taki problem

Tego rodzaju problemy oczywiście się zdarzają i to bardzo często nawet, ale nie aż takie jak to opisujesz.

Odłącz tego suba i podłącz same kolumny do wzmacniacza. Jak nie da się tego słuchać, to kolumny są walnięte.

Kogo jak kogo, ale ProAca trudno podejrzewać o to, żeby coś takiego wprowadził do produkcji i sprzedaży.

No chyba że po tych 10 centymetrowych głośniczkach spodziewasz się nie wiadomo czego, tak też może być.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

Wszystkie głośniki działają i obie kolumny grają dokładnie tak samo (a zwykle jest tak, że Zenki naprawiają jedną popsutą i łatwo zdiagnozować problem)

 

Być może masz rację parantulla i tak naprawdę nic nie wykluczam, włącznie ze sprzedażą. Dla kogoś kto słucha głownie jazu i wokalu te kolumny pewnie by były fenomenalne - być może problemu po prostu nie ma, jest tylko źle dobrany sprzęt, który chciałbym stonować kablami (z obciętym treble jest ok póki nie puszczam dość głośno). Jeśli się nie da to trudno.

 

Ma ktoś pożyczyć np. Cable Talk Concert dla testu :D ?

Nie wiem czy to pomoże ale powinno trochę złagodzić wysokie tony to znaczy nie ubędzie ich ale ich barwa będzie cieplejsza przyjemniejsza dla ucha i bas fajny i średnica raczej nie ucierpi może warto sprawdzić bo to groszowa sprawa . Środkowy kabelek zostawiasz wolny a 2 po bokach wykorzystujesz jak normalny kabelek głośnikowy trochę to sztywne mało wygodne w podłączaniu ale posłuchać warto zanim się wyda 300 lub więcej pln na kable no i ciekawe doświadczenie będzie a jak się nie spodoba zawsze można później porównać z tymi droższymi kabelkami .

 

Ps. zaraz pewnie zacznie się wojna lub wyśmiewanie tego co poleciłem uprzedzam że mam to gdzieś :)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dobry pomysł. Przejdę się do elektrycznego i test za 10 zł zawsze warto zrobić :) Rozumiem że chodzi po prostu o to by puścić dźwięk przez samą miedź która (z tego co mi wiadomo) ociepla i uspokaja brzmienie? Te obecne kable też są naprawdę jasne (najjaśniejsze z 5ciu różnych testowanych w sklepie hifi i to mi się podobało, więc je wybrałem - są 3 żyłowe, mają 3 kolory po obraniu, żebym tylko sobie mógł przypomnieć nazwę. Wygrywały testy w czasopismach w swojej cenie).

 

Jeszcze taka uwaga, która mi przyszła do głowy. Moje pomieszczenie jest nie za duże i siedzę w takiej trochę wnęce (spadek dachu, kąt 45 stopni). Bas? Cudownie, bo tannoye i bez subwofera dobrze grały (bass reflex z tyłu wpompowywał powietrze właśnie w tą wnękę). Takie na wyrost przypuszczenie, to że i wysokie mogą tak interferować(?) przy zwiększeniu głośności co w przypadku tannoyów dużym problemem nie było - wyciągnę kolumny w inne miejsce i to potestuje.

Dobry pomysł. Przejdę się do elektrycznego i test za 10 zł zawsze warto zrobić :) Rozumiem że chodzi po prostu o to by puścić dźwięk przez samą miedź która (z tego co mi wiadomo) ociepla i uspokaja brzmienie?

Nie wiem na ile i czy ten drut coś u Ciebie pomoże ale myślę że usłyszysz złagodzenie wysokich i ich barwa zrobi się dużo przyjemniejsza dla ucha a i fajnie wybrzmiewają te wysokie na tym drucie słychać je do końca dosyć szokująca sprawa w tej cenie warto się przekonać .

Jak je kupisz i posłuchasz napisz jak to wypadło u Ciebie a tylko kup dokładnie takie jak podałem w linku płaski drut 3x2,5mm nie żadne linki okrągłe itp.

 

Co do ustawienia kolumn to też trochę może zmienić złagodzić wysokie tony u mnie jak rozstawiłem kolumny szerzej to wysokie zrobiły się dużo przyjemniejsze ale skoro u Ciebie jest jak to opisałeś tragicznie to nie wiem na ile coś takiego pomoże .

myślę że usłyszysz złagodzenie wysokich i ich barwa zrobi się dużo przyjemniejsza dla ucha

 

Właśnie o to mi chodzi - zmienić barwę to znaczy złagodzić wysoką średnicę. Twój test to doskonały pomysł i właśnie takiej podpowiedzi szukałem (jeśli się uda - zainwestuje w kable, jeśli nie to pewnie sprzedam kolumny komuś i innych preferencjach muzycznych).

 

Być może trochę źle to opisałem, bo mam wrażenie, że przedmówcy nie do końca zrozumieli. Nie ma typowej tragedii ala jakieś siarczyste, totalanie złe wysokie tony - co by zdradzało jakieś uszkodzenie. Średnica jest przepiękna tylko jest po prostu nadmiar średnio-wysokich i wysokich == jasne brzmienie, które powoduje, że facet śpiewający growla ma głos trochę taki jakby imadło ścisnęło mu pewną część ciała. W powolnym wokalu np. brzmi to cudownie. Na dłuższą metę słuchanie na większej głośności dynamicznej muzyki z talerzami rani uszy na 0, a wspomniane -10 jest ok przy rozsądnym słuchaniu (ludzie których posadziłem na pół godziny przed kolumnami z treble np -5 nie mówili, że im uszy odpadają).

 

Może na wykresie equalizera będzie to bardziej zrozumiałe. Mniej więcej tak bym chciał wysterować dźwięk (equ działa, ale to żadne rozwiązanie przy tej klasie sprzętu):

 

Capture.png

 

Hmm. Trzeba kliknąć obrazek bo ucięta najważniejsza część :P

 

Porobię te wszystkie testy i dam znać, najwcześniej kupię kable we wtorek :)

Właśnie o to mi chodzi - zmienić barwę to znaczy złagodzić wysoką średnicę.

Być może to właśnie się uda z tym drutem sam jestem ciekawy jak ten drut wypadnie u Ciebie .

Ja sprawdzałem go właśnie w zestawieniu gdzie dźwięk był agresywny na średnicy i chłodniejszy ostrawy w wysokich i ten drut sprawdził się doskonale .

Witam i pozdrawiam forumowiczów.

 

Tak jak w temacie. Posiadam amplituner kina domowego AVR 5550 i stałem się ostatnio posiadaczem kolumn ProAc Minitower:

 

Problem jest takiej natury: wzmacniacz gra jasno, kable głośnikowe grają jasno (całkiem porządne w swojej cenie: 30 złoty za metr, niestety nie pamiętam firmy/modelu), kolumny grają baaardzo jasno (jak się okazało). Ogólnie zdecydowanie preferuje jasny dźwięk, ale ten zestaw stał się trudny w odbiorze. W obecnej chwili gałka wzmacniacza wysokich tonów jest skręcona w dół na max (bodajże -10db) i ciągle głośniejsze puszczenie muzyki z dynamicznymi wysokimi tonami rani moje uszy :) i wcale nie jest to wyolbrzymienie. Rozmawiamy tutaj o zdrowiu :)

 

Źródło puszczam przez kabel cyfrowy (zwykle karta muzyczna emu 1212m), tak wiec wydaje mi się że najprościej skorygować mój problem dobierając kable głośnikowe w kwocie do (absolutny max, paręset złotych, ale chciałbym się zmieścić w 100-200. Potrzebuje jakieś 3 metry kabla łącznie).

 

Chciałem zaciągnąć waszej opinii na temat jakie kable byłyby dobre do takiego zestawu,

 

Kablami nic nie zrobisz.

Kable polecają, a w opisie amplituner ;) może by tak zmienić na wzmacniacz z prawdziwego zdarzenia? a za tymi kolumnami to tylko gołe ściany są?

O zmianie wzmacniacza też mysle, ale to już koszty. Lubię przejrzysty dzwięk kina, subwoofer itd - idealnie się sprawdzało w niższej klasie kolumn (potem nagle ludzie wieją z kina i chyba właśnie się przekonałem dlaczego). Te ProAc mają bas wystarczający do wokalu, ale rzecz jasna nie do czegoś co potrzebuje kopnięcia i te dwa światy ciężko połączyć bez dwóch zestawów.

 

Z absolutną pewnością jednak jasny amplituner jest źródłem kłopotów, jakby elektronika grała ciemniej to problemu by poprostu nie było. Jeśli wzmacniacz to jaki polecacie? (mam założyć oddzielny post na to?) Cambridge Audio np. z tego co pamiętam gra świetnie, ale ciemno (teraz już wiadomo, dlaczego to się może podobać :) ).

 

Tutaj zdjęcie, pomieszczenia:

 

zestaw1.jpg

 

 

Zdecydowanie bardziej niż ściana mnie niepokoi jednak miejsce gdzie leży moja słuchająca głowa. Warto zauważyć, że jest prawie idealnie na wysokości gwizdków (które nie są na szczycie kolumny), jeśli się trochę (hmmm) schowam z linni strzału, to wysokie nie męczą tak (sprawa zresztą jasna).

 

zestaw2.jpg

mysle ze te kolumny sa po poprostu za duze, radziłbym kupić coś pokroju małych pylonów i wysunąłbym je troche bardziej do przodu.

Kolumny 10 cm od ściany, skosy, puste gołe powierzchnie....to co słyszysz to mnóstwo odbić od ścian, które się kumulują dając nie tyle jasny, co natarczywy dźwięk, Nawet jak skręcisz wysokie, to dźwięk dalej będzie męczący i natarczywy.

Na oko za małe pomieszczenie na takie kolumny, same kolumny ustawione wąsko, a ta wciśnięta w rogu.....ogólnie masakra akustyczna. Nawet wstawiając inny wzmacniacz czy kable wiele nie zdziałasz niestety.

 

A zrób mały test - klaśnij w dłonie i posłuchaj, czy jest metaliczny pogłos?

Kolumny 10 cm od ściany, skosy, puste gołe powierzchnie....to co słyszysz to mnóstwo odbić od ścian, które się kumulują dając nie tyle jasny, co natarczywy dźwięk, Nawet jak skręcisz wysokie, to dźwięk dalej będzie męczący i natarczywy.

Na oko za małe pomieszczenie na takie kolumny, same kolumny ustawione wąsko, a ta wciśnięta w rogu.....ogólnie masakra akustyczna. Nawet wstawiając inny wzmacniacz czy kable wiele nie zdziałasz niestety.

 

A zrób mały test - klaśnij w dłonie i posłuchaj, czy jest metaliczny pogłos?

 

Chyba trafiasz w sedno, a ja bije kulami po płotach - dzięk jest naprawdę natarczywy (szukałem takiego słowa) i do tego bardzo jasny co nie dziwi z tym ampli - efekt się kumuluje. No niestety pokoju nie zmienię :) Jakieś pomysły co można ten efekt zniwelować? Np wciśnąć w tą wnękę matę wygłuszającą (jaką?). Nie wiem czy odsuwanie kolumn od ściany coś da bo bas reflex z przodu, ale spróbuje.

 

"Metaliczny pogłos test" - zdecydowanie jest :) :p :/ aż się zdziwiłem jak duży.

 

Apropo - pokuj nie jest taki mały - jest porostu wąski na tej ścianie - wzdłuż ma jakieś 6-7 metrów. Zapewne przestawienie kolumn wszerz by pomogło, ale i zruinowało mi ergonomię pomieszczenia.

No to zamiast walczyć z kolumnami, wzmacniaczem i kablami, zacznij walczyć z pogłosem. A to już do działu akustyka...

 

Ogólnie taki efekt powodują równoległe gołe ściany - trzeba je czymś zapełnić. Półki, książki, obrazy - cokolwiek co daje jakąś fakturę i łamie równoległość.

 

A co jest na ścianie pod którą robiłeś zdjęcie?

A co jest na ścianie pod którą robiłeś zdjęcie?

 

Pokuj jest trochę zagracony, są dywany, są 3 szafki i biurko. Ta ściana ukośna jest rzecz jasna cała goła i największy problem widzę w tych wnękach (szczególnie że na ukośnej ścianie nic się nie da rady powiesić).

 

Na ścianie jest gładka jak lusto gładź z farbą zmywalną (raczej nie wchłania ani dzwięku ani powietrza :P). Przeprowadziłem się niedawno i nie miałęm za dużo czasu by się bawić w akustykę (zresztą nigdy nie potrzebowałem mają suba, a z tonami wysokimi nie miałęm wcześniej problemów)

 

Wsadzę w te 2 narożniki coś takiego:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) - powinno zdecydowanie pomóc, bo sądze że dzięk tak właśnie "spływa". Myśle o przestawieniu pokoju, ale sprawa jest beznadziejna, bo jeszcze mam po drugiej stronie wnękę na komin, w który wchodzi szafa 60, ale łóżka/biurka się tam nie wstawi, bo koliduje raz z grzejnikiem, raz z biurkiem :P... ogólnie audiofislka masakra :D

 

Jak sobie tak przypomnę tannoye m2 to też głośniejszy dzwięk męczył w tym pokoju, tylko to poprostu nie była ta skala - tannoye są ok, ale co tu porównywać - brzmią wręcz jak przytłumione w porównaniu z proac.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Z takim ustawieniem kolumn nic nie zagra, ani kable, ani nowy wzmak, ani nowe kolumny. Kolumny powinny stać tam, gdzie pufy, nieco bliżej siebie. Próbuj odginać i zaginać je do środka. Być może zagrają zupełnie na wprost. Niestety, to problem zdecydowanej większości melomanów, wydają krocie na sprzęt, który później zmasakrują, jak na zdjęciu widać...

 

Pokoje na poddaszach mają specyficzną akustykę, bardzo, bardzo trudną.

Kolumny powinny stać tam, gdzie pufy

 

Użytkownik Jędrek dobrze prawi. Przesunąłem je tam gdzie powiedział, w kanty poddasza wsadziłem narazie poduszki... problemusznej męczarni jak ręką odjął (przynajmniej po 15sto minutowym słuchaniu - mogę teraz dać treble na 0 i nic nie skręca uszu, tylko jest wyższy tonalnie dźwięk). Jak tak się też więcej w dzwięku zrobiło powietrza, abstrahując od tego. Jestem trochę w szoku. Metaliczny pogłos po klaśnięciu ciągle jest, ale teraz słucha się perfekcyjnie normalnie i poprostu przyjemnie.

 

Potem zrobię fotki i wkleję.

 

Wielkie dzięki!

 

Oczywiście ciągel gra to bardzo jasno - więc właściwie w tym temacie poruszyłem problem, który doprowadził do odkrycia innego cięższego problemu. Z miedzianymi kablami popróbuje w ramach doświadczalnych i dam znać.

 

Pokoje na poddaszach mają specyficzną akustykę, bardzo, bardzo trudną.

 

Mógłbyś nieco temat rozwinąć? Ew dać linka do wyczerpującego materiału?

 

Czy mogę za kolumnami postawiać jakieś graty (jak ta mała szafeczka, jedna pufka, stojak na cd - narazie postawiłem na środku pokoju :D). Potem jeszcze sam to potestuje, ale chciałbym poznać twoją opinię.

Jeżeli interesują Cię jeszcze tanie, ciepło grające kable to możesz się zainteresować następującymi :

 

interkonekty

Monster Interlink 100 (albo Junior)

Hama Premium Pro (albo Home Theatre)

Audioquest G-Snake

Van Den Huk The Source Hybrid

Straight Wire Chorus

 

kable głośnikowe

Van Den Hul CS122

Straight Wire Stage

Oehlbach Twin Mix Two

MIT Exp 2

 

Dodatkowo urządzeniem ocieplającym dźwięk jest bufor lampowy, który podłączasz pomiędzy odtwarzacz CD a wzmacniacz. Można dostać używane Yaqin lub Musical Fidelity X-10D.

W końcu ktoś zaproponował jakieś kable :)

 

Straight Wire Stage

 

To trochę szczyt przewidzianego budżetu (poszukam używki) i trochę trudno znaleźć testy i opinie, ale ten wygląda obiecująco: Straight Wire Stage - dobra średnica, łagodne wysokie, ciepłe brzmienie, słaby bas (ale to ostatnie z subem to żaden problem).

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Van Den Hul CS122

 

No tutaj zgłupiałem - nieczęsto widzę taki rostrzał w opiniach, chyba że producenci audio też zaczynają już sponsorować :D

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Cześć. Oddam za 450 zł Van den hul cs-122-hybrid (2x3,9m) z konfekcją banany NAKAMICHI – złote - z ekranowaną metalową obudową- styki pokryte warstwą złota 24K. Mogę przesłąć zdjęcia na prive. Sprzedaję bo zakupiłem VdH The Wind

Dźwięk jest relaksujący z odrobiną ciepła.Bas jest mięsisty i sprężysty - uspokajają natarczywe i ostre dźwięki.

Cześć. Oddam za 450 zł Van den hul cs-122-hybrid (2x3,9m) z konfekcją banany NAKAMICHI – złote - z ekranowaną metalową obudową- styki pokryte warstwą złota 24K. Mogę przesłąć zdjęcia na prive. Sprzedaję bo zakupiłem VdH The Wind

Dźwięk jest relaksujący z odrobiną ciepła.Bas jest mięsisty i sprężysty - uspokajają natarczywe i ostre dźwięki.

 

Narazie podziękuje. Straight Wire Stage - jestem bardziej zainteresowany tym.

cs-122-hybrid

Przestrzegam!

 

Oczywiście ciągel gra to bardzo jasno

Spokojnie! Tylko spokojnie. Masz zacne kolumny, nie słyszałem ich, ale znam firmę. Twoje kolumny nie są za duże. Czy są jasne? Nie wiem. Wstrzymaj się od zakupu kabli, zbieg okoliczności sprawił, że idą do mnie z USA kabelki co do których mam wymagania, że przyciemnią mój system. Jeśli masz możliwość regulowania pochylenia kolumn, minimalnie pochyl przednią ściankę, zdziwisz się totalnie. W trudnych, jak twoje pomieszczeniach, ten zabieg sprawdza się. Zwłaszcza z jasno brzmiącym systemem.

Przestrzegam!

 

Spokojnie! Tylko spokojnie. Masz zacne kolumny, nie słyszałem ich, ale znam firmę. Twoje kolumny nie są za duże. Czy są jasne? Nie wiem. Wstrzymaj się od zakupu kabli, zbieg okoliczności sprawił, że idą do mnie z USA kabelki co do których mam wymagania, że przyciemnią mój system. Jeśli masz możliwość regulowania pochylenia kolumn, minimalnie pochyl przednią ściankę, zdziwisz się totalnie. W trudnych, jak twoje pomieszczeniach, ten zabieg sprawdza się. Zwłaszcza z jasno brzmiącym systemem.

 

Dzięki, dzisiaj tak poprawdzie usłyszałem je pierwszy raz dzięki twoim radom :) (ciężko mi było wcześniej to zrobić z zacisniętymi trąbkami słuchowymi :) ). Obecne brzmienie nawet jeśli ciut przyjasne jest naprawdę ok i nawet jeśli tak zostanie to będę bardzo zadowolony. Jeśli uda się ciut przyciemnić kablami będę "zadowolońszy". (sądze że się da bo kabel mam naprawdę rozjaśniający brzmienie - taki wybrałem lata temu bo rozjaśniał moje pierwsze właściwie supermarketowe QLX'y quadrala :D )

 

PS. Parę godzin słuchania ciągle bezbolesne, więc problem zabójczych interferencji chyba definitywnie rozwiązany - jeszcze zamówię maty i poupycham w narożniki.

 

Jeśli masz możliwość regulowania pochylenia kolumn, minimalnie pochyl przednią ściankę, zdziwisz się totalnie.

 

Nie do końca rozumiem - czy chodzi o to by pochylić całą kolumnę lekko do przodu? Zrobię taki test jutro i mam wrażenie, że sporo da BO: generalnie teraz są ustawione całkowicie na wprost i co za tym idzie tweetery są wycelowane na moje boki, zamiast twarzy. Mam wrażenie, że od początku tak miało być - przypuszczam, że głośniki mają bardzo dużą kierunkowość i dlatego konstruktorzy wsadzili je dość nisko ( poniżej głowy siedzącego człowieka), a pech połączony z niewiedzą sprawiły, że kładąc się na łóżku wysokotonowce znalazły się idealnie na poziomie mojej głowy (poradniki zresztą mówią że tak ma być :D). Tak sobie przypomniałem że jak je pierwszy raz postawiłem, (tak by tylko postawić i jak najszybciej włączyć) to też na wprost i dlatego moje pierwsze wrażenie było lepsze, niż późniejsze.

 

cs-122-hybrid

Przestrzegam!

 

Tak, już przeczytałem niepochlebne opinie, za to wydaje mi się że jakby dorwać w dobrej cenie Straight Wire Stage to byłbym zadowolony. Bez pośpiechu, narazie się wstrzymuje, tylko zrobię test miedziany który obiecałem Selbox'owi.

czy chodzi o to by pochylić całą kolumnę lekko do przodu?

Nie, pochyl minimalnie całą kolumnę do tyłu, tak, aby kąt nie przekroczył 5-7 stopni.

 

W takim ustawieniu lekko spadnie dynamika, ale lotność wyższego zakresu wzrośnie. Musisz wiedzieć, że to łóżko mocno ingeruje w akustykę. Ogólnie rzecz biorąc, kolumny masz kapitalne, jestem tego całkowicie pewny.

PS. Parę godzin słuchania ciągle bezbolesne, więc problem zabójczych interferencji chyba definitywnie rozwiązany - jeszcze zamówię maty i poupycham w narożniki.

 

Te pianki wiele nie pomogą ale zawsze to lepsze niż gołe ściany . Nie wiem czy pamiętasz jeszcze o drucie który warto sprawdzić przed kupnem kabli za 300 pln lub droższych jeśli pamiętasz to kup i sprawdź .

 

A co do kolumn to miałem kiedyś ProAc D15 ale D15 grały bez cienia ostrości w wysokich ogólnie bardzo dobre kolumny i przyjemność ze słuchania ich była duża .

sam jestem ciekawy jak ten drut wypadnie u Ciebie

 

Nie wiem czy pamiętasz jeszcze o drucie który warto sprawdzić przed kupnem kabli za 300

 

tylko zrobię test miedziany który obiecałem Selbox'owi.

 

Pamiętam, pamiętam - jak obiecałem tak zrobię, tylko dopiero jutro (no właściwie dzisiaj... się zasiedziałem) otwierają w mieście elektroniczny :) .

 

pochyl minimalnie całą kolumnę do tyłu, tak, aby kąt nie przekroczył 5-7 stopni

 

Chyba jeszcze trochę polepszyło, ale dopiero jutro przetestuje głośniej lepiej bo nie chce ludzi budzić :P . Rozumiem, że chodzi o to żeby sygnał tweeterów zamiast odbijać się od ściany pod kątem prostym i co za tym idzie interferować będzie odpijał się pod kątem rozwartym i zanikać gdiześ między gratami w pokoju - doskonały pomysł. Aż mi się przypomniał program raytracingu (wylicza jak leci i odbija się wiązka światła w środowisku gdzie wstawi się jakieś obiekty), który kiedyś pisałem :P

 

Te pianki wiele nie pomogą ale zawsze to lepsze niż gołe ściany

 

Sądze że sporo pomoga w ranożnikach połaczonych ze skosami (tam gdzie poduszki wsadziłem). Jeśli nie pianki to jakiś inny pomysł?

 

A co do kolumn to miałem kiedyś ProAc D15 ale D15 grały bez cienia ostrości w wysokich ogólnie bardzo dobre kolumny i przyjemność ze słuchania ich była duża .

 

Teraz minitowery też brzmią fantastycznie i bez żadnych ostrości (to fenomenalny przeskok, jak nie kilka z o wiele bardziej budżetwych tannoy m2). Chciałbym nieco przyciemnić brzmienie nie dlatego, że ciągle rażą tylko raczej jako kontynuacja misji złożenia jak najlepszego zestawu audio. Jestem przekonany, że kable miedziane pomoga bo:

 

(sądze że się da bo kabel mam naprawdę rozjaśniający brzmienie - taki wybrałem lata temu bo rozjaśniał moje pierwsze właściwie supermarketowe QLX'y quadrala :D )

Ok fajnie to czekam na wiadomość jak już drut zagra u Ciebie . ProAc to ceniona firma te twoje pewnie pokażą co potrafią jak dostaną kiedyś jakiś lepszy wzmacniacz .

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.