Skocz do zawartości
IGNORED

Korektor graficzny analogowy czy cyfrowy


Ghost1989

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, tak jak w temacie, zastanawiam się nad kupnem korektora, ponieważ chciałbym podbić trochę tony wyższe w moim sprzęcie. Tylko mam dylemat, który korektor będzie lepszy. Cyfrowy czy analogowy?

Miałem korektor i cyfrowy i analogowy. Oburzałem się wewnętrznie, gdy forumowicze mi pisali, że najlepszym orzwiązaniem jest wywalenie korektora- mieli racje.

 

 

Dobry wzmacniacz + kolumny= brak korektora

ja radze tylko analog, 10-20 punktow na kanal. mniej elementow jak w cyfrze ustawisz co chcesz, a jezeli chcesz tylko sopran podbic to napisz jaki masz wzmacniacz, jezeli znajde schemat to narysuje co i gdzie trzeba dostawic aby podbic gore pasma.

Dziękuje za odpowiedzi, mam yamahe ax 500.Tylko ona po podłączeniu do innego zestawu głośników gra dobrze. Więc problem leży w głośnikach i kombinuje co by tu zrobić żeby wydusić te wysokie tony których brakuje. Zastanawiałem się jeszcze czy nie lepiej będzie np wymienić głośniki wysokotonowe w moich kolumnach bo grają słabo. Mam polarisy 200. Czy taka wymiana jest możliwa? Np na dwie sztuki takich głośników

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Kup zupełnie nowe kolumny (idź do salonu i szukaj{słuchaj} takich by miały tyle góry co chcesz - na rynku jest pełno produktów z podbitą górą). Swoją drogą gwizdki może są spalone?

 

Korektor to masa dodatkowych problemów (dodatkowe zniekształcenia, pogorszenie SNR)

 

ja radze tylko analog, 10-20 punktow na kanal. mniej elementow jak w cyfrze ustawisz co chcesz, a jezeli chcesz tylko sopran podbic to napisz jaki masz wzmacniacz, jezeli znajde schemat to narysuje co i gdzie trzeba dostawic aby podbic gore pasma.

Podaj jakiś dobry model tego analogowego korektora z ciekawości, bo jak się natknąłem na jakiś stary korektor na alledrogo, to widziałem już po spec. że zwiększa szumy itd.

mam yamahe ax 500

Temu wzmacniaczowi nie brakuje wysokich tonów. Jeżeli ich nie ma - to wina kolumn, i żaden korektor nic tu nie pomoże ! Jeżeli głośnik nie przenosi danego pasma częstotliwości to go nie przenosi - nic tego nie zmieni ...

Koledzy powyzej maja racje ale jezeli juz musisz to kup cyfrowy.Mialem kiedys Sony SEQ-711 i bylem bardzo zadowolony.

Oczywiście cyfrowy - np. Kenwood robił dobre. Korzystaj z zaprogramowanych programów, nie ustawiaj sam - będzie lepiej.

A co to oznacza cyfrowy ?

Cyfrowy to choćby Technics 90 gdzie sygnał analogowy jest przetwarzany w cyfrowy , obrabiany i na wyjściu ponownie przerabiany na analogowy . Podsumowując - KICHA

Bdb korektorem jest Pioneer GR 777 . Zadbany to z 700zł . Czyli w większości przypadków lepiej te 7 stów dołożyć do lepszych kolumn .

sygnał analogowy jest przetwarzany w cyfrowy , obrabiany i na wyjściu ponownie przerabiany na analogowy . Podsumowując - KICHA

W praktyce zwykle wręcz przeciwnie - pomimo tych zamian i tak są mniejsze zniekształcenia, większy SNR . Kicha to jest, jak po wpięciu korektora SNR spada do kilkudziesięciu dB - tak jak w nie jednym korektorze analogowym.

W praktyce zwykle wręcz przeciwnie - pomimo tych zamian i tak są mniejsze zniekształcenia, większy SNR . Kicha to jest, jak po wpięciu korektora SNR spada do kilkudziesięciu dB - tak jak w nie jednym korektorze analogowym.

Wiesz , sa wzmacniacze lampowe które mają duże zniekształcenia , wysokie szumy a grają tak ze kapcie spadają .

Jak ktoś patrzy na dane po przecinku to jego sprawa . Tyle że nawet dzisiaj dobry DAC ( w czasach kiedy rozwój przetworników znacznie posunął się do przodu i są bardzo tanie ) w stosunku do tych sprzed lat przetwarzający dane cyfrowe na analog kosztuje kilka tysięcy a tu jest jeszcze jeden - analogowo / cyfrowy . To wszytko było zbudowane wiele lat temu gdzie takie przetworniki były bardzo słabe a te były wstawiane w budżetowych korektorach . Dlatego nawet niższy model Technicsa - 70 jest od 90tki lepszy . A i tak obydwa to kicha do tego Pioneera .

Zobacz sobie parametry tego Pioneera GR 777 jak już to takie dla Ciebie ważne .

Dlatego nawet niższy model Technicsa - 70 jest od 90tki lepszy .

 

Potwierdzam. 70 była lepsza od 90 ale i tak oba sprzedałem bo to nie o to chodziło. Kupiłem lepszy wzmacniacz i kolumny. I to jest to. Korektorem zmienisz sobie "dźwięk" do pewnych granic a potem i tak dojdziesz do wniosku że trzeba sobie w końcu kupić nowy wzmacniacz i kolumny bo korektor już nie wyrabia. A jak już będziesz miał coś lepszego to korektor nie będzie Ci już potrzebny bo się okaże za cienki i to już nie będzie ta muzyka o którą Ci chodzi.

A np taki korektor jak Pioner- gr 555?

Nie znam , miałem GR 777 i co ciekawe ( wbijam kij w mrowisko ) w wysokiej klasy systemie puściłem przez niego sygnał dla jaj i okazało się ( regulacje na zero ) że owszem psuł całe brzmienie ale nie było tragedii . A te i inne korektory miałem nie tak dawno dla analizatorów widma poza torem .

  • 8 miesięcy później...

Mnie z kolei brakuje najniższych tonów (które są eliminowane przez pomieszczenie - skosy+ płyty g-k) i też zastanawiam się na korektorem cyfrowym. Czy ktoś ma jakies doświadczenie w podbiciu najniższych częstotliwości i może polecić jakiś model korektora? Mój system audio w innym pomieszczeniu nie miał zbyt mało niskich tonów.

Nie jestem w tej dziedzinie fachowcem, ale wydaje mi się, że poprawa dźwięku przez korektor w sytuacji gdy to pomieszczenie lub kolumny coś psują da efekt mało zadowalający.

Jeżeli podbijesz pasmo, które z powodów fizycznych nie bardzo chce być przenoszone przez urządznie (głośnik) to to co zrobisz, to zwiększych zniekształcenia w tym zakresie. Jak akustyka powoduje, że pewne częstotliwości się znoszą to dołożenie w tym przedziale mocy zaowocuje nieprzyjemnymi pozostałościami (po odbiciach i interferencji) a nadal ta składowa, która Cię interesuje będzie niezrównoważona w stosunku to reszty pasma.

Czy ktoś ma jakies doświadczenie w podbiciu najniższych częstotliwości i może polecić jakiś model korektora?

Zmień kolumny ;-). To najlepsza linia działania. Na takie co korygują niskie tony. Korektor to tylko ostatecznie jak już nic nie wychodzi. Prostota toru jest najlepsza, ale nie zawsze :-).

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Najlepiej korektora nie używać, jeśli jednak nie da się inaczej to z dwojga złego lepszy jest korektor analogowy bo odpada dodatkowa konwersja AD/DA + i tak konieczny stopień analogowy, bezdyskusyjnie najlepszym rozwiązaniem jest korekcja cyfrowa jeszcze na etapie źródła, wówczas nie potrzeba żadnego dodatkowego urządzenia które by psuło dźwięk, odpada też dodatkowa konwersja ALE... źródeł cyfrowych które mają korekcję (najlepiej robioną na podstawie pomiaru akustyki pomieszczenia) wiele niema a jak już są to niestety jest to zwykle droga zabawa. Najtańszym sensownym wyjściem jest użycie komputera jako źródła i korektora z pomiarem akustyki pomieszczenia + DAC.

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

Aby sprawdzić czy warto w o góle zawracać sobie głowę korektorem, najprościej puścić dźwięk z komputera np z programu foobar i spróbować coś poprawić korektorem który jest w tym programie. U mnie nawet lekkie podbicie dołu i góry psuło a nie poprawiało.

  • 2 lata później...

Pozwole sobie odkurzyć temat. Czy w dzisiejszych czasach mozna w ogole gdzies jeszcze kupić prosty korektor graficzny? Najlepiej taki, żeby rownolegle korygował oba kanały naraz.

 

EDIT: Czytałem też, jak ktoś pisał, że korektor mozna zastapić kartą dźwiekową. Czy faktycznie da się zrobić tak, że podłączona do komputera zewnętrzna karta dźwiękowa pośredniczy np miedzy Odtwarzaczem CD a wzmacniacem a mikser z jej oprogramowania robi za korektor?

Czy w dzisiejszych czasach mozna w ogole gdzies jeszcze kupić prosty korektor graficzny?

Tak, przykładowo:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ale ja bym wolał taki:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tak, przykładowo:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ale ja bym wolał taki:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ubiegłeś mnie, sam chciałem zaproponować 2496 :)

Kupiłem sobie kiedyś używkę, do zabawy, do częściowego zniwelowania mankamentów akustyki mojego obecnego pomieszczenia.

Plus tego urządzenia (poza ogromnymi możliwościami, funkcjami itp.) jest taki, że wpinając je w tor cyfrowy, zamiast w analogowy, nie ma jakiejś szczególnej degradacji dźwięku, nie siada dynamika jak w korektorach analogowych, da się tego słuchać.

Można się pokusić o mikrofon i pomiar w swoim pomieszczeniu, można dokonywać korekcji na przeróżne sposoby, korzystać z różnych połączeń (cyfrowo to np. optyk i AES) a urządzenie nie należy do przesadnie drogich (używka do kupienia za 5 stów - toż to interkonekt przyzwoity ciężko w tej cenie kupić czasem :) )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nazywanie DEQ24/96 "korektorem" jest sporym niedowartościowaniem urządzenia. Owszem jest to korektor ale "między innymi", świetnymi funkcjami są ADC/DAC 24/96 (można sobie zripować winyle i wychodzi to ZNAKOMICIE), b. fajnie gra jako DAC, posiada możliwość generowania różowego szumu i pomiaru pomieszczenia, expander / kompresor dynamiki, expander stereo, potrafi pracować tylko na sygnale cyfrowym z całkowitym pominięciem analogówki itd. należy go raczej nazywać procesorem masteringowym. Ogólnie fajna zabawka i co najważniejsze, niedroga.

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.