Zepsułem głośniki, gdzie naprawić?

[mqy]

Witam

 

Jestem w trakcie wykonywania swojego pierwszego zestawu głośnikowego. Postanowiłem "rozgrzać" :] głośniki - Visaton AL130.

Wszystko było dobrze, niestety przez przypadek albo właściwie z mojej winy potraktowałem powyższe przetworniki bardzo głośnym sinusem 25Hz - powiesiło się audacity, po resecie mikser karty ustawił się domyślnie na max - a przedtem na nim nie był jednocześnie gałka potencjometru na wzmacniaczu była na "stary" poziomie...

 

Muzyka niby gra normalnie - nie widzę różnicy, ale gdy odtwarzam tego samego sinusa 25Hz już od małej głośności słychać dodatkowo takie "cykanie". Sytuacja jest mniej więcej taka sama w obu egzemplarzach. Wcześniej tego nie było. :/ Próbowałem innych generatorów.

Nagrałem próbkę, w 19 sek zamiana głośnika.

 

Macie pomysły co mogło się stać, czy jest to coś poważnego no i kto i gdzie mógłby to naprawić. Najlepiej we Wrocławiu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pawelszu]

spróbuj tu

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[zoller]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) - polecam to miejsce, kilka razy korzystałem. Bardzo dobry fachowiec.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mqy]

Dzięki za zainteresowanie. Powyższe linki widziałem.

 

Nikt nie wie co mogło się stać?

W innych głośnikach tego nie ma. Spróbuję jeszcze inny wzmacniacz.

Dodam że gdy ruszam membraną nie ma żadnego oporu, nie czuć że coś jest nie tak.

 

Update: W jednym poruszałem przewodem przyklejonym do membrany, trochę pomogło. W drugim nie.

[Adam J.]

Kolego może nie słyszę tak jak w rzeczywistości, wiadomo, ale na podstawie tej próbki którą odsłuchałem w shennheiserkach, owe cykanie w tej częstotliwości jest typowe, normalne, często jak wygrzewałem czasem podkręcając potencję na ampli. słychać było "trzepot skrzydeł" .

 

Posłuchaj może dokładnie jeszcze kilka opcji dla niskich częstotliwości i stwierdzisz sam czy słychać coś złego. Fakt, że dla tego przetworka to za niska częstotliwość itd. ale może nie jest tak źle, dotknięcie przewodu też może być złudne.

Możliwe, że nic się nie stało.

 

kiedy znika cykanie? zwiększając częstotliwość.

[mqy]

Tak zwiększając częstotliwość zanika. Mogę sprawdzić od jakiej konkretnie.

 

Czy tak mały głośnik powinno sie wygrzewać wyższą częstotliwością? (fs=43Hz)

Wydawało mi się że chodzi o to żeby mechanicznie rozruszać głośnik, nie powinno mieć znaczenia jaka częstotliwość ale czy wychylenie nie jest za duże.

 

 

Robiłem to też wczoraj i dzisiaj wtedy tego nie słyszałem, na pewno zwrócił bym na to uwagę. Przed chwilą sprawdziłem w ten sam sposób przetwornik z tannoy m1 i nie ma nic takiego. Dźwięk jakby coś mechanicznie o coś uderzało.

[shittzu]

o matko.. tak to jest jak pisza na forach glupoty a inni czytaja..

[mqy]

o matko.. tak to jest jak pisza na forach glupoty a inni czytaja..

 

Ale o co chodzi? Możesz jaśniej...

Jak tak napiszesz to już tylko Ty pozostaniesz najmądrzejszy, ale nic z tego nie wynika.

 

O rozgrzewaniu jest wspomniane w Cookbook, Krajewskim - 25Hz, nie wyszczególniają jakie głośniki ile. Nie wpadł bym na to żeby puścić taką niską częstotliwość przez wysokotonowca, ale przez ten...

W Cookbooku jest nawet przykład before i after break-in dla głośnika który ma fs 50Hz i 45Hz po wygrzaniu, a w tekście tylko o sinusie 25Hz. Czyli podobnie jak u mnie przed wygrzaniem głośniki miały fs według limpa: 47,0Hz i 48,5Hz, a katologowo powinny mieć fs 43Hz.

[raven1985]

Muzyka niby gra normalnie - nie widzę różnicy

to się nie przejmuj :)

A na przyszłość uważaj .

[mqy]

to się nie przejmuj :)

A na przyszłość uważaj .

 

Dzięki za słowa otuchy. Tak planuję. Pomiar limpowy fs nie pokazał czegoś dziwnego, no i obniżyło się do ok. 44 i 45Hz w obu głośnikach.

Z drugiej strony niesmak pozostaję, zastanawiam się - zakładam że jednak jest zepsuty - czy dalsze użytkowanie go może go zepsuć bardziej..?

Lepiej będzie jak się z nim trochę powożę i pokaże go komuś mądrzejszemu.