Skocz do zawartości
IGNORED

Avance OMEGA 503, tandeta???


baksiu

Rekomendowane odpowiedzi

Nie jest tak źle jak piszesz, w końcu najważniejszy jest dźwięk a ten w tej klasie cenowej jest bardzo dobry, co konkretnie masz na myśli ? Kiedyś ktoś pisał na forum że wysuwają się bass reflexy.. nieźle się uśmiałem, bassreflexy są gwintowane i jest z niemożliwością żeby się wysunęły od ,,ostrego łojenia,, jak to ujął jeden z forumowiczów, ja nie mam zastrzeżeń co do wykonania, może kolce w 509 są kiepskie trzeba je dokręcać kombinerkami inaczej się odkręcają.

:) oczywiście, że bassrefleksy się wysuwają! Do tego maskownice dolegają tak blisko, że resor membrany po prostu ociera przy wiekszyk wychyłach - musiałem wprowadzić stosowne dystanse. Okleina łeeh

Za to dźwięk wynagradza mi wszelkie niedoróbki! ... i właściwie to dlaczego krytykuje swoje komumny???

To i ja trochę ponarzekam ;-) Ja z kolei mam Epsilony mk2 - fakt, jakość wykonania tych kolumn nie jest najlepsza -> kiepska winylowa okleina, maskownice po jakimś czasie dość luźno trzymają się w otworach; łatwo jest wyjąć bass-reflex np. przenosząc kolumnę, no kolce też nie są najlepsze (odkręcają się) - a mocno dokręcone przy próbie wykręcenia wychodzą... razem z gniazdem w którym tkwią :-) Natomiast z brzmienia tych kolumn jestem zadowolony i myślę że rekompensuje on te niedociągnięcia w wykończeniu. Ale przyznam też, że czasami chciałbym postawić w pokoju dobrze wykończone głośniki, jak np. Castle czy ProAc'ki ;-D

Tak, przepraszam zapomniałem o tym, zgadzam się, poprostu u mnie maskownice są cały czas zdjęte i ten feler wyleciał mi z głowy, a może producent przez ten sposób chciał praktycznie uświadomić nas że maskownice mają zły wpływ na dźwięk ? :) a tak na poważnie jest to straszliwy błąd i w tym momencie neguje sam siebie co napisałem wcześniej, to że zawieszenie membrany obciera o maskownice jest żenujące, ale bass refleks jest gwintowany nie wiem w jaki sposób mógł się u Ciebie wysunąć ?

-> Seba

też nie wiem jak to się stało - wsadziłem tam łapę pdniosłem kolummnę i rura b/r została mi w ręku :-) Ale ten gwint nie jest długi, więc łatwo go nieopatrznie odkręcić... Co do kolców - planuje w najbliższym czasie zrobić granitowe postumenty i wywalę te szpilki w cholerę... przykleję kolumne do cokołu blu tackiem i najwyżej dam porządne kolce pod spód. I po krzyku. Maskownice natomiast muszę zakładać po odsłuchu, bo mam dwa koty i one są bardzo zainteresowane żóltymi drgającymi membranami :-D

Jak tego slucham to w takim razie doceniam piekno moich tonsilowskich Maestro 130S :-))) sa sliczne!!! A wlasnie jeslic chialbym zostawic skrzynki a wymienic glosniki i to co w srodeczku :-) to ile by to kosztowalo? Tak zeby to przyzwoicie gralo, cieplo. Bo moze nie oplaca sie wymieniac calych kolumnl, tylko bebechy?

Sorry, panowie posiadacze, ale jak wyciągnąłem zwrotnice z Omegi to się załamałem. Dość powiedzieć że nie zwiększa wyraźnie ciężaru terminala na którym jest przyczepiona. Pracuję nad nimi, wkrótce wątek o modyfikacji ze zdjęciami, a jest co robić. Scianki w ogóle nie mają wytłumienia, tylko filcu napchane...

Audiosystem żada 200 zł za jedną siedemnastkę Logica BC trochę drogawo... i prawie tyle samo za wysokotonowy czyli 1300 zł za same głośniki plus zwrotnice po ok. 130 zł.. jeśli chodzi o ceny dystrybutora.

Tak jak Krzych napisał - u mnie także podczas przenoszenia BR sie lekko wysunął jak tam wsadziłem łapę:)

 

Krzych: zdystansowanie maskownic rozwiązałem w tak banalny sposób, że sam się sobie dziwiłem oto on:

- potrzebny jest przewód elektryczny z drutami o przekroju 1,5mm2

- wyciągasz z niego drut w czarnej izolacji i ściągasz tą izolację w odcinkach ok 1~1,5cm

- ściągnięte odcinki (czarnej izolacji) nakładasz częściowo na nakżdą ze szpilek maskownicy - izolację należy lekko podgrzać aby odpowiednio daleko się nasunęła.

- w rezultacie masz "miękkie" dystanse, które pewnie (głęboko) wchodzą w otwór w obudowie, trzymając maskownice w wystarczającej aż nadto odległości.

 

To wszystko - obeszło się bez piłowania, przykręcania, przybijania czegokolwiek do jakiejkolwiek części kolumny!

Cypis, wywal tego tytanowego tonsila i po prostu włóż czeskiego ARV104 z

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) . Poprawi się stereofonia, szczegóły, zniknie zamulenie i matowy nalot. A spektakularną poprawę da zastosowanie Peerlessa DT100, ale to już wymaga zmian w zwrotnicy. A skrzynki istotnie śliczne, grube ciężkie dechy, mahoń był najładniejszy, i ten aksamitny front, i niezłe mid-woofery z magnesami słusznych rozmiarów, nie to co w Omegach. M O D Y F I K O W A Ć bo warto.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

aha a co znaczy to 00/4 i 00/8 bo ze wysokotonowe to juz wiem :-) czyzby chodzilo tu o opornosc, sorki naprawde jestem laikiem, ale przylutowac glosniki to bym potrafil :) ale ktore 00/4 czy 00/8? bo tam sa jakies poroczenia rownolegle i szeregowe nie chcialbym czegos spieprzyc.

aha no i mam jeszcze jedno jednak pytanie, moze nie powinno byc na forum, ale moze komus to pozluzy. W mojej laickosci zapytam sie jeszcze jak to jest ze ten glosnik jest 30W a cala kolumna jest 70W. Ja wiem ze to jest sprawa polaczen, ale po prostu chcialbym byc jeszcze uswiadomiony i uspokojony :-)

Spoko, Tonsil też jest w ofercie, ale nie tylko. Wysokotonówka zwykle pracuje z mocą ok. 2W, najwięcej energii w muzyce skupia się na zakresie niskich i średnich tonów, stąd moc kolumny (obciążalność mocowa dokładnie) jest determinowana przez możliwości mid-wooferów.

Panowie, tylko nie o Tonsilach, to wątek o Avance.

Widzę, że temat spasował, to opisuję co mi się nie podoba:

bas reflex puki co dobrze siedzi, podział komór też jest w porządku, ale przyjżyjcie się plastykowym terminalom i zobaczcie, czy nie ma pęknięć naokoło śryb mocujących, w mojej parze pęknięcia są pod sześcioma śrubami i moim zdaniem winny jest krztałt główek, powinien być stożkowy, a nie okrągły!!!

W moich avancach są, właściwie były, założone pinezkowate nóżki, powbijane w obudowę pod zadziwiającymi kątami, oczywiście musiałem je wypieprzyć, bo nie dało się równo postawić skrzynek. Przymocowałem na kleju granitowe cokoły i po problemie, a maskownic nawet nie próbuję zakładać, bo same spadają, ale dobry pomysł z tą izolacją:-)

Okleina mi odłazi i to na przedniej ściance, sama z siebie, po prostu źle naklejona, kosze głośników są z miekkiego plastyku, sami wykręćcie i zobaczcie, na zwrotnicy się nie znam, więc nie krytykuję, kopułka wygląda w porządku.

Bez cokołów kolumny są za niskie, chyba, że ktoś słucha muzyki siedząc na ziemi :-(

Dlaczego w żadnym czasopiśmie nie poddano krytyce tego tandetnego wykonania?.... pewnie dlatego, ze nikt nie chce mieć bubla w domu!!!, a kolumny trzeba sprzedać :-P

 

Na koniec przykra niespodzianka, jeden z moich średniotonowców zaczął brzęczeć przy niskich częstotliwościach, sprawdzałem na płycie testowej, wyjąłem go i... nic, dalej brzęczy, prawdopodobnie jest troszkę zanieczyszczeń w prowadnicy(tam we wnętrzu).

Mam pytanie do magików, czy da się to jakoś naprawić?, ile kosztuje nowy głośnik i gdzie można go kupić?

Może wymienić też te terminale i przykręcić odpowiednimi śrubami, co będzie pasować i gdzie takie kupić?

>Seba< jest zorientowany, może pomoże?

 

no to tyle narzekań, a dźwięk jest b. przyjemny, więc kolumny na razie zostawiąm, najwyżej wymienię skrzynki :-))))

pozdrawiam i piszcie ostro, zapraszam.

baksiu

No i rzeczywiście tak powoli wychodzi kiepska jakość, faktycznie trochę się uzbierało, możę dlatego nie zwracam na to uwagi bo poprostu słucham ale wnikliwym oglądzie mogę napisać co jest nie tak z ową jakością tym razem wszystkie wady:

 

- kolce a raczej igły, bez przerwy odkręcające się trzeba wziąśc z łapska kombinerki i mocno dokręcić

- kolumny bardzo niestabilne na podłożu

- fornir odchodzi może nie dużo ale jednak rozchodzi się z przodu kolumny na jej rogach

- maskownice fakt nie trzymają się same, na początku powkładałem w dziurki plastelinę żeby ją trzymały jednak po czasie odkryłem że coś charcze, to wyżej wspomniane zawieszenie membrany o maskownice, szybko schowałem je do szafy

- mało wzmocnień w środku, kolumna narażona na ,,rozszczelnienie,, przy ew. uderzeniu

 

baksiu taki głośnik do 503 będzie kosztował ok. 150 zł w audiosystemie, zadzwoń do nich, jego wymiana będzie trwała raz dwa gdyż....

- kable do głośników są wtykane

 

Takie wady niestety obniżają cenę kolumn na rynku wtórnym wyobrażcie sobie teraz gdy zechcemy taką sprzedać już nie napiszemy żę stan bdb bo jak ? z odpadającymi maskownicami lub fornirem ? albo z popękanymi terminalami.

 

Dochodzę do wniosku że rzeczywiście coś jest nie tak z tymi kolumnami, ale możemy się pożalić jedynie tutaj na forum :(

Rzeczywiście recenzenci powinni zauważyć takie niescisłości przy testowaniu a tu ani wzmianki o powyższych

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.