ODDAM ZA DARMO NIEPOTRZEBNY SPRZĘT AUDIO

[Krzych 2]

A ja przewrotnie dopiszę, że godna pochwały jest postawa kol. Piotra Piaseckiego. Przyznał się do błędu i zachował honorowo. Warto to podkreślić bo to rzadkie w naszych poj... czasach

[kickdown]

A ja przewrotnie dopiszę, że godna pochwały jest postawa kol. Piotra Piaseckiego. Przyznał się do błędu i zachował honorowo. Warto to podkreślić bo to rzadkie w naszych poj... czasach

Do jakiego błędu miał by sie przyznać? Że przed oddaniem sprzętu (za free) nie doprowadził go do stanu który zadowolił by obdarowanego??

[manieq]

To takie nasze, polskie, zgnoić, zeszmacić, najlepiej publicznie, grunt że to my gnoimy a nie nas. Niby normalni, kulturalni ludzie, obcujący ze sztuką jaką jest muzyka, smutne to.

[Krzych 2]

Do jakiego błędu miał by sie przyznać? Że przed oddaniem sprzętu (za free) nie doprowadził go do stanu który zadowolił by obdarowanego??

Że przed oddaniem sprzętu nie sprawdził w jakim stanie jest. Ludzie czytajcie przed napisaniem posta chociaż parę wpisów wyżej

[kickdown]

Następny..........

[Krzych 2]

Następny..........

Kolego- przeczytaj wszystko, przemyśl, a potem pisz . Następny... jaki następny?

[Gość SlawekR]

Sławku, sprzątając wątek wszystko przeinaczyłeś i teraz to ja jestem tym złym, a Pan Piasecki tym dobrym.

 

 

Widzisz w moim wpisie eskalację?

 

Tia. Wpis, cytat: "I to jest podstawa do zwrotu kosztow od oszusta." nie jest eskalacją kłótni przez samą sugestię, że ktoś jest oszustem. A propos, czy nie ma tam słowa oszust? czy takie stwierdzenie nie jest założeniem a priori, że ktoś jest oszustem? Czy to może inne słowo, o innym znaczeniu ten "oszust" w stwierdzeniu zacytowanym?

 

 

Z eskalacją masz do czynienia dopiero tu.

 

W dalszej części mamy do czynienia z pożałowania godną telenowelą, pod tytułem "skazywanie g..na na śmierć", żeby tylko mieć o co się pokłócić. A tak naprawdę zasadniczo bez powodu, albo pod totalnie błahym powodem.

 

 

 

Dziękuję za uwagę.

 

Jak dla mnie, koniec wątku :)

 

 

A w części obecnej, powodem do dalszej przepychanki jest kłótnia o kłótnię.

 

Z jednym się zgodzę, koniec wątku. Tym samym idzie on do zamknięcia. Wszystko co strony bezpośrednio zainteresowane miały sobie do powiedzenia zostało powiedziane, a co miały sobie do wyjaśnienia wyjaśnione. Resztę mogą sobie dogadać na priva, jeśli odczuwają taką potrzebę.

 

Dalsze komentarze osób trzecich są całkowicie zbędne i nie wnoszą nic do wątku, poza niepotrzebną eskalacją złych emocji.

 

Wątek zamykam.

[Piotr Piasecki]

Dziękuję kolegom z forum za zrozumienie. Nie mam żalu do nikogo. Moja wina, bo powinienem sprawdzić sprzęt przed założeniem tematu bądz nie umieszczać go w poście. Moja wina, gdyż wzbudziłem niepotrzebnie negatywne emocje. Nie trzeba zaraz zamykać tematu. Następnym razem sprawdzę sprzęt przed oddaniem za darmo a mam jeszcze CD Sony CDP-291w dobrym stanie ale czy ktoś będzie tetaz reflektował na niego. Teraz zrobię tak, jak ktoś będzie chciał to wyślę na mój koszt a przed wysyłką wyślę do zainteresowanego zdjęcia urządzenia z zewnątrz i wewnątrz oraz film bądź link do filmu że sprzęt na pewno jest sprawny. Założyłem ten temat, bo chciałem zrobić swoistą akcję, by sprzęty, które mamy a leżą nieużywane oddać komuś za darmo a nie wyrzucać na śmietnik, bo jeszcze mogą się komuś przydać bądź posłużą jako dawcy części, których naprawdę brakuje dla starszego typu sprzętu. Zamknięcie tematu teraz pozostawiam do waszej decyzji. Pragnę, by użytkownicy forum wyowiedzieli się na ten temat i zadecydowali, czy podtrzymać go czy definitywnie zamknąć.

[Gość merlin19803]

Jestem za tym żeby nie zamykac tego tematu. Piotr tłumaczyc się nikomu już nie musisz wszystko wyjaśnione, wszystko jest jasne. Osobiście dla mnie jesteś w porządku gośc. Pozdrawiam.

[Gość rydz]

Założyłem ten temat, bo chciałem zrobić swoistą akcję, by sprzęty, które mamy a leżą nieużywane oddać komuś za darmo a nie wyrzucać na śmietnik,

 

Zrób Kolego tak ( ja bym tak zrobił ) jeżeli masz sprawny sprzęt audio , czytasz forum , na nim jest wiele zapytań w zakładce start .

Poszukują CD / Wzmacniacz etc , za 100-200 pln , studenci / młodzi wchodzacy w świat audio , przeczytasz / napisz na PRIV do zainteresowanego, oddam nieodpłatnie !

 

Pozdrówko.

[krz]

Dziękuję kolegom z forum za zrozumienie. Nie mam żalu do nikogo. Moja wina, bo powinienem sprawdzić sprzęt przed założeniem tematu bądz nie umieszczać go w poście. Moja wina, gdyż wzbudziłem niepotrzebnie negatywne emocje. Nie trzeba zaraz zamykać tematu. Następnym razem sprawdzę sprzęt przed oddaniem za darmo a mam jeszcze CD Sony CDP-291w dobrym stanie ale czy ktoś będzie tetaz reflektował na niego. Teraz zrobię tak, jak ktoś będzie chciał to wyślę na mój koszt a przed wysyłką wyślę do zainteresowanego zdjęcia urządzenia z zewnątrz i wewnątrz oraz film bądź link do filmu że sprzęt na pewno jest sprawny. Założyłem ten temat, bo chciałem zrobić swoistą akcję, by sprzęty, które mamy a leżą nieużywane oddać komuś za darmo a nie wyrzucać na śmietnik, bo jeszcze mogą się komuś przydać bądź posłużą jako dawcy części, których naprawdę brakuje dla starszego typu sprzętu. Zamknięcie tematu teraz pozostawiam do waszej decyzji. Pragnę, by użytkownicy forum wyowiedzieli się na ten temat i zadecydowali, czy podtrzymać go czy definitywnie zamknąć.

 

Inny by zwyzywał, powyklinał i obraził, a Ty z każdym kolejnym postem pokazujesz wielką dojrzałość.

Należy Ci się skrzynka najlepszego trunku za całą inicjatywę i podejście do tematu.Wpadka każdemu może się zdarzyć, ale takiego poszanowania próżno szukać na forach internetowych.

 

Pozdrawiam,

Tomek

[frobek]

Pierwsze koty za płoty. Temat powinien zostać.

[Gość merlin19803]

"Pierwsze śliwki robaczywki " teraz będzie tylko lepiej.

[ricon]

Z Piotrem od początku prowadziliśmy dialog mailowy, i sprawy są wyjaśnione i zakończone bez wzajemnych pretensji.

Potwierdzam także wysoki poziom kultury pomysłodawcy ideii. A , że wielokrotnie deklarował chęć refundacji kosztów przesyłki, jest to potwierdzeniem szlachetnych zamiarów. Nie każdy ma rozeznanie jakie są kryteria przydatności sprzętu , nawet pod kątem reanimacji.

Cóż może zbyt emocjonalnie podszedłem do beneficjów. , choć rozczarowanie stanem jest i było.Ale dla chcącego......Idę dalej.Pierwsze kroki zrobione.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość rydz]

>Ricon< ja wiem że za miesiąc , będzie wyglądał jak nowy :)

[ricon]

>Ricon< ja wiem że za miesiąc , będzie wyglądał jak nowy

 

gdybym TYLKO nad nim siedział- kto wie ?, kto wie.? :)

Nówka nie bedzie, bo SKIN już de'mode.I kancery na plastikach. Ale w środku-?.Sytuacja się odwróci od tej poczatkowej

Z wierzchu muzeum -w środku liceum.

 

O kalkulacjach nie będę pisał. Bo i tak kazde hobby jest irracjonalne finansowo.

Ale zakres:

- głowice U i K

-paski (napęd i licznik)

-odrdzewienie+ zimny cynk

- zabieraki do szpul (połamany jeden -nie trzyma szpuli -gdyby ktoś miał?)

-rolka dociskowa

- tasiemka dociskowa taśmy do głowicy

- tuleje toru taśmy.

- styki autostopu.

- nóżka gumowa

- Potencjometry 22k.

-Gniazda DIN

czas na elektryczną weryfikację i reg mechaniczne,

To tak na obecny stan przeglądu,

 

-

[blomin]

ech jak sobie przypomne m.in. te zk wersja na tranach to byl przeskok, a wczesniejsze mialem jeszcze na lampach. serwis non stop, zawsze cos bylo do poprawki jak nie rolki to sprezyny itd. i czyszczenie glowicy i rolek po stilon gorzow co tydzien. ech

[ricon]

Tak dużo to na lampach nie było

Tonnette ,a potem ZK120/140 (.lic Grundinga)

[jar1]

ZK120 - lampowy - tego miałem.

Potem była ZK140 - lampowy

A potem ZK140T - tranzystorowy

[blomin]

ja nie pisalem o modelach tylko ilosciach sztuk na stanie. jeden tip top reszta dawcy częsci, mialem chyba ze 3szt. o ile pamietam, no i potem z T w nazwie, az sie dorobilem opusa i na nim skonczylem szpulaki.

[Gość merlin19803]

Zawsze marzył mi się magnetofon szpulowy nowy (Dama Pik czy Aria) niestety, musiałem się zadowolic z drugiej ręki:) Mam obecnie Damę Pik w stanie dobrym ale szukam w takim jak na fotkach. Chyba łatwiej w totka trafic niż w takim stanie!!! pozdr.

 

moja ostatnia....

[Gość rydz]

ZK120 - lampowy - tego miałem.

Potem była ZK140 - lampowy

A potem ZK140T - tranzystorowy

 

Gdzieś tak w roku 1975-1977 kupiłem ZK 140 TM ? był taki model ?

Raz nagrywał , raz nie nagrywał , serwis nie potrafił tego naprawić . :)

 

W 1980 r kupłem M-2405-S.

[ricon]

szukam w takim jak na fotkach

 

Taka to pewnie będzie w cenach Kasprzakowskich:) Na portalu A uśmiać się można . 400-600. . Paranoja.ale Tablicowe mogą być tańsze.

Przeglądam oferty do przeszczepów -jak w POLTANSPLANCIE . czy nereczka czy kóleczko lub inny szpej , portfel trzeba mieć .

[Krzych 2]

Gdzieś tak w roku 1975-1977 kupiłem ZK 140 TM ? był taki model ?

Raz nagrywał , raz nie nagrywał , serwis nie potrafił tego naprawić . :)

 

W 1980 r kupłem M-2405-S.

M 2405S, 2404 czyli wersje rozwojowe ZK246. Nie było to złe tylko te szumy. Miałem i to i to, były jakieś Arie , Opusy.

Hmmm... Dama Pik

Moje marzenie przez parę lat- to były czasy!

[ricon]

Nie było to złe tylko te szumy.

 

Szumy szumami , ale hałas z silnika i calego napędu . Wszelkie kółka nie wyważane. bieżnie gumowe jajowate,To była porażka.

 

Nie było to złe tylko te szumy.

 

Szumy szumami , ale hałas z silnika i calego napędu . Wszelkie kółka nie wyważane. bieżnie gumowe jajowate,To była porażka.

[sybic]

Nie było to złe tylko te szumy.

To prawda...

Ja wstawiłem Dolby. Na Marymonckim były gotowe płytki (z oryginalnymi kościami) do Etiudy lub do Kasprzaków-kaseciaków.

Pięknie się te układy w tym szpulaku sprawdzały.

Dama Pik była super... Zaś Aria to porażka.

 

Szumy szumami , ale hałas z silnika i calego napędu . Wszelkie kółka nie wyważane. bieżnie gumowe jajowate,To była porażka.

To można było sobie dobrać, lub wyważyć. Ja np. dotoczyłem sobie swoje kółko do prędkości. Nie miałem 9.5 i 19, ale 19 i 38 :)

[Krzych 2]

F

Szumy szumami , ale hałas z silnika i calego napędu . Wszelkie kółka nie wyważane. bieżnie gumowe jajowate,To była porażka.

 

 

 

Szumy szumami , ale hałas z silnika i calego napędu . Wszelkie kółka nie wyważane. bieżnie gumowe jajowate,To była porażka.

Fakt przy przewijaniu była niezła sieczkarnia. No i ciągłe regulacje prowadzenia , naciągów. Ruszyłeś sprężynkę pod talerzykiem i całe prowadzenie do roboty. No i trwałość głowic- masakra. Czasem miesiąc i któryś kanał zaczynał "ciąć" górę. Pamiętasz jak się wybierało głowice z lupą i czasem co dziesiąta nadawała się do użytku, bo tak niechlujnie były blachy poskładane.

 

Trzeba to przyznać , ze w skali bezwzględnej jakość nagrań była dobra zwłaszcza w odniesieniu do naszych pożal się Boże kaseciaków. Wszelkie M... produkcji Kasprzaka to był szrot i tyle

Jakość dobra pod warunkiem wyregulowania prądu podkładu, bo fabrycznie te magnetofony cięły górę. W zasadzie nie wiem dlaczego tak to ustawiali. Mając do dyspozycji tylko taśmy Stilon na rynku nie było szału, natomiast kolega skądś zdobywał taśmy Maxell no to już brzmiało

[ricon]

fabrycznie te magnetofony cięły górę

 

Bo już wtedy BAS był wyznacznikiem jakości dźwięku. Przy wysokich tonach łatwiej było wyłapac nierównomierność kanałów.

Nawet ustawiając "po domowemu" głowicę (głównie skos) można była podciągnać fabryczne ustawienia. Na tasmie produkcyjnej robiono w/g wytycznych z DTR a, my mamy w uszach przyrządy:)

[Krzych 2]

Wpadliśmy z kolegą na pomysł jak to ustawiać. Pomógł szum z niedostrojonego tunera. Nagrywało się ten szum i porównywało na bieżąco po nagraniu z tunerem. Potem kłóciliśmy się z drugim kolegą bo akurat pracował w serwisie wmawiał nam , ze to nie optymalne, że harmoniczne wzrastały. Może i wzrastały, ale tak brzmiało lepiej i już.

[K-man]

Pamiętam jak się ten wątek pojawił - pomyślałem sobie takie cuda w POLSCE? WTF?

Wystąpił u mnie dysonans poznawczy

Teraz po przeczytaniu reszty - dysonans wyraźnie ustąpił

 

cóż, Polska to nie elegancja Francja, że o tym co na Alle robi za 50% hi endu a jest z niemieckiego śmietnika nie wspomnę

luzik - nie ma co spinać szelek