Cos o kablach :)

[mlody2]

Dzis caly dzien postanowilem spedzic na ustawianiu i sluchaniu swjego sprzetu ( O mnie ). Poniewaz pokoj odsluchowy/goscinny jest do tego wrecz perfekcyjny, jak postanowilem tak zrobilem. I napisze co rzucilo mi sie w oczy pierwsze, a mianowicie kable. Wczesniej jak komletowalem sprzet kupilem tanie kableki 20 zl za 5 m. W miare rozwoju postaowilem je zmienic co tez uczynilem. Zmienilem na najtanszy model Real Cable po 13 zl za metr. Przekonany co do slusznosci swojego wyoboru podlaczylem i sluchalem i myslalem ze jest dobrze. Dzis wlasnie postanowilem ze zamienie kabelki ( a co ). No i szok !! Okazalo sie ze te tanie g..no za przeproszeniem, gra dwa razy lepiej od tych Real CAble. Mianowicie; bardziej szczegolowa gora,lepsze odseparowanie instrumenotw,lepsze rozlokowanie tych instrumentow na scenie,bas taki sam a przynajmniej zadnych duzych roznic, scena tak samo gleboka i nawet powiedzialbym ze "efektowniesza". Pzedewszystkim co sie da zauwazyc to to ze model Real Cable ktory posiadam strasznie 'zamula' co nawet mysle gluchy by potrafil uslyszec. Podsumowujac chyba zostane przy tych kabelkach za 20 zl a te za 70 bede musial sprzedac albo poleza i pocekaja na inne czasy. Szkoda tylko zmarnowanych pieniedzy.

 

Wiec jak juz wiele osob powiedzialo, posluchac zanim sie kupi bo mozna gorzko tego zalowac.

 

Co do odsluchu moich moitorkow to odzzielny post troche pozniej:)

[gonarek]

a moze to wplyw tego nowego ustawienia a nie kabelkow?

[soleilmoon]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

jak zadziwiaja cie twoje kabelki za pare zeta to kup od tego Pana szpulke kabla tego do ktorego link powyzej.

splec sobie z niej warkocz po 6 kabelkow na kanal (na + 6 kabelkow i na - tez 6), przylutuj do widelek i polacz kolumny ze wzmakiem - zemdlejesz :D

kabel z tego wychodzi gruby i ciezki a gra jak mazenie za 200 zl niekupisz nic lepszego :-))

 

ps. to nie reklama sam kupilem zrobilem i sobie chwale

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Brencik]

ee tam teflon od razu. taki to sie na glosnikowy nie nada zbytnio, chyba ze po preparacji...

a taki supermarketowy 2x4mm2 jest idealny, kilka złociszy za metr i full wypas dziala! zadne tam cuda ze niewiadomo ile. to sciema, ci co to spzredaja i produkuja smieja sie wam audiofile w oczy i nabijaja kase na wzszej niewiedzy i wrecz głupocie i beszczelnym lekcewazeniem praf fizyki. Pozdrawiam i zycze milych odsłuchow na kabelku z supermarketu!

[BRODA]

Brencik - dobry , dobry , a nawet bardzo dobry wpis i tak trzymać :))

[Lt_Bri]

sam warkoczyk zrobiłem z kabelka niewiadomego pochodzenia ( miałem 30 czy 40 metrów 6 żyłowego, o dość niedużej średnicy żyły, coś .5mm, podobne to do telefonicznego, tylko 2 żyły więcej ma, służyło poprzedniemu właścicielowi za przedłużacz(sic!), tzn. białe kabelki do jednego bolca, a kolorowe do drugiego :) ). Góra mi się wreszcie pojawiła, a i basik ładniejszy (środek chyba bez zmian). Ale kabelek taki nie z ze wszystkimi wzmacniaczami dobrze zagra(szcególnie jeżeli długi jest), bo jednak ma swoją pojemność...

[Brencik]

dzieki BRODA! tak trzymam!!

[McGyver]

Broda, jaja sobie robisz?

[BRODA]

McGyver - Przepraszam , ale Brencik to mój serdeczny kolega ( i sporo w tym życiu wypiliśmy razem :)) ) .

A odnośnie sznurówek , to mam takie same zdanie jak Ty :)

Ten temat to kolejna prowokacja antykablarki :(((

[gonarek]

Wlasnie mialem ci w tym momencie zaproponowac, zebys kolege na kawke zaprosil i przy okazji przerobil z nim kilka kabelkow, ale doszedlem do wniosku, ze to chyba nienajlepszy pomysl. Szczegolnie jezeli naprawde go lubisz. Jeszce by kolega roznice uslyszal i budowany przez niego z takim wysilkiem obraz świata doskonalego zawaliby sie w gruz. To mogloby sie zalamaniem nerwowym skonczyc albo jakims ciezkim urazem ;P

[BRODA]

:))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

[analog]

Panowie , jaja sobie robicie ?

Jakie to " sznurówki " zagrają ( lepszy przekaz informacji ) lepiej od kabli profesjonalnie przeznaczonych do tego przekazu ?

Czy kablem coax , mozna dobrze przekazać informację audio ?

Hm ?

Moze i tak , ale jedynie w kinie domowym !

Panowie z FORUM , obudzcie się , przecież ten temat to prowokacja ( wcześniej już wykryta ) takich Panów jak Brencik i innych . Teoria , teorią , a gdzie praktyka ??????????

[Zolty]

Nibieskie sznurówki Siltecha są niezłe, z szarych to Tara Labs The One, w kolorach Samoobrony nieźle grają Nordost Red Dawn ;))

[arcodan]

analog->

 

Jeszcze byś się zdziwił co coax może zrobić z brzmieniem audio.......

pozdr.

[analog]

arcodan - młody jesteś , coax tak , ale w kinie :(

[arcodan]

analog ->

 

W kinie to można film obejrzeć......mam już doświadczenia w budowaniu drutów na coax-sie w audio i nie tylko i z pełną odpowiedzialnościo mogę powiedzieć że bija te firmowe, nawet do kilkaset zl. Ale widzę że masz swoje zdanie na ten temat....

pozdr.

[analog]

OJ , tak , mam te zdanie na ten temat :)

[arcodan]

analog->

 

Powinieneś spróbować posłuchać kabelków na coax-sie,ale dobrym.....myśle że Twoje zdanie zmieni sie na ten temat czego Ci życzę:)

pozdr.

[arek67]

>Arcodan

 

Jaśniej i konkretniej. Oczekuję propozycji.

Dodatkowo standartowe pytanie dla "techników". Na jakiej płycie z klasyką testowałeś Swoje DIY?

Jaki masz zestaw bo nic w "o mnie".

 

Pzdr.

Arek

[analog]

arek - dobre pytranie ?

[arek67]

> Analog

 

To jest moje standardowe pytanie.

 

Mam już dość tych od "techniki" co nie słuchją muzyki:)

Nawet się "rymło":)

 

Konkrety to jest to. Celem jest muzyka z płyty a nie opa, kondki i sropa. Ja jestem konsumentem i chce słuchać muzyki a nie części, podzespłów albo pierdół wykonanych przez domowych elektroników, którzy nigdy nie słyszeli na żywo fortepianu:)

 

Pzdr.

[McGyver]

Klasyka, jazz i inne akustyczne gatunki (ale dobrze nagrane) istotnie pozwalają najłatwiej wychwycić różnice w dźwięku. Ja się jeszcze podpieram nagraniami zelektryfikowanego basu i ostrym rockiem dla zbadania aspektu dynamiki i odtwarzania transjentów.

[Brencik]

hehe...

[sms]

Zanim przyjme slowa krytyki, to posluchajcie co zrobielm, dla sprawdzenia wziolem kabel 4 x 0,5 mm2 i skrecilem po 2 na kanal i dotego polaczylem z moim glosnikowym, najpierw na lewa strone, roznice dalo sie odczuc, wiecej wysokich tonow, bardziej czyste i wyraziste, wtedy co prawda nie odczuwalem tego, ale po podlaczeniu na oba glosniki widac roznice w porownaniu do poprzedniego ukladu, a co byscie powiedzieli o laczeniu wlasnie kabli w taki sposob, bo zastanawiam sie czy poprostu w to miejsce nie wpiac wlasnie najcienszej wersji reala , chyba bm150

[Slav]

arek67 =>

A Ty sie znasz na technice?

 

I znowu wraca sie do tego tematu. Nie starajcie sie przekonywac innych "uszow", ze slysza inaczej, skoro to jest na granicy subiekcji.

 

I pisze sie thrash a nie trash (taka mala dygresja z innego watku) ;)

 

Pozdrawiam

 

P.S.

Nie dajcie sie prowokowac. ;)

[arcodan]

arek67->

 

...rozumiem że u Ciebie zamiast bebechów elektronicznych siedzi fortepian...ciekawe jak go upchaleś:))

pozdr.

[arek67]

> Slav

 

Nie znam się na technice. Ale obserwuję, że "technicy' na tym forum też się na niej nie znają bo nie są w stanie z "techniki" wygenerować muzyki, a chyba to jest celem całej zabawy w audio.

Ale na muzyce i "muzykalności" to się akurat znam bo mam "dobre uszy" i to obiektywnie a nie subiektywnie co łatwo sprawdzić (do-mi-sol-mi-do-fa-la-fa-do-mi-sol-mi-do) :)

Ciekawe czy mądrale od "techniki" wiedzą o co chodzi, chociaż to proste ćwiczenie.

 

Jeśli chodzi o "Thrash" to niestety, spoglądając z perspektywy czasu jest on muzycznym "thrash", chociaż nadal mam do niego pewien sentyment:)

Ale to młodość i inny wątek:)

 

Pzdr.

[arek67]

>Arcodan

 

Konkrety. Były pytania.

 

A czemy służą te bebechy? Twojej konstruktorskiej próżności czy są po to aby jak najwierniej odtworzyć fortepian?

Jak Twoje DIY nie zagra muzyki to nie jest warte nawet złotówki, chociażby w środku tego pudełka były najlepsze i najdroższe cząści :)

Chyba, że to kupią ludzie z "drewnianymi" uszami od Wiśniewskiego:)

[McGyver]

Otóż to, kolego 67, otóż to!

[Krzemien]

> Arek67

 

"Ale na muzyce i "muzykalności" to się akurat znam bo mam "dobre uszy" i to obiektywnie a nie subiektywnie co łatwo sprawdzić (do-mi-sol-mi-do-fa-la-fa-do-m i-sol-mi-do) :)

Ciekawe czy mądrale od "techniki" wiedzą o co chodzi, chociaż to proste ćwiczenie."

 

Uważasz że jesteś naprawdę jedyny, który zna "sztukę solmizacji"? O słodka naiwności...