JBL MK1000, czy JBL TLX-420

[BCH86]

Witam serdecznie,

 

stanąłem przed wyborem jednego z dwóch podanych modeli.

Cena dokładnie ta sama. Co do specyfikacji - nie zauważyłem istotnych różnic.

Stąd moje pytanie - które są w stanie ładniej zagrać?

Muzyka, która będzie grać najczęściej to ciężki rock / metal.

Pokój nieduży, ok. 18m2. Do tego Denon DCD 500-AE i amplituner AVR-1800.

 

Dzięki.

[BCH86]

I jeszcze jedna rzecz...

Czy ktoś się orientuje, w jakich latach były produkowane te głośniki?

[noquarter]

Miałem TLX320 czy praktycznie to samo co MK1000. Były produkowane pod koniec lat 90 jako głośniki raczej do kina domowego. Może za trzy stówy się opłaci

[BCH86]

Miałem TLX320 czy praktycznie to samo co MK1000. Były produkowane pod koniec lat 90 jako głośniki raczej do kina domowego. Może za trzy stówy się opłaci

 

Dzięki za odpowiedź.

Wykorzystywałeś je też do słuchania muzyki?

Jak się spisywały?

[noquarter]

Grało znośnie ale na jakieś wyjątkowe uniesienia trudno liczyć.

[grzegorzk]

ja się zastanawiam nad JBL LX 400 co myślicie o tym modelu ?

[erazm2]

jedne i drugie nie maja wiele wspolnego poza podobna nazwą

 

tlx to pozniejsza seria do kina - tansza

 

lx to wczesniejsza zaczynajaca srednią stereo po 500dm za szt (lx400) z wysokimi oceniami w testrach stereoplay od 11 za miniaturke do 27 za model 500 (gdzie 35 to xti za 1900zł obecnie)

 

rownanie tlx to lx to

niekoniecznie fortunne sugerowanie ze to cos podobnego

 

 

na opinii dobrej serii probowano przemycac badziew do kina - zagrywki marketingowców - norma

kiedy trobi sie zestawy do kina zawsze tu sie uszczknie i tam uszczupli zeby mozna było sprzedawac kolejne stereo - napewno nie był to rozwój

 

lx jest pewne

tlx rozne sa- wiekszosc nie koniecznie cos znaczy

 

jak za 300 to uniesienia sa wyjatkowo wysokie

raczej nikt nie liczy na takie jak xti ;)

wiec co gra lepiej za 300zł zeby nie wrpwadzac niepokoju wsród ludzi - jest za 300 cos gdzie mozna liczyc na wyzsze uniesienia?

 

napiszesz nie licz na wyjatkowe uniesienia - ktos odczyta to jakis badziew

i wtedy naprawde kupi badziew bo akurat mu sie spodoba - a pelno fajnie wygladajacych o wiele gorszych bardzo latwo kupic mniejsze uniesiania za nawet wiekszą kase

[BCH86]

Grało znośnie ale na jakieś wyjątkowe uniesienia trudno liczyć.

 

Wziąłem ostatecznie TLX`y. Głównie ze względu na to, że były w dużo lepszej kondycji. Zero obtarć itp.

Pewnie, że za taką kasę nie liczę na cud, ale jest nieźle. Produkcja duńska, solidna drewniana konstrukcja, ciężar. W latach 90` chyba bardziej przykładano się do produkcji sprzętu.

Wczoraj osłuchiwałem w "Saturnie" Cantony za ok. 2000 zł i szczerze mówiąc nie zrobiły na mnie specjalnie większego wrażenia muzycznego niż te stare JBL`e.

A wizualnie/estetycznie już zupełnie nie.