luxman l-410 czy l-120A co gra lepiej

[PROT]

Obie konstrukcje sa zbliżone ale 120A wydaje sie o wiele ciekawszy. czy ktoś miał okazję odsłuchu tych obu wzmacniaczy?

[justas32]

Znam 410 i jest to bardzo przyzwoity wzmacniacz. 120 nie słuchałem (!) - ale pamiętam że tamta seria nie była najlepiej oceniana.

[PROT]

Luxman l-120A wydaje sie bardzo solidnym sprzetem,może chodzi Ci o serię lv choc przyznam że lv wbrew temu co ludzie mówia potrafi naprade dobrze zagrać - całkiem przyzwoicie model lv-113 i naprawde dobrze lv-109 mowie to z własnych odsłuchów. Czytając opinie ktoś wyraził zdanie, ze l-120A gra bardzo podobobnie do l-430 dlatego ciekawi mnie porownanie do l-410 która jest dosyć ceniona ogólnie jak na swoja klasę.

[Said.Jr]

Rowniez niesluchalem l-120a,ale l-410 to bardzo przyzwoity sprzet, niestety te wzmacniacze ze wzgledu na wiek bardzo czesto wymagaja dopieszczenia.

[DcD_1290]

A ja z kolei miałem na własność l-120a, l-410 niestety nie. I grało to zajebiście. Bas "zapowietrzony" bez pompy, bez masy. Natomiast wyższe pasma to bajka!:) do jazz'u i pochodnych jak znalazł !!

[Wyśmiewca fachowców]

Dla odmiany miałem jeden i drugi. Dla mojego ucha lepszym byl l-120a ponieważ poradził sobie zarówno z focal temtation jak i impression, natomiast l-410 zginął z impression ze względu na bezbarwny bas, a włąściwie można powiedzieć jego brak.