Wzmacniacz Pioneer sa 706 - opinie

[omg_tce]

Dzień dobry.

 

Zastanawiam się czy warto kupić tego Pioneera cena 600 - 700zł. Sprzedawca zapewniał mnie o idealnym stanie. Sprzęt z lat 70. Widziałem ten zestaw na żywo, ale nie miałem możliwości przetestowania, stąd moje pytanie. Wyglądem rzucił mnie na kolana, ale jak z brzmieniem i awaryjnością, cenami części i dostępem do nich.

Ewentualnie, możecie jakiś polecić dobry wzmak "vintage" do tej kwoty? Sprzęt będzie nagłaśniał małe mieszkanie

 

Jak wypada przy nim Technics su-7700?

[marcindzieg]

Czemu chcesz zabytek ja za tą kwotę możesz mieć w miarę współczesny wzmacniacz z pilotem i częściami dostępnymi wszędzie i za grosze?

[omg_tce]

Nie chcę porównywać współczesnych sprzętów ze starociami z poprzedniej epoki, pod względem funkcjonalności. Myślę, że sprzęt "vintage" kupuje się z innych względów.;)

[marcindzieg]

Widzisz - zadbane Vintage nie kosztuje 700 zł. To jest dużo bardziej kosztowna zabawa. Jak się zepsuje to jest często nienaprawialne. Dlatego napisałem to co napisałem. A pisząc o bardziej współczesnych sprzętach myślałem raczej o ~10 letnich. Które nie są technicznie skomplikowane, często są bardzo ładne, mają pilota, części, i serwis dostępny bez problemu. I znajdziesz masę ludzi, którzy je posiadają. Natomiast o tytułowym sprzęcie nie wiesz nic. Ale to Twoje pieniądze więc rób jak uważasz. Tylko dobrze to wcześniej przemyśl.

[Bart1981]

Czemu chcesz zabytek ja za tą kwotę możesz mieć w miarę współczesny wzmacniacz z pilotem i częściami dostępnymi wszędzie i za grosze?

 

Kolejny święcie przekonany że 40 letni vintage jest lepszy od obecnych sprzętow zapewne. Wie nawet bez odsłuchu

[marcindzieg]

Kolejny święcie przekonany że 40 letni vintage jest lepszy od obecnych sprzętow zapewne. Wie nawet bez odsłuchu

 

Może mu się po prostu podoba. I w sumie to rozumiem. Tylko należy uświadamiać że to jednak bardzo kosztowna zabawa. Zresztą jak z każdym zabytkiem.

[Bart1981]

Może mu się po prostu podoba. I w sumie to rozumiem. Tylko należy uświadamiać że to jednak bardzo kosztowna zabawa. Zresztą jak z każdym zabytkiem.

 

Mnie też się podoba dzielony Technics pre/amp /ten ze wskaznikami/ ale jednak wolałem dobry dżwięk nie wygląd. Kto mu jednak zabroni

[Gość rydz]

Jeżeli już to SA-708 Blue Line.

[omg_tce]

Widzisz - zadbane Vintage nie kosztuje 700 zł.

 

Zdaje sobie z tego sprawę, że prawdziwe vintage kosztuje nie małe pieniądze dlatego szukam "vintage" ;) Nie chcę z nikim się w dawać w różne niepotrzebne wymiany zdań.

 

Tak wiem, mogę mięć za połowę tych pieniędzy Yamahę a520 z lat 90 no ale wyglądem traci dużo do sa 706 i 708.

Ne którzy mogą pomyśleć, następny maniak staroci:) Ale od kiedy kupiłem przypadkowo znienawidzonego technicsa model sa 303 odstawiłem plastikową mini wierzę za 700zł do szafy.

 

Jeżeli już to SA-708 Blue Line.

 

Nie widziałem tego modelu na żywo, być może to nowsza trochę konstrukcja. Ceny trochę niższe jak 706 i znowu model 7800 jest nie wiele droższy różnica ok 200 - 300zł. Na razie nie skreślam tych modeli, czas pokaże.;)

[marcindzieg]

Tak wiem, mogę mięć za połowę tych pieniędzy Yamahę a520 z lat 90 no ale wyglądem traci dużo do sa 706 i 708.

 

A taki Nak w czym ustępuje wyglądem 708?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość rydz]

SA-708 Blue Line to nowsza konstrukcja , pamiętaj 30 lat ...ale jak trafisz stan jak ja trafiłem , to za dżwięk czapki z głów , tyle.

[omg_tce]

Dlatego nie będę kupował przez internet, nie zaryzykuję;) Nie kupię dopóki nie zobaczę środka. Z drobnostkami typu zimne luty, wyschnięte kondensatory i ogólnie sprawy drobnej elektroniki poradzę sobie sam.

[Bald]

Zwłaszcza wyschnięte kondy które zamienisz na nowsze i lepsze - nagle okaże się że nie chce grać. Swoją drogą to ile jeszcze będzie tematów o tym czymś?

[przemek_s]

Ile będzie takich tematów?? hmm a czy któraś odpowiedź dała pytającemu choć mały zarys brzmienia tego urządzenia? Czy ktoś napisał " słuchałem i...." czy tylko krytyka nowe jest be, stare jest be itp.

[Bart1981]

40 letni wzmacniacz plus koniecznie tonsile. Szkoda mi takich ludzi. Nigdy nie doświadczą Dżwięku.

[omg_tce]

A kolega ma jakieś kompleksy;) Tak, wzmacniacz będzie napędzał na razie monitory siesta DIY:)

Mój amplituner Technics jest z tego samego okresu, dokładniej rok 79 i jeśli ten Pioneer jest zbudowany równie solidnie, a nieśmiało podejrzewam ze jest jeszcze solidniej zbudowany, to moim zdaniem warto. Nie mam na myśli już modelu 706 tylko 708 i 7800 oczywiście w normalnej cenie. Jeśli chodzi o dźwięk, to lubię tzw. "ciepłe kluchy" z szeroką sceną, dobrą średnicą i nie ostrą górą, nie zależy mi na basie zresztą na tych monitorkach oprócz efektu dźwiękowego basu nie "poczuję".

[Bart1981]

Tak, wzmacniacz będzie napędzał na razie monitory siesta DIY:)

 

:))

[Gość rydz]

Zwłaszcza wyschnięte kondy które zamienisz na nowsze i lepsze - nagle okaże się że nie chce grać. Swoją drogą to ile jeszcze będzie tematów o tym czymś?

 

Użytkownik Bald edytował ten post wczoraj, 18:36

Zapraszam z twoim Kreel do konfrontacjii.

 

Przed chwilą Kolego Bald czytałeś post , wymiękasz ?.

[Bald]

Różnica między nami polega na tym że ja nie muszę nic nikomu udowadniać.

[Gość rydz]

Różnica między nami polega na tym że ja nie muszę nic nikomu udowadniać.

 

Oczywiście , porażka w twoim przypadku mogła by być dla ciebie bardzo bolesna.

[Bald]

Nie sądzę. Nie mam potrzeby udowadniania wszystkim i za wszelką cenę. Odwrotnie jak Ty. Zatem to dla Ciebie porażka byłaby nie do zniesienia.

[Gość rydz]

Ale to ja jestem otwarty na takie próby hehe.

[Bald]

A ja nie mam takiej potrzeby żeby w nich uczestniczyć. Jak mówiłem nie muszę nic nikomu udowadniać i mam w głębokim poważaniu co sądzisz na temat Krella.

[Gość rydz]

Tak , słuchałem takie Krelle w połączeniu z dzielonym Teac Esoteric i kolumny 3 drogi na 12 cali ,stopa okey , reszta właziła sobie na głowy...hehe.

[omg_tce]

A jak wypada 708 i 7800 w porównaniu ze "współczesnymi" wzmakami... powiedzmy do 800zł? Może ktoś miał możliwość słuchania tych modeli z innymi wzmacniaczami i mógł by się podzielić swoimi spostrzeżeniami.?

[dida83]

stary temat..tak sobie czytam słuchając pionner-a sa-800 z 1970r i chciałbym zobaczyć wasze szczęki opadnięte na podłodze...

Dzwięk delikatny poukładany z mocno zaznaczonym dolnym pasmem ,ilekroć przełączam się na współczesne wzmacniacze zawsze chcę wracać do mojego pioneera SA-800