Skocz do zawartości
IGNORED

Accuphase E-205/E-206


kajojek

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie forumowiczów. Pisze w sprawie 2 wzmacniaczy mianowicie Accuphase E-205 I E-206. Pisze gdyż poszukuje dobrej integry i problem pojawia się taki iż poczytałem troche na ich temat i dowiedziałem się że są to swietne wzmaki ale model niższy czyli E-205 jest lepszy od E-206. Tutaj rodzi się moje pytanie w czym? Dodam ze ciągnie mnie do 206 poniewać mocniejszy i wykonany bardziej pancernie a ważny dla mnie jest ten aspekt ponieważ napędzać będą Infinity rs6000 i obawiam się ze 205 moze sobie nie poradzić z 2 10" niskimi tonami na kolumne. Jeżeli ktoś mógł by udzielić takiej informacji był bym bardzo wdzięczny i generalnie chciałbym się dowiedzieć jak najwięcej na ich temat więc ogólne opinie odnośnie brzmienia również mile widziane. Ważna dla mnie by była opinia i porównanie do wzmaków Sony serii ES np 700 którego posiadałem. Zawsze to jakiś punkt odniesienia.

Pozdrawiam

Karol

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/109211-accuphase-e-205e-206/
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie E-206. Sprowadziłem ich chba z 5-6 sztuk dla znajomych. Miałem kiedyś dwa podłączone w bi-ampingu. Za 5,000 zł był to bardzo rzetelny dżwięk. Ładna barwa, rozdzielczość i scena też niczego sobie. Za takie pieniądze warto. Na audiomarkt.de są teraz dwa czy trzy egzemplarze po ok. 700 euro. Trochę drogo, ale jeśli stan dobry to można przełkąć.

Oba to stara szkoła brzmienia - ich klasa jest już zdecydowanie przeszacowana i nie są warte tych pieniędzy. Kiedyś to był high end, ale od końca lat 90-tych to już tylko dobra klasa średnia.

 

Dobre Accuphase zaczynają się od E-210 a jeszcze lepiej E-211. Ale to już są duże pieniądze.

Generalnie rzecz biorąc to budżet mam na konkretną 205. Do 206 trzeba by było troche dozbierać ale jeżeli warto isć w model wyzej względem 205 to moze i by się jakoś by sie dozbierało choć zawsze z gotówką bywa ciężko i możliwe że jednak trzeba by było pójść w 205. Nie wiadomo. Accuphase nie jest moim jedynym typem. Mam ich kilka ale lepiej dowiedzieć sie na temat każdego czegoś więcej.

justas32

High endu nie oczekuje. Szukam poprostu dobrego wzmaka a nie wydaje mi sie żeby stare accu omijać tylko ze względu na to ze dobre accu zaczynają się od wyższych modeli. W ten sposób nigdy nie da sie usatysfakcjonować bo ciagle pozostaje świadomość że wyższe modele są lepsze itd. Nie znalazłem złych opini na temat nawet niskich accuphase wiec myśle że tragedi nie ma ale nie upieram się bo nie miałem z nimi do czynienia. Czy jest jakaś sensowna konkurencja dla tych wzmaczków w przedziale powiedzmy maks 2 tys. Myśle ze mała. W każdym razie dziękuje za szybki odzew i czekam na więcej wypowiedzi i opini.

Biorąc pod uwage że obecnie na allegro stoi w bardzo ładnym stanie 205 za 1800zł to połowa tego budzetu wynosi 900 a co mamy za tą cene ? Yamaha ax-900 ide w ciemno o zakład ze nie dorówna 205 choć ax900 świetny wzmak. Luxman l430 świetny wzmak ale czy lepsze od 205 nie wiem ale raczej nie. Nie upieram się ze accu jest Bogiem ale skoro trzymają cene to chyba coś jednak potrafią. Tak bynajmniej ja to rozumuje. Powracając do tematu prosił bym o przykład takiego wzmaka w połowie ceny E-205 :)

A choćby i stare : Luxman 410, Marantz PM95, Sony TAF-707 ES czy 830 / 870 ES czy Grundig A-9000.

 

Albo lepiej Creek 5350, Audiolab 8000S, Arcam Alpha 10 czy Rotel 1060 - choć to inne szkoły brzmienia.

 

Ale wiesz - jak chcesz mieć urządzenie ze znaczkiem Accuphase ... to kupuj. Tylko później ludzie oczy na forum wypłakują że im high end nie gra ...

Powiem tak. W Sony byłem zapatrzony jakiś rok temu i nie ukrywam że troche mi z tego zostało. Jak miałem 700es odpowiadał mi bardzo więc wyższe modele napewno lepiej grają. Wszystko ładnie pięknie gdyby nie kilka opini że po przesiadce z sony na accuphase niestety nie wiem jakie modele ludzie pisali ze nareszcie sie dowiedzieli co to muzyka. Teraz to mam mętlik w głowie.

A choćby i stare : Luxman 410, Marantz PM95, Sony TAF-707 ES czy 830 / 870 ES czy Grundig A-9000.

 

Albo lepiej Creek 5350, Audiolab 8000S, Arcam Alpha 10 czy Rotel 1060 - choć to inne szkoły brzmienia.

 

Ale wiesz - jak chcesz mieć urządzenie ze znaczkiem Accuphase ... to kupuj. Tylko później ludzie oczy na forum wypłakują że im high end nie gra ...

Daj spokój te Sony wcale nie są tanie 1200-1800 pln,i nawet do accu nie mają porównania,Luxman 430,435 dobre i tanie miałem oba,ale gorsze,tylko faktycznie cena 600-900 pln,Grundig 9000,i Rotel dobre ale gorsze więc nie przesadzaj bo w cenie 1800 pln nie ma nic lepszego używanego,ani nowego,miałem te wzmacniacze i są świetne,są jeszcze Sansui aux-901,911 ale ceny kosmiczne,tak więc nie pisz że za 1000 pln coś się zbliży do accu bo tak nie jest.Zadne angliki,czy duńskie piece nie mają startu,tylko wiek jest już odstraszający,ale 1800 pln za 206 to dobra cena.

Można jeszcze iść w lampę.

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

tak więc nie pisz że za 1000 pln coś się zbliży do accu bo tak nie jest

 

Choć Accuphase nie jest moim faworytem, to całkowicie zgadzam się z Tobą. Mimo upływu lat te wzmacniacze cały czas trzymają pewien poziom dźwięku.

 

A odnośnie pytania, to uważam podobnie jak Genesis, brałbym E-206, nie tylko z powodów sonicznych, ale również serwisowych. Będzie po prostu młodszy. Przy czym do Infinity to ja bym szukał chyba innego wzmacniacza, bardziej wydajnego prądowo i żwawszego. Wiem, że to inna bajka, ale może Krell KAV-300?

Miałem R90, chłonęły prąd jak gąbka wodę.

Choć Accuphase nie jest moim faworytem, to całkowicie zgadzam się z Tobą. Mimo upływu lat te wzmacniacze cały czas trzymają pewien poziom dźwięku.

 

A odnośnie pytania, to uważam podobnie jak Genesis, brałbym E-206, nie tylko z powodów sonicznych, ale również serwisowych. Będzie po prostu młodszy. Przy czym do Infinity to ja bym szukał chyba innego wzmacniacza, bardziej wydajnego prądowo i żwawszego. Wiem, że to inna bajka, ale może Krell KAV-300?

Miałem R90, chłonęły prąd jak gąbka wodę.

 

Kup se to, co chłopaki wytypują:)

A jeśli będziesz miał ochotę na "jakość" - mogę przyjechać do Ciebie z wiadomym wzmacniaczem-tunerem...

Accu - to nie jest najlepszy pomysł do klasycznych Infinity... Krell jest wydajniejszy i szybki, ale w integrach (moim zdaniem) brakuje co nieco wysublimowania, kultury, średnicy i muzyki w porównaniu z kultowymi pre-power. Owszem - do rocka - jak znalazł:)

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

Krąży opinia że do infinity trzeba stabilnego pieca w niskich impedancjach. Natomiast według mnie rs6000 wcale nie podlega tej opini. Nie sa tak trudne jak by sie wydawało po opiniach w internecie na temat starych infinity. Obecnie przejściowy sony ta-f490 aby na czymś grać i co ? Wcale źle nie jest a według teori kompletnie nie powinny grać a grają. Bas dynamiczny krótki choć nie zawsze oraz wzmak niezbyt sie grzeje a kosztuje 300 zł. Dodam ze miałem koncówke rotela rb-990 który powinien robić rs6000 jak chce tylko niestety samą koncówke bez preampa i jakoś różnicy w tym aspekcie nie usłyszałem ze jak infinity dostaną prąd i waty to bas zdecydowanie lepszy i kolumny grają zdecydowanie lepiej. Różnice w basie były na tym poziomie na jakim różni sie charakter wzmaków a nie o zaopatrzenie prądowe. Mysle ze ten aspekt jest ważny przy głośniejszym odsłuchu lecz u mnie głośne słuchanie nie jest mile widziane. Według mnie konkretna integra w zupełności poradzi sobie z basem w rs6000 choć przeczucie że E-205 sobie nie poradzi niestety jest.

Krąży opinia że do infinity trzeba stabilnego pieca w niskich impedancjach. Natomiast według mnie rs6000 wcale nie podlega tej opini. Nie sa tak trudne jak by sie wydawało po opiniach w internecie na temat starych infinity. Obecnie przejściowy sony ta-f490 aby na czymś grać i co ? Wcale źle nie jest a według teori kompletnie nie powinny grać a grają. Bas dynamiczny krótki choć nie zawsze oraz wzmak niezbyt sie grzeje a kosztuje 300 zł. Dodam ze miałem koncówke rotela rb-990 który powinien robić rs6000 jak chce tylko niestety samą koncówke bez preampa i jakoś różnicy w tym aspekcie nie usłyszałem ze jak infinity dostaną prąd i waty to bas zdecydowanie lepszy i kolumny grają zdecydowanie lepiej. Różnice w basie były na tym poziomie na jakim różni sie charakter wzmaków a nie o zaopatrzenie prądowe. Mysle ze ten aspekt jest ważny przy głośniejszym odsłuchu lecz u mnie głośne słuchanie nie jest mile widziane. Według mnie konkretna integra w zupełności poradzi sobie z basem w rs6000 choć przeczucie że E-205 sobie nie poradzi niestety jest.

 

Chyba największym problemem użytkowników (i właściwą, optymalną oceną tychże) jest fakt, że w sumie nie jest to tak proste i oczywiste, czego potrzebują Infinity, żeby zagrać:(?

Bywało, że lepiej zgrywały się nawet z mizernymi wzmacniaczami, amplitunerami, niż z wielkimi spawarkami... W każdym razie te ostatnie w niczym nie przewyższały pierwszych. A przecież powinny! Cuda Panie, ale też wielka udręka...

 

Znam wiele przypadków (sam wiesz, że ciągle się zdarzają:), że ludzie zmieniali kilka, czy nawet kilkanaście porządnych wzmacniaczy, lecz z kolumn cały czas wydobywał się mizerny, przeciętny dźwięk. Bas mulił, średnica - sucha, a wysokie "trzeszczały". Przypuszczam, że stąd takie, a nie inne (przeważnie jednak krzywdzące opinie). Myślę więc sobie, że i RB 1090 był takim kolejnym "nietaktem"...

 

Jakby co - skontaktuj się w Kol. "Chemikost" z bratniego forum... Ma te same głośniki i te same problemy... Ponoć szuka pewnego wzmacniacza-tunera:)

 

A jeśli ma GRAĆ po cichu - to zapraszam!

 

Pozdr.

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

Mam właśnie dokładnie takie zdanie. Bardziej interesuje mnie barwa wspomnianych wcześniej accu niż ich zdolność do schodzenia w niskie impedancje choć jak dla mnie 2 tys to ogromna kasa i dobrze by było jakoś pogodzić te 2 aspekty i dlatego bardziej mi w głowie E-206 bo jest poprostu potężniejszy ale na 1 miejscu jest jak to gra i to ten aspekt zadecyduje. Dyskoteki nie potrzebuje a do cichego plumkania napewno sobie poradzi. Sam pamiętam jak Ty Jacku byłeś zachwycony z marniutkiego jak by sie wydawało dla r90 ampli nakamichi a jednak grało skoro Ci się podobało.

Podstawową cechą przewagi 206 nad 205 jest osobne wyjście na końcówkę mocy ( main in ), która może się kiedyś przydać , gdy zechcesz iść dalej i kupić lepsze pre ( np. lampowe ) . Ja przez wiele lat miałem tak podłączone pre accu C-202 do stareńkiego mojego Accu E-303X , bo klasa dżwięku takiego zestawienia sporo przewyższała dżwięk samej integry . To po pierwsze ...

Po drugie ... Musisz sobie postawić pytanie do jakiej muzyki ten wzmak ma Tobie służyć . Jeśli ostra muzyka metalowa lub nowofalowa , to odpadka ... accu prezentuje bardziej delikatny , wysublimowany dżwięk o dużej muzykalności , otwartości , świerzości , niemal kremowości dżwięku , sygnaturą przypominający lampę ... Atak i dynamika nie są cechami nadrzędnymi , choć muzykę rockową ( nawet mocną ) z pod znaku Black Sabbath , czy Led Zeppelin prezentuje wspaniale .

Porównując stary wzmak Accu z np . lampowym Yaqinem Mc100 B , na początku zachłysnąłem się wspaniałym , dynamicznym dżwiękiem lampy , ale po wielu miesiącach szczęśliwy byłem , że się Accu nie pozbyłem , bo tych subtelności wysokich i średnich tonów i takiego czarującego brzmienia ta lampa nie ma ( choć jest świetna ) i wiele obecnie produkowanych tranzystorów . Wzmacnacze Accu prezentują muzykę , a nie ( najlepsze nawet , najbardziej rozdzielcze ) dżwięki

Po trzecie ... to bardzo dobry przedwzmacniacz gramofonowy ...

Jak wcześniej napisałem , mam od prawie 10 lat stareńkiego Accuphase E - 303X i Kolego justas32 , gdybyś teraz posłuchał u mnie na jakim poziomie może zagrać system oparty o 30 letniego staruszka , przestałbyś wydawać tak negatywne o takich klockach opinie . Ja do tego dżwięku dochodziłem latami , wraz z poznawaniem tajników audio i twierdzę , że to jeszcze nie koniec możliwości ...dlatego warto zainwestować w lepszej klasy wzmacniacz , choćby dla zabawy w poznawanie audio i jego tajemnic...

Na tym właśnie polega różnica między klockami budżetowymi , a tymi z wyższych klas , że w tych drugich jest potencjał , który można przy dobrym skonfigurowaniu wydobyć .

Po czwarte ... ważna sprawą z takimi klockami to trzeba dorobić gniazdo sieciowe i pobawić się w dobór dobrej sieciówki ( naprawdę klasa dżwięku potrafi się bardzo mocno zmienić ).

Mam właśnie dokładnie takie zdanie. Bardziej interesuje mnie barwa wspomnianych wcześniej accu niż ich zdolność do schodzenia w niskie impedancje choć jak dla mnie 2 tys to ogromna kasa i dobrze by było jakoś pogodzić te 2 aspekty i dlatego bardziej mi w głowie E-206 bo jest poprostu potężniejszy ale na 1 miejscu jest jak to gra i to ten aspekt zadecyduje. Dyskoteki nie potrzebuje a do cichego plumkania napewno sobie poradzi. Sam pamiętam jak Ty Jacku byłeś zachwycony z marniutkiego jak by sie wydawało dla r90 ampli nakamichi a jednak grało skoro Ci się podobało.

 

Nie - byłem. A JESTEM:) Kilku znajomych ma już ten "marniutki" amplitunerek. I będą następne:)

Kontaktowałeś się z Chemikostem?

 

Accu wg mnie, )niestety) nie bardzo pasuje do Infinity... Ale NIKT nie sprawdził jeszcze wszystkich konfiguracji i okablowania, więc może...

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

skopio

Dzięki bardzo za spory opis. Tego typu odpowiedzi oczekiwałem. Co do muzyki to myśle właśnie ze do mojej muzyki właśnie accu idealnie sie nadaje i pozamiata konkurencje ponieważ lubie spokojną muzyke z głównym naciskiem na wokaliste np halie loren, lana del rey, adele, michael buble itd. Generalnie to oczekuje sporej przestrzeni i dobrej lokalizacji oraz niczym nie pohamowany dźwięk że tak to nazwe. Chodzi mi o to żeby wszystko było słychać i każde brzdęknięcie mocno wybrzmiewało ale z taką lekkością swobodą. Myśle ze na accu bym czegoś takiego doświadczył.

zukzukzuk

Nie. Nie kontaktowałem. Infinity są to kolumny i których zawsze marzyłem i sie doczekałem :) Jest tylko małe ale. W cenie rs6000 da ponoć o niebo lepiej co nie oznacza ze rs są złe bo nie są. Są to moje 2 kolumny z których jestem bardzo zadowolony. Skoro da sie lepiej to chciałbym to zweryfikować jak się nadarzy okazja więc mur beton infinity zostanie zdradzone i pójdą do kogoś ponieważ nie stać mnie na 2 pary kolumn zeby postawić obok siebie i porównywać a czy zostaną zdradzone na stałe czy nie to sie okaże.

Dziękuje za odpowiedzi.

Pozdrawiam

1. Nigdy nie pisałem negatywnych opinii o Accu. Tylko że najniższe modele to porządna klasa średnia - a to różnica. Bo porządna klasa średnia też potrafi dobrze zagrać.

 

2. Accu 303 są niestety lepsze od modeli 205 - 206. I tyle ...

skopio

Dzięki bardzo za spory opis. Tego typu odpowiedzi oczekiwałem. Co do muzyki to myśle właśnie ze do mojej muzyki właśnie accu idealnie sie nadaje i pozamiata konkurencje ponieważ lubie spokojną muzyke z głównym naciskiem na wokaliste np halie loren, lana del rey, adele, michael buble itd. Generalnie to oczekuje sporej przestrzeni i dobrej lokalizacji oraz niczym nie pohamowany dźwięk że tak to nazwe. Chodzi mi o to żeby wszystko było słychać i każde brzdęknięcie mocno wybrzmiewało ale z taką lekkością swobodą. Myśle ze na accu bym czegoś takiego doświadczył.

zukzukzuk

Nie. Nie kontaktowałem. Infinity są to kolumny i których zawsze marzyłem i sie doczekałem :) Jest tylko małe ale. W cenie rs6000 da ponoć o niebo lepiej co nie oznacza ze rs są złe bo nie są. Są to moje 2 kolumny z których jestem bardzo zadowolony. Skoro da sie lepiej to chciałbym to zweryfikować jak się nadarzy okazja więc mur beton infinity zostanie zdradzone i pójdą do kogoś ponieważ nie stać mnie na 2 pary kolumn zeby postawić obok siebie i porównywać a czy zostaną zdradzone na stałe czy nie to sie okaże.

Dziękuje za odpowiedzi.

Pozdrawiam

 

Zapewne są lepsze, a od tych lepszych jeszcze lepsze, od tych najlepszych - jeszcze lepsze... I tak bez końca! Więc które są naj?

Te które NAM GRAJĄ, a nie proponują i wskazują jako lepsze najznamienitsi forumowicze, czy zaproszeni do nas znawcy tematu lub goście:)

Zależy co i dla kogo? Dlatego tyle jest (w większości bezsensownych) kłótni na każdym forum audio, bo "jakość" dla każdego znaczy co innego...

Chciałbym tylko, abyś usłyszał je w miarę optymalnym zestawieniu (no i przydałoby się - ustawieniu, bo to w wielkiej mierze deprecjonuje uzyskanie dobrego dźwięku). I tyle...

 

 

Pozdrawiam!

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

1. Nigdy nie pisałem negatywnych opinii o Accu. Tylko że najniższe modele to porządna klasa średnia - a to różnica. Bo porządna klasa średnia też potrafi dobrze zagrać.

 

2. Accu 303 są niestety lepsze od modeli 205 - 206. I tyle ...

A kto mówi o wyżynach za 2000 z?

1. Nigdy nie pisałem negatywnych opinii o Accu. Tylko że najniższe modele to porządna klasa średnia - a to różnica. Bo porządna klasa średnia też potrafi dobrze zagrać.

 

2. Accu 303 są niestety lepsze od modeli 205 - 206. I tyle ...

 

 

Kolego justas32

Nie zarzucam Ci złej woli co do ocen , ale niższe modele Accu z tamtych lat w niczym nie przypominają dżwiękiem niższych modeli obecnie . Teraz jest moda na rozdzielczy dżwięk z dobrym pierdnięciem , a tamten dżwięk jest trochę dla melomana . Zdaję sobie sprawę , że E303x jest lepszym wzmakiem od 205 czy 206 , ale te różnice są bardziej w szlachetności dżwięku , a ogólna sygnatura brzmienia jest taka sama . W opiniach jest porównanie Kolegi jareksa do 204-ki , warto przeczytać . Ja porównywałem do Yaqina i dla osób lubiących mocny , trochę ubogi szorstki dżwiek , ale z potęrzną dynamik ą i basem ta lampa będzię heppy ,dla mnie nie ( ale po wielu miesiącach odsłuchów ) . Miałem również w domu pożyczonego od przyjaciela Nad 340 , podłączyłem go w swoim systemie i ... szaro ,buro, bez wybrzmienia . Mimo świetnego okablowania ( które mam ) , bardzo dobrego żródła ( opartego na lampach telefunkena ) muza była bardzo mierna .Dlatego warto kupować lepszej klasy wzmacniacz , bo taki system można rozwijać z powodzeniam .

Co do kolumn to fajnie z accu zgrywają się starsze audio physic , z nowszych wyroby studio16hertz . Z infinity nie wiem , nigdy nie łączyłem , ale warto odsłuchać.

Nawet jeżeli nie mówi - to pewnie myśli ... :-(

 

 

Jeżeli to było do mnie to się pomyliłeś niestety. Wcześniej pisałem ze nie oczekuje nie wiadomo co tylko poprostu szukam najlepszej opcji w moim budżecie. Czy to takie dziwne?

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.