Skocz do zawartości
IGNORED

Creek Evolution 1 i Paradigm Studio 20 - gdzie zniknął bas?


Keola

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Od pięciu miesięcy jestem posiadaczem Paradigmów Studio 20, kupionych jako nowe. Początkowo były używane z Rotelem RA-10, przez ~1 miesiąc, później przez 3 miesiące z 20-letnim Sonym TA-F309R. Od miesiąca grają na Creeku Evolution 1, którego kupiłem jako używanego, wyprodukowanego podobno gdzieś ~2008r. Posiada on modyfikowane gniazda głośnikowe, wygląda to tak (przepraszam za jakość zdjęcia):

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Wszystko połączone kablem QED Original 79, po 5,5m na głośnik i tanim interkonektem (20zł) Vitalco, 5m Jack->2xRCA. Pomieszczenie ok. 20m^2. Głośniki stoją na stojakach przymocowanych do ściany, nieco ponad poziomem ucha, nieznacznie pochylone w dół, ale Paradigmy Studio są bardzo wyrozumiałe, jeśli chodzi o odległość od ściany z tyłu. Pod głośnikami trochę filcu, dodatkowo dociążone.

 

Po tym, jak Creek przyszedł i podłączyłem do niego głośniki, pierwszym, co rzuciło mi się w oczy, to całkowity brak basu. Sprzęt pograł jednak kilka dni i ten problem jakby sam minął. Perkusja zyskała ładny wykop, bas przyjemnie mruczał. Czasami nawet za bardzo dominował nad wysokimi tonami. Jednak około tygodnia temu stwierdziłem, że ta ilość basu jest dla mnie niewystarczająca (a absolutnie nie jestem bassheadem) i zacząłem rozglądać się za subwooferem. Trzy dni temu jednak zauważyłem, że to nie zmieniają się moje preferencje, tylko basu zaczyna być cały czas wyraźnie mniej. Krótki test na Porcupine Tree - Anesthetize pokazał, że perkusja straciła cały wykop, a gitary moc.

 

Nie rozumiem, skąd w ogóle taki efekt, jak temu przeciwdziałać i co zrobić. Kupowanie subwoofera wydaje mi się być rozwiązaniem doraźnym i niewystarczającym. W akustyce pomieszczenia raczej nic się nie zmieniło, a przez ten czas nie ruszałem za bardzo głośników ani wzmacniacza. Sprawdzałem na różnych źródłach (iPod i modowany HA INFO DAC z 2xOPA1611) i interkonektach (choć ten drugi jeszcze tańszy i gorszy). Zacząłem się nawet zastanawiać, czy to aby nie jest spowodowane wygrzaniem się (dopiero teraz?) tweetera, w końcu Creek ma dużo więcej mocy niż poprzednie wzmacniacze. A może coś z kablem głośnikowym? Pomocy?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Właściwie problem jest trochę szerszy, niżtylko bas - pomiędzy głośnością gry tweetera a woofera występuje znaczna dysproporcja. Czy to może być spowodowane jakimkolwiek uszkodzeniem głośnika? Choćby przez zbyt głośne słuchanie lub konkretne częstotliwości? Wykręcenie się śrubek przytwierdzających woofer do obudowy?

 

Edit - śrubki dokręcone, lekka zmiana jest, ale to nie to.

Studio 20 i mało basu, to niemożliwe. Sprawdź połączenia przewodów głośnikowych z terminalami we wzmacniaczu i kolumnach, sprawdź zwory zacisków głośnikowych w kolumnach. Sprawdź czy nie podłączyłeś głośników w przeciwfazie.

Studio 20 i mało basu, to niemożliwe. Sprawdź połączenia przewodów głośnikowych z terminalami we wzmacniaczu i kolumnach, sprawdź zwory zacisków głośnikowych w kolumnach. Sprawdź czy nie podłączyłeś głośników w przeciwfazie.

 

Głośniki są podłączone dobrze, wszystkie kable są dokręcone i trzymają się jak trzeba. Po dokręceniu do końca śrub jakby pojawiło się więcej midbassu, ale ewidentnie bas nadal nie schodzi tak nisko, jak powinien.

Gość rydz

(Konto usunięte)
<br /> Choćby przez zbyt głośne słuchanie lub konkretne częstotliwości? Wykręcenie się śrubek przytwierdzających woofer do obudowy?<br />

 

No chłopie ,jak to były nowe kolumny , a dałeś do pieca że śruby popuściły ?? to ja nie wiem co tam z cewkami jest :)

Podłącz je w przeciwfazie i oceń jaka była zmiana.

 

Wyraźnie obcięta na środku scena, mniej basu, głównie niższego. Czyli to nie to.

 

No chłopie ,jak to były nowe kolumny , a dałeś do pieca że śruby popuściły ?? to ja nie wiem co tam z cewkami jest :)

 

Przy Sunn O))) to każde śruby popuszczą :P Sugerujesz, że mogłem uszkodzić zwrotnice? Od ~dwóch tygodni jeden z wooferów lekko trzeszczy przy niektórych (raczej wyższych) częstotliwościach, także chyba będę go reklamował.

A obie kolumny grają tak samo? Nawet jeśli je zamienisz?

 

Zamieniałem i są lekkie różnice (w końcu w jednej woofer trzeszczy), ale nie są one zbyt duże.

Spróbuj wymienić kable, nawet na zwykłe druty by sprawdzić , posiadałem ten wzmak Qedy zupełnie nie pasowały, następny krok napięcie w sieci - od tygodnia są siarczyste mrozy sprawdzić czy wszystko jest ok, tylko nie palcem.

?

Kable raczej nie będą miały aż takiego wpływu na ilość basu.

Jeżeli w konfiguracji Creek + Studio ewidentnie nie ma basu to:

 

1. uszkodzony jest wzmacniacz ( skoro wcześniej z innymi było dobrze)

2. uszkodzeniu uległy kolumny

 

Wypadałoby więc podłączyć je z jakim innym wzmakiem, wtedy byłoby wiadomo co nie domaga.

Rotel A14, RCD-971 & Dynaudio Focus 140.

Spróbuj wymienić kable, nawet na zwykłe druty by sprawdzić , posiadałem ten wzmak Qedy zupełnie nie pasowały, następny krok napięcie w sieci - od tygodnia są siarczyste mrozy sprawdzić czy wszystko jest ok, tylko nie palcem.

 

Wcześniej miałem cieniutkie no-name'y z beztlenowej miedzi, QEDy na pewno brzmiały od nich lepiej. Kupiłem je bodajże tydzień po kupieniu Paradigmów. Nie mam teraz zwyczajnie pieniędzy na ich wymianę, więc nic nie zrobię, a potrzebuję aż 11m kabla.

 

Może rzeczywiście chodzi o napięcie. Mniej więcej początek mrozów pokrywa się z gwałtownym spadkiem jakości gry.

 

Kable raczej nie będą miały aż takiego wpływu na ilość basu.

Jeżeli w konfiguracji Creek + Studio ewidentnie nie ma basu to:

 

1. uszkodzony jest wzmacniacz ( skoro wcześniej z innymi było dobrze)

2. uszkodzeniu uległy kolumny

 

Wypadałoby więc podłączyć je z jakim innym wzmakiem, wtedy byłoby wiadomo co nie domaga.

 

Po dokręceniu śrub nie jest już tak źle, lecz i tak spadek ilości basu jest wyraźny. Przed chwilą podłączyłem głośniki do starego Sonego, ten sam problem, także wzmacniacz można wykluczyć.

Gość rydz

(Konto usunięte)

Keola, przy wyłączonym sprzęcie ,dotknij palcami membrany naciskając i zwalniając nacisk "tak jak pracuje głośnik gdy napędza go wzmacniacz" , głowę blisko i posłuchaj czy cewka nie ociera o nabiegunnik.

Przed chwilą podłączyłem głośniki do starego Sonego, ten sam problem, także wzmacniacz można wykluczyć.

Co to za Sony? To znaczy gra tak samo jak Creek czy raczej obie kolumny są walnięte?

Rotel A14, RCD-971 & Dynaudio Focus 140.

Co to za Sony? To znaczy gra tak samo jak Creek czy raczej obie kolumny są walnięte?

 

Sony TA-F319R, ma z 20 lat, używałem go przez 6 lat i znam jego brzmienie na wylot. Użytkowałem go bezpośrednio przed kupnem Creeka i mimo ustawienia na nim podbicia niskiego basu jest mało.

 

Keola, przy wyłączonym sprzęcie ,dotknij palcami membrany naciskając i zwalniając nacisk "tak jak pracuje głośnik gdy napędza go wzmacniacz" , głowę blisko i posłuchaj czy cewka nie ociera o nabiegunnik.

 

Chodzi gładko, nic nie słychać.

Na The xx - Fantasy (gdzie w drugiej połowie utworu jest wyraźny i niski bas) wyraźnie słychać, że pierwsza z trzech nut granych na gitarze basowej jest dużo cichsza od pozostałych, gdy wysokość dźwięku spada, to dźwięk staje się dużo głośniejszy, choć i tak znacznie cichszy, niż powinien.

 

Jutro ściągnę kogoś jeszcze do odsłuchu, żeby wykluczyć możliwość, że uszkodziłem sobie uszy (nie słucham głośno, więc nie sądzę), a także skombinuję jakiś generator fal i przejadę się po wszystkich częstotliwościach.

 

W 'Drive Home' Stevena Wilsona słychać dobrze gitarę basową w czasie solówki od 5 minuty, natomiast wcześniej grająca nieco wyżej jest znacznie gorzej słyszalna. Niska nuta zagrana na pianinie w czwartej minucie jest praktycznie niesłyszalna, gdyby nie to, że wiem, że tam jest, to bym jej pewnie w ogóle nie usłyszał. Czyli pasmo przenoszenia musi być górzyste niczym Himalaje. Sprawdzane na dwóch źródłach, ten sam wzmacniacz, interkonekt, ułożenie i podłączenie głośników.

 

Oddaję je do reklamacji, zobaczymy, co powiedzą w serwisie.

 

Podejrzewam, że mam za swoje za słuchanie takiej muzyki, kiedyś już wspólnymi siłami Sigur Rós, Sunn O))) i Borisa zjechałem wcale nie tanie słuchawki i być może to samo zrobiłem z głośnikami.

Sony TA-F319R, ma z 20 lat, używałem go przez 6 lat i znam jego brzmienie na wylot. Użytkowałem go bezpośrednio przed kupnem Creeka i mimo ustawienia na nim podbicia niskiego basu jest mało.

Chodzi gładko, nic nie słychać.

 

Hmm... wzmacniacz wykluczyłeś. Pozostaje CD (przetrownik) i kolumny.

Jak masz jakieś inne źródło możesz spróbować podmienić.

Creek - w moim pojęciu mało prawdopodobne. Ten CD gra z doskonałą głeboką sceną, wyraźnymi konturami, dobrą nie przejaskrawioną górą i sprężystym, bardzo dobrze kontrolowanym basem (absolutnie nic się nie zlewa).

a także skombinuję jakiś generator fal i przejadę się po wszystkich częstotliwościach

 

Ten jest dobry. Najlepiej wybierać częstotliwość i zapisywać na PC, wrzucić w odtwarzacz ( np, foobar itp) i jechać po kolei od dołu

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.