Skocz do zawartości
IGNORED

Rak jako choroba cywilizacji i jako odpowiedz natury na bledy(wady) czlowieka (kapitalizmu).


antymalkontent

Rekomendowane odpowiedzi

Rak jest niestety zla choroba ale gdy się bliżej temu przyjrzymy to można powiedzieć ze jest to tzw. odpowiedz natury na chciwość człowieka gdyż tworzenie się komórek rakowych jest elementem który istniał zawsze i będzie istanial zawsze ale zwalczanie ich przez organizm i co za tym idzie stawanie się komórek smiercionosnymi dla organizmu jest przyczyna coraz to nowszych szkodliwych dla człowieka czynnikow i tutaj uwaga każdy z nich jest związany z chciwoscia ludzka (tzw glownym bledem(wada) człowieka). Doszedlem do wniosku ze jest to tzw odpowiedz natury a wiec tzw hamulec natury na chciwość - natora mowi będziecie coraz bardziej chciwi będę musiala podjąć srodki żeby was powstrzymać przez samozaglada, po prostu mutachje będą coraz szybciej i w pewnym momecie będą tak szybkie ze bez odrzucania cywilizacji i jej ulepszania będziecie masowo ponosić cene swojej chciwości - kiedyś rak potrafil się tworzyć nawet 200 lat (wiec był zadka choroba) teraz już potrafi nawet i 30 lat (chociaż przeciętnie wciąż jest to przynajmniej polowa naturalnego zycia) jak nie powstrzyamy chciwości to nadejdzie czas ze w wieku 20 lat będziemy zapadać na te chorobę, ale natura zrobila ciekawy krok - choroba jest losowo powstajaca ale zawsze cywilizacja zaawansowana ja przyspiesza wiec nie ma ze bogaty się uchroni - i nie ma ze się wyleczy oraz najwieksza zachorowalność jest w hameryce można by rzec najbardziej rozwiniętej krainie (i chciwej pod katem cywilizacyjnym) - dlatego uważam ze jest to odpowiedz natury na chciwość (bledy - wady) człowieka

 

"Jako główne czynniki rakotwórcze wymieniane są:

Spaliny emitowane do atmosfery przez samochody, samoloty i kominy fabryczne, które przenikają do gleby, a stamtąd do uprawianych roślin. Z tego powodu rośliny uprawiane w przydomowych ogródkach też nie są wolne od toksyn.

Promieniowanie przenikliwe i jonizujące – promienie rentgena, pierwiastki promieniotwórcze emitowane w wyniku wybuchów bomb atomowych, przez elektrownie atomowe, a także zwiększone promieniowanie ultrafioletowe słońca.

Powszechne stosowanie środków ochrony roślin.

Wszechobecne w naszym otoczeniu tworzywa sztuczne.

Wolne rodniki, które powstają w organizmie oraz dostają się do niego ze środowiska z żywnością, powietrzem albo dymem papierosowym.

Terapie hormonalne, głównie sterydy stosowane w estrogenowej terapii zastępczej oraz doustne środki antykoncepcyjne.

Konserwanty i dodatki do żywności, które powodują zaburzenia jelitowe i w konsekwencji upośledzają wchłanianie.

"

 

Dokladnie widać ze to wszystko sprawka cywilizacji i ze to wszystko można naprawiac bez cofania się(spalanie ropy już można wyeliinowac z pojazdow mechanicznych - aut - i zastapic je energia nierakotworcza ale chciwość to uniemozliwia do dziś dnia)!!! - wiec jak byk wychodzi ze to odpowiedz natury na chciwość człowieka

 

 

A wy co sadzicie i jak myślicie czy wzrost zachorowan z 7.5 miliona do np. 15 milionow za pare lat zahamuje chciwość czy potrzeba zachorowan na etapie 1.5 miliarda do ocknięcia?

chwilowy brak działalności w audio.

Gość Gość

(Konto usunięte)

No i jeszcze jedna istotna kwestia.

Ta cywilizacja która nas tak zabija, jak napisał antymalkontent, jednocześnie podnosi nam średnią długość życia.

Więc chyba coś za coś, niestety.

Ta cywilizacja która nas tak zabija, jak napisał antymalkontent, jednocześnie podnosi nam średnią długość życia.

Więc chyba coś za coś, niestety.

Kiedyś po prostu większość umierała na gruźlicę albo tyfus czy inną dyzenterię zanim miał szansę ujawnić się u nich rak. Wczesne stadium raka mogło zresztą powodować obniżenie odporności i przyspieszoną zapadalność na choroby zakaźne. Do tego wiele przypadków śmierci kwitowano "zmarło się biedaczkowi" i nikt nie dochodził przyczyn naukowo. A i tak opisy raka jak najbardziej zdarzają się w literaturze medycznej sprzed setek lat. BTW - jednym z najsilniejszych znanych nam onkogenów są aflatoksyny produkowane przez zupełnie naturalne pleśnie.

 

Jeszcze wcześniej naszych przodków zżerał lew jak nie dość szybko na drzewo spierniczali.

 

Promieniowanie przenikliwe i jonizujące – promienie rentgena, pierwiastki promieniotwórcze emitowane w wyniku wybuchów bomb atomowych, przez elektrownie atomowe, ...

Absolutna większość dawki promieniowania jonizującego jaką dostajesz, pochodzi ze źródeł naturalnych. Potas 40, promieniowanie kosmiczne, naturalny radon pochodzący z rozpadu uranu i toru zawartego w glebie i skałach. Tych ostatnich potrafi być w środowisku dużo - są miejsca w Iranie, Brazylii i Indiach, gdzie tło naturalne wielokrotnie przekracza polskie normy dla pracowników narażonych zawodowo i jakoś ludzie tam żyją bez statystycznie zwiększonej zapadalności na nowotwory.

Gość Gość

(Konto usunięte)

Jeszcze wcześniej naszych przodków zżerał lew jak nie dość szybko na drzewo spierniczali.

O to mi właśnie chodzi. A teraz mają auto więc ich nie wpierniczy, ale za to smrodzi:-)

Jeszcze sto-dwieście lat temu sama śmiertelność we wczesnych latach dzięcięcych była bardzo wysoka. Rodzina miała ośmioro dzieci z których do wieku dorosłego dożywało powiedzmy połowę. Przeżywały osobniki najsilniejsze, najodporniejsze. A teraz byle cherlak, jedynaczek chce żyć 100lat:-)

I jeszcze mało tego rozsiewa swój materiał genetyczny!

Kolejny onkogen który dzisiejsza polityczna poprawność próbuje zamilczeć na śmierć - wirus brodawczaka przenoszony drogą płciową. W świadomości społecznej choroby weneryczne są trzy - HIV, kiła i tryper. Przed pierwszą chronią prezerwatywy, pozostałe da się wyleczyć antybiotykami. O całej reszcie cicho sza, bo przecież swoboda seksualna jest prawem człowieka. A tymczasem kiedyś jeden z portali sportowych sporządził listę gwiazdorów NBA których partnerki oskarżyły o zarażenie opryszczką genitalną. Wybrali nawet pierwszą piątkę od rozgrywającego po centra. Polska reprezentacja koszykarzy nie miałaby szans z taką drużyną.

A wy co sadzicie i jak myślicie czy wzrost zachorowan z 7.5 miliona do np. 15 milionow za pare lat zahamuje chciwość czy potrzeba zachorowan na etapie 1.5 miliarda do ocknięcia?

 

Trudno stwierdzić czy w końcu ludzie się ockną. Wprawdzie jest mały promyk nadziei w postaci zmniejszonego spożycia pieczywa. Tylko nie wiadomo czy do ludzi dociera informacja o szkodliwości tak szeroko lansowanej żywności wysoko węglowodanowej i zawierającej gluten, czy też powoli przestawiają się na własne wypieki.

 

Poza tym, wątek dotyczący raka, był już wałkowany przy okazji decyzji pani Jolie.

Nie wiem czy jest sens się powtarzać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Kolejny onkogen który dzisiejsza polityczna poprawność próbuje zamilczeć na śmierć - wirus brodawczaka przenoszony drogą płciową. W świadomości społecznej choroby weneryczne są trzy - HIV, kiła i tryper. Przed pierwszą chronią prezerwatywy, pozostałe da się wyleczyć antybiotykami. O całej reszcie cicho sza, bo przecież swoboda seksualna jest prawem człowieka. A tymczasem kiedyś jeden z portali sportowych sporządził listę gwiazdorów NBA których partnerki oskarżyły o zarażenie opryszczką genitalną. Wybrali nawet pierwszą piątkę od rozgrywającego po centra. Polska reprezentacja koszykarzy nie miałaby szans z taką drużyną.

 

A to ciekawe, bo co jakiś czas w prasie (tej poprawnej) o tym trąbią...

 

Ciekawe, czy w socjalizmie chorowali na raka. ;)

"...Kto zagląda pod powierzchnię, czyni to na własną odpowiedzialność..."

Don Kichote to zły człowiek był...

Trąbią ale podprogowo, jakiś czas temu lansowali szczepienia 12-latek przeciwko nielicznym typom wirusa, jako że przecież oczywiste i pożądane jest że zaraz zaczną się puszczać na lewo i prawo.

 

Rak w socjalizmie - chyba chorowali, skoro wśród dzieł Sołżenicyna był "oddział chorych na raka".

 

 

A to ciekawe, bo co jakiś czas w prasie (tej poprawnej) o tym trąbią...

 

Ciekawe, czy w socjalizmie chorowali na raka. ;)

 

chorowali ale sporo mniej, teraz jest kapitalizm i tendencja idzie bardzo szybko do gory

chwilowy brak działalności w audio.

Toć Misiomor już tłumaczył, dlaczego.

Dawniej raka nie dożywali, bo wcześniej umierali na co innego.

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

chorowali ale sporo mniej, teraz jest kapitalizm i tendencja idzie bardzo szybko do gory

 

Ja bym tego z kapitalizmem nie mieszał. Raczej z głupotą ludzką. Z resztą, gdzie ty ten kapitalizm widzisz?

 

Dawniej, ludzie raka nie dożywali, bo umierali z na skutek głodu, wojen i braku higieny co powodowało że wybuchały epidemie.

Ale byli i tacy którzy dożywali sędziwego wieku. I oni także nie umierali na raka. Tylko z przyczyn naturalnych lub innych. Żyli z nowotworami, ale łagodnymi. Ponieważ czynników rakotwórczych kiedyś było znacznie mniej, właściwie nie dochodziło do uzłośliwienia nowotworów łagodnych. Mutacje wtedy zachodziły bardzo wolno.

Inaczej jest dzisiaj. Czynników rakotwórczych jest ogrom.

Przenikanie toksyn przez nadżerki śluzówki przewodu pokarmowego i oddechowego pochodzące ze śmieciowego jedzenia i zanieczyszczonego powietrza.

Poddawanie się napromieniowaniu podczas badań, fałszywie nazywanych "profilaktyką zdrowia" .

Trucie lekarstwami, fałszywie nazywane leczeniem.

Przymuszanie do wstrzykiwania toksycznych szczepionek. Nawet już w pierwszej dobie życia!

Upośledzenie pracy przewodu pokarmowego, który ma problemy z wchłanianiem witamin i minerałów potrzebnych do prawidłowej budowy komórek.

Ale byli i tacy którzy dożywali sędziwego wieku. I oni także nie umierali na raka. Tylko z przyczyn naturalnych lub innych.

Dziś też dużo ludzi dożywa sędziwego wieku nie chorując na raka. Nawet procentowo więcej niż w dawnych czasach.

 

Ponieważ czynników rakotwórczych kiedyś było znacznie mniej,

Dyskusyjne i nieudokumentowane stwierdzenie. Niedobór jedzenia sprawiał że spleśniałego chleba się wtedy nie wyrzucało.

 

Poddawanie się napromieniowaniu podczas badań, fałszywie nazywanych "profilaktyką zdrowia" .

Jakieś dane ilościowe? Jak ma się 20uSv dawki od prześwietlenia klatki piersiowej do 3mSv rocznej dawki od źródeł naturalnych? Zauważalnie zwiększona zapadalność na nowotwory to jest powyżej 100mSv w skali roku, do tego to trzeba by sobie zrobić CT całego ciała 5 razy.

 

Przymuszanie do wstrzykiwania toksycznych szczepionek. Nawet już w pierwszej dobie życia!

Rozumiem że zachorowanie np. na odrę jest znacznie przyjemniejsze. Zwłaszcza rodzice dzieci które później zachorowały na podostre stwardniające zapalenie mózgu (SSPE) mogą coś o tym powiedzieć. Nierzetelność naukowa sławnych "badań", dowodzących związek szczepień z autyzmem, została dowiedzona dawno temu, szkoda że mem ciągle pokutuje wśród wyznających teorie spiskowe - i dawno zapomniane choroby zakaźne takie jak odra właśnie wracają. Najlepszym przykładem takich właśnie spiskowej mentalności w akcji jest kwestia polio w Afryce - choroba prawie wyeliminowana na świecie za sprawą szczepionek właśnie, jednak w kilku krajach opór przed szczepieniami ciągle utrzymuje ją przy życiu. Najweselej było w Nigerii - tamtejsi duchowni islamscy wydali fatwę mówiącą że szczepienia przeciw polio to zachodni spisek mający na celu sterylizację wiernych, zaprzestano szczepień i choroba ponownie się pojawiła.

Widzę, że bardzo przychylnym i nieobiektywnym okiem patrzysz na medycynę. Masz do tego prawo i nie mam zamiaru Cię przekonywać do swoich racji.

Przerzucać się statystykami też nie zamierzam bo jak wiesz, można tym udowadniać co się tylko chce.

 

Ruch ludzi przeciwnych szczepieniom, a już na pewno przymusowi szczepień wzbiera na sile. Widać, opadły emocje po uśmierceniu przez szczepionkę dziecka z Kutna. Oczywiście próbuje się odwrócić uwagę od śmiercionośnej szczepionki na rzecz czasu przyjazdu karetki lub na lekarza który niezbyt wnikliwie przebadał dziecko przed szczepieniem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Dlatego wyczekano aż sprawa trochę przycichnie i ostatnio w Gazecie Wybiórczej pojawił się artykuł mający znowu atakować przeciwników szczepień.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Bardzo często przytaczany jest przykład jakoby badania wpływu szczepień na wywoływanie autyzmu zostały obalone. Głównie chodzi o badania dra Wakefielda.

Nikogo nie mam zamiaru do niczego przekonywać. Umieszczę tylko link do opinii dra Jaśkowskiego w tej sprawie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Przemysł farmaceutyczny, jako poligon doświadczalny wykorzystuje Afrykę. Z powodu głodu, a więc niedożywienia i niedoborów minerałowych i witaminowych oraz niskiego poziomu higieny dochodzi do sporej liczby zachorowań. Czy ten przemysł robi coś aby warunki życia tych ludzi się poprawiły i by nie występowały przyczyny powstawania chorób? Nie, jedyne co robią to oferują chorobotwórcze szczepionki. Co jakiś czas pojawiają się doniesienia o powstawaniu nowych szczepionek.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Niewykluczone, że te szczepienia zahamują zachorowalność na choroby przeciw którym będą aplikowane. Wtedy, będzie można się wykazywać ładnymi statystykami. Tylko co z tego? Ludzie będą dalej masowo umierać, tylko już na inne choroby. Ponieważ podstawowa przyczyna chorób nie będzie wyeliminowana(głód, niedobory, higiena). Tylko że tego, już się w statystykach nie uwzględni.

 

Temat szczepień był na forum poruszany niejednokrotnie. Sam trochę w tym temacie napisałem.

Ostatni taki wątek - zamknięty - w którym wklejałem wykresy, które mówiły jak to z tymi szczepieniami bywało.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dla potwierdzenia tej tezy potrzebne bylyby jakies dane statystyczne.

 

A uważasz że nie ma? ;) Moi dziadkowie całe swoje życie spędzili na wsi, zero przemysłowego syfu, "zbawiennej miejskiej" i jako takiego stresu dzień po dniu. Dziadek nigdy nie był u lekarza, zmarł podczas snu w ok. 80 we własnym łóżku. Babcia mając 73 lata potrafiła zjeść na kolację dwa kotlety schabowe, nie miała problemów z wątrobą, wrzodami żołądka, nie pamiętam żeby wspomniała coś o lekarzu, zmarła spokojnie w czasie snu.

 

Powiedz ilu znasz ludzi mieszkających w mieście, którzy też odeszli z tego świata w ten sposób?

 

 

Ja bym tego z kapitalizmem nie mieszał. Raczej z głupotą ludzką. Z resztą, gdzie ty ten kapitalizm widzisz?

 

Dawniej, ludzie raka nie dożywali, bo umierali z na skutek głodu, wojen i braku higieny co powodowało że wybuchały epidemie.

Ale byli i tacy którzy dożywali sędziwego wieku. I oni także nie umierali na raka. Tylko z przyczyn naturalnych lub innych. Żyli z nowotworami, ale łagodnymi. Ponieważ czynników rakotwórczych kiedyś było znacznie mniej, właściwie nie dochodziło do uzłośliwienia nowotworów łagodnych. Mutacje wtedy zachodziły bardzo wolno.

Inaczej jest dzisiaj. Czynników rakotwórczych jest ogrom.

Przenikanie toksyn przez nadżerki śluzówki przewodu pokarmowego i oddechowego pochodzące ze śmieciowego jedzenia i zanieczyszczonego powietrza.

Poddawanie się napromieniowaniu podczas badań, fałszywie nazywanych "profilaktyką zdrowia" .

Trucie lekarstwami, fałszywie nazywane leczeniem.

Przymuszanie do wstrzykiwania toksycznych szczepionek. Nawet już w pierwszej dobie życia!

Upośledzenie pracy przewodu pokarmowego, który ma problemy z wchłanianiem witamin i minerałów potrzebnych do prawidłowej budowy komórek.

Dokładnie to mialem na mysli

 

Ale to wszystko z powodu chciwosci sie dzieje...

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

To tez sie dzieje z powodu chciwosci i to tez zwiekszy zachorowalnosc na raka .... kiedy sie ockniemy....

Szkoda ze natura nie moze z duza dokladnoscia niszczyc chciwe jednostki tylko wszyscy na tym cierpia

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

chwilowy brak działalności w audio.

Niewykluczone, że te szczepienia zahamują zachorowalność na choroby przeciw którym będą aplikowane. Wtedy, będzie można się wykazywać ładnymi statystykami. Tylko co z tego? Ludzie będą dalej masowo umierać, tylko już na inne choroby.

Mimo wszystko sytuacja w której na świecie nie ma polio jest ze wszech miar atrakcyjna. Ja spotkałem w życiu parę osób ciężko okaleczonych przez tę chorobę. Gdyby polio zniknęło, zniknęłaby też potrzeba obciążającego organizm szczepienia przeciwko tej chorobie, więc "rzut na taśmę" bardzo by się przydał obecnie. A zachodnie oszołomy z ruchów anty-szczepionkowych dostarczają islamskim propagandystom "amunicji". I niestety długo jeszcze będziemy żyć w strachu że jakiś uchodźca przyjedzie, rozniesie wirusa, i 20 dzieci na naszym podwórku zostanie kalekami.

 

To że ludzie będą umierać na inne choroby, to fakt, jednak polio ich przed tymi chorobami nie zabezpieczy. Jedna zaraza mniej to chyba lepiej niż gorzej.

 

A to że szczepionki mogą być zabójcze to fakt. Nikt nie neguje istnienia powikłań poszczepiennych. Cały problem w tym, że choroby przeciwko którym chronią szczepionki są kilka rzędów wielkości bardziej zabójcze (gdyby nikt się nie szczepił). Ja tam bym nie chciał żyć w świecie w którym co 10-ty młody człowiek umiera na gruźlicę jak to bywało w XIX wieku. Jakby ówcześni ludzie dowiedzieli się o czymś takim jak skuteczna szczepionka na gruźlicę, ustawiliby się w kolejce od Warszawy do Moskwy.

 

Anty-szczepionkowcy są wyjątkowo odrażającą grupą, bo korzystają z dobrodziejstw szczepionek - czasem wystarczy np. 70% zaszczepionych żeby zarazek zupełnie zniknął z danej populacji - a sami nie ryzykują powikłaniami poszczepiennymi. Jednak jeżeli takie podejście się jeszcze bardziej upowszechni, będziemy mieli nawrót zapomnianych dziś chorób zakaźnych. Biorąc jeszcze pod uwagę fakt że żyjemy w coraz większym ścisku, zaczną się epidemie. A wtedy Wielki Brat użyje liberalnego skądinąd argumentu o dylemacie więźnia żeby wymusić szczepienie wszystkich dzieci a może i w niektórych przypadkach nawet dorosłych. Oczywiście konieczne po temu mechanizmy zostaną użyte do innych rzeczy, od wymuszania gender aż po pełny Rok 1984. Tak więc oszołomy pod hasłami wolności wpędzą nas w totalny zamordyzm i zniewolenie....

Ja tam bym nie chciał żyć w świecie w którym co 10-ty młody człowiek umiera na gruźlicę jak to bywało w XIX wieku. Jakby ówcześni ludzie dowiedzieli się o czymś takim jak skuteczna szczepionka na gruźlicę, ustawiliby się w kolejce od Warszawy do Moskwy.

 

Wybacz, ale jak takie rzeczy czytam to włos mi się na głowie jeży ze złości. Brzmi to jak tekst reklamy nowo wyprodukowanej szczepionki. Taki straszak na opornych i niepokornych pacjentów. Wszyscy pamiętamy, jak to straszono nas epidemią świńskiej grypy w 2009 roku. Firmy farmaceutyczne zacierają ręce, kiedy uda się zastraszyć społeczeństwo. Wtedy jest większa presja wywierana na polityków, którzy niejednokrotnie przekupieni, decydują się na zakup szczepionek. Firmy mają łatwy zbyt. Wtedy, na szczęście, zabrakło pani Kopacz pieniędzy na zakup tych szczepionek. I jakoś okazało się, że wieszczona katastrofa nas nie dotknęła.

A wyobraźmy sobie co by było, gdyby te szczepionki zostały zakupione. Należałoby zrobić wszystko, aby te szczepionki wykorzystać do zaszczepienia ludzi. Ile to znowu poszło by pieniędzy na taką propagandę? Musiałoby dojść do masowego szczepienia ludzi, bo tak dużej ilości szczepionek nie można wyrzucić ot tak sobie. Trzeba zdać sobie sprawę że to są związki toksyczne, które mogłyby skazić środowisko naturalne.

Oczywiście, ludzi truć można. Dlatego nie ma co dziwić wykwit chorób cywilizacyjnych. W końcu medycyna jest od tego, by ze zdrowych robić chorych, by potem można ich było leczyć przez całe życie i do końca życia. Widać to, po rosnącej liczbie aptek. Plenią się jedna obok drugiej. Skoro medycyna jest coraz doskonalsza, a my coraz zdrowsi, to powinno się to przełożyć na spadającą liczbę aptek. Zastanów się pacjencie!

 

Aby nie być gołosłownym, w tym że medycynie nie zależy na naszym prawdziwym zdrowiu, odsyłam do przeczytania historii człowieka który wyszedł z raka, na przekór medycynie, która go w tego raka sama wpędziła. To historia Jerzego, którą za jego pozwoleniem wkleiłem w innym wątku. Radzę przeczytać

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Akurat w przypadku grypy rzeczywiście mamy problem - skuteczność szczepionek jest wątpliwa wobec szybkiego tempa mutacji wirusa. Utylizacja przeterminowanych szczepionek - proszę o informację co tam jest takiego groźnego dla środowiska. Na Zachodzie kupili (tylko o to chodzi przecież koncernom) i pewnie przeterminowane wyrzucili - nie słyszałem o żadnych akcjach przymusowego szczepienia.

 

Nikt o zdrowych zmysłach nie neguje jednak skuteczności szczepionek przeciw wściekliźnie, polio, gruźlicy, kokluszowi, odrze i całej masie podobnych im chorób. Afera ze szczepionką na grypę jest bardzo słabym argumentem przeciwko nim.

 

Co do historii "jedna pani drugiej pani" - można nimi "udowodnić" wszystko. Wśród moich znajomych wszyscy który próbowali "leczyć" raka metodami naturalnymi, bioenergoterapią itp. szarlataństwami, dawno nie żyją. Natomiast znam ileś osób wyleczonych przez konwencjonalną medycynę.

Antyszczepionkowców należy zamknąć w jakimś getcie jak świnie w zagrodzie, z dala od lekarzy, medycyny, leków, żeby przypomnieli sobie znaczenie słowa pomór. No, ale to nie temat o tym.

 

Jest taka fajna książka Siddharthy Mukherjee, lekarza (zgroza i spisek!) onkologa, 'Cesarz Wszech Chorób'. Cegiełka, kilkaset stron, ale łyka się jak Stephena Kinga. Ja wiem, że wiedzę medyczną powinni przekazywać tylko kosmici, ale tę książkę chciałbym polecić zwłaszcza osobom ostro negującym naukę, medycynę. Lektura nie zabija, a w jej trakcie oczywiście można pić mocz, jeść światło czy co tam lubicie robić alternatywnie.

Pomór ... apropos,

 

Daaawno temu, miałem płynąć rosyjskim statkiem o imieniu " Pomor " właśnie.

Z początku myślę sobie : ale wtopa, może by się tak jeszcze dodatkowo zaszczepić, ta nazwa raczej nie wzięła się znikąd.

 

Dopiero później dowiedziałem się że to na cześć takiego plemienia z zachodniej Syberii, Pomorców.

efekt dzialania idiotów już jest, dzieje się tak z dwóch powodów: 1. internet pozwala na dostarczenie w sposób masowy idiotom pseudonauki; 2. internet pozwala się idiotom organizować

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

efekt dzialania idiotów już jest, dzieje się tak z dwóch powodów: 1. internet pozwala na dostarczenie w sposób masowy idiotom pseudonauki; 2. internet pozwala się idiotom organizować

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ocknij się! Nie czytaj wybiórczo i wróć do wpisu 14 tego wątku.:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

brak mi retarda do kompletu :)

 

Widzę, że bardzo przychylnym i nieobiektywnym okiem patrzysz na medycynę.

 

 

wiadomo: przychylne = nieobiektywne. Tylko antyszczepionkowcy są obiektywni.

Nie chciałbym byc źle zrozumiany. Internet oczywiscie jest pozytywną rzecza jak najbardziej, służy dostępowi do informacji tym, którzy potrafia ją ocenić i wykorzystać. To o czym napisałem wyżej to jakby efekt uboczny internetu.

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

Ocxzywiście, ze szczepionki to zło.

Przez kilka lat pracowałem na oddziale produkującycm ryfamycynę, antybiotyk stosowany w leczeniu gruźlicy. I wyobraźce sobie, że pod koniec lat 80tych trzeba było zamknąć produkcję, bo nie było na niego zapotrzebowania - tak te cholerne szczepionki wykończyły rynek.... ;)

Z punktu widzenia biznesu są, przynajmniej dwie grupy dla których interesy są sprzeczne. Niech się nad tym tez zastanowią ci, co to tak widzą lobbing tylko z jednej strony....

Dyskusyjne i nieudokumentowane stwierdzenie. Niedobór jedzenia sprawiał że spleśniałego chleba się wtedy nie wyrzucało.

 

zgadza się, chlebek ze sporyszem, mniam mniam, i jaki piękny odlot przy okazji!

Antyszczepionkowców należy zamknąć w jakimś getcie jak świnie w zagrodzie, z dala od lekarzy, medycyny, leków, żeby przypomnieli sobie znaczenie słowa pomór. No, ale to nie temat o tym.

 

Jest taka fajna książka Siddharthy Mukherjee, lekarza (zgroza i spisek!) onkologa, 'Cesarz Wszech Chorób'. Cegiełka, kilkaset stron, ale łyka się jak Stephena Kinga. Ja wiem, że wiedzę medyczną powinni przekazywać tylko kosmici, ale tę książkę chciałbym polecić zwłaszcza osobom ostro negującym naukę, medycynę. Lektura nie zabija, a w jej trakcie oczywiście można pić mocz, jeść światło czy co tam lubicie robić alternatywnie.

Warto tez przeczytac 'Stulecie chirurgow' Thorwalda. Wlos sie jezy na glowie!

Ja przypuszczam że szczepionki są bardzo złe. Człowiek jest w stanie sobie wypracować odporność na wiele czynników, w tym także przyjmowanych doustnie, ale na niewiadome rzeczy przyjmowane dobrowolnie bezpośrednio do krwiobiegu niestety nie ma ratunku. Moim zdaniem każdy powinien się zastanowić czy na pewno potrzebuje coś w siebie wkuwać i wprowadzać coś bezpośrednio do krwiobiegu. Ja nie potrzebuję.

 

Pozostałe czynniki mające związek z chorobami to IMO rzeczy pierwsze, te których wciąga się najwięcej, to jest:

1. Woda

2. Chleb

3. Mięso

4. Nabiał

5. Pozostałe przetworzone produkty spożywcze

6. Produkty "naturalne" które spożywamy pomimo ich odrażającego wyglądu i smaku. Na przykład warzywa i owoce z Hiszpanii i Holandii i co niektóre z Polski.

7. Dymy i opary chemiczne

 

Chciwość jest dość naturalną cechą, także nie widzę związku - poza związkiem pośrednim z niektórymi sytuacjami.

 

Dodam że jeżeli chodzi o sferę duchową, to też jest problem ze sprawą "asertywności" i tolerancji. Normalny człowiek powinien wielbić piękno i gardzić brzydotą. Natomiast współczesny człowiek musi kochać zarówno piękno jak i brzydotę. Dobro i zło.Ogólnie wszystko jest cool. Nie ważne czy śmierdzi czy pachnie, ma być spoko. I tutaj jest zasadniczy problem poznawczy,.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.