Odtwarzacz multimedialny czy BluRay? ~800zł

[rayzor]

Witam,

 

Potrzebuje urządzenie, które będzie odtwarzać płynnie filmy mkv itd. wraz z napisami txt, srt z serwera NAS. Powiedzmy, że moim okiem taki rozsądny przedział cenowy jest do 800zł, aczkolwiek jeśli coś tańszego będzie równie dobrze sobie radzić i okaże się godne uwagi to rozważę też i taką opcję.

 

Myślę chociażby o Mede8er MED600X (MED800X jest już niedostępny) lub Xtreamer Prodigy Black (nie obsługuje napisów txt). Może jednak lepiej zwrócić uwagę na odtwarzacz BlueRay? Plusem tych pierwszych jest to, że posiadają bogate możliwości, natomiast odtwarzacz BD cechuje się lepszą jakością obrazu, lepszym skalowaniem - podobno. Polecany jest np. Samsung BD F6500, ale zamiast wyjścia optycznego posiada koaksjalne więc jego raczej bym pominął i skierował się ku Samsung BD F6900. Następny w kolejce jest Panasonic DMP-BDT330.

 

Dodam też, że posiadam dużą ilość filmów DVD i aktualnie odtwarzacz WIWA HD-280U, który właściwie już chyba nie będzie podłączony jeśli nowe urządzenie posiadać będzie czytnik płyt.

 

 

Odtwarzacz będzie współgrał z zestawem:

 

Yamaha RX-V775

Panasonic ST60E

Synology DS213j

 

Dziękuję z góry za odpowiedź,

pozdrawiam.

[Gość cycus12]

ale zamiast wyjścia optycznego posiada koaksjalne więc jego raczej bym pominął

niby dlaczego ? w niektórych jest cox bo potrafią puścić więcej niż 96k a nie należny ich traktować jak komputer... nie syfią tak.

 

Samsung BD F6900. Następny w kolejce jest Panasonic DMP-BDT330.

żaden z nich nie spełnia twoich oczekiwań, u nich sieć to tylko dziadowskie DLNA

 

Ja kupiłem BDP-150K + soft cfw i jestem happy. Z tym że player używany stan igła był tańszy niż oprogramowanie.

[BoDeX]

Ja doradzałbym Ci player sieciowy. Są takie, które czytają też płyty, ew. z zew. napędu.

[rayzor]

niby dlaczego ? w niektórych jest cox bo potrafią puścić więcej niż 96k a nie należny ich traktować jak komputer... nie syfią tak.

W przypadku wyjścia koaksjalnego jakość przewodu ma już chyba wpływ na przesyłanie sygnału, a skoro mam możliwość skorzystania z optyka to pod tym względem szukam urządzenia chyba, że nie potrzebnie?

 

żaden z nich nie spełnia twoich oczekiwań, u nich sieć to tylko dziadowskie DLNA

DLNA jest takie złe? W przypadku amplitunera wystarczy, że wybiorę źródło "serwer" i mam już dostęp do tego co oferuje NAS, tzn. trzy katalogi Muzyka/Filmy/Zdjęcia. I w każdym z nich mogę wyszczególnić konkretne foldery by uzyskać do nich szybszy dostęp - czyli omija mnie ciągłe ich wyszukiwanie. Wobec tego są jeszcze jakieś inne, lepsze-wygodniejsze sposoby na prześwietlanie danych z zasobów sieci lokalnej poprzez tego typu urządzenia AV? Dodam, że z komputera nie będę udostępniał żadnych danych, wszystko jest na serwerze.

 

Ja kupiłem BDP-150K + soft cfw i jestem happy. Z tym że player używany stan igła był tańszy niż oprogramowanie.

Czytałem, że Pioneer 150k/160k zapewniają świetną jakość obrazu itd. ale kuluje pod względem multimedialności, więc nie brałem ich pod uwagę. Natomiast podmiana softu mnie zaciekawiła, lecz czy nie oznacza to unieważnienia gwarancji w przypadku jakiejkolwiek awarii odtwarzacza?

 

Znalazłem na YT 150-tkę z customem, -

 

 

Ja doradzałbym Ci player sieciowy. Są takie, które czytają też płyty, ew. z zew. napędu.

A który player spełniałby dobrze moje oczekiwania?

[BoDeX]

A jaki masz stosunek do 3D - prawdziwego z BD, a nie dzielone popierdułki MKV ?

[rayzor]

Szczerze mówiąc 3D to dla mnie zbędny bajer, ba jeszcze nawet z tym nie miałem styczności. Niemniej jednak z ciekawości obejrzę poniższe dwie pozycje gdy dotrze do mnie TV, lecz raczej wątpię bym stał się nagle wielbicielem takich seansów.

 

Avatar.Extended.Collectors.Cut.2009.1080p.Half.Over-Under.DTS-HD MA.5.1.AC3.BluRay.x264 - MKV

Percy.Jackson.Sea.of.Monsters.2013.BluRay.3D.CEE.1080p.AVC.DTS-HD.MA.7.1 - ISO

 

 

Najbardziej interesuje mnie odtwarzanie filmów i seriali z serwera:

- HDTV avi, mp4 + napisy txt/srt

- 720p mkv + napisy txt/srt

- 1080p + napisy txt/srt

- możliwość przewijania/cofania

- konfigurowalne napisy (pozycjonowanie, powiększanie itd.) - to będzie bardzo mile widziane

- odtwarzanie filmów DVD + napisy, jeśli odtwarzacz BlueRay będzie odpowiednim wyborem.

- przede wszystkim jakość i komfort obsługi (by np. film nie wczytywał się pół godziny)

- możliwie cicha praca urządzenia

- przy okazji może odtwarzanie mp3/flac będzie bardziej funkcjonalne, - Yamaha niestety nie może przewijać utworów, nie wykrywa playlisty m3u itd. ani też nie odtwarza katalogu z dyskografią danego zespołu, trzeba wybrać konkretny album.

 

Czytam chociażby

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) i wydaje się, że taki F6500 nadawałby się doskonale skoro odtwarza bez problemów filmy w rożnych formatach, także napisy i przy okazji płytkę DVD również przełknie, więc wybaczcie, ale im więcej czytam o urządzeniach AV korzystających z zasobów sieci to tym bardziej zaczynam się w tym wszystkim gubić. Na chwilę obecną wygląda to tak: BluRay Pioneera i Panasonica = świetna jakość obrazu i audio, ten pierwszy miewa częściej problemy z odtwarzaniem plików i napisów, z kolei u drugiego jest z tym lepiej choć też bez rewelacji. Natomiast Samsung ponoć czyta wszystko bez zająknięcia. Z kolei gdzieś przeczytałem, że do takich rzeczy to tylko player multimedialny np. Dune HD 303D, lecz z jego dostępnością już ciężko.

Samsung BD-F6500 w tej klasie cenowej -absolutny HIT !Rewelacyjna jakość obrazu i dźwięku (aż się nie chce wierzyć, że to Samsung)

Upscaling DVD i materiałów z USB netu lepszy od Sonego S490 i to zauważalnie !

Super obraz z YouTube -nareszcie HD , anie jak w Sony tylko SD .

Mnogość aplikacji jak w TV Samsunga z tym urządzeniem robimy sobie upgrade własnego TV który nie posiada smarta lub posiada beznadziejnego !

Odtwarza wszystko z USB i po sieci co bym nie zapodał.

 

Na początku chciałem uzupełniać zestaw KD/audio o kolejne segmenty Yamahy, ale już dotarło do mnie, że ładnie taki zestaw może się prezentować, ale jego funkcjonalność i jakość może pozostawiać sobie wiele do życzenia.

 

Znalazłem też prawie o połowę droższą wersję Pionierra

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) , która wg specyfikacji powinna spełnić swoje zadanie (raczej?) chyba, że to jest tylko różnica w cenie między poszczególnymi sklepami.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość cycus12]

Ja doradzałbym Ci player sieciowy. Są takie, które czytają też płyty, ew. z zew. napędu.

który w przyszłości będzie miał problem z filmami blu ray.

 

W przypadku wyjścia koaksjalnego jakość przewodu ma już chyba wpływ na przesyłanie sygnału, a skoro mam możliwość skorzystania z optyka to pod tym względem szukam urządzenia chyba, że nie potrzebnie?

temat tabu... ja podchodzę do kabli racjonalnie czyli mają być tańsze niż sprzęt ;] to jest do filmów nie do muzyki więc i trudniej będzie wyłapać różnicę. Z tego co pamiętam optyk też nie jest bez wad, kable są krótkie więc ich wpływ na całość jest mniejsza. Złącze elektryczne może być anteną więc ekran mile widziany... coś tańszego lepiej wykonanego na start wystarczy. Jak będziesz miał sprzęt za grube tysiące, adaptacje pomieszczenia i inne to wtedy wróć do tematu.

 

BTW: pamiętaj że czasem lepije zainwestować w coś innego niż "kabel".

 

DLNA jest takie złe? W przypadku amplitunera wystarczy, że wybiorę źródło "serwer" i mam już dostęp do tego co oferuje NAS, tzn. trzy katalogi Muzyka/Filmy/Zdjęcia. I w każdym z nich mogę wyszczególnić konkretne foldery by uzyskać do nich szybszy dostęp - czyli omija mnie ciągłe ich wyszukiwanie. Wobec tego są jeszcze jakieś inne, lepsze-wygodniejsze sposoby na prześwietlanie danych z zasobów sieci lokalnej poprzez tego typu urządzenia AV? Dodam, że z komputera nie będę udostępniał żadnych danych, wszystko jest na serwerze.

DLNA podlega transkodowaniu, nie wiem czy synology będzie w stanie przerobić np 30gb plik mkv.. po za tym zawsze jest to coś innego niż plik wejściowy, zawsze masz ingerencje w strumień. Ale jeśli Ci to nie przeszkadza to problemu nie widzę.

 

Czytałem, że Pioneer 150k/160k zapewniają świetną jakość obrazu itd. ale kuluje pod względem multimedialności, więc nie brałem ich pod uwagę. Natomiast podmiana softu mnie zaciekawiła, lecz czy nie oznacza to unieważnienia gwarancji w przypadku jakiejkolwiek awarii odtwarzacza?

obraz blu-ray dobry, obraz mkv/dvd może być lepszy.. ten player nie ma najlepszych poprawiaczy obrazu.. ale czy to aż tak widać....openelec radził sobie gorzej nawet z dobrym materiałem. Co do softu to tak tracisz gwarancje, jednak pamiętaj że w standardzie masz DLNA i USB, po zmianie dochodzi Ci sieć po SMB, obsługa m2ts, iso, iso 3d itd.

 

Ogólnie mam dziwne wrażenie że płaci się za funkcje a nie za sprzęt, zauważ że nie znajdziesz napędu blu ray poniżej 1000 zl z obsługą smb (pomijam nieszczęsnego asusa). Ja się zdecydowałem na pionka bo była okazja go bardzo tanio kupić a wiem że soft zrobi z nim to czego potrzebuje. Po temacie a gwarancją się nie martwię bo jej nie mam.

 

Miałem założenia podobne do Twoich ot tutaj wątek http://www.audiostereo.pl/jaki-blu-ray-z-smb-i-obsluga-duzych-plikow-mkv_108766.html jak widać forumowicze popisali się niesamowicie. Powiem Ci że gdyby nie ta okazja z pionkiem to bym dalej nic nie miał, temat nie jest prosty i proponuję.. zmień forum.

[rayzor]

temat tabu... ja podchodzę do kabli racjonalnie czyli mają być tańsze niż sprzęt ;] to jest do filmów nie do muzyki więc i trudniej będzie wyłapać różnicę. Z tego co pamiętam optyk też nie jest bez wad, kable są krótkie więc ich wpływ na całość jest mniejsza. Złącze elektryczne może być anteną więc ekran mile widziany... coś tańszego lepiej wykonanego na start wystarczy. Jak będziesz miał sprzęt za grube tysiące, adaptacje pomieszczenia i inne to wtedy wróć do tematu.

 

BTW: pamiętaj że czasem lepije zainwestować w coś innego niż "kabel".

Jeśli musiałby być przewód koaksjalny to oczywiście, że szukałbym czegoś w rozsądnej cenie, chociażby

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) czy

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) , lub dla świętego spokoju coś do 50zł - akurat przewód Techlinka by się załapał.

 

DLNA podlega transkodowaniu, nie wiem czy synology będzie w stanie przerobić np 30gb plik mkv.. po za tym zawsze jest to coś innego niż plik wejściowy, zawsze masz ingerencje w strumień. Ale jeśli Ci to nie przeszkadza to problemu nie widzę.

Dodatkowa ingerencja nie jest zbyt fajna, zatem z chęcią poznam inne, lepsze rozwiązanie. Na filmiku przedstawiającym odtwarzacz Pioneer 150 z customem widać, że dane można odczytać poprzez znalezienie sieci i udostępnionych w niej urządzeń (NAS) czy folderów (np. z komputera). I to jest właśnie SMB jeśli się nie mylę - aczkolwiek bardziej jestem praktykiem, aniżeli teoretykiem w sprawach IT.

 

Póki co odtwarzając filmy z serwera na komputerze po 25 i 30GB z haczykiem nie spotkałem się z żadnymi przycięciami, czy innymi problemami. Jedynie w momencie przeskakiwania co 5sekund w przód/tył na ułamek sekundy obraz tracił płynność - buforowanie. Sęk w tym, że tutaj DLNA nie ma nic do rzeczy, bo na komputerze mam zmapowane dyski sieciowe.

 

obraz blu-ray dobry, obraz mkv/dvd może być lepszy.. ten player nie ma najlepszych poprawiaczy obrazu.. ale czy to aż tak widać....openelec radził sobie gorzej nawet z dobrym materiałem. Co do softu to tak tracisz gwarancje, jednak pamiętaj że w standardzie masz DLNA i USB, po zmianie dochodzi Ci sieć po SMB, obsługa m2ts, iso, iso 3d itd.

 

Ogólnie mam dziwne wrażenie że płaci się za funkcje a nie za sprzęt, zauważ że nie znajdziesz napędu blu ray poniżej 1000 zl z obsługą smb (pomijam nieszczęsnego asusa). Ja się zdecydowałem na pionka bo była okazja go bardzo tanio kupić a wiem że soft zrobi z nim to czego potrzebuje. Po temacie a gwarancją się nie martwię bo jej nie mam.

Jednak wolałbym posiadać gwarancję, bo nigdy nie wiadomo. Moja obecna Wiwa parę miesięcy po zakupie poleciała już na serwis, łącznie reklamowałem ją 2 razy.

 

Zgodzę się, że płaci się krocie za funkcje, które są niekiedy wręcz zbędne lub nie dopracowane. Ale klienci się znajdują więc producenci nie widzą sensu jakiejkolwiek zmiany...

 

Dobra, to jeśli w tej cenie ciężko znaleźć coś dobrego, z domyślną obsługą SMB, wielu formatów/kodeków włącznie z napisami to może znajdzie się jakiś ciekawy BlueRay do kwoty 1200? Max 1500zł?

Panasonic DMP-BDT500?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) z hdtvpolska

P.S. Urządzenie jest genialne :) Jestem pod ogromnym wrażeniem jego możliwości. Do tej pory nie wiem co za skaler tam siedzi ale porównując jego działanie na słabym materiale z sieci to ZAÓWAŻALNIE lepiej wypada od innego sprzętu z Marvelem QDEO Kyoto-2. I nie pisze tego bo gdzieś to przeczytałem ale z własnych testów. Sprawdzane na Panasonicu 55" VT50 oraz na LCD37" tez Panasonica. Na LCDku co prawda prawie nie widać różnicy albo w ogóle nie widać tylko autosugestia działą, ale na 55 calach Panasonica widać znaczną różnicę...

Do DLNA faktycznie nie trzeba sie ograniczać, bo i folder udostępniony z Win7 jak i z serwera Synology jest widoczny bez problemu i odtwarza wszystko jak leci. Nawet FLAC zrobiony prze ze mnie z DVD-Audio (5.1/24bity/ 96kHz) działa wyśmienicie. Urządzenie startuje bardzo szybko z trybu pełnego uśpienia. Z trybu szybkiego startu nie korzystam bo mam odtwarzacz w tym samym pokoju w którym śpię, a w tym trybie zasilanie w Panasonicu lekko popiskuje co jest potwornie frustrujące jak człowiek pragnie zasnąć :)

Jednak z całym sumieniem po tygodniu testów mogę rzec, że w końcu mam odtwarzacz (już 5 z kolei) BR który ma wszystko czego potrzebowałem.

 

Miałem założenia podobne do Twoich ot tutaj wątek

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) jak widać forumowicze popisali się niesamowicie. Powiem Ci że gdyby nie ta okazja z pionkiem to bym dalej nic nie miał, temat nie jest prosty i proponuję.. zmień forum.

Jakiś czas temu przeczytałem Twój Temat. ;-) Niestety dopiero tutaj udało mnie się uzyskać jakąkolwiek odpowiedź, dziękuję!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość cycus12]

to co oglądałeś na filmie to dokładnie SMB/CIFS czyli zwykłe udostępnienie sieciowe, najszybsze, najprostsze i bez ingerencji.

 

hmm fajny ten panas.. fajny ma pilot, można się pokusić...

[Zwrotnik]

W kwocie 800 zł możesz mieć i jedno i drugie. Bierz jakiś odwarzacz bluray w kwocie do 500 zł na którym będziesz odtwarzał tylko płyty i do tego odtwarzacz multimedialny np. WD TV Live. Odtwarzacz bluray prędzej czy później wyłoży się na jakichś plikach, większość nie widzi napisów zewnętrznych srt, tylko wklejone w film, nie wspominając o jakości czcionki, możliwości jej powiekszania i przesuwania. Do odtwarzania filmów z plików tylko odtwarzacz multimedialny. Przerabiałem już ten temat.

[jgx]

Odtwarzacz bluray prędzej czy później wyłoży się na jakichś plikach, większość nie widzi napisów zewnętrznych srt, tylko wklejone w film, nie wspominając o jakości czcionki, możliwości jej powiekszania i przesuwania. Do odtwarzania filmów z plików tylko odtwarzacz multimedialny. Przerabiałem już ten temat.

dokładnie tak - popieram w 100%

[macpiciu]

DLNA podlega transkodowaniu, nie wiem czy synology będzie w stanie przerobić np 30gb plik mkv.. po za tym zawsze jest to coś innego niż plik wejściowy, zawsze masz ingerencje w strumień.

 

Możesz powiedzieć kto Cię tak oszukał, protokół DLNA nie mówi nic o transkodowaniu. Istnieją rozwiązania, które potrafią w locie dodać do strumienia napisy, natomiast w przypadku kontenera MKV jest to niecelowe. Można spokojnie dodać SRT do samego pliku i cieszyć się napisami przez DLNA. Mój dysk WD My Book Live radzi sobie bez problemu ze skopiowanym BluRay bez kompresji wtórnej.

[Gość Gość]

To ja się podepnę pod temat. Też szukam następcy mojego BD Sony 560. Priorytetem jest jak najlepsza jakość z płyt DVD i BD. Bo urządzenie w 90% właśnie tym się będzie zajmować. Natomiast jakby dodatkowo miało w sobie nie najgorszy odtwarzacz sieciowy to bardzo chętnie.Budżet do 1500zł.

Po głowie mi chodzi właśnie Panas BDT500, Asus o!Play700, Philips 9600.

Co byście polecili?

[wsowa]

Pół roku temu kupowałem odtwarzacz, który

- Odtwarza każdy format i kontener jaki spróbuję (avi, mkv, mpeg2, mpeg4, h264) z napisami txt

- Odtwarza z USB i po LAN

- Odtwarza płyty BD

- Odtwarza YouTube

- Oprócz HDMI ma analogowe wyjście audio

 

I kupiłem tani odtwarzacz LG BD220 za 230zł (nowy).

Spełnia wszystkie powyższe wymagania. Nie trafiłem jeszcze formatu, którego by nie łyknął. Obsługa i menu są super czytelne. Oczywiście są też wady o których należy powiedzieć:

- pilot jest sprawia wrażenie jakby miał się zaraz rozpaść. Nie używam go bo sterują odtwarzaczem pilotem do amplitunera, więc to zapewne tylko pozory:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

- youtube jak i wszystkie aplikacje typu ipla, onet vod, euronews itd działają wolno. Jak odtwarzają filem to film leci oczywiście płynnie, ale poruszanie się po menu jest uciążliwe przez co nie korzystam z tych funkcji.

- napisy z pliku są wyświetlane bez obwódki. Przez to na białym tle ich w ogóle nie widać. Od czasu do czasu bywa to wkurzające, ale też nie ma tragedii. Moim zdaniem to najgorsza wada tego odtwarzacza. Podkreślam, że dotyczy to tylko napisów odtwarzanych z osobnego pliku. napisy na DVD i BD są ok.

 

Reasumując, gdyby nie mały problem z napisami na białym tle to byłby to idealny odtwarzacz za śmieszne pieniądze, ale i tak jest super. Polecam.

 

A jeszcze kwestia jakości obrazu: Nie mam porównania, ale jak dla mnie obraz z BD jest żyleta. Naprawdę wypas. DVD trochę gorzej, ale widać, że upscaling do 1080 sporo poprawia.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Zwrotnik]

Bardzo dobry pod względem obrazu jest Panasonic BDT 330, przesiadłem się z Sony BDP 590. Obraz zdecydowanie lepszy. Płyty DVD też wyglądają lepiej w stosunku do Sony.

[rayzor]

hmm fajny ten panas.. fajny ma pilot, można się pokusić...

Odezwałem się do użytkownika fido2001, który posiada ten sprzęt i korzysta bez problemów z dostępnych zasobów na serwerze Synology za pośrednictwem protokołu SMB. I jednak zdecydowałem się na odtwarzacz BlueRay Panasonic DMP-BDT500.

 

W kwocie 800 zł możesz mieć i jedno i drugie. Bierz jakiś odwarzacz bluray w kwocie do 500 zł na którym będziesz odtwarzał tylko płyty i do tego odtwarzacz multimedialny np. WD TV Live. Odtwarzacz bluray prędzej czy później wyłoży się na jakichś plikach, większość nie widzi napisów zewnętrznych srt, tylko wklejone w film, nie wspominając o jakości czcionki, możliwości jej powiekszania i przesuwania. Do odtwarzania filmów z plików tylko odtwarzacz multimedialny. Przerabiałem już ten temat.

Wziąłem pod uwagę Twoją radę, i jeśli zdarzy się, że akurat któryś z filmów okaże się problematyczny dla BDT500, to zaopatrzę się dodatkowo w jakiegoś w miarę taniego media playera: WD TV Live, Mede8er MED600X lub Dune HD Lite 53D - chyba, że jeszcze coś innego jest warte uwagi?

 

I to raczej jest najlepsze rozwiązanie. BlueRay Panasonica zastąpi dotychczasowy odtwarzacz WIWA i poza obsługą płyt DVD (może kiedyś i BR) będzie służył jako domyślne źródło odtwarzania filmów, z kolei w sytuacji kryzysowej poratuję się media playerem.

 

Pół roku temu kupowałem odtwarzacz, który

- Odtwarza każdy format i kontener jaki spróbuję (avi, mkv, mpeg2, mpeg4, h264) z napisami txt

- Odtwarza z USB i po LAN

- Odtwarza płyty BD

- Odtwarza YouTube

- Oprócz HDMI ma analogowe wyjście audio

 

I kupiłem tani odtwarzacz LG BD220 za 230zł (nowy).

Spełnia wszystkie powyższe wymagania. Nie trafiłem jeszcze formatu, którego by nie łyknął. Obsługa i menu są super czytelne.

LG nie obsługuję protokołu SMB/CIFS. Niemniej jednak dziękuję za obszerny i wyczerpujący komentarz. ;-)

 

 

Przyznam, że to jedyne forum związane z tematyką AV, na którym udało uzyskać się jakąkolwiek reakcję.

Bardzo dziękuję wszystkim za pomocne odpowiedzi. Gdybyś cycus12 nie zabrał głosu, pewnie opierałbym swoje zasoby na DLNA do momentu, aż sam już w praktyce bym tego nie odkrył ...pod warunkiem, że wybrałbym odpowiednie urządzenie. ;-)

[BoDeX]

W kwocie 800 zł możesz mieć i jedno i drugie. Bierz jakiś odwarzacz bluray w kwocie do 500 zł

na którym będziesz odtwarzał tylko płyty i do tego odtwarzacz multimedialny np. WD TV Live.

 

Sorry, ale absolutna bzdura - odwróć proporcje : Player multimedialny 600 pl. + ew. BD za 200 pln.

Nie mam zamiaru nikogo przekonywać - każdy lubi,co lubi - fajne jest tylko to, że po jakimś czasie przyznają rację. :)

[Gość cycus12]

Możesz powiedzieć kto Cię tak oszukał, protokół DLNA nie mówi nic o transkodowaniu. Istnieją rozwiązania, które potrafią w locie dodać do strumienia napisy, natomiast w przypadku kontenera MKV jest to niecelowe. Można spokojnie dodać SRT do samego pliku i cieszyć się napisami przez DLNA. Mój dysk WD My Book Live radzi sobie bez problemu ze skopiowanym BluRay bez kompresji wtórnej.

Nigdy nie używałem takich gadżetów za to czytałem masę opinii o problemach z wyższą jakością, biorąc pod uwagę że 30gb mkv nawet poważne palayery czasem nie odtwarzają to z DLN'a pewno jest jeszcze większy problem, nie jeden kolega też spasował bo chodziło... z dupy (mówiąc kolokwialnie).

 

W kwocie 800 zł możesz mieć i jedno i drugie. Bierz jakiś odwarzacz bluray w kwocie do 500 zł na którym będziesz odtwarzał tylko płyty i do tego odtwarzacz multimedialny np. WD TV Live. Odtwarzacz bluray prędzej czy później wyłoży się na jakichś plikach, większość nie widzi napisów zewnętrznych srt, tylko wklejone w film, nie wspominając o jakości czcionki, możliwości jej powiekszania i przesuwania. Do odtwarzania filmów z plików tylko odtwarzacz multimedialny. Przerabiałem już ten temat.

ja też i czego byś nie sprawdzał jakość filmów w stacji multimedialnej przegrywa nawet z tańszymi blu ray'ami. Jak macie z dupy fonty to i macie z nimi problem, jeśli materiał jest poprawny nie ma możliwości by nie chodził, po to są profile by zachować kompatybilność. Mam blu raya LG jednego z pierwszych jakie ujrzały światło dzienne, nie nadziałem się na ani jeden plik z którym miałem problem (po za 20gb +, za mało krzemu).

 

z kolei w sytuacji kryzysowej poratuję się media playerem.

wątpię byś miał takie potrzeby :)

 

LG nie obsługuję protokołu SMB/CIFS. Niemniej jednak dziękuję za obszerny i wyczerpujący komentarz. ;-)

ale kosztuje grosze... a usb daje rade

 

Sorry, ale absolutna bzdura - odwróć proporcje : Player multimedialny 600 pl. + ew. BD za 200 pln.

Nie mam zamiaru nikogo przekonywać - każdy lubi,co lubi - fajne jest tylko to, że po jakimś czasie przyznają rację. :)

popieram, chociaż nie wiem czy coś rozsądnego do 600 zł się znajdzie a BD za 200 zl może być kiszkowaty. Pytanie kto co uważa za "dobre"

 

@rayzor daj znać potem co wyszło i jaki efekt, ja przed kupnem czytałem recenzje to ludzie po podłączeniu wynalazki typu Dune wystawiali na allegro bo okazywały się gorsze (obraz) i zbędne. Zabawki typu WD gadżet fajny... traktuje jako gadżet a nie poważny odtwarzacz.

[Zwrotnik]

No i widzisz, każdy powie ci co innego, musisz sam zdecydować co dla Ciebie jest dobre, bo inaczej zostaje tylko mętlik w głowie. Osobiście używam do odtwarzania płyt dvd i bluray Panasonica BDT 330 i jestem zadowolony. Pliki mkv próbowałem na nim odtwarzać ( a zwracam uwagę na ich jakość i wielkość ) i wyglądają gorzej niż na Dune HD 303D. Do tego dochodzi bardzo słaba jakość czcionki, brak możliwości jej ustawienia, powiększenia oraz czasami ( rzadko ) niezbędnej synchronizacji. Poprzedni odtwarzacz Sony w ogóle nie widział zewnętrznych napisów w formacie srt. Dune z kolei elegancko wszystko odtwarza, widzi wszystko na serwerze po SMB. Swoją droga masz bardzo podobny system do mojego poza TV ;-).

[Gość Gość]

Bardzo dobry pod względem obrazu jest Panasonic BDT 330, przesiadłem się z Sony BDP 590. Obraz zdecydowanie lepszy. Płyty DVD też wyglądają lepiej w stosunku do Sony.

Dzięki, to cenna dla mnie uwaga.

[macpiciu]

Nigdy nie używałem takich gadżetów za to czytałem masę opinii o problemach z wyższą jakością, biorąc pod uwagę że 30gb mkv nawet poważne palayery czasem nie odtwarzają to z DLN'a pewno jest jeszcze większy problem, nie jeden kolega też spasował bo chodziło... z dupy (mówiąc kolokwialnie)..

 

Skoro nigdy nie korzystałeś to po co się wypowiadać? Jedno z przekleństw tego i wielu innych forów, nie znam się ale ... "słyszałem od kolegi koleżanki kolegi, że jest do dupy". DLNA jest protokołem opisującym jak urządzenia miają sie komunikować ze sobą oraz jakie formaty muszą być obsługiwane, tak aby urządzenie otrzymało certyfikat zgodności.

 

Powtórzę, mój dysk WD My Book Live 2TB połączony prostym switchem gigabitowym Netgear'a bez problemu obsługuje nieskompresowane kopie BluRay włącznie ze zmianą języka i napisów w locie.

[Gość cycus12]

zaraz mi napiszesz że DLNA jest bitperfect :)

 

Co można zrobić ? Należy transkodować filmy po stronie serwera i przesyłać je w formie rozkodowanego strumienia bezpośrednio do telewizora. Niby prosta sprawa, ale jest jeden problem, transkodowanie jest bardzo zasobożerne. Przykładowo Synology dodało taką możliwość tylko dla serwerów wyposażonych w procesory Intel. Mimo iż mam taki serwer, to nie udało mi się uruchomić transkodowania zarówno z poziomu autorskiego serwera DLNA firmy Synology jaki z poziomu Plex Media, który jest zainstalowany na Synology i ma taką opcję w standardzie. Nie wydaje mi się, żeby mój sprzęt był za wolny, po prostu to nie działa, problem opisałem Synology niestety do dnia dzisiejszego jest cisza.

 

http://www.backupacademy.pl/jak-w-praktyce-dziala-dlna-w-serwerach-nas-na-przykladzie-synology/ oraz masę innych.

 

BTW: nieskompresowana kopia jest łatwiejsza do przemielenia (i ta faktycznie może nie być transkodowana), nawet niewielki MKV wymaga większych zasobów.

 

nieskompresowana czyli jaka ? M2ts i wysyłasz to do czego ? bo nie chce mi się wierzyć że nagle wszystko łyka ten format..

[rayzor]

ale kosztuje grosze... a usb daje rade

Tylko, że m.in po to właśnie kupiłem NASa by na nim znajdowały się np. filmy i muzyka-backup, do których będzie swobodny dostęp bez przymusu włączania komputera. Także jakieś dodatkowo zajmujące miejsce dyski, czy zabawy z kopiowaniem na pendrivea chciałbym uniknąć.

 

popieram, chociaż nie wiem czy coś rozsądnego do 600 zł się znajdzie a BD za 200 zl może być kiszkowaty. Pytanie kto co uważa za "dobre"

Też tak mnie się wydaje, i osobiście wolę dołożyć trochę grosza i otrzymać coś w miarę konkretnego, sprawdzonego. Aczkolwiek nie mówię tu o wychwalanym OPPO BDP-103 bo aż tak rozrzutny nie jestem by za każdy pojedynczy dodatek do systemu AV płacić po 3k.

 

@rayzor daj znać potem co wyszło i jaki efekt

Oczywiście podzielę się swoimi wrażeniami. :-)

 

ja przed kupnem czytałem recenzje to ludzie po podłączeniu wynalazki typu Dune wystawiali na allegro bo okazywały się gorsze (obraz) i zbędne. Zabawki typu WD gadżet fajny... traktuje jako gadżet a nie poważny odtwarzacz.

No i widzisz, każdy powie ci co innego, musisz sam zdecydować co dla Ciebie jest dobre, bo inaczej zostaje tylko mętlik w głowie.

Z tego co wyczytałem na forach komputerowych to playerki w ogóle odpadają i polecane są komputerki HTPC, Nettopy lub inne urządzenia z obsługą XBMC. Z kolei bodajże tutaj na audiostereo czytałem, że komputerki nie zapewnią takiej jakości jak stacjonarny odtwarzacz Blue Ray. Spotkałem się także z komentarzami, że najlepiej kupić coś z androidem, lecz gdzieś indziej znów dowiedziałem się, że android nie najlepiej radzi sobie z 1080p czy tam przesyła słabszą jakość, już naprawdę nie pamiętam. Także cóż, po prostu zgłupieć można jeśli nigdy wcześniej nie miało się żadnej styczności w tej tematyce. ;-)

 

Osobiście używam do odtwarzania płyt dvd i bluray Panasonica BDT 330 i jestem zadowolony. Pliki mkv próbowałem na nim odtwarzać ( a zwracam uwagę na ich jakość i wielkość ) i wyglądają gorzej niż na Dune HD 303D. Do tego dochodzi bardzo słaba jakość czcionki, brak możliwości jej ustawienia, powiększenia oraz czasami ( rzadko ) niezbędnej synchronizacji. Poprzedni odtwarzacz Sony w ogóle nie widział zewnętrznych napisów w formacie srt. Dune z kolei elegancko wszystko odtwarza, widzi wszystko na serwerze po SMB.

A jak się sprawuje Dune HD 303D z dużymi materiałami? Wyczytałem, że ma problemy z odtwarzaniem plików większych niż 4GB, może wyszła aktualizacja softu i do tego czasu coś się zmieniło?

Niemniej jednak tak jak wspomniałem wcześniej, przystanę na Panasonicu BDT500, i najwyżej w późniejszym czasie zacznę myśleć nad uzupełnieniem ewentualnej luki. A nóż widelec, może do tego czasu akurat pojawi się na rynku coś lepiej dopracowanego i w przyjaznej cenie.

 

Swoją droga masz bardzo podobny system do mojego poza TV ;-).

Dobrze słyszeć, że dobrany przeze mnie sprzęt jest zbliżony do zestawów innych użytkowników. ;-)

 

Całość prezentuje się następująco:

 

Yamaha RX-V775

Paradigm Monitor 9 v.7

Panasonic P50ST60E - skalibrowany, dojedzie od Kikiego mam nadzieję, że w tym tygodniu.

Panasonic DMP-BDT500 - zastąpi Wiwe 208U HDMI, dojedzie razem z TV jeśli nie będę musiał zamawiać w innym sklepie

Synology DS213j + Seagate 2TB SV35 7500 - dorzucę kolejne 2TB lub 4TB jako osobny wolumen

TP-Link TD-W8970 - powoli trzeba myśleć nad gigabitowym switchem

PC: 3770k+GD55+GTX560Ti+8GB itd.

 

Następny w kolejce będzie wzmacniacz stereo (aczkolwiek jak dla mnie RX-V775 fajnie gra w stereo tzn. Straight + Enhancer) albo subwoofer, prawdopodobnie Rel T5 lub T7. Natomiast na końcu Paradigm Mini Montor v.7 i Monitor Center 3 v.7 i raczej na tym już kończą się jakiekolwiek wydatki na system AV.

 

Wiem, że nie są to żadne rewelacyjne cuda w tej branży, ale chyba skompletowany system prezentuje się (jakościowo) całkiem przyzwoicie patrząc na przedział cenowy. Tym bardziej, że przesiadłem się z solo7c, a to dosłownie niebo a ziemia, wręcz krystalizacja dźwięku. ;-) I póki co, od października ciągle jestem w skowronkach jeśli chodzi o Yamahę i Paradigm. ;-)

 

[Gość cycus12]

Z tego co wyczytałem na forach komputerowych to playerki w ogóle odpadają i polecane są komputerki HTPC, Nettopy lub inne urządzenia z obsługą XBMC.

no tak, po co płacić za coś 800 i więcej skoro nawet amator za 200 zł poskłada dobrego Playera na terminalu. Ale... ja testowałem 3 rzeczy i mi po prostu nie odpowiadał obraz generowany przez te urządzenia, o ile XBMC na Windowsie miał obraz ładny to taki openelec (i każdy inny linux jakiego sprawdzałem) strasznie szumiał, miał problemy z darkami a cały obraz był bardzo kolorowy i nie fajny. Nawet tańsze BR mkv/dvd poprawiają lepije niż takie rozwiązanie. W playerach niestety w większości siedzi to samo... a każde z tych rozwiązań będzie miało problemy z filmami Blu ray co w moim przypadku jest niedopuszczalne.

 

Spotkałem się także z komentarzami, że najlepiej kupić coś z androidem, lecz gdzieś indziej znów dowiedziałem się, że android nie najlepiej radzi sobie z 1080p czy tam przesyła słabszą jakość, już naprawdę nie pamiętam.

przecież on się nawet w radiu samochodowym źle spisuje ;] nie dość że trzeba się z tym gównem w telefonie męczyć to jeszcze ma mi psuć rozrywkę...

 

A jak się sprawuje Dune HD 303D z dużymi materiałami? Wyczytałem, że ma problemy z odtwarzaniem plików większych niż 4GB, może wyszła aktualizacja softu i do tego czasu coś się zmieniło?

 

Wady: potrafi się nagrzać, nawet bez zainstalowanego dysku, praktycznych aplikacji dla polskiego odbiorcy jak na lekarstwo, problemy z dużymi plikami (ponad 4 GB), dość wysoka cena

tekst z 10-10-2013 więc w miarę aktualne... i tak to jest czytać fora... troszkę śmiech na sali, wiele odtwarzaczy jak dostanie takiego mkv by remux / CEE do przemielenia wysiada termicznie a jeśli coś sie przegrzewa to wiadomo jak skończy.

 

Jedną wadą są te wspominane napisy.. ale i używanie napisów też woła trochę o pomstę do niebo, czasem gdy rodzice oglądają nie wyłączając napisów (nie umieją) to jakaś masakra... nawet w stosunku do lektora tekst jest bardzo okrojony. Jak ktoś koniecznie chce.. to też się da bez problemu to odpalić.

[Zwrotnik]

Nie wiem co ludzie odtwarzają w media playerach. Staram się dbać o jakość tego co oglądam Ja nigdy z niczym nie miałem problemów i nic się u mnie nie grzeje. Dune 303D to mój trzeci odtwarzacz po Dune Smart D1 i WD TV Live. Odtwarzam na nim pliki 2-3 GB ( głównie seriale w mkv dostępne w sieci ), pliki 5 - 20 GB ( filmy w mkv z dźwiękiem w DTS i DTS HD MA ) oraz pliki m2ts powyżej 20 GB ( tutaj głównie sam film wyjęty z płyty bluray z oryginalną ścieżką dźwiękową i polskimi napisami ).

Filmy idą z serwera Synology (3TB) lub z dołączonego dysku 2,5 cala przez usb. Sporadycznie korzystam z dysku wbudowanego w odtwarzacz (1TB). Tam są głównie seriale, które kasuję. Nigdy z niczym nie miałem problemów.

Dune HD sobie chwalę. Ja nie potrzebuję w odtwarzaczu setek aplikacji itp. Oglądam na tym głównie filmy i do tego Dune nadaje się znakomicie. Filmy na TV 55 cali wyglądają z Dune znakomicie. Płyty bluray 3D i zwykłe odtwarzam na Panasonicu. Dobrze zrobiony plik z filmem mkv nie wygląda bardzo dużo gorzej od tego oglądanego z płyty. Jeżeli miałbym ekran ze 100 cali, to pewnie byłoby inaczei i częściej oglądałbym filmy z płyt bluray.

[Gość cycus12]

Dune 800zł + odtwarzacz blu ray 250-300 zł daje nam 1100 zł ... mnie całość imprezy kosztowała 420 zł a dodatkowo mam iso w locie, SACD i DVD-audio. Chociaż nie ukrywam że materiał DVD / 480p mógłby wyglądać lepiej, no i kupiłem 1 używane urządzanie.

[wsowa]

LG nie obsługuję protokołu SMB/CIFS

To prawda. Tylko DLNA. Mi to wystarcza.

[macpiciu]

nieskompresowana czyli jaka ? M2ts i wysyłasz to do czego ? bo nie chce mi się wierzyć że nagle wszystko łyka ten format..

 

m2ts to KONTENER nie FORMAT, tak jak MKV, czy MP4/M4V, w środku możesz zapakować praktycznie co tylko zechcesz, a od programistów zależy, czy urządzenie będzie w stanie go otworzyć i odczytać zawartość. Tutaj porównanie kontenerów:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Przepisanie kontenera m2ts do MKV zajmuje tyle samo czasu co skopiowanie pliku, a darmowych narzędzi są conajmniej dziesiątki.

 

Przykładowo najnowsze plazmy Panasonica "łykają" MKV z plikami podpisów w formacie SRT.

 

Tak na marginesie, BluRay też jest skompresowany względem materiału źródłowego pochodzącego z kamer, czy skanerów w przypadku tradycyjnej kliszy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[rayzor]

no tak, po co płacić za coś 800 i więcej skoro nawet amator za 200 zł poskłada dobrego Playera na terminalu. Ale... ja testowałem 3 rzeczy i mi po prostu nie odpowiadał obraz generowany przez te urządzenia, o ile XBMC na Windowsie miał obraz ładny to taki openelec (i każdy inny linux jakiego sprawdzałem) strasznie szumiał, miał problemy z darkami a cały obraz był bardzo kolorowy i nie fajny. Nawet tańsze BR mkv/dvd poprawiają lepije niż takie rozwiązanie. W playerach niestety w większości siedzi to samo... a każde z tych rozwiązań będzie miało problemy z filmami Blu ray co w moim przypadku jest niedopuszczalne.

Po wyjęciu z pudełka takiego playera można już z niego korzystać, więc płaci się za gotowca, za wygodę. Także jakby nie patrzeć jest to też jakaś alternatywa. Identycznie jest w przypadku serwera, można by stworzyć składka, wykorzystać starego laptopa lub zakupić NASa. ;-)

 

przecież on się nawet w radiu samochodowym źle spisuje ;] nie dość że trzeba się z tym gównem w telefonie męczyć to jeszcze ma mi psuć rozrywkę...

Nie znam androida bym mógł coś więcej o nim powiedzieć. Ojcu na tableta wgrałem jakiś niebrandowy podobno szybki rom, dodałem do sieci, wgrałem przeglądarkę, kalkulator i menadżer plików, skonfigurowałem według własnych przypuszczeń i to tyle. Trzymam się od tego z daleka. ;-) A sam dzierżę w dłoni nokię 6120c. ;-)

 

 

Panowie, dobrze jest poznać te dobre i gorsze strony różnych możliwości, ale to już chyba każdy sam wybiera co jest dla niego lepsze, co się okazało po różnych bojach, doświadczeniach korzystniejsze. Szanuję Waszą wiedzę i zdobyte doświadczenia z obsługą tego typu urządzeń. Sam jestem świeży w tych sprawach, i na początek obrałem kierunek w stronę stacjonarnego odtwarzacza Blue Ray, zatem w praktyce się okaże, czy był to dobry wybór. Najlepiej byłoby oczywiście posiadać różne urządzenia i sobie testować, porównać przez jakiś czas by móc wyłonić zwycięzce pod własne predyspozycje. Zatem zobaczymy jak spisze się u mnie BDT500, dojedzie razem z TV. ;-) Pytanie tylko kiedy, bo nie mogę uzyskać odpowiedzi na to pytanie, a to zaczyna mnie niepokoić. ;|

[Gość cycus12]

Po wyjęciu z pudełka takiego playera można już z niego korzystać, więc płaci się za gotowca, za wygodę.

postawienie openelec czy czegoś innego jakieś 3 minuty... więc płaci się tylko za plastikowe pudełko i pilot jeśli jest.

 

m2ts to KONTENER nie FORMAT, tak jak MKV, czy MP4/M4V, w środku możesz zapakować praktycznie co tylko zechcesz, a od programistów zależy, czy urządzenie będzie w stanie go otworzyć i odczytać zawartość. Tutaj porównanie kontenerów: http://en.wikipedia.org/wiki/Comparison_of_container_formats

Tak na marginesie, BluRay też jest skompresowany względem materiału źródłowego pochodzącego z kamer, czy skanerów w przypadku tradycyjnej kliszy.

tak ale m2ts domyślnie siedzi w BR i jest najbardziej źródłową forma jaką dostaje klient, która i owszem może jest skompresowana (nie wiem nie rozbierałam), jeśli tak jest to zaprzeczyłeś sam sobie.

 

Przepisanie kontenera m2ts do MKV zajmuje tyle samo czasu co skopiowanie pliku, a darmowych narzędzi są conajmniej dziesiątki.

film oglądam dla relaksu a nie dla zabawy z jego przygotowaniem, po za tym muszę mieć w komputerze napęd BR by odczytać krążek. Wkładam, oglądam koniec.. nic więcej, gadżety zbędne.

 

Przykładowo najnowsze plazmy Panasonica "łykają" MKV z plikami podpisów w formacie SRT.

nie wiem, ale słyszałem że one nie są produkowane... nie czepiając się ponoć jest dużo konfliktów między urządzeniami nie wiem, opinii negatywnych w sieci jest dużo.. a po co sobie utrudniać życie.

 

BTW: na szybko zrobiłem test i 38gb plik mkv .. film owszem się uruchomił ale wystarczyło przewinąć 4x i już po temacie, synchro poszło z dymem a jak się zaczęło skakać działami to się film po prostu i chamsko wyłączył. Ten sam plik po smb nawet z przewijaniem 32x lata bez problemu, bez żadnych lagów (jak z dysku). A na wieki zapamiętam indeksowanie multimediów na serwerze... maskara.