Afryka.Kontynent beznadziei?

[Zolty]

Napisales "trzesawka" I pierwsze co mi przyszlo do glowy to ze zlapales malarie... (lata spedzone w Afryce odbijaja sie na mysleniu). A tak przy okazji - cholerna malaria uodparnia sie coraz szybciej. Jeszcze 8 lat temu Malarone mial 90% skutecznosci, teraz juz tylko 65%.

[wojciech iwaszczukiewicz]

malarone rzeczywiście jest mało skuteczny.Tak naprawdę to nie stosuje sie leków w profilaktyce.Co ciekawe mucha tse tse nadal istnieje,ma się dobrze , nie powoduje śpiączki ale bolesne ukąszenia.Pisząc o trzęsawce mialem na myśli stan dróg a właściwie bezdroży.

 

Byłem w wielu krajach malarycznych(Wenezuela,Etiopia,RPA,Indochiny,Meksyk) i nigdzie nie zalecano leków p-malarycznych( na miejscu,nie w Polsce).

[Zolty]

Bylbym ostrozny z odstawieniem profilaktyki - o ile Plasmodium Vivax i Ovale nie sa smiertelne, to juz Falciparum jest smiertelna i potrafi zabic w ciagu dwoch dni od wystapienia objawow. Kiedys tak stracilismy pracownika - nie bral, a 2 tygodnie po powrocie do domu znaleziono go martwego - malaria. Na szczescie akurat te najgorsza odmiane najlatwiej wyleczyc - o ile sie zdazy, a ten wlasnie czas kupujemy biorac leki. Tyle za Falciparum to blizej rownika. Co do zalecania albo i nie - lokalni sa czesciowo uodpornieni i nie powinni zadnych pigul brac bo narazaja sie na utrate tej odpornosci. Rosyjska szkola to pic alkohol wieczorem, a co dwa tygodnie zapodac sobie dawke lecznicza leku. Napisawszy to przyznaje ze pracujac w Afryce od 2001 roku nie biore pigul, bo mi watroby szkoda.

[wojciech iwaszczukiewicz]

Ale ja mówię o Polakach przebywających na miejscu.Poza tym nie jeżdżę w porach deszczowych ani zaraz po nich.Poza tym parki w Tanzanii i Kenii to są duże wysokości i tam komarów jest mało.

 

Zolty

 

W jakich krajach afrykańskich pracowaleś?

[Zolty]

Najpierw Gwinea Rownikowa przez 7 lat, teraz Nigeria. O ile Nigerii nie polecam, to Gwinea Rownikowa widokowo jest swietna - mowie o wyspie Bioko, bo czesci kontynentalnej nie znam. Przy dobrej pogodzie widac Mt. Kamerun. Stolica Malabo - stare miasto takie jak je zostawili Hiszpanie - ma pewien klimat. Dwa nieczynne wulkany jeden z "czubkiem" wys. ok 2000 m npm, drugi nizszy z kraterem - w kraterze jeziorko, rzeczka i zielen. Niestety dostac sie ciezko - system polityczny nieciekawy a najblizsza ambasada chyba w Paryzu. Powiedzmy ze obecny Prezio zdobyl wladze w demokratyczny sposob - bedac szefem ochrony swojego wuja demokratycznie uzyl maczety. W ciagu pierwszych 4 lat rzadow populacja zmniejszyla sie o 1/3 - czesciowo wyemigrowala, a czesciowo no coz.... W sumie biorac pod uwage ze populacja kraju niewielka (obecnie pewnie okolo 1.5 mln ludzi) nie bylo to trudne. We wszystkich demokratycznych wyborach 99.72% poparcia I te klimaty.... Ale widoki piekne, tyle ze w stolicy woda jest jakies dwie trzy godziny dziennie, a I z pradem bywaja klopoty. Ksiazka "Psy Wojny" F.Forsytha jest na liscie zakazanych - nie bez powodu, bo opisy sie w duzej czesci zgadzaja... ;)

[wojciech iwaszczukiewicz]

No tak,Nigeria to dramat.Czy to prawda,że biali mieszkaja w enklawach i jeżdżą tylko z domu to pracy i z powrotem?i muszą sie opłacać policjantom?

[Zolty]

W sumie prawda - dla bezpieczenstwa I oszczednosci (okup za bialego to zwykle 1 mln USD) firmy buduja/wynajmuja enklawy, procedury dotyczace transport samochodem czesto wymagaja obstawy dwoch aut napakowanych ochrona z kalachami. Poza tym w Lagos ceny nieruchomosci I wynajmu sa wysokie I czesto oplaca sie wybudowac firmowy 'hotel" - np wynajem sensownego mieszkania to ponoc okolice 150 tys USD rocznie. Co do oplacania sie roznym mundurowym - wielokrotnie proszono mnie o "podarunek" (zwykle mundurowi na lotnisku), ale nigdy nie dalem - wymigiwalem sie tym ze nic mi nie zostalo, bo dalem innemu oficjelowi. ;) Jedno co zauwazylem, to ze w stosunku do bialych zamiast "Good Morning" uzywaja "Co masz dla mnie?" ;)

[wojciech iwaszczukiewicz]

Z krajów afrykańskich to planuję jszcze odwiedzić Namibię,Botswanę( Okawango) i Wodospady Wiktorii(Zambia,Zimbabwe).

 

A co byś polecił z Afryki Zachodniej?Oczywiście tej czarnej,nie arabskiej.

[Zolty]

Z Zachodniej bylem tylko w Kenii w Mombasie przez kilka dni - chlopaki wybrali sie na Safari I chwalili. Poludniowa Afryka warta zobaczenia, choc nie jest juz tak bezpieczna jak w czasach apartheid'u. Na wschodnim wybrzezu jeszcze Maroko - baardzo sympatycznie I gdybym mial kiedys pojechac do Afryki turystycznie to wlasnie tam, kiedys (przed wojna domowa) piekne bylo wybrzeze Kosci sloniowej, ponoc po wojnie stracilo urok. A tak w ogole polecam Podlasie - moj ulubiony zakatek swiata ;)

[wojciech iwaszczukiewicz]

Coś Ci się chyba kierunki pomyliły.W RPA,Maroku,Etiopii,Kenii i Tanzanii juz byłem.Chodzi mi o czarną i zachodnią Afrykę.

[Zolty]

Mea Culpa - co za wstyd. Poprawiam sie - Kamerun z kilkoma tysiacami metrow swojej gory.

[il Dottore]

Polecam lekturę ŚWIETNEGO artykułu Kamila Cebulskiego "Dwie drogi niepodległej Afryki".

Autor porównuje przerażający terror komunistycznego reżimu Mugabe w Zimbabwe z sąsiednią Botswaną, gdzie (na pustyni) przy zaledwie 2 milionach ludności hoduje się więcej bydła niż w Polsce , która ma 20x więcej ludności, urodzajną glebę i wystarczające opady deszczu.

Żeby Was zachęcić:

 

"Po wprowadzeniu ustawy podatkowej w 1995 r. Botswana posiada najniższe podatki w całej Afryce. Obecnie dzień wolności gospodarczej wypada pod koniec marca. Podatek dochodowy płaci się dopiero od kwoty 4,5 tys. dolarów i wynosi on 9 proc. Natomiast od zarobków powyżej 20 tys. dolarów wynosi 12 proc. W Botswanie nie ma czegoś takiego jak darmowa szkoła, darmowy szpital czy emerytura. Obywatele cieszą się bardzo dużą wolnością zarówno gospodarczą, jak i osobistą. Przedszkolanka żyjąca w 7-tysięcznym miasteczku Kasane dostaje wypłatę równą 900 dol. na rękę i do pracy przyjeżdża czteroletnią toyotą corollą. Dobre zarobki w porównaniu z dość niskimi cenami powodują, że Botswańczycy żyją na wysokim poziomie. Litr oleju napędowego kosztuje 2,9 zł, co pomaga obniżyć cenę pozostałych produktów. W Botswanie wolność posunęła się do tego stopnia, że nie ma obowiązku technicznego przeglądu samochodu. W sąsiednim Zimbabwe dla porównania trzeba badać auto co 5 tys. kilometrów i zabieg ten kosztuje aż 100 dol., czyli o 20 dol. więcej, niż dostaje za miesiąc pracy nocny stróż w Plumtree, małym mieście w Zimbabwe."

 

Link do artykułu:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Wnioski: prawa ekonomii są równie fundamentalne jak prawa fizyki. Ekonomia działa tak samo w Afryce czy w Europie. Kraj uczciwie zarządzany przez mądrych ludzi odniesie sukces niezależnie od swego położenia geograficznego. A jeśli oddać władzę prymitywom, złodziejom i rzeźnikom - wkrótce zrujnują każdy kraj, nawet najbogatszy.

 

A tu wpis z bloga K.Cebulskiego o jego wyprawie do Afryki.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Staszek_s]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Z artykułu najbardziej spodobało mi się zdanie mówiące o tym, że Rząd tego kraju potrafił zrezygnować z pomocy międzynarodowej, gdy obliczył, ile go w ostatecznym rozrachunku ta pomoc kosztuje. Szkoda, że dla nas już jest chyba za późno na takie kalkulacje :(

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[il Dottore]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Z artykułu najbardziej spodobało mi się zdanie mówiące o tym, że Rząd tego kraju potrafił zrezygnować z pomocy międzynarodowej, gdy obliczył, ile go w ostatecznym rozrachunku ta pomoc kosztuje. Szkoda, że dla nas już jest chyba za późno na takie kalkulacje :(

 

Niesamowite, jak przysłowie "100 lat za Murzynami" zdaje się urzeczywistniać na naszych oczach.

Najlepszy numer z Burami, wypędzonymi z Zimbabwe, którzy zamienili Pustynię Kalahari w... pola uprawne! :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[vik]

Czarna Afryke nazelzy zwiedzac poki co bo do konca stulecia albo i wczesniej to w wiekszosci bedzie Chinska Prowincja zamorska. Wyobrazacie sobie zwiedzanie Afryki w ktorej zamiast spotkac murzynow wszedzie dookola same Chinczyki?

 

 

pozdrawiam,

[wojciech iwaszczukiewicz]

Ja ten program już realizuję choć mało mnie interesuje co będzie pod koniec stulecia.

[il Dottore]

Ja ten program już realizuję choć mało mnie interesuje co będzie pod koniec stulecia.

 

Ja się boję. Nie lubię się szczepić na różne świństwa i dobrze mi w Europie...

Gadałem dzisiaj z moją księgową - właśnie opowiadała mi jak to jest pięknie na Sri Lance - może i pięknie ale jakoś mnie tam nie ciągnie.

Rozboje, ruchawki, bandytyzm, choroby, ameby... nie mam w sobie żyłki podróżniczej Cejrowskiego,..

Księgowa wspominała, że rok temu tułali się jachtem po Karaibach i mieli odwagę zawinąć nawet na wyspę, gdzie kręcono pierwszą część filmu "Piraci z Karaibów", o ile pamiętam to St. Vincents.

Wyspa omijana jest przez turystów z powodu wysokiej przestępczości.

W miejscowym barze (a właściwie - spelunie) przywitano ich... po polsku! :)

Właściciel i barman w jednej osobie znał parę polskich słów i powiedział, że pies z kulawą nogą do nich nie zagląda ze względu na złą sławę jaką cieszy się wyspa.

"Tylko wy, Polacy, macie jaja!". Potwierdzały to wpisy w księdze pamiątkowej baru - w 80% po polsku! :)

Tego dnia dobił do St. Vincents drugi jacht - oczywiście też Polacy! :) Ponoć piracka impreza w spelunie na St. Vincents, gdy spotkały się 2 polskie załogi przeszła do historii wyspy! :)

A ja wolę spokojniejsze klimaty i w czerwcu ruszam tradycyjnie na Wyspy Szczęśliwe - bez robactwa, bez zarazków, klimat zdrowy, praktyczny brak przestępczości.

Rząd autonomiczny Wysp Kanaryjskich na wszelki wypadek zlikwidował jedyne istniejące połączenie promowe z Afryką.

A jak traktują ludzi spoza Unii na lotnisku, to jest historia... sam widziałem. Zgroza, przykro patrzeć.

No ale dzięki temu jest tam spokój.

[il Dottore]

Czy tym razem ludność miejscowa jest zupełnie bez racji?

Nie od dziś wiadomo, że Afrykanie są ulubionymi królikami doświadczalnymi Big Pharmy...

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[il Dottore]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[il Dottore]

Tymczasem w Republice Środkowoafrykańskiej...

Miejscowi chrześcijanie usłyszeli chyba przez radio o muzułmańskim zagrożeniu i postanowili zrobić u siebie porządek z muslimami.

Dwóch zlinczowano i spalono a następnie... częściowo zjedzono. Co kraj to obyczaj. :)

Link +18 oraz mocne nerwy:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Najlepszy numer, to francuscy wojacy przypatrujący się akcji z absolutnym stoickim spokojem.

Pewno się zastanawiają, jak to wdrożyć w Paryżu, bo tam muslimy to prawdziwy kłopot... :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[antymalkontent]

Tymczasem w Republice Środkowoafrykańskiej...

Miejscowi chrześcijanie usłyszeli chyba przez radio o muzułmańskim zagrożeniu i postanowili zrobić u siebie porządek z muslimami.

Dwóch zlinczowano i spalono a następnie... częściowo zjedzono. Co kraj to obyczaj. :)

Link +18 oraz mocne nerwy:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Najlepszy numer, to francuscy wojacy przypatrujący się akcji z absolutnym stoickim spokojem.

Pewno się zastanawiają, jak to wdrożyć w Paryżu, bo tam muslimy to prawdziwy kłopot... :)

 

 

kłopot to będzie dopiero w przyszłości jak zaczna zalewac UE i rzadac swoich patologicznych obyczajow, wtedy takie myśli będą u obywateli postepowac... może jakiś rzadzacy nawet podłapie i nastanie ...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[il Dottore]

kłopot to będzie dopiero w przyszłości jak zaczna zalewac UE i rzadac swoich patologicznych obyczajow, wtedy takie myśli będą u obywateli postepowac... może jakiś rzadzacy nawet podłapie i nastanie ...

 

...euroludożerstwo? :)

[wojciech iwaszczukiewicz]

W tym biernym przyglądaniu się francuscy żołnierze mają duże doświadczenie.To samo było w Ruandzie.

[Zolty]

To i tak postęp - mogli przecież się poddać ;)

[xniwax]

W tym biernym przyglądaniu się francuscy żołnierze mają duże doświadczenie.To samo było w Ruandzie.

 

...i w Serbii

[wojciech iwaszczukiewicz]

Nie w Serbii tylko w Bośni.W 39r. też.

[xniwax]

Masz rację w Bośni (sprawstwo Serbów przy bezczynności Francuzów)

[il Dottore]

Masz rację w Bośni (sprawstwo Serbów przy bezczynności Francuzów)

 

Francuzi to rzecz drugorzędna. Wojnę w byłej Jugosławii sfinansowali i wywołali Niemcy, by osłabić Hexagonale.

Mało kto pamięta o takim tworze a to była wielka poska szansa i jednocześnie wielkie zagrożenie dla NIemiec.

[Piotr]

Na Bałkanach zawsze się cięli odkąd barbarzyńcy sprowadzili się na tereny cesarstwa greckiego. Zaszłości są tam wielowiekowe i kiedy była okazja to jedni drugich palili, tłukli i nasadzali na pal. Dopiero Turcy (na właściwy dla siebie sposób) zaprowadzili tam pokój. Kiedy Wielka Porta osłabła zaraz zaczęły się stare zabawy i tak przez XX wiek do dzisiaj. Różnice religijne, etniczne i różny okres osadnictwa, specyfika górskich społeczności (patrz: Kaukaz) powodują że to nigdy nie wygaśnie, no chyba że Turcja wróci na Bałkany :D

[misiomor]

... to nigdy nie wygaśnie, no chyba że Turcja wróci na Bałkany :D

A jakby wróciła via Reich?