kolumny ?????????? co jest ??????

[Brencik]

oto

[obrazekLUKASZ-169248_1.jpg]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[dht]

>zbig, jedrek

 

no smiejecie sie, ale takie meczenie na wszelkie sposoby banalnego tematu moze byc pouczajace:)

To chyba klasyczny przypadek mieszania jezyka z metajezykiem. Ja opisuje sygnal generowany w glosniku a oni opisuja opis tego sygnalu przy uzyciu FFT:)

[Zbig]

>dht

 

Tak, tylko czy męczenie jest tym bardziej pouczające im pouczający jest bardziej męczący?

[Brencik]

jak nauczyciel ma uczniow głąbow to nic nie wskora... sciana!!!

[Zbig]

To jest forum a nie uniwersytet szanowny panie belfrze :-)

 

A uczniów na głąbów to przeważnie właśnie nauczyciele przerabiają, na szczęście nie zawsze im się udaje :-)))

[BRODA]

:(

[Brencik]

Zbig, dht

no mi tez sie nie udalo...samiscie na glabow sie wylansowali...

[Zbig]

Brencik

 

Szczerze? Wolałbym byc głąbem, niż takim nadętym ........ jak ty (każdy dostawia sobie zamiast kropeczek co mu najbardziej pasuje :-)

 

Sama wiedza nie wystarczy aby być choć poprawnym nauczycielem, czego jesteś, zdaje się, dobitnym przykładem.

 

No i skąd przyszło Ci do głowy, ze ja albo dht chcemy się czegoś od Ciebie uczyć?

[Brencik]

nie chcecie bo wiedza ta jest jak na was zbyt wielka... wy wiecie swoje i tyle.

[Zbig]

Przestań nazywać ludzi głąbami, a żadna wiedza nie będzie dla nich zbyt wielka ;-)

[arek67]

> Zbig

 

Ja to Ciebie podziwiam. Że też Tobie jeszce się chce:)

Spytaj się kolegi "mądrali" czy widział fortepian i czy go słyszał na żywo. To moje ulubione pytanie dla "techników", którzy nie słuchają muzyki tylko robią sprzęt pod miernik:)

No a potem nie ma różnicy np. między kabelkami:)

 

Pzdr.

[Zbig]

Czołem,

 

To może przejmiesz pałeczkę, a ja skoczę sobie czegoś posłuchać?

[arek67]

ooooo nie.

 

Wiesz, a nic z takich rozmów o widmach, opach, sropach, kondkach nie rozumiem.

Ja mam jeden miernik; uszy z mózgiem. Jak gra to gra. a jak nie gra to nie gra i już. Ta cała reszta to detal:)

A oni wszyscy odwrotnie. Robią sprzęt pod miernik a nie słyszą, że nie gra. No a miernik to miernik.

Tylko za cholerę nie wiem jak taki miernik wyłapuje muzykalność:)

Mam nadzieję, że Ty ostatnio u Pala usłyszałeś tą muzykalność na tajemniczych kabelkach:)

 

Pzdr.

[Jendrek]

> brencik, dobry czlowieku, nie potrzebujesz ochrony sil boskich przede mna, bo to nie ja staram sie byc

nieomylnym nauczycielem-autorytetem. jak ktos napisal, z calym szacunkiem dla twojej wiedzy matematycznej, straj sie zrozumiec slowo pisane. nie zawsze jedyna madrosc to ta, ktora da sie zamknac w rachunku rozniczkowym czy matematyce wyzszej w ogole. moze kiedys, kiedy przeczytasz jakas ksiazke pozbawiona wzorow matematycznych, zrozumiesz o czym mowie. na razie moge tylko wspolczuc ci ograniczonego postrzegania swiata i rzeczywistosci.

w tym watku padlo wiele sensownych merytorycznie argumentow, wartych przeanalizowania, a odrzuconych przez ciebie tylko dla tego, ze nie maja postaci Y=f(x). to smutne bo pokazuje ze nie potrafisz rzeczowo dyskutowac, ani przedstawiac wlasnych kontrargumentow.

masz chlopie zadatki na belfra, w calym perioratywnym znaczeniu tego okreslenia (perioratywny znaczy ujemny w dziedzinie liczb rzeczywistych ;))

pozdrawiam i zycze sukcesów w analizowaniu ksztaltu swiata i ruchu membrany glosnika dynamicznego.

[Jendrek]

>jezeli mozna jeszcze jeden delikatny postulat dla naszego geniusza matematyki. chodzi o to, ze ja glab i ignorant, nie majacy nawet polskich znakow na klawiaturze jestem przekonany ze w jezyku polskim w "rz" wymawianym jako "rzy" pierwsza literka to "r" a druga to "z", a nie na odwrót, jak co chwile proponuje nasz nauczyciel. no chyba, ze z obliczen wynika jednak odwrotnie, bo w koncu my jestesmy glaby i debile.

licz sie ze slowami synciu, zeby kiedys ktos nie nazwal cie podobnie.

[Brencik]

jonderek, ty tez nic nie kumasz widze chlopie. (moze nie masz jonder?)

tobie tez zycze sukcesow w obserwowaniu ruchow membrany i tego jak ona sie "zatrzymuje" w przypadku podania prostokata...

a matematyka nie ma tu nic do rzeczy, to tylko narzedzie.

pozdrawiam i spierdalam z tego watku-szamba... pseudo-audiofilskiej papalaniny i ocen na słuch.A moze tak oceniac na słuch lodowki, pralki... co moi drodzy?

w ogole taka zenujaco-beszczelna niewiedza to dzisiaj chyba norma, czyz nie panowie? i dziwic sie mlodziezy...

[Zbig]

Pisze się bezczelna, ewentualnie be szczelna.

[Jendrek]

sp***dalaj, sp***dalaj. wszystkim nam bedzie lepiej.

ale zes nam nieoswieconym wyjasnik, ho, ho, ho......

a pamietaj, ze otwarcie lodowki powoduje ciekawe przemiany termiczne warte opisania i dokladnej analizy.

bo czy nie zachodza przypadkiem warunki przemiany izotermicznej, kiedy cos z niej wyjac? a jaka to przemiana kiedy drzwi szybko otworzyc? a praca odkurzacza jako dwójnika zasysajacego powietrze a jednej strony a wydmuchujacego z drugiej - toz to doktorat mozna napisac, prawie jak o czajniku dmuchajacym para w gwizdek.

ps. zeby pisac o jajach trzeba samemu je miec, wzor na jajo to za malo :)

[dht]

>jendrek

 

chyba nalezy mi sie bateryjka:)

 

>brencik

 

Uznaje ze w kwestii zachowania sie membrany idealnego glosnika przyznales mi racje. teraz tylko nie mozesz sobie wyobrazic jak to bedzie w kolumnie dwudroznej. Nie bede ci tlumaczyl. Sprobuj sobie wyobrazic jaki sygnal nalezy podac na obcinajacy wzmacniacz aby jeden z glosnikow przetworzyl na tyle duzo odp. harmonicznych aby mozna bylo uznac ze mambrana nie drga istotnie ale prawie zatrzymuje sie nie wymuszajac odpowiedniego chlodzenia cewki. Sprawa nie jest taka prosta bo dochodza jeszcze przesuniecia fazy.

A co do twoich ostatnich wypowiedzi, zacytuje CK Dezerterow, swietna komedia

"...masz szczescie zemy rozumni ludzie bo juz dawno mialbys bagnet miedzy zebrami ty gnido":)

bez obrazy oczywiscie, to tylko cytat.

[Jendrek]

bateryjke chetnie wysle, choc uwazam ze jak to zwykle bywa, prawda lezy posrodku. trzeba by sie zastanowic i poczynic wczesniej zalozenia nad czym dokladnie sie zastanawiamy. w powyzszej dyskusji glównym problemem byla ignorancja jednego z uczestnikow, a nie merytoryczne argumenty. adres do mnie jest w "o mnie". przyslij swój to wysle obiecany przemiot ;)

pozdro;)

[pasternaque]

-> Brencik...

 

1. "glosnik dziala wlasnie jak analizator widma, tylko nam tego nie wyswietla tylko wypromieniowuje w postaci fali dzwiekowej. Jak podasz prostokat to on wypromieniuje jego zawartosc widmowa, czyli wszystkie skladowe. Tak jak inne dzwieki pzretwarza tak i przetworzy fale prostokatna. (...)"

 

2. "(...) Membrana nie bedzie wykonywala zadnych ruchow frykcyjnych tylkoo bedzie drgala tym co jest w stanie pzreniesc, a wiec tylko najnizszymi skladowymi harmonicznymi widma prostokata podanego na glosnik. (...)"

 

hm...

wygląda na to, że pora wreszcie na Twoją męską decyzję: głośnik wypromieniuje (i "przeanalizuje") wszystkie możliwe składowe widma prostokąta, czy tylko to co da radę przenieść...?

pozdR

[McGyver]

Brencik, podaj sobie na głośnik falę prostokątną powiedzmy 0,25Hz i obserwuj, czy zachowa się jak analizator widma, czy raczej się wychyli-zatrzyma-cofnie-zatrzyma? Zrób ten eksperyment mądralo, a później możesz wygłaszać swoje mądrości.

[Brencik]

Mc Gywer, nie mowiemy tu o 0,25Hz tylko np. 200Hz. Glosnik sie nie zatrzyma. wypromieniuje to co moze, oczywiscie 17800Hz (89-ta harmoniczna) bedzie cizko niskotonowcowi. co jeszcze dobitniej potwierdza moja teze ze ruchy membrany nie beda prostokatem tylko czyms go tylko przypominajacym, odkształconym prostokatem pozbawionym wyzszych harmonicznych swego widma.

[gonarek]

nasz profesorek nie musi wcale robic tego co mowisz McGyver, jemu wyszlo z obliczen, wiec napewno ma racje. zachowanie calego ukladu w rzeczywistosci jest oczywiscie bez znaczenia, bo kogo to obchodzi, prawda nasza ty forumowa Siłaczko? :P

[McGyver]

Znaczy się Brencik, że głośnik przy 200 Hz zachowa się jak analizator widma a przy 0,25Hz już nie? To jak, fali prostokątnej 0,25Hz nie da się rozłożyć na harmoniczne? Toż tylko inne wartości podstawiasz do obliczeń, chyba,że wg. kolegi dla tak niskich częstotliwości prawa fizyki się zmieniają, co jeżeli udowodnisz, masz pewnego Nobla. Pamietaj, że teorię musisz potwierdzić udanym eksperymentem.

[Brencik]

tak samo sie zmieniaja makgajwer jak pzry jezdzie samochodem 20km/h i 200km/h. Pokonaj dwa razy zakret 90st z tymi dwiema predkosciami i porownaj. bedziesz mial pouczajacy eksperyment... odczujesz te prawa fizyki na wlasnej d...

[McGyver]

Kolega Brencik zamiast obalić mój zarzut, który rzecz jasna uważa za błędny, zmienia temat.

I tymże wpisem kolega Brencik stwierdza, że 200km/h jest prędkością podświetlną i dają o sobie znać zjawiska związane z teorią względności Einsteina. Wzorów nie będę przytaczał, bo nie potrafię ich tu wklepać żeby jakies krzaczki nie wyszły. Powtarzam, udowodnij to eksperymentalnie, a Nobla masz w kieszeni. HOWGH, jak mawiał Winnetou.

[gonarek]

eksperymnet praktyczny? no cos pan, a nie lepiej pomierzyc albo wyprowadzic na szybko jakis wzorek? :P

[Brencik]

a moze posłuchac..nie trzeba liczyc, mierzyc.... dam ci kupe elementow elektronicznych i zrob na słuch wzmak...

a prawa fizyki sa wszedzie takie same, tylko inne rzeczy opisuja..... a jak ty nie odrozniasz nawet predkosci 200km/h od podswietlenej to zrob sobie eksperyment (ponoc tak sie lubujesz w nich, ale chyba tylko w teorii) i wyjdz na droge. nie wiem co pierwsze dotrze do ciebie: swiatlo reflektorow samochodu czy sam samochod? normalnie kretyn...

[Brencik]

proponuje tak uzyskac 0,25Hz prostokat. wez baterie, przyloz do zaciskow glosnika na 2 sekundy, potem zmien podlaczenie na odwrotne tez na 2sek i tak w kolko. jak ci sie membrana zatrzyma na stale po zmienieniu biegunowosci a nie zmieni polozenia w druga strone to masz glosnik-prostownik!!