kolumny ?????????? co jest ??????

[sinner]

czy do amplitunera z 2x 25watt 8 omów można podłączyć kolumny 30watt 8omów a mam takie kolumny z 2 głośnikami (sopran i bass) na których jest napisane że każdy ma 15watt i 8 omów a na obudowie pisze że całość jest 15 watt 8omów co jest ??????

[Walery]

"Idź i nie grzesz więcej"

[Toomi2]

Myślę że można tylko uważaj na odpowiednią wentylacjępomieszczenia, i nie zapomnij podłączyćich oczywiście przez kable wysokoprądowe (pytaj w hurtowni elektrycznej), a później uważaj na sąsiadów.

[dht]

>sinner

 

jesli kazdy z dwoch glosnikow w twoich kolumnach ma moc 15W to czy kolumna ma 30W. hmmm. Te 15W to zapewne maksymalna moc jaka moze wydzielic sie ciagle w glosniku, chwilowo zapewne glosnik moze wytrzymac duzo wiecej. Powiedzmy srednio 15W. Jesli twoj wzmacniacz ma 25W to oznacza jego moc maksymalna jako moze podac na kolumne, jednak uzyteczna moc (srednia, podawana na kolumne) to zapewne mniej niz 5W, i na takim poziomie zapewne sluchasz (ponizej 2W). Zatem Twoje kolumny sa bezpieczne, jesli nie bedziesz przesterowywal wzmacniacza. Swoja droga uszkodzenia kolumn zazwyczaj nie sa wynikiem przekroczenia ich mocy ale zbyt slabego wzmacniacza tranzystorowego do ktorego sie je podlacza, wlasnie przesterowania.

Jeszcze jedno, energia podawana na kolumny podczas sluchania muzyki rozklada sie na calym pasmie, zatem mozna przyjac ze glos. wysokoton. i niskotonowy sa obciazane tylko w czesci.

I nie przejmuj sie glupawymi odpowiedziami na tym forum. To audiofile i w dupach im sie przewraca, chociaz to prosci ludzie:)

[BeerfaN]

spox. podłącz i daj na początek najciszej jak się da. jeśli podłączasz do radmora, to kolumny wylecą w powietrze na połowie mocy :)

 

powodzenia!

[misiowiec]

dht napisal :Swoja droga uszkodzenia kolumn zazwyczaj nie sa wynikiem przekroczenia ich mocy ale zbyt slabego wzmacniacza tranzystorowego do ktorego sie je podlacza, wlasnie przesterowania.

 

a czy to znaczy ze wzmak powinien byc mocowo dopasowany do mocy znamionowej kolumn ,czy poprostu to ze jest niskiej klasy i sie przesterowuje szybko przu podkrecaniu galka ??

[Zbig]

Najgorsze są te, którym przy podkręcaniu urywa się gałka...

[misiowiec]

na to tez sa sposoby , kombinerki w dlon i jedziemy dalej :DD

[kazik]

misiowiec przeczytaj

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) od deski do deski a potem pytaj

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[misiowiec]

ta strone mam juz za soba kaziku

[misiowiec]

ale nie daje ona jasnych i kalrownych odpowiedzi na niektore pytania ,sa takie pytania ze kazdy z forumowiczow odpowiada na nie inaczej ,a na pseudo madrych stronach pisza jeszcze inaczej

[Zbig]

Jakby na wszystkie pytania były jasne i klarowne odpowiedzi, to komu by się chciało siedzieć na tym forum?

 

A możliwości mocowe wzmacniacza nijak się mają do miejsca na skali potencjometru w którym się przesterowuje.

[Lt_Bri]

fala (niby) prostokatna ( znaczy się przesterowana sinusoida ) lubi ponoć wysokotonowce katrupić.

Ja co prawda wzmacniaczem 2x40(creek 4330mk2) usmażyłem GDW9/15 w zg15 nadwyżką mocy( z czystej złośliwości, czego teraz trochę żałuję ), ale taka sytuacja nieczęsto się zdarza. Więc dobrze mieć wzmacniacz 2 razy mocniejszy od kolumn...

[Krzemien]

Zgrubnie rzecz ujmując:

 

Z Teorii Fouriera wynika, że każdą falę można rozłożyć na zbiór harmonicznych. A fala prostokątna to nic innego jak szereg nieparzystych harmonicznych o odpowiednio malejących amplitudach w stosunku do podstawowej harmonicznej.

 

Czyli y=sinx+(1/3)sin3x+(1/5)sin5x+(1/7)sin7x+(1/9)sin9x+...

 

Powoduje, to że "cała para idzie w gwizdek" czyli przetwornik wysokotonowy musi sobie radzić ze zwiększoną energią, co nie zawsze wychodzi mu na zdrowie.

 

Dla niedowiarków: otwórzcie MS Excel i wykreślcie sobie tą zależność, a rozwińcie w szereg wszystkie zależności oddzielnie dokłądając tylko harmoniczne do kolejnego wykresu.

[Brencik]

dokladnie Krzemien... jak nie wierza niech pzryjma to za pewnik bo chyba wielu zupelnie nie ma pojecia o harmonicznych, widmie, zawartosci spektralnej i innych podstawach....

[Lt_Bri]

dlatego proponuję silne wzmacniacze ew. coś w klimat NAD-a który w chamski sposób ten problem rozwiązuje...

[Lt_Bri]

cholera Krzemień, nie wiem czy TI-85 mi te obliczenia orzełknie, musi faktycznie idzie to programami liczyć :)

[Brencik]

im wiekszy power wzmaka tym lepiej. ale w rozsadnych granicach, nie kosztem kiepskiej konstrukcji, znieksztalcen itp oczywiscie tym bardziej nie chodzi o stosowanie estradowek, bo to inna bajka...

[Lt_Bri]

Ekipa, a co myślicie na temat oprogramowania i osprzętu ( prymitywnych samodziełek ala 5'2002 Praktyczny Elektronik ) wykorzystujących FFT jeżeli już przy Fourierze jesteśmy ( chcę 2 parki z 5 GDS20/10 dobrać a zarazem mieć zabawkę która jeszcze w przyszłości się do czegoś przyda a przy okazji większych nakładów finansowych nie pochłonie :) ).

[inżynier]

Kolżanki i koledzy!

 

Proponuję założyć sinnerowi bana. Co Wy na to?

 

Nie za naiwne czy beznadziejne pytania, ale za całkowite ignorowanie zasad, etykiety oraz uwag i napomnień.

[Ururam Tururam]

Niestety popieram :-(

[Brencik]

sinner winien byc wyje-BAN-y!!

[misiowiec]

a wiec w mysl tych zasad jaki wzmacniacz bylby najodpowiedniejszy do kolumn pokroju 150W mocy znamionowej? :)

[rolf001]

No dobra, nie róbta panowie chłopaka w balona.

Chłopie, pamiętaj o tym na zawsze ! Jak masz np. 150 wat napisane na wzmacniaczu to zagra on dobrze tylko i wyłącznie z kolumnami z napisem 150 wat !!!

No, to jak już wiesz co masz zrobić to idż i nie przeszkadzaj. Amen

[misiowiec]

jak zawsze mile slowo na dowidzenia :)

[dht]

misiowiec>

 

nie jest istotne jaka moc znamionowa maja kolumny, istotna moze byc ich efektywnosc przy doborze wzmacniacza. Sprzedawane w salonach kolumny nadaja sie do uzytku domowego i nie trzeba sie ptrzejmowac ich moca jesli nie robi sie dyskoteki. Ich producenci czesto sugeruja uzywanie wzmacniaczy o mocy powyzej ...., jakiejstam. Wmacniacz tranzystorowy powinien miec odpowiedno duza moc aby istotnie nie "obcinal" (clipping) przenoszonej sinusoidy (nie przesterowywal sie). Jesli w domu sluchasz muzyki na poziomie srednio powiedzmy 1W, to przy dynamicznych utworach chwilowe zapotrzebowanie moze siegac 30 - 40 W, a nawet wiele wiecej, zalezy. Zatem zapewne potrzebujesz troche mocy:) Chociaz nie zakladal bym sie ze np. 20W wzmak bedzie istotnie obcinal, zalezy jak konstruktor sie przylozyl. Wiele wzm. posiada spora wydajnosc pradowa. Obcinanie wzm. tranzystorowych moze nie byc za dobre dla kolumn i napewno dla uszu:). Wzm. podaje wtedy napiecie stale na cewke glosnika i powoduje natychmiastowe zatrzymanie membrany. Zjawisko nie wytepuje w wzm. lampowych, tam jest to cos w rodzaju kompresji (?). M.in. wlasnie ze zgledu na lagodne efekty przesterowania lampy lubiane sa przez muzykow. Wzm. gitarowe robi sie tylko na lampach.

[Krzemien]

> dht. Piszesz:

 

"Obcinanie wzm. tranzystorowych moze nie byc za dobre dla kolumn i napewno dla uszu:). Wzm. podaje wtedy napiecie stale na cewke glosnika i powoduje natychmiastowe zatrzymanie membrany."

 

Pytam się Ciebie: jakie napięcie stałe?? Jakie zatrzymanie membrany?? Czy Ty w ogóle orientujesz się w tym o czym piszesz?

[dht]

>krzemien

 

prawde mowiac nigdy specjalnie nie przygladalem sie "obcinaniu" wzm. tranzystorowego na oscyloskopie. Ale o ile mi wiadomo powinno takie zjawisko wystepowac. Chyba mozna by powiedziec ze wzm. w takim momencie wylacza sie wlacza ponownie (?). Powoduje to napiecie stale na wyjsciu i zatrzymanie membrany w tym momencie. Dopuszczanie do zbyt czestego "obcinania" skutkuje przegrzaniem glosnika, zapewne przez brak przeplywu powietrza, nieporuszana membrana przez DC.

[Krzemien]

>dht

 

Tym samym potwierdziłeś. że kompletnie nie wiesz o czym mówisz / piszesz. Co gorsza, wprowadzasz w błąd tzw. laików, a to już jest niewybaczalne.

 

Narysuj sobie funkcję y=sinx. Pomocna będzie książka z matematyki z zakresu bodajże gimnazjum bądź program MS Excel. Następnie na tym samym wykresie narysuj funkcje y=-0,5 i y=0,5 czyli w połowie górnej i dolnej części dwie proste równoległe do osi x. W ten sposób "obciąłeś" funkcję sinus i stworzyłeś funkcję przypominającą przebieg prostokątny. Jak łatwo jest się domyśleć im gorszy wzmacniacz (bądź większe przesterowanie) tym obcięcie nastąpi szybciej (np. dla y=0,3 i y=-0,3) i powstanie coś jeszcze bardziej podobne do prostokąta. Funkcja ta jest - jak napisałem wyżej - złożona z nieparzystych harmonicznych. A zatem powstanie dużo składowych wysokich częstotliwości, a te są przetwarzane przez głośnik wysokotonowy. Typowy średniookresowy sygnał muzyczny posiada spadek 6dB/okt począwszy od jakis 500 Hz. Czyli głośniki wysokotonowe są zwykle przetwornikami o małej mocy w porównaniu do przetworników niskotonowych w jednym zestawie. Czyli po prostu nie wytrzymają mocowo i się spalą.

 

A opisany przez Ciebie efekt to pojawienie się składowej stałej na wyjściu wzmacniacza i nie ma to kompletnie nic wspólnego z obcinaniem sygnału.

[dht]

>krzemien

 

"A opisany przez Ciebie efekt to pojawienie się składowej stałej na wyjściu wzmacniacza i nie ma to kompletnie nic wspólnego z obcinaniem sygnału"

 

nie mowimy tu o skladowej stalej (offset, jesli to masz na mysli) ale o efekcie obcinania sinusoidy, tzn. pojawienie sie poziomej krechy (napiecia stalego) zamiast jej szczytu. To co uzyskujesz poprzez transformate fouriera jest powiedzmy niescisle reprezentacja wielomianowa tej funkcji w takiej czy innej bazie. Glosniki moga nie miec o tym pojecia:)

Powiedz prosze, jak twoim zdaniem zachowa sie membrana glosnika (bez kondensatora w szeregu) w czasie obciecia sinusoidy. Bedzie drgala wszystkimi skladowymi harmonicznymi? Hmmm, moze i mozna tak powiedziec:)Energia "niesiona" przez te harmoniczne, przenoszone przez glosnik, bedzie wystarczajaca do jego uszkodzenia?