Skocz do zawartości
IGNORED

Dlaczego nie klonujecie tunerów radiowych


pifkoo

Rekomendowane odpowiedzi

Są końcówki, są kolumny, upgrad'y CD, DAC'e, preampy... A co z tunerami radiowymi - nie słuchacie radia?

 

Nie wiem jak wy, ale ja miałbym frajdę słuchając trójki na jakimś solidnym własnoręcznym wykonanym odbiorniku. Ostatnio przeszło mi przez ręce sporo tunerów i rozrzut czułości jest spory, solidne klocki (tunery) które powinny grać na kawałku drutu ledwo odbierały, a jakieś stare tunery z amplitunerów spisywały się zaskakująco dobrze, w tym najlepiej tuner z amplitunera kenwood 4140. Jestem zdecydowanie za cienki żeby coś zrobić samemu, ale projekty z forumowych zamówień to już inna bajka, chętnie bym się podjął.

 

Z rozrzewnieniem patrzę na takie klocki jak Mitsubishi DA-F20, Accuphase T-100, Sansui TU-X1 czy TU-9900....

 

Jeśli nawet nie pełny klon od A do Z - to może chociaż zapraszam do dyskusji nad upgrade'ami tunerów - co można poprawić w fabrycznych konstrukcjach.

 

Pozdrawiam.

Dlaczego nie klonujecie tunerów radiowych

 

Podejrzewam, że przyczyn tego stanu rzeczy jest kilka:

A) Do sklonowania tunera (Co nie jest rzeczą prostą) potrzebny jest daleko precyzyjniejszy i bardziej specjalistyczny sprzęt pomiarowy niż ma to miejsce przy klonowaniu DACów czy wzmacniaczy mocy mcz. Mało który audio-amator posiada wobuloskopy czy wobulowane generatory wcz., kodery/dekodery stereo czy choćby generatory zdolne dostarczyć stabilnych częstotliwości z małą ilością harmonicznych powyżej 100MHz.

 

B) Problemem może być wykonanie w warunkach amatorskich powtarzalnych elementów indukcyjnych takich jak Filtry PCZ, nie mówiąc już o filtrach dla dyskryminatora fazy. [Tak by odpowiadały parametrami oryginałowi]

 

C) Konstrukcja mechaniczna układu strojenia (Jeśli ma być to tuner bez syntezy) jest daleko bardziej skomplikowana i droższa w wykonaniu niż zaadaptowania obudowy dla wzmacniacza mocy MCz.

 

D) Zdobycie kondensatorów o odpowiednim współczynniku zmiany pojemności względem temperatury by cały zestrojony układ nie "pływał" graniczy z cudem. [Przynajmniej jeśli chodzi o konstrukcje lampowe]

 

Ostatnim powodem może być fakt że Ceny dobrych tunerów radiowych wcale nie powalają na kolana i ich klonowanie się nie bardzo opłaca.

 

Ps. Zdarzyło mi się dla rozrywki zbudować lampowy tuner UKF (Płytka ze strony jogiego "UKW Projekt dostosowana do montażu krajowych filtrów) ale parametrami nie przewyższał nawet tanich dostępnych na allegro tunerów z syntezą częstotliwości. Mimo tego przyjemnie było pobawić się po kilku latach przerwy Wcz.

 

PS.

W swoim tunerze zastosowałem głowicę UKF GFE105 z amplitunera "Zodiak", łatwiej było ją przestroić przy użyciu selektografu niż ustabilizować kapryśnie pływające VFO/Heterodynę w głowicy zbudowanej na ECC88 (Dla tych co nie wiedzą to świetna lampa zaprojektowana do pracy jako wzmacniacz kaskodowy lub w telewizyjnych głowicach VHF)

E tam…

Ja właściwie zaczynałem od w. cz. I to od nadajników FM nawet z koderem i uważam, że to żadna sztuka. Pasjonata nic nie zrazi :)

A jeśli chodzi o klony to warto klonować te urządzenia które po zrobieniu będą dużo tańsze od oryginałów.

W przypadku tunerów różnica nie jest duża. Zwyczajnie się nie opłaca.

Monitor Audio RX8, RX Center, Silver 1; DAC : 8-ch DIYINHK ES9016, XMOS Multichannel; Power AMP : 6-ch TPA3255

Ja właściwie zaczynałem od w. cz. I to od nadajników FM nawet z koderem i uważam, że to żadna sztuka.

 

Zaprojektować i zbudować własne urządzenie wedle swoich założeń nie jest trudno. Klonowanie/Kopiowanie kropka w kropkę rozwiązania fabrycznego to już większa sztuka.

radiofonia FM na poziomie Hi-End nie istnieje,do brzęczenia w kuchni klon Hi-End nie jest potrzebny.Do tego kiepściutka oferta stacji radiowych.To tak oprócz tego ,co pisali koledzy

DIY to przyjemność grzebania w sprzętach.

Żeby słuchać tego shitu ( piszę o stronie technicznej, nie merytorycznej ) szkoda czasu na eksperymenty.

Jeszcze parę lat temu żeby usłyszeć dobrego lektora w studio radiowym włączałem r. Maryja, które nie było tak wyposażone, jak inne stacje - było miodzio. Teraz i tego mi się nie chce. Używanie tak głębokich kompresorów z mikrofonem nie powiem już gdzie... - zepsuło nawet dźwięk prowadzących audycje, więc przy psuciu w tej chwili wszystkiego, co tylko można popsuć robienie tunera jest sztuką dla sztuki. Co ciekawe często dużo lepiej brzmi nagranie "z ulicy" w trakcie wiadomości niż taki Pieróg czy inny w Trójce na żywo. Zrobię powiedzmy taki extra tuner i co...; jak masz dobrą płytę, to i wzmacniacz i CD i kable i kolumnę jak zrobisz, to sobie przetestujesz, a tu tylko szajs. Ognisko też można rozpalać dwoma patykami...

Pozdrawiam. R.

Nie ma nic gorszego, niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję.   Jerzy Dobrowolski

Polemizowałbym...

Przykładowo RMF Classic. Z tunera FM gra o niebo lepiej niż przez internet, a tam dają niby lepiej (AAC).

Monitor Audio RX8, RX Center, Silver 1; DAC : 8-ch DIYINHK ES9016, XMOS Multichannel; Power AMP : 6-ch TPA3255

No to może inaczej. Moja ilość, pieniędzy, zapału i samozaparcia jest ograniczona. Jeżeli już mam ją na coś wykorzystać to lepiej ją poświęcić na coś co naprawdę przyniesie korzyści w postaci wysokiej jakości dźwięku. Będę szczęśliwy jeżeli starczy mi zapału do zrealizowania 10% moich pomysłów. Dlaczego teraz miałbym tracić czas i energię na wykonanie czegoś co z założenie ma gorszą jakość dźwięku niż MP3 z niskim bitrate. Tunery które można kupić za grosze, szczególnie używane mają i tak za wysoką jakość do tego co nadają. I nie mam na myśli jedynie jakość dźwięku ale i treść merytoryczną.

 

Być może będzie miało to sens po przejściu na radio cyfrowe, ale to za kilka lat.

Nie sądzę. Przy obecnej "wojnie na decybele" w której dynamika nagrań jest coraz bardziej spłaszczana już w studiu nagrań i dodatkowo jeszcze w rozgłośni radiowej przy pomocy kompresorów dynamiki bo im głośniej tym lepiej, nie sądzę żeby jakość radia cyfrowego była lepsza.

za genialny tuner saba dałem 50 zł - szkoda czasu i pieniędzy na klonowanie tunera FM

 

z cyfry puszczam po optyku przez Primare SPA 20 i jest kryształ, ale czego słuchać ?

już nawet trójkę Jeton ( kolorowa grzywka ) powoli rozkłada - np. ostatnio zwolnili Kaczkowskiego

informacji nie da się tam słuchać od dawna......

Drogi KrzysiuA - doświadczenia GB w zakresie DAB'u są takie, że początkowo, owszem, ale wraz z ilością stacji zleciało wszystko do 56 kb/s i tyle.

Kiedyś PR II dawał sporo transmisji na żywo, ale po bolszewickiej rewolucji 2005 roku ta cała chuchana i dmuchana, zadbana krajowa sieć pasjonatów muzyki i dźwięku przeszła pewnym dekretem do PR I, żeby nadawać, wiadomo, co...

Nawet, jak teraz PR II nadaje coś odlotowego - na żywo, to i sygnał gorszy; o jakości nie chce mi się pisać, chociaż niedawno miałem przyjemność może nie z muzyką, ale słuchowiskiem w DolbyD i było fajnie.

Lepiej już budować lub modyfikować kolumny...a tak w ogóle, to czy egzaminowałeś XT 25 na II rzędzie, ale okablowaną cienkim solidem i jak to wg. Ciebie grało, bo obok wyczytałem, że jeszcze na SWÓJ głośnik wysokotonowy nie trafiłeś...?

Pozdrawiam. R.

Nie ma nic gorszego, niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję.   Jerzy Dobrowolski

Są końcówki, są kolumny, upgrad'y CD, DAC'e, preampy... A co z tunerami radiowymi - nie słuchacie radia?

To może by iść do przodu i może skusić się na klona TV nie tam jakieś zwykłe TV led to jak już to może TV OLED...dobra żartowałem.

 

Jeżeli ktoś czuje natchnienie na tuner i chce sprawdzić swoje siły w formie zabawy , to może by zaczął jak kolega szerszy już wspomniał o głowicy gfe 105 a tak dokładniej siedzi to w Zodiaku , Tosca

Mianowicie ta głowica należy do bardzo udanych i tu można (tak dla sportu) pobawić się w przestrojenie pasma .Jeżeli ktoś by pragnął coś bardziej rozrywkowego to polecam Kasprzaka AT9100. To tak jak powiedziałem dla sportu,

A co do klonu to i tak hajendu z tego nie będzie, a gra nie warta świeczki .

za genialny tuner saba dałem 50 zł - szkoda czasu i pieniędzy na klonowanie tunera FM

Robiłem wieki temu łącznie z trawieniem płytki do pośredniej na 1200 i głowicą właśnie od Zodiaka plus dekoder Motoroli z nawijanymi w kubkach ferro filtrami MPX, ale to było wtedy, jak nie było ;) To dostrajanie krzywej, dobieranie filtrów 10,7, strojenie MPX'a itd - przygody jak Karola Maya. Grało dobrze, ale wtedy miało co grać...R.

Nie ma nic gorszego, niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję.   Jerzy Dobrowolski

Drogi KrzysiuA - doświadczenia GB w zakresie DAB'u są takie, że początkowo, owszem, ale wraz z ilością stacji zleciało wszystko do 56 kb/s i tyle.

Kiedyś PR II dawał sporo transmisji na żywo, ale po bolszewickiej rewolucji 2005 roku ta cała chuchana i dmuchana, zadbana krajowa sieć pasjonatów muzyki i dźwięku przeszła pewnym dekretem do PR I, żeby nadawać, wiadomo, co...

Nawet, jak teraz PR II nadaje coś odlotowego - na żywo, to i sygnał gorszy; o jakości nie chce mi się pisać, chociaż niedawno miałem przyjemność może nie z muzyką, ale słuchowiskiem w DolbyD i było fajnie.

Lepiej już budować lub modyfikować kolumny...a tak w ogóle, to czy egzaminowałeś XT 25 na II rzędzie, ale okablowaną cienkim solidem i jak to wg. Ciebie grało, bo obok wyczytałem, że jeszcze na SWÓJ głośnik wysokotonowy nie trafiłeś...?

Pozdrawiam. R.

Obecnie słucham XT25 na kablu antenowym 300Ohm(ten płaski). Po tylu eksperymentach wróciłem do do poczciwej Vify. Ale dalej jestem niezadowolony. Musze spróbować tego solida. A na razie przymierzam się do berylowego Scan Speaka. Przegapiłem aukcje na ebay'u z tym scan speak'iem.

Następnej na pewno nie przegapię a jak się mocno wkur....... to kupię po prostu w sklepie. Mam powoli dosyć eksperymentów wysokotonowych. Trzeba było od razu kupować z najwyższej półki było by taniej i bez rozczarowań.

Myslę że robienie takiego tunera jest bez sensu.Warto robić coś czego nie można kupić bo jest drogie lub nie występuje w handlu.Używane tunery nie są drogie a zrobiony samemu niekoniecznie byłby lepszy.Sam kiedyś robiłem głowicę do tunera na ul1042p i mosfetach z wyjściem na syntezę ale to były inne czasy.Były kłopoty z zakupem głupich karkasów cewek do tej głowicy a o mosfetach nie wspomnę.Dzisiaj nie podjąłbym się tej roboty.Gdyby policzyć ilośc godzin które trzeba byłoby spędzić przy tym projekcie i samemu sobie zapłacic to można kupić naprawdę zacny tuner- gotowy.Całą energię i czas warto skierować w inny projekt lub rodzinę ;-)

Niestety tuner już nie jest wdzięcznym tematem jak widać z wielu względów.

KrzysiekA napisał:

"Obecnie słucham XT25 na kablu antenowym 300Ohm(ten płaski). Po tylu eksperymentach wróciłem do do poczciwej Vify. Ale dalej jestem niezadowolony"

i tu mnie zadziwiasz, bo skąd wykopałeś [ może z prof. Michałowskim pod Luxorem ;-)] taki płaski antenowiec; chyba, że się mylę i jest to produkt prawie współczesny - linka, bo podobnego do Resona to widziałem ze 20 lat temu, jak usuwali stare instalacje antenowe z dachów.

Ponieważ widzę, że jeszcze nie próbowałeś cienkiego ( 0,5 mm ) solidu, to polecam ( a mam tu poparcie osoby "stojącej blisko Cara" jak pisał Ilf i Pietrow w "12 krzesłach"- co mi bardzo poprawiło samopoczucie) bo efekt jest naprawdę wart wydanych 5 zł. Jak spróbujesz, odpisz, choćby negatywną ocenę.

Pozdrawiam. Rysiek.

Nie ma nic gorszego, niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję.   Jerzy Dobrowolski

A gdzie kupujesz tak tanio Resona? I na jakim grasz wzmacniaczu?

A płaski antenowiec można kupić w tej postaci.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Na pewno sprawuje się lepiej niż skrętka sieciowa.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ja niestety również musze się podpisac pod tym co koledzy wyżej napisali ,iz radio obecnie to kiepskie zródło -poza tym jeśli o mnie chodzi nadają już taką sieczkę komercyjną oraz w kółko te same utwory ,ze powodują u mnie odruch wymiotny :x Swego czasu dureń ( TAK! za takiego go uważam :P ;) ) WOJCIECH JAGIELSKI z radia zet stwierdził w jednym z wywiadów w TVP2 : "..... PO CO WIĘCEJ UTWORÓW W ZETCE ? LUDZIE I TAK SĄ ZAZWYCZAJ ZDOLNI ZAPAMIETAC OKOLO DWUSTU UTWORÓW WIĘC NIE WARTO EMITOWAC WIĘKSZEJ ILOSCI PIOSENEK ...." Hmm.. dziwne ponieważ ja jakoś mam prawie 20tyś piosenek na HD i jakoś pamiętam wszystkie a oprócz tego jeszcze sporą kolekcję CD oraz płyt vinylowych :x Na dodatek wciaż mi mało i sciągam wciaż nowe :x

przyznam się Wam , że bardzo poważnie rozważam odpalenie rozgłośni lokalnej z bardzo prostą formułą, muzyka bardzo zróżnicowana ,bez "skrajności" w postaci disco polo czy klasycznej ( z wyjątkami nadajacymi się do wyemitowania na antenie w radiu "popularnym" ), krótka odpolityczniona informacja bez jakiegokolwiek komentarza przeplatana ciekawostkami z całegoświata i minimum nienachalnej reklamy.

Ponieważ nie słyszę radia dla siebie , więc chodzi mi po głowie taka zabawa - dla rozruszania się i doszlifowania szczegółów zaczął bym

od emisji w internecie - myślę o tym całkiem poważnie.....

acha , jeszcze kwestia jakości - zzet, rmf, eski ( brrrrr ), złote przeboje, itd - tego jazgotu ja nie mogę słuchać - ten sposób podania dźwięku powoduje u mnie rozdrażnienie - jedynka, trójka , radio Łódź i jeszcze kilka jest OK - te w/w dla mnie są niestrawne również z powodu ich "brzmienia" z wrzeszczącymi dżinglami i reklamami - syf do kwadratu !

25 lat temu sam robiłem tuner włącznie z głowicą na Mosfetach Phillipsa. Był tak dobry że jak puszczałem z odtwarzacza CD sygnał na koder stereo i nadajnik to po przejściu i bezpośrednim porównaniu słuchający oceniali dźwięk z tunera jako porównywalny a nawet lepszy :) Dziś to kto słucha radia, chyba że w samochodzie albo w kuchni no a jak już to nie opłaca się robić tego urządzenia IMHO. Lepiej kupić coś używanego ale wysokiej klasy.

A czy robił ktoś tuner na fale długie z pasmem jak na UKF bez przemiany - to był odjazd. Fakt, że podatny w koszmarnym stopniu na zakłócenia, ale dźwięk wszystko rekompensował.

Dlaczego zaraz Resona ? Czyżbyś był aż tak podatny na marketing ? Zasada uzyskania dobrego dźwięku jest moim zdaniem dość jednoznaczna - kabel bez naskórkowości, czyli do 0,5 mm średnicy. To zostało zmierzone przez wielu amatorów i profesjonalistów. Akurat Reson poszedł tym śladem, ale zrobił nieco grubszy przewodnik; więcej wybacza systemowi. Kabel, którym okablowałem kolumnę na wysokich ( XT ) to przewód telefoniczny instalacyjny - zwykła miedź solid 0,5 mm w cenie do 1 zł/m. Kabel, na który się powołujesz w linku jest raczej LINKĄ a nie tak, jak drzewiej bywało drutem pojedynczym o średnicy ok. 0,7 mm. Wzmacniacz mocno budżetowy Sony 600 sprzed wojny japońskiej, ale poprawiony w zakresie połączeń pomiędzy stopniami. Wywaliłem połączenia shitowymi taśmami, a połączyłem srebrzanką 0,5 mm. Miałem go kiedyś zmienić, bo mi zupełnie nie odpowiadała barwa, ale po pomiarach w Audio ( wyniki mierzone bardzo dobre, ale dźwięk do d...) sam spróbowałem go poprawić i jest wreszcie to, o co mi chodziło. Żaden cymes, ale gra dobrze i to naprawdę gatunki skrajne; od sonat na skrzypce solo po Prince'a czy Aerosmith. CD też poprawiane przez słynnego Qaudio ;-) na OPA 2604 BB.

Pozdrawiam, Rysiek.

Nie ma nic gorszego, niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję.   Jerzy Dobrowolski

Po co? Wystarczy kupic krajowy tuner i mamy lepszy niż dowolny "zachodni". A jak ktoś nie wierzy... niech posłucha. I popatrzy jak i z czego to jest robione.

 

A jakieś przykłady dobrych naszych tunerów? Rozumiem, że przy naszych dochodzi opcja przestrojenia...

 

Jeśli mógł byś szerzej napisać o tym dlaczego nasze uważasz za lepsze (chodzi mi o szczegóły budowy). Dzięki

Po co? Wystarczy kupic krajowy tuner i mamy lepszy niż dowolny "zachodni".

 

Śmieszna "Teoryja", siedząc w krajowym złomie chyba nie widziałeś naprawdę dobrych konstrukcji zachodnich.

 

A czy robił ktoś tuner na fale długie z pasmem jak na UKF bez przemiany - to był odjazd. Fakt, że podatny w koszmarnym stopniu na zakłócenia, ale dźwięk wszystko rekompensował.

 

Robił. Takie odbiorniki o bezpośrednim wzmocnieniu gwarantują szerokie pasmo i świetną dynamikę. W drugim wydaniu "The Williamson Amplifier" począwszy od strony 30 znaleźć można opis Design of radio feeder unit Wysokiej jakości lampowego odbiornika o wzmocnieniu bezpośrednim przeznaczonego do współpracy z legendarnym wzmacniaczem D.T.N Williamsona. Zbudowany jest na lampach EF37/6Ż7 - przyjemnie się go stroi, szczególnie gdy dobrze zaekranujemy obwody rezonansowe od siebie.

 

Można oczywiście bardzo prosto zbudować podobny na kilku mosfetach. Świetnie grało kiedy jedynka była jeszcze popularna. (Dobra strona publicystyczna i "misyjna" ale muzycznie cienko przędą)

Szkoda że PRII oddał wszystkie nadajniki średniofalowe.

 

25 lat temu sam robiłem tuner włącznie z głowicą na Mosfetach Phillipsa.

 

Dwubramkowe Fety BFXXX?

BF981 bodajże, miał najnizsze szumy z tego co udało się kupić wtedy . W jednym ze stopni miałem potencjometr na drugiej bramce aby zmniejszac wzmocnienie kiedy stroiłem nadajniki.

Ja popełniłem głowicę z Radioelektronika 1/84 , w oryginale były 3N187 , ale nie do zdobycia , dałem chyba jak dobrze pamiętam BF966 .Nie miałem żadnego sprzętu więc to stroiłem na słuch , ale głowica przeszła moje najśmielsze oczekiwania . Pośrednia była na TDA4100 , a dekoder na TCA4500. Ale w dzisiejszych czasach to już chyba nie ma sensu z tym kombinować , chyba że tak tylko dla rozrywki.

nasze polskie tunery to klasa niskośrednia :-( niestety - tak jak i reszta sprzętu - tragicznie zaprojektowane ( wyjątek Radmor ) i niezbyt wykonane , na szczęście policzone rzetelnie, a nie wg marketingowego bełkotu typu P.M.P.O

ale jak zagladam do większosći polskiego sprzetu , to mnie bierze delirka - chaos i marnota

 

oczywiście w porownaniu z chininą z lat 80-90 to jest high end , ale dzisiaj chnczyki juz robią takie klocki , że glowa mała.

 

a u nas jak jakaś firemka wystruga cokolwiek to od razu by chciała 100000000000000000000 zł za szt.

smutne i żałosne :-(

Śmieszna "Teoryja", siedząc w krajowym złomie chyba nie widziałeś naprawdę dobrych konstrukcji zachodnich.

 

 

 

Robił. Takie odbiorniki o bezpośrednim wzmocnieniu gwarantują szerokie pasmo i świetną dynamikę. W drugim wydaniu "The Williamson Amplifier" począwszy od strony 30 znaleźć można opis Design of radio feeder unit Wysokiej jakości lampowego odbiornika o wzmocnieniu bezpośrednim przeznaczonego do współpracy z legendarnym wzmacniaczem D.T.N Williamsona. Zbudowany jest na lampach EF37/6Ż7 - przyjemnie się go stroi, szczególnie gdy dobrze zaekranujemy obwody rezonansowe od siebie.

 

Można oczywiście bardzo prosto zbudować podobny na kilku mosfetach. Świetnie grało kiedy jedynka była jeszcze popularna. (Dobra strona publicystyczna i "misyjna" ale muzycznie cienko przędą)

Szkoda że PRII oddał wszystkie nadajniki średniofalowe.

 

 

 

Dwubramkowe Fety BFXXX?

Lampowców mam paletę po sufit.

PRII nie oddał. Musiał oddać.

nadajnik 1 PR stał u mnie w mieście, komunisci zabrali i przeniesli. Był poniemiecki. Zniszczono go potem celowo.

Fety mogą mieć dowolną ilość bramek. Taka cecha konstrukcyjna.

 

"Śmieszna "Teoryja", siedząc w krajowym złomie chyba nie widziałeś naprawdę dobrych konstrukcji zachodnich."

i tu się mylisz. Ten zachód, to tandeta. Obejrzyj jak jest zrobiona głowica w naszych tunerach. Jak jest zrobiona pcz, Ile jest stopni i jakie sa filtry.

A potem obejrzyj trzykrotnie prostsze zachodnie gówno na układzie scalonym.

Twoja niewiedza wynika z faktu że nie masz pojęcia o radiotechnice i krotkofalarstwie. Wybaczam.

 

Polskie tunery przestraja sie śmiesznie łatwo a to dlatego że bez wyjątku one były projektowane na pasmo zachodnie, a następnie przestrajane na nasze fale. taka sztoczka żeby zrobić w h*ja komunę, Przestrojenie trwa 5 minut, potrzebne są szczypce, stroik, i czasami lutownica i 1 kondensator.

 

Nasze tunery były robione na naszych krajowych filtrach i kondensatorach. Powiem tak: Najlepsze obecnie produkowane filtry robione przez muratę są cieniem i popierdólką przy tym co robił Radmor. |Cały świat zabija się teraz na aukcjach żeby kupic ostatki tego co pozostało w magazynach radmora a ceny są kosmiczne.

A kiedyś lądowało to w naszych radyjkach.

 

Polski tuner nie szumi, nie świerszczy, trzyma stacje, i jest odporny na słabe sygnały.

Wygląda prymitywnie, ma na "piechotę" pobudowane filtry i generatory... i właśnie o to w tym chodzi, to ma być tak zrobione. Synteza PLL to żadne dobrodziejstwo, zrobiono to z lenistwa, bo jest taniej.

 

Tuner analogowy bez RDS taki nasz ma pasmo około 80khz. Potrzebne jest 39. FIltry radmorowskie mogły zrobic dokładnie tyle, Zachodnie mają pasmo 300khz bo muszą mieć RDS. Oznacza to że tuner z pasmem 39khz będzie 8 razy bardziej czuły od takiego z pasmem 300khz, i tyle razy będzie miej szumiał.

 

W filrach jest tez ważne oprócz tego co przepuszcza to , jak blokuje to co ma blokować.

Murata potrafi zrobić filtr np o szerokości grzbietu 2,5khz (podają 1,5khz) i spadku 80db/oct . Radmory robiły filtry 300Hz, 120db. W tunerach am/fm to nieprzydatne, ale chcę nakreślic róznice pomiędzy technologiami i dokładnoscią cięcia kryształów.

 

 

 

Japonczycy robili na NASZYCH licencjach. Jeżeli któraś firma zrobiła dobry to dlatego że nauczyła sie od nas. W latach 60 to oni byli ciemną masą i przyjeżdzali do nas uczyć sie jak to się robi. W latach 70 sie wyrównało, a nas zaorała komuna i dobiły rządy lewaków.

Produkowaliśmy swoje filtry, półprzewodniki, procesory, układy scalone, pamięci i DAC-e.

Zrobiliśmy mikrokomputery przy których raczkujące PC-ty to były kalkulatory.

W moim mieście była fabryka, w których produkowali układy scalone i miałem tam pracować. Moja ciotka pod mikroskopem cieła "trymowała" laserem struktury scalaków aby miały odpowiednie parametry. Jeżeli ktoś ma pojęcie jak działają scalaki to wie że wszystkie elementy robi się w nich z bramek nand, także tranzystory, diody, rezystory i pojemności, bo taka jest technologia. Tyle że myśmy to jeszcze kalibrowali.... Nikt tego nie robi.

 

ale jak zagladam do większosći polskiego sprzetu , to mnie bierze delirka - chaos i marnota

 

Tak ma być. Wytłumaczenie powyżej.

 

A nowe produkcje - to już inna bajka. Zachód od dawna robi to w chinach i składa pod swoimi szyldami. Kupując Nada lub Linna powinieneś wiedzieć że wszystko co jest w środku przypłyneło z chin. Dotyczy także kolumn. Tak jest od 30 lat.

 

Nie wierzysz - zajrzyj w swoje kolumny, spisz co masz w środku, poszukaj w necie specyfikacje. W 90% znajdziesz je tutaj

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Hehe.. ciekawe dlaczego.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.