Skocz do zawartości
IGNORED

Co po Sony TA-F550ES


Reaper

Rekomendowane odpowiedzi

Jak w temacie. Na co zamienić wzmaka Sony 550ES? Słucham rocka i metalu, zależy mi na ciepłym brzmieniu mocnym basie i nie ostrej górze, kolumny to Eltax Symphony 6.3. Ważne aby wzmak miał przyzwoite phono bo słucham też z gramofonu i żeby miał pilota. W 550ES właśnie pilota mi brakowało. Myślałem o Rotelu RA02 ale nie wiem czy to nie będzie krok wstecz względem Sony 550ES?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/108528-co-po-sony-ta-f550es/
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie , zgadzam się z kolegą wyżej, wszelkie ograniczenia twojego zestawu to właśnie kolumny. Ten soniak , jest raczej neutralny w brzmieniu.

Może trochę ocieplać ale na pewno nie jest , jasnym wzmacniaczem, więc aby zobaczyć pełne możliwości wzmacniacza polecam jakieś kolumny które będą dorównywały klasą.

Jak w temacie. Na co zamienić wzmaka Sony 550ES? Słucham rocka i metalu, zależy mi na ciepłym brzmieniu mocnym basie i nie ostrej górze, kolumny to Eltax Symphony 6.3. Ważne aby wzmak miał przyzwoite phono bo słucham też z gramofonu i żeby miał pilota. W 550ES właśnie pilota mi brakowało. Myślałem o Rotelu RA02 ale nie wiem czy to nie będzie krok wstecz względem Sony 550ES?

 

Napisałeś, że słuchasz rocka i metalu, do takiej muzyki szukasz ciepło grającego wzmacniacza?

Do takiej muzyki raczej Jasno grające wzmacniacze się nadają, rzekłbym konturowo grające najlepiej się sprawdzają. Coś typu rotel czy nawet Denon pma-860. Ty znowu chcesz odwrotnie, dziwne to jest moim zdaniem. Ponieważ sony to neutralny tak jak pisałem wzmacniacz, na niskich poziomach głośności nawet ocieplający. Nie wyobrażam sobie choćby takiego luxmana z serii l-4xx powiedzmy grającego takie klimaty, a to ciepło grający wzmacniacz. Po prostu się zgubi, będzie brakować pazura. Więc albo masz piekielnie jasne kolumny i chcesz je trzoszke ocieplić,ć albo nie zabardzo sam wiesz czego chcesz. Może napisz czego oprócz pilota brakuje ci w Soniaku.

Ja miałem Sony TA-F 550ES i zastąpił go Roksan Caspian. Brzmienie idealnie jakie chcesz: ciepłe brzmienie, mocny bas i żadnych ostrości na górze, dodatkowo nieporównywalnie większa rozdzielczość i przestrzeń. Niestety cena znacznie wyższa od tej co chcesz przeznaczyć, ale bardzo polecam bo warto w Roksana zainwestować. Nie wierz Watom deklarowanym przez prducenta. Katalogowo 550ES dużo mocniejsze od Caspiana, ale potęga dźwięku Caspiana jest nieporównywalnie większa!

Ja miałem Sony TA-F 550ES i zastąpił go Roksan Caspian. Brzmienie idealnie jakie chcesz: ciepłe brzmienie, mocny bas i żadnych ostrości na górze, dodatkowo nieporównywalnie większa rozdzielczość i przestrzeń. Niestety cena znacznie wyższa od tej co chcesz przeznaczyć, ale bardzo polecam bo warto w Roksana zainwestować. Nie wierz Watom deklarowanym przez prducenta. Katalogowo 550ES dużo mocniejsze od Caspiana, ale potęga dźwięku Caspiana jest nieporównywalnie większa!

 

Możesz się jeszcze zainteresować niższym modelem Roksan Kandy - tańszy od Caspiana, ale mocniejszy znacznie, może mniej wyrafinowany, ale i tak do Soniaka to przepaść jakościowa. Używki pierwszej wersji Kandy pojawiają się w cenie 1600 - 1700 zł.

budzet 800zl wyraznie napisane a wy wyskakujecie z klockami za 1800

 

Za 800zł to nie warto nic ruszać, poprawa będzie marginalna, a chyba nie o to chodzi. Warto poczekać rok z wymianą i uzbierać więcej pieniążków. Z tego co się doszukałem kolega Reaper rzadko zmienia sprzęt.

Często pytam o inne wzmaki ale rzadko zmieniam i na razie obracałem się w Soniaczach. Ale teraz już definitywnie czas na zmianę. Dużo pytam bo w mojej miejscowości nie mam możliwości nigdzie niczego odsłuchać. Dlaczego czas na zmianę? Bo problem zimnych lutów w Soniaczach zaczyna mnie mocno denerwować, tak samo jak problem trzeszczących potencjometrów. Po prostu chciałbym kupić nieco młodszego wzmaka. Co do brzmienia to najwięcej słucham płyt CI i winyli kapel thrash metalowych z lat 80-tych, a te same w sobie są bardzo jasno nagrywane, niektóre wręcz bez basu, a więc słuchanie tego na jasnym sprzęcie to jest coś strasznego, a ja lubię jak czuć trochę mocy basu. Nie lubię też mocno uwydatnionej góry, szczególnie jak już słychać sybilanty i zniekształcenia, krew z uszu. To chyba, nie jest jakaś zasada, ze jak do metalu to musi być ostro i z pazurem. Ja lubie jak jest brzmienie przyciemnione, nawet lekko kluchowate mi nie przeszkadza. Nie powiem, mógłbym mieć jasny system ale, żeby przy tej jasności był dobry bas, a góra lekko schowana. Powiedzmy grającego coś lekko uwydatnionym środkiem. Przez głowę przeleciał mi też Denon PMA-700AE lub 710AE. W sieci ma dość dobre opinie no i nie jest starym modelem.

Daj spokoj z tym denonem. Za ok 800zl szukaj marantaza pm-78. Z wlaczona klasa a powinien byc lepsze. Ewentualnie pm-80, ale nie wiem czy nie bedzie wrecz za cieplo. Osobiscie lubie takie brzmienie, ktore nie meczy. Ale chyba akurat pm-80 nie ma sterowania z pilota i musialbys szukac pm-82. Ten chyba ma.

?👈

Ale ja nie mam problemu z kolumnami, tylko ze wzmakiem? Obecne brzmienie uzyskane na tych kolumnach i wzmaku 550ES mi pasuje ale denerwują mnie bolączki tego wzmaka. Jeżeli Denon 700AE to krok w bok czyli brzmienie będzie podobne do tego co mam ale wzmak jest nowszy i nie będą się w nim pojaiwac jakies awarie to ok. Marantze wezmę pod uwagę.

Miałem ten sam dylemat co autor tematu (głównie chciałem się przesiąść ze względu na brak pilota) i w podobnych pieniądzach szukałem wzmacniacza. Kupiłem Marantz PM-68. W domu dalej stoi Sony TAF-550ES. Nie posłuchałem wczoraj za długo, ale ze wstępnych porównań na moim sprzęcie zgodnie z kolegą stwierdziliśmy, że jest kilka różnic. Marantz ma trochę więcej basu od Sonego, ma się wrażenie, że jest go więcej i jest mocniejszy. Średnica wydaje się być trochę cichsza w stosunku do Sonego, ale to może być spowodowane bardziej wyraźnym basem w Marantzu. Natomiast jeśli chodzi o wysokie tony to Marantz ma je mniej ostre, wyraźne. Chociaż z drugiej strony nie można powiedzieć, że przez to straciły się detale, nawet jestem skłonny powiedzieć (chociaż nie lubię tego typu audiofilskich określeń), że odczuwa się więcej "powietrza" - lepsza delikatnie stereofonia niż w Sonym. Ogólnie podtrzymuję, że Sony to kawał dobrego klocka. Marantz też dobry, mają po prostu trochę inne charaktery. Pewnie będę chciał zrobić tuning w Marantzu za jakiś czas (btw. jeśli jest jakaś osoba, która robiła taką modyfikację proszę o pomoc (najlepiej z okolic Rzeszowa), bo nie jestem za mocny z elektroniki i za każdą pomoc będę wdzięczny).

Porównując Sony TAF 550 do Marantza PM-68 uważam, że jest "ostrzejszy" chociaż i tak Sonego nigdy nie uważałem, za ostrego na wysokich - Rotel owszem, ale nie ten Sony.

Ale osobiście nie wyobrażam sobie jeszcze łagodniejszego brzmienia niż w Marantzu PM-68 na wysokich - dla mnie to by było już chyba za dużo.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.