20 Top Wszech Czasów. Trójka Polskie radio

[Dominic2509]

Przepraszam, ale czy tylko ja uważam, że trochę przewidywalny, nudny, stał się ten Top Wszech Czasów. ? od 4-5 lat bez większych zmian, kto dziś jeszcze jeszcze słucha tak namiętnie Dire Straits ?

Ale tak szczerze ???

W całym zestawieniu były chyba tylko 3 piosenki z tego wieku, trochę słabo...

[mateuszek]

Tez uwazam ze cos nie halo z tym topem

[notoryczny]

Skoro wszechczasów to raczej słuchacze głosowali na utwory, które im kiedyś zapadły w pamięci.

Trudno mieć o to pretensje.

[4m]

Jak od 5 lat głosuje paru tych samych fanów trójki, którzy świata poza trójką nie znają, a których top listy od lat są zamknięte na zmiany to czemu się dziwić? Szkoda, że nie wkleiłeś tej listy, ale może to i nawet dobrze :)

[jacekm]

Dzisiejsi fani trojki w wiekszosci maja po 50-60 lat no to takie sa tez wyniki glosowania....

[notoryczny]

Skoro na 3 miejscu Again grupy - Archive , to trochę młodsi ;-)

[Staszek_s]

Top Wszechczasów, czyli utwory, które wymykają się upływowi czasu. A żeby to stwierdzić i ocenić, trochę tego czasu musi upłynąć.

I prawdą jest to, że Trójka kiedyś wychowała muzycznie kilka pokoleń i przedstawiciele tych pokoleń pozostali wiernymi słuchaczami, obecnie jest inna sytuacja, jest wiele stacji radiowych i młodsi słuchacze preferują inne wybory i inne stacje.

[stary audiofil]

A ja nie moglem się doczekać tercetu egzotycznego.............od wielu lat mój faworyt.

[Dominic2509]

Szkoda, że nie wkleiłeś tej listy, ale może to i nawet dobrze :)

 

od jakiś 10. lat, z wyjątkiem gdy raz wygrało U2, w roku gdy gościli z koncertem w Polsce, ostatnia piątka/dziesiątka jest przewidywalna, bez większych zmian.

Brothers in arms wymienia się z stairway to heaven na pozycji 1-2, wish you were here krąży od pozycji 3 do 5. again podobnie, resztę uzupełnia child in time, riders on the storm itp.

O dziwo bardzo mało beatlesów.

[Azorsky]

SA "Pamelo żegnaj" czy "Koguty Don Josego"?

[eddielublin]

stałość zestawienia na przestrzeni ostatnich lat jest podyktowana faktem, że Trójka ma swoich wiernych słuchaczy od lat ale niewielu nowych. To taka stacja dla "sztywniaków", dzisiaj wśród młodych ludzi liczy się ESKA, Vox czy inne "mainsreemowe" media które po prostu promują tandetę bo takie jest zapotrzebowanie w najbardziej atrakcyjnej dla reklamodawców grupie docelowej, proszę mi wskazać młodego człowieka który w całości wysłucha Shine On You Crazy Diamond, przecież od pierwszych sekund wali nudą, pitolenie na gitarze...Albo co gorsza Raz Dwa Trzy, Niemena, czy wspomnianego Dire Straits. Dzisiejszy utwór ma być krótkim wypełniaczem między blokami reklamowymi.

Smutne ale prawdziwe

Ja natomiast Brothers In Arms cenię od momentu ukazania się, miałem "spiratowaną" na kasecie, w Lublinie była taka "przegrywalnia" płyt na kasety, całkowicie legalny biznes, nawet wkładki dorabiali. Do dzisiaj ta płyta jest częstym gościem w moim Cd-ku

Pozdrawiam

[Pilot353]

Nawet sobie nie wyobrażasz jaka rzesza młodych słucha i fascynuje się muza tamtych lat. Faktem jest że nie ma ich tu na forum, za wysokie progi i wymagania sprzetowe.

[storczyk84]

I na szczęście nie ma przymusu słuchania trójki, ani nawet Dire Straits.

Choć z drugiej strony jest "przymus" słuchania papki z RMF-u i innego bulgotu z Hi-Endowych pecetów i różnej maści hałasu.

[jarex]

Wczoraj obejrzałem program o pewnej płycie - A Night at the Opera - jakiego zespołu to chyba nie muszę tutaj przypominać.

Mimo, że nie jestem wielkim fanem Królowej to zadałem sobie pytanie: kto dzisiaj jest w stanie nagrać taką płytę, która zostanie w pamięci lat kilkadziesiąt?:)

[Violet]

Bardzo lubię trójkowy Top Wszech Czasów - słucham zawsze prawie całe notowanie. A także głosuję. Owszem, brakuje mi kilku artystów - np. Bowiego (w tym roku dopiero na 234 pozycji utwór Space Oddity - jak dziś ujawnił redaktor Niedźwiecki), czy twórców elektroniki. Generalnie rock króluje, ale i tak jest to przyjemne przeżycie móc słuchać "dzień po" Sylwestrze miłych trójkowych redaktorów jak prowadzą z zaangażowaniem całodzienny program muzyczny. Zresztą w tym roku głosowało rekordowo dużo słuchaczy Trójki - około 23 000.

 

Całe notowanie tutaj:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tadeo]

W przerwie między notowaniami w wiadomościach jeden z redaktorków powiedział żeby obywatele Łotwy gdzie wprowadzone właśnie euro robili przelewy a nie płacili na razie BANKOMATAMI :-)

[zildjian]

a kto to jest Archive?

[jarex]

a kto to jest Archive?

właśnie - co to jest Archive, RPWL?

[dio]

Chcecie być po prostu ironiczni czy naprawdę nie wiecie?

[Dominic2509]

chyba najlepiej przejść obojętnie obok wszystkich możliwych list przebojów i innych 'topów'.

[audioburak]

Teraz juz mniej więcej wiem, co to Archive, o ile "Again" można uznać za dobry przykład.

O ile jednak 30 czy 45 lat temu realia popularyzacji jakiejkolwiek muzyki były proste - jak nie Kaczkowski z Mannem czy Chojnackim to Kydryński sr. i prawie nikt więcej o dużym zasięgu, to dziś "miarodajnych" kanałów popularyzacji nie zliczę, bo zarówno radia - a wiele ich, TV muzyczne, bo netu to już nie wspomnę. To sprzyja gwiazdom jednego numeru albo tygodnia i już pewnie tak zostanie...R.

[Jackie_69]

Może faktycznie ten Top Wszechczasów jest przewidywalny ale moim zdaniem niczemu to nie szkodzi a dobrej muzyki nigdy za wiele. Jak ktoś nie chce niech nie słucha a najlepiej niech zmieni stację np. na RMF lub Zetkę - gdzie króluje chłam i popowe łajno naszych czasów. Ja osobiście jestem Trójce wdzięczny, że stara się w tych trudnych, komercyjnych czasach podtrzymać dobrą tradycję i emituje naprawdę dobrą i ponadczasową muzykę, nie ulegając naciskom rynku. Gdzie teraz można usłyszeć w radiu ambitną, pozbawioną ograniczeń i płynącą prosto z serca muzykę? PRAWIE NIGDZIE! W tych czasach niestety wszystko co powstaje jest tandetne i nietrwałe. Z muzyką jest podobnie. Nikt za parę miesięcy nie będzie pamiętał tych pseudo-gwiazdeczek, które królują w audycjach komercyjnych rozgłośni radiowych i są na siłę lansowani po każdym bloku reklamowym. Żenada! Jak taki ma być dalszy kierunek muzycznej drogi to ja jednak postoję. Nie mam zamiaru tracić na to swojego cennego czasu. Dlatego jeszcze raz powtarzam - DZIĘKUJĘ CI TRÓJKO, ŻE JESTEŚ!

[Dominic2509]

zadałem sobie pytanie: kto dzisiaj jest w stanie nagrać taką płytę, która zostanie w pamięci lat kilkadziesiąt?:)

 

uważam, że taką płytą jest "Whatever People Say I Am, That's What I'm Not" Arctic Monkeys oraz "The Empyrean" Johna Frusciante

[chick]

Aj dont fik soł. Nikt nawet za 3 lata nie bedzie o nich pamiętać

[Dominic2509]

uważam, że będą.

Takie Whatever People Say I Am, That's What I'm Not poprowadziło tzw. Alternative Rock/ Indie Rock w nowy kierunek, a jest to aktualnie najpopularniejszy gatunek wśród młodej generacji. Ludzie będą do tej płyty wracać za dekady.

Ale możemy tak sobie uważać, pożyjemy zobaczymy.

[jarex]

uważam, że będą.

Takie Whatever People Say I Am, That's What I'm Not poprowadziło tzw. Alternative Rock/ Indie Rock w nowy kierunek, a jest to aktualnie najpopularniejszy gatunek wśród młodej generacji. Ludzie będą do tej płyty wracać za dekady.

Ale możemy tak sobie uważać, pożyjemy zobaczymy.

uważam, że będą.

Takie Whatever People Say I Am, That's What I'm Not poprowadziło tzw. Alternative Rock/ Indie Rock w nowy kierunek, a jest to aktualnie najpopularniejszy gatunek wśród młodej generacji. Ludzie będą do tej płyty wracać za dekady.

Ale możemy tak sobie uważać, pożyjemy zobaczymy.

 

Dałeś czadu z tymi dwiema pozycjami, ale masz prawo, jak najbardziej:)

Moja opinia jest taka, że Frusciante będzie pamiętany przede wszystkim z genialnej gry na "blood sugar sex magic" RHCP.

Jego solowe płyty to jednak mniejszy kaliber, słabe kompozycje, słaby śpiew, no ogólnie gorzej...

[Dominic2509]

Dałeś czadu z tymi dwiema pozycjami, ale masz prawo, jak najbardziej:)

Moja opinia jest taka, że Frusciante będzie pamiętany przede wszystkim z genialnej gry na "blood sugar sex magic" RHCP.

Jego solowe płyty to jednak mniejszy kaliber, słabe kompozycje, słaby śpiew, no ogólnie gorzej...

 

które z jego solowych płyt słuchałeś ?

Słabe jest stwierdzeniem kompletnie nie na miejscu. Może Ci się dana rzecz nie podobać, ale nie możesz czyjejś pracy, w którą ktoś włożył całego siebie, określić mianem słabe. Nie wypada, a jeżeli uważasz, że wypada, to zrób lepiej, a nie marudź.

[rae0113]

Sylwestrową noc spędziłem z córką w domu, nastolatka pstrykała między TVN , Polsatem i resztą.

Siłą rzeczy oglądałem ten kicz i tandetę, nie wiem jak jeszcze nisko może upaść kultura. Rodowicz w stroju z madmaxa, gruba jak świnia Liszowska i cała reszta beztalencia wyjąca na rynkach miast.

Rano wstałem, włączyłem Trójkę i słuchałem muzyki. Zgrane bo zgrane, ale klasyka, z oprawą słowną ludzi którzy muzykę kochają.

Niech co roku będzie ta lista nawet jeśli kolejność jest znana na najbliższe 10 lat.

[jarex]

które z jego solowych płyt słuchałeś ?

Słabe jest stwierdzeniem kompletnie nie na miejscu. Może Ci się dana rzecz nie podobać, ale nie możesz czyjejś pracy, w którą ktoś włożył całego siebie, określić mianem słabe. Nie wypada, a jeżeli uważasz, że wypada, to zrób lepiej, a nie marudź.

 

Zapłaciłem za wszystkie jego płyty solowe i projekty poboczne, więc mam prawo pisać o nich co chcę i uważam.

[Dominic2509]

z gburem nie będę dalej rozmawiał.