Skocz do zawartości
IGNORED

Góra gwiżdże, blachy zapiaszczone, czasem nie wybrzmiewają do końca


Poldzisław

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie,

Panowie doradźcie proszę. Po dłuższym okresie nic nierobienia przy sprzęcie coś zaczęło mi przeszkadzać jak to zwykle bywa. Bas się "rozłaził" więc dociążyłem podstawki pod kolumny (wysypałem piaskiem), teraz jest bardziej punktowy i precyzyjny, na razie akceptowalny. Ale z kolei zacząłem słyszeć męczący problem w górze. Tak jak w temacie, blachy perkusji są zapiaszczone, syczące, a przy szybszym graniu jakby urywały się, nie wybrzmiewały do końca. Podobny problem występuje z niektórymi wokalami, syczą.

Pytanie do Was, jak poradzić sobie z tym problemem?

 

Mój sprzęt:

- wzmak: Marantz PM7000

- CD: Denon DCD 1550AR

- kolumny: MA RX2

- interkonekt: QED Silver Spiral

- głośnikowe: QED XT350

 

Będę wdzięczny za wszelkie rady.

 

Pozdrawiam,

Poldzisław

Gość wpszoniak

(Konto usunięte)

spróbuj pomiędzy kolumny a podstawki wstawić stopy z materiału o nazwie- sorbothane (można je kupić na eBay'u). Np takie-

http://www.ebay.pl/itm/181107699578?ssPageName=STRK:MESINDXX:IT&_trksid=p3984.m1424.l2649

Wypróbuj też interkonektów i kabli glośnikowych bez zawartości srebra.

Akustyka naturalnie na pierwszym miejscu ale mimo wszystko jak widzę że ktoś, gdzieś poleca Monitor Audio z serii RX to mnie... ciekawi jaki ma w tym interes.

Zmień kolumny w pierwszej kolejności, w drugiej pomyśl nad bardziej "zdecydowanym" wzmacniaczem, 1550AR również mistrzem analityczności nie jest ale to dobry odtwarzacz i raczej go nie zmieniaj, przynajmniej na razie, koniec końców i tak sukces że w ogóle cokolwiek w tej chwili słyszysz ;)

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

spróbuj pomiędzy kolumny a podstawki wstawić stopy z materiału o nazwie- sorbothane (można je kupić na eBay'u). Np takie-

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wypróbuj też interkonektów i kabli glośnikowych bez zawartości srebra.

 

Czy zastosowanie tych podkładek może mieć aż taki efekt? Miałeś podobny problem?

Kable głośnikowe będę pożyczał - miedziaki, ale interkonekt, który mam wydaje się ocieplać i jakby nadaje miękkość tonom wysokim (pomimo panującej opinii, że srebrne kable wyostrzają górę)

 

Akustyka naturalnie na pierwszym miejscu ale mimo wszystko jak widzę że ktoś, gdzieś poleca Monitor Audio z serii RX to mnie... ciekawi jaki ma w tym interes.

Zmień kolumny w pierwszej kolejności, w drugiej pomyśl nad bardziej "zdecydowanym" wzmacniaczem, 1550AR również mistrzem analityczności nie jest ale to dobry odtwarzacz i raczej go nie zmieniaj, przynajmniej na razie, koniec końców i tak sukces że w ogóle cokolwiek w tej chwili słyszysz ;)

 

Czemu masz takie negatywne zdanie na temat RX?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Te gumki dają ciekawy efekt. Polecam pod wzmaka i CD też dać jakieś gumowe krążki, wcale nie muszą być "markowe", "wypasione". Zdziwisz się, jaka różnica. Ale twój problem to głównie słabo dobrane elementy toru. Qed niestety mają taką górę mało subtelną, to niejako firmowe ich brzmienie.

Obawiam się że bez względu na to co mógłbym tutaj napisać, sam najlepiej się o tym przekonasz gdy w końcu je wymienisz z takiego czy innego powodu.

 

Pozdrawiam

 

P.S. Kabelki i podkładki pod CD czy wzmacniacz sobie odpuść na razie :)

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

Gość wpszoniak

(Konto usunięte)

Czy zastosowanie tych podkładek może mieć aż taki efekt? Miałeś podobny problem?

Kable głośnikowe będę pożyczał - miedziaki, ale interkonekt, który mam wydaje się ocieplać i jakby nadaje miękkość tonom wysokim (pomimo panującej opinii, że srebrne kable wyostrzają górę)

ja tylko zaproponowałem podjęcie prób. Używam w swoim systemie wyłącznie kabli z posrebrzanej miedzi- od 230V po głośnikowe, ale mój zestaw akurat świetnie współgra z nimi. U Ciebie może być inaczej z uwagi na charakter głośników. Nie twierdzę, że na pewno przyczyną jest srebro, ale może nią być...

Jeśli chodzi o stopy z sorbothane to jestem przekonany, że złagodzi górę pasma.... (używam co prawda innych absorberów ale z tego samego materiału)

Niestety jest też tak, że żeby znaleźć tzw synergię w systemie trzeba ponieść koszty bez gwarancji na sukces.

P.S. Kabelki i podkładki pod CD czy wzmacniacz sobie odpuść na razie :)

Podkładki - 20zł albo nic, kabelki kilkaset złotych, kolumny to już kilka tysiaków. Czyli jak, odpuść sobie 20zł i trochę czasu, a wyskocz z kilku tysięcy na lepsze kolumny? Taka kolejność?

Obawiam się że bez względu na to co mógłbym tutaj napisać, sam najlepiej się o tym przekonasz gdy w końcu je wymienisz z takiego czy innego powodu.

 

Pozdrawiam

 

P.S. Kabelki i podkładki pod CD czy wzmacniacz sobie odpuść na razie :)

 

No właśnie ciekawi mnie dlaczego miałbym sobie je odpuścić, bo nie podałeś żadnego argumentu?

 

Pozdrawiam

Poldzislawie, a co w chwili obecnej masz pomiędzy kolumnami a podstawkami? Kolce? Cztery czy trzy?

 

4 cienkie silikonowe podkładki (ok. 1mm)

Gość wpszoniak

(Konto usunięte)

acha.... Te są trochę twardsze niż sorbothane, ale to nie kolce znacznie twardsze. Spróbuj w tym układzie zacząć jednak od kabli. A na czym stoją pozostałe elementy systemu? Jeśli na drewnie to nie może być przyczyną wyostrzeń. Jeśli nie pomoże podmiana kabli to pozostaje Ci umiejętne wytłumienie pokoju (ale nie przetłumienie).

acha.... Te są trochę twardsze niż sorbothane, ale to nie kolce znacznie twardsze. Spróbuj w tym układzie zacząć jednak od kabli. A na czym stoją pozostałe elementy systemu? Jeśli na drewnie to nie może być przyczyną wyostrzeń. Jeśli nie pomoże podmiana kabli to pozostaje Ci umiejętne wytłumienie pokoju (ale nie przetłumienie).

A na czym stoją pozostałe elementy systemu?

acha.... Te są trochę twardsze niż sorbothane, ale to nie kolce znacznie twardsze. Spróbuj w tym układzie zacząć jednak od kabli. A na czym stoją pozostałe elementy systemu? Jeśli na drewnie to nie może być przyczyną wyostrzeń. Jeśli nie pomoże podmiana kabli to pozostaje Ci umiejętne wytłumienie pokoju (ale nie przetłumienie).

A na czym stoją pozostałe elementy systemu?

 

Na panelach, jeden klocek na drugim. Ale Muszę dodać jedną rzecz, otóż podstawki kolumn nie są wysokich lotów, to są 2 grube szyby ok. 1 cm połączone śrubą w środku aluminiowej rury, wypełnionej piaskiem. :/ Stoją na kolcach i metalowych podkładkach.

 

Z g....wna bata nie ukręcisz.

 

dziękuję za odpowiedź

Gość wpszoniak

(Konto usunięte)

Na panelach, jeden klocek na drugim. Ale Muszę dodać jedną rzecz, otóż podstawki kolumn nie są wysokich lotów, to są 2 grube szyby ok. 1 cm połączone śrubą w środku aluminiowej rury, wypełnionej piaskiem. :/ Stoją na kolcach i metalowych podkładkach.

to wiele wyjaśnia.... Szyba posiada wyrazisty rezonans własny i dlatego nie jest materiałem zalecanym do produkcji stojaków pod głośniki, w każdym razie najlepsze konstrukcje nie zawierają szyb... Nawet hartowanych lub klejonych! To może być rzeczywista przyczyna problemu. Najtańsze z dobrych to Norstone....

Nie układaj jednego elementu na drugim! Mikro-drgania wzmacniacza i CD odizoluj od siebie.

Nie układaj jednego elementu na drugim! Mikro-drgania wzmacniacza i CD odizoluj od siebie.

Popieram. Dbałość o szczegóły czyni cuda.

to wiele wyjaśnia.... Szyba posiada wyrazisty rezonans własny i dlatego nie jest materiałem zalecanym do produkcji stojaków pod głośniki, w każdym razie najlepsze konstrukcje nie zawierają szyb... Nawet hartowanych lub klejonych! To może być rzeczywista przyczyna problemu. Najtańsze z dobrych to Norstone....

Nie układaj jednego elementu na drugim! Mikro-drgania wzmacniacza i CD odizoluj od siebie.

 

No właśnie miałem podobne podejrzenia co do podstawek, ale chyba nie chciałem ich zmieniać bo dobrze się prezentują :) Docelowo chcę zbudować swoje podstawki: podstawy z granitu, kwadratowego profilu ze stali nierdzewnej i blachy u góry. Klocki z czasem też porozdzielam. Dzięki za pomoc.

Gość wpszoniak

(Konto usunięte)

No właśnie miałem podobne podejrzenia co do podstawek, ale chyba nie chciałem ich zmieniać bo dobrze się prezentują :) Docelowo chcę zbudować swoje podstawki: podstawy z granitu, kwadratowego profilu ze stali nierdzewnej i blachy u góry. Klocki z czasem też porozdzielam. Dzięki za pomoc.

tak zrób! Nie zapomnij przyszłych podstawek wytłumić piaskiem... Powodzenia!

 

 

Z g....wna bata nie ukręcisz.

Rzecz jasna, że ukręcisz. Tylko niektóre konie - nie chcą leźć:)

 

 

tak zrób! Nie zapomnij przyszłych podstawek wytłumić piaskiem... Powodzenia!

Wyprażonym w piekarniku- poważnie:))

Rzecz jasna, że ukręcisz. Tylko niektóre konie - nie chcą leźć:)

 

Wyprażonym w piekarniku- poważnie:))

 

Tak, wiem :)

 

Przy okazji jeszcze jedna sprawa. We wzmacniaczu z tyłu mam 2 zworki ze zwykłego drutu, czy jest sens zmieniać je na chinche? Wiem, że w NAD-zie to podobno wiele zmienia.

Gość

(Konto usunięte)

We wzmacniaczu z tyłu mam 2 zworki ze zwykłego drutu, czy jest sens zmieniać je na chinche? Wiem, że w NAD-zie to podobno wiele zmienia.

 

Ale to tylko podobno... ;)

 

Po dłuższym okresie nic nierobienia przy sprzęcie coś zaczęło mi przeszkadzać jak to zwykle bywa.

 

Nie, tak zwykle nie bywa.

Bo albo sprzęt okazuje się w miarę szybko źle dobranym, albo jest OK i długie słuchanie, długi okres używania go, sprawia wciąż wielką radość. Ewentualnie zaczyna się myśleć o wymianie elementów na może z wyższej półki :)

To, co tutaj widzę, w mojej ocenie, jest nagle szukaniem dziury w całym. I zajmowanie się pierdołami...

Po dłuższym okresie nagle zaczął Cię męczyć dźwięk?

Tak, w dobrym kierunku zmierzasz: kup gumowe podstawki pod wszystko (najlepiej piłki do tenisa - przekrawa się na połowę), zmień bezpiecznik we wzmacniaczu, wymień zworkę PRE OUT > MAIN IN, połóż "myszy" na kolumnach (mogą być niewielkie woreczki z piaskiem), załóż "skarpetki" na kable, a pod same kabel połóż podstawki (jeszcze lepiej powiesić kable na nitkach) - będzie dobrze!

 

Powodzenia! ;)

 

PS Przecież było wręcz odwrotnie :)

Jednak "szukanie dziury w całym" i zabawa kabelkami, tylko po co?

 

Witam serdecznie,

jestem świeżo po zakupie nowego interkonektu QED Qunex Silver Spiral, zastąpił mi Van Den Hulla Bay C5.

W zasadzie wszystko byłoby pięknie, bo dźwięk się poukładał, szersza scena, pasma się wyrównały, bas pełniejszy - lepiej kontrolowany, góra jest delikatniejsza i cieplejsza, co było dla mnie priorytetem. Jedynym problemem jest to, że cofnął się wokal i nieco obniżył.

 

Na tą chwilę jedynie co mógłbym wymienić to kable głośnikowe, które chyba są najsłabszym ogniwem. Aktualnie posiadam Wireworld Luna 5.

W skład systemu wchodzą:

- wzmacniacz Marantz PM 7000

- CD Denon 1550 AR

- kolumny MA RX2

Muzyka to głównie rock i pochodne.

 

Na kable chciałbym przeznaczyć (2x2,5m) ok. 300 zł, pod uwagę biorę tylko używane.

 

Będę wdzięczny za wszelkie rady.

 

Pozdrawiam,

Poldzisław

(http://www.audiostereo.pl/cofniety-i-obnizony-wokal-jakie-kable-glosnikowe_101651.html#entry2756413)

 

Może po prostu ze słuchem coś Ci się stało? ;)

Mirek Cię podpuszcza:) Wystarczy uszczelki w kranach wymienić i kobity ( żony, teściowe, świekry, siostry, kochanki z szaf powywalać) - i kilka zacnie nagranych płyt przygotować. "Szefu" oznajmić żeś chory, dwa(?) piwa kupić , dzwonienie wszelakie wyłączyć i i tak odprężony - zasiąść do słuchania...:) Gwarantuję, że kwestia obsranych zworków przestanie Cię interesować! Pozostanie sprawa: gdzie nabyć kolejne pyffo i czemum się dotąd martwił złym brzmieniem? :))) Reszta, jak emereko rzekł - to tylko zbędne dodawanie maggi do dobrej zupy. Pozdrawiam - Jacek. I dodatkowego grzyba. PS - jakaś kuzynka lub miła sąsiadka może zostać. Pod warunkiem, aby Ci płyt nie tykała.

Nie rozumiem tej prawie powszechnej awersji wzgledem RX.Znam wprawdzie RX8,ktore graja u znajomych,ale te spisuja sie swietnie(w sieci recenzja Kisiela,ktory skwitowal je jako 'piekne' za dzwiek,a on do fanow dzwieku analitycznego nie nalezy).

Mialem taki zestaw jak PM7000 i DCD-1550AR i nic nie piszczalo. Obstawiam kolumny i akustyke. Akurat z gora latwiej sobie poradzic niz z basem. Moze zwykle piramidki itp by pomogly.

 

No właśnie ciekawi mnie dlaczego miałbym sobie je odpuścić, bo nie podałeś żadnego argumentu?

 

Pozdrawiam

Zajmij sie powazniejszymi rzeczami jezeli chcesz osiagnac jakis efekt , a nie glupimi podkladkami pod CD, ktore jako nowe w detalu kosztowalo moze 3tys a wzmak 2tys. A jak chcesz sie BAWIC i sprawia ci to przyjemnosc to sie baw, ale nie oczekuj gruszek na wierzbie.

 

Tak, wiem :)

 

Przy okazji jeszcze jedna sprawa. We wzmacniaczu z tyłu mam 2 zworki ze zwykłego drutu, czy jest sens zmieniać je na chinche? Wiem, że w NAD-zie to podobno wiele zmienia.

Mozesz sobie wstawic zwory z miedzianego drutu jak tak bardzo chcesz. Jak chesz to ci wysle z 10cm to sobie sam wygniesz jak chcesz zeby pasowaly pod gniazda.

?👈

Ale to tylko podobno... ;)

 

 

 

Nie, tak zwykle nie bywa.

Bo albo sprzęt okazuje się w miarę szybko źle dobranym, albo jest OK i długie słuchanie, długi okres używania go, sprawia wciąż wielką radość. Ewentualnie zaczyna się myśleć o wymianie elementów na może z wyższej półki :)

To, co tutaj widzę, w mojej ocenie, jest nagle szukaniem dziury w całym. I zajmowanie się pierdołami...

Po dłuższym okresie nagle zaczął Cię męczyć dźwięk?

Tak, w dobrym kierunku zmierzasz: kup gumowe podstawki pod wszystko (najlepiej piłki do tenisa - przekrawa się na połowę), zmień bezpiecznik we wzmacniaczu, wymień zworkę PRE OUT > MAIN IN, połóż "myszy" na kolumnach (mogą być niewielkie woreczki z piaskiem), załóż "skarpetki" na kable, a pod same kabel połóż podstawki (jeszcze lepiej powiesić kable na nitkach) - będzie dobrze!

 

Powodzenia! ;)

 

PS Przecież było wręcz odwrotnie :)

Jednak "szukanie dziury w całym" i zabawa kabelkami, tylko po co?

 

 

(

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) )

 

Może po prostu ze słuchem coś Ci się stało? ;)

 

Wtedy nastąpiły pewne zmiany, które na tamten czas wydawały się znaczną poprawą. Teraz jest jak jest.

 

Aktualny problem zaczął się od tego, że wziąłem ze sklepu ciężkie i solidne podstawki, które były także niższe od moich o ok. 15 cm.

Wziąłem je bo czułem, że na moich szklanych bass się rozłazi, wybrzmiewa za długo. Po przestawieniu była słyszalna znaczna poprawa.

Ponieważ nie dogadałem się ze sklepem co do ceny nie kupiłem ich, ale postanowiłem skrócić swoje podstawki i dociążyć piaskiem.

Z basem jest lepiej, nie tak jak na tamtych ze sklepu, ale poprawa. Niestety przez obniżenie wysokości podstawek chyba wynurzyły się bardziej wysokie tony i są jakby bardziej ekspansywne.

No i jak wspominałem na początku, przy szybkim, mocniejszym rocku atakują mnie te syczące blachy.

Mówicie, że akustyka, może coś w tym jest, ale czasem blachy są pourywane, czyli tak jakby wzmacniacz nie nadążał.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Żeby określić przyczynę, wystarcza zwykle "namiar" z pomocą przyzwoitych słuchawek. Porównujesz barwę, dynamikę czy w Twoim przypadku sybilanty na wyjściu słuchawkowym CD i wzmacniacza i "wiesz wszystko". Przerabiałem ten sposób dość dokładnie osobiście, walcząc z Monitorem 3 Paradigma - przewalał górę; skończyło się utylizacją kolumn, niestety. Podobnie kumpel miał z jednym z modeli wzmacniaczy Technicsa. U niego z kolei wzmacniacz powędrował na Allegro, bo nie dość, że miał bardzo poważne braki dynamiczne, to jego barwa była zupełnie wysłodzona, niepodobna do dźwięku wychodzącego z CD. Metoda może zbyt prostacka, jak na porady kolegów, ale przynajmniej spróbuj.

Nie ma nic gorszego, niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję.   Jerzy Dobrowolski

Mialem taki zestaw jak PM7000 i DCD-1550AR i nic nie piszczalo. Obstawiam kolumny i akustyke. Akurat z gora latwiej sobie poradzic niz z basem. Moze zwykle piramidki itp by pomogly.

 

 

Zajmij sie powazniejszymi rzeczami jezeli chcesz osiagnac jakis efekt , a nie glupimi podkladkami pod CD, ktore jako nowe w detalu kosztowalo moze 3tys a wzmak 2tys. A jak chcesz sie BAWIC i sprawia ci to przyjemnosc to sie baw, ale nie oczekuj gruszek na wierzbie.

 

 

Mozesz sobie wstawic zwory z miedzianego drutu jak tak bardzo chcesz. Jak chesz to ci wysle z 10cm to sobie sam wygniesz jak chcesz zeby pasowaly pod gniazda.

 

Dzięki :) zrobię próbę na jakimś interkonekcie. Tak czy owak nie sądzę żeby tu tkwiło źródło problemu.

 

Żeby określić przyczynę, wystarcza zwykle "namiar" z pomocą przyzwoitych słuchawek. Porównujesz barwę, dynamikę czy w Twoim przypadku sybilanty na wyjściu słuchawkowym CD i wzmacniacza i "wiesz wszystko". Przerabiałem ten sposób dość dokładnie osobiście, walcząc z Monitorem 3 Paradigma - przewalał górę; skończyło się utylizacją kolumn, niestety. Podobnie kumpel miał z jednym z modeli wzmacniaczy Technicsa. U niego z kolei wzmacniacz powędrował na Allegro, bo nie dość, że miał bardzo poważne braki dynamiczne, to jego barwa była zupełnie wysłodzona, niepodobna do dźwięku wychodzącego z CD. Metoda może zbyt prostacka, jak na porady kolegów, ale przynajmniej spróbuj.

 

Niestety mam tylko do dyspozycji jakieś tanie Pioneery M390, nie mam skąd wziąć lepszych.

Poldzisław, kable QED-a to przede wszystkim średnica – bdb w swojej cenie, a nawet dużo wyższej.

 

Wysokie maja z lekka jaskrawe, a może więcej niż z lekka. Podają główny detal wyraźnie, a mikro-detali mają mało.

 

Bas jak uzupełnienie średnicy, jest spowolniony i zaokrąglony.

 

QED-a używałem kiedyś na średnicę do Quad-wiringu przy Bi-ampingu. Za czasem wyleciał i ze średnicy, bo dobarwiał wokal na swój styl, nie był totalnie neutralny, równy i precyzyjny. Niższą średnice podgrzewa, wyższej nadaje swego charakteru z wysokich, choć nie w takim stopniu.

Do jakiegoś poziomu jest naprawdę bdb na średnicy i może z powodzeniem grać, ew. na wewnętrzne okablowanie kolumny do średniaka.

 

Tutaj sobie poczytaj, jak chcesz wiedzieć więcej :

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Sreberko sreberkiem :-) … i tu zmulaczy wygładzających górę nie brakuje jak np. srebrne AN, ale dla Ciebie powinny być w sam raz.

 

I tak najważniejsze są kolumny z nieograniczonym potencjałem, to wtedy można szaleć do woli :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
msg-28079-0-93816600-1532880966_thumb.png
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.