Wygrzewanie nowych kolumn

[Adrian Merda]

Witam,

 

Zabrałem się za poprawę swojego stereo. Zacząłem od głośników. Zakupiłem Audio Physic Tempo VI. Proszę o informację jak długo trzeba (i jak to robić) wygrzewać kolumny aby zaczęły grać na 100% tego co potrafią. Używam ich od kilku dni ale dźwięk jest daleki od tego co słyszałem w sklepie podczas wyboru.

 

Pozdrawiam

 

Adrian

[kangie]

Oj, obawiam se ze nie jest to kwestia wygrzania. W salonie miales pewnie inne klocki, kable i inna akustyke pomieszczenia.

Ja swoje Sonusy wygrzewalem przez kilkadziestat godzin nie wytezajac ich pod katem duzych glosnosci.

[audioburak]

A co im dolega ? A jeszcze bliżej: czy odsłuch był na Twoich gratach i z Twoimi kablami ?

Czasem trzeba kilkudziesięciu godzin do rozruszania zawieszeń szczególnie wooferów. Jeszcze gorzej bywa z górą, do której trzeba się raczej przyzwyczaić; choć bywa i tak, że po wielu miesiącach zakup okazuje się nietrafiony i albo się sprzedaje, albo podejmuje próby "leczenia" ;-)

Znając jednak AP, raczej rozczarowania nie będzie; chyba, że w zakresie infradźwięków...

Są zresztą i wydawnictwa płytowe typu "burn in" do włączania dokoła Macieju ;-)

[muda44]

Na początku nie szalej z mocą i graj stopniowo coraz głośniej .

Niektóre głośniki potrzebują nawet kilkaset godzin do dotarcia zawieszeń.

Po kilku dniach zapodaj coś z niskim z basem co rozrusza woofery i śrdniotonowy .

[Adrian Merda]

Oj, obawiam se ze nie jest to kwestia wygrzania. W salonie miales pewnie inne klocki, kable i inna akustyke pomieszczenia.

Ja swoje Sonusy wygrzewalem przez kilkadziestat godzin nie wytezajac ich pod katem duzych glosnosci.

 

W salonie odsłuchiwałem na tym samym amplitunerze na którym teraz słucham czyli Denon X-4000. Zabieram się właśnie do wyboru wzmacniacza.

 

A co im dolega ? A jeszcze bliżej: czy odsłuch był na Twoich gratach i z Twoimi kablami ?

Czasem trzeba kilkudziesięciu godzin do rozruszania zawieszeń szczególnie wooferów. Jeszcze gorzej bywa z górą, do której trzeba się raczej przyzwyczaić; choć bywa i tak, że po wielu miesiącach zakup okazuje się nietrafiony i albo się sprzedaje, albo podejmuje próby "leczenia" ;-)

Znając jednak AP, raczej rozczarowania nie będzie; chyba, że w zakresie infradźwięków...

Są zresztą i wydawnictwa płytowe typu "burn in" do włączania dokoła Macieju ;-)

 

Odsłuch był na moim Denonie X-4000. Kable nie były moje. W salonie (na wygrzanych kolumnach) zupełnie inaczej grała góra.

[makaron133]

Akustyka 100%.

[Adrian Merda]

Akustyka 100%.

 

Założyłem wątek (

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ) z prośbą o pomoc w poprawieniu akustyki mojego pokoju.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tecnoselfrx]

Akustyka napewno ale spokojnie, niech pograją sobie kolumny przynajmniej z kilkadziesiąt godzin(np. Dali podawało coś ok 80 godz. oczywiście są to wartosći z przymrużeniem oka). Narazie bym się nie martwił, zaadoptował lepiej pomieszczenie i poczekał co z tego wyjdzie po wygrzaniu.

Nie we wszystkich oczywiście ale w sporej ilości kolumn dźwięk ulega znacznej poprawie po wygrzaniu.

[Gość NEWNEW]

Mają rację koledzy, którzy piszą o kilkuset godzinach wygrzewania, to może być nawet 500. Podobnie rzecz ma się z okablowaniem, więc może tu tkwi w części przyczyna? Może podłączyłeś jakieś nowe kable i one też muszą dojść do normalnych parametrów pracy. A jak chodzi o akustykę, to oczywiście jest kwestia kluczowa, przy czym tak od ręki to można spróbować zrobić kilka rzeczy od ręki praktycznie bezkosztowo:

1. jak masz duży szklany ekran TV zakryj go grubym kocem,

2. wstaw trochę pianek, karimat, itp na ściany.

3. połóż duży, gruby dywan na podłodze.

Efekty naprawdę słyszalne, bez grubej ingerencji w pomieszczenie.

[Gość maniekn274]

Prawda jest taka że najważniejsze to pomieszczenie.Jak salon miał je idealnie przystosowane(fachowo z pomiarami) to nie oczekuj że u ciebie też bez wkładu w porządną akustykę(różna pochłaniacze,rozpraszacze itd w odpowiednich miejscach a nie na pałę) zagra podobnie.I nijak się będą miały,kable,czy wygrzewanie kolumn.Co ma np zawieszenie w głośniku basowym do utworu gdzie plumka tylko po cichu fortepian.W głośnikach basowych fakt że jak się zawieszenie wyrobi to ten bas przy sporych głośnościach jest (lepszy-inny) ale co do góry czy średnicy trudno mi wierzyć że coś się zmienia z czasem.Prędzej ucho się przyzwyczaja,lub w trakcie trwania tzw wygrzewania poprostu pomieszczenie akustycznie przygotowujemy (to przestawimy,tamto gdzie indziej powiesimy) i gra lepiej(inaczej) ale to za sprawą właśnie poprawy akustyki a nie że diametralnie charakter głośnika wysoko tonowego się zmienił, dla mnie to bzdura jak wiele innych.

[kangie]

 

1. jak masz duży szklany ekran TV zakryj go grubym kocem,

 

 

Gdzie dzisiaj masz TV ze szklem na wyswietlaczu? ;) Kupa plastiku tam jest.

[tecnoselfrx]

Prawda jest taka że najważniejsze to pomieszczenie.Jak salon miał je idealnie przystosowane(fachowo z pomiarami) to nie oczekuj że u ciebie też bez wkładu w porządną akustykę(różna pochłaniacze,rozpraszacze itd w odpowiednich miejscach a nie na pałę) zagra podobnie.I nijak się będą miały,kable,czy wygrzewanie kolumn.Co ma np zawieszenie w głośniku basowym do utworu gdzie plumka tylko po cichu fortepian.W głośnikach basowych fakt że jak się zawieszenie wyrobi to ten bas przy sporych głośnościach jest (lepszy-inny) ale co do góry czy średnicy trudno mi wierzyć że coś się zmienia z czasem.Prędzej ucho się przyzwyczaja,lub w trakcie trwania tzw wygrzewania poprostu pomieszczenie akustycznie przygotowujemy (to przestawimy,tamto gdzie indziej powiesimy) i gra lepiej(inaczej) ale to za sprawą właśnie poprawy akustyki a nie że diametralnie charakter głośnika wysoko tonowego się zmienił, dla mnie to bzdura jak wiele innych.

No to uwierz, że jednak barwa zmienia sie po wygrzaniu. Zaobserwowałem to we własnym pokoju odsłuchowym.

Mianowicie chodzi to o kolumny Canton Chrono Cl i Chorusy 807. Podczas wygrzewania nic nie było zmieniane, elektonika wszystko to samo.

Pomieszczenie przygotowane dużo wcześniej. I chodzi tutaj właśnie o wysokie a nie niskie tony. Początkowo nawet na mojej lampie kuły w uszy, były metaliczne a z czasem uległy wygładzeniu. Nie są to oczywiście tylko moje odczucia ale również kolegi który pracuje na codzień w branży w jednym z warszawskich salonów audio. Także nie ma żadnej zasady i zdażają się zmiany po wygrzaniu.

Rozmawiałem też z właścicielami owych chrono cl i chorusów i potwierdzili moje spostrzeżenia.

Wcale nie tereotyzuje tylko piszę to z własnych obserwacji kolumn które posiadałem.

Napewno nie są to żadne głupoty.

Oczywiście nie wiem jak jest z tempo, a zmiana brzmienia nie jest żadną regułą i zależy od kolumn.

 

Ale fakt przyznam Ci rację, że jednak pomieszczenie jest bardzo ważne.

[kangie]

Adrian Merda, a jakie bylo zrodlo? I czy bylo to samo zrodlo co u Ciebie w domu? Zrodlo jest piekielnie wazne.

[tecnoselfrx]

Niedawno zakupiłem central Canton Chrono Cl i to samo. Z początku metaliczność była nie do wytrzymania.

Mam dobre ucho i wiem, że nie jest to kwestia przyzwyczajenia.

[Q21]

Witaj,

pewnie akustyka ma znaczenie, jednak jeśli otrzymałeś fabrycznie nowe kolumny, dźwięk jest znacznie twardszy, ostrzejszy, mogą pojawić się problemy z basem. Natomiast juź po około 50-100 godzinach dźwięk zbliży się do docelowego.

Bardzo często Klienci narzekają na górę pasma po zakupie Tempo, co poprawia się po tygodniu, dwóch słuchania.

Swoją drogą AVR-X4000 nie wykorzystuje w pełni możliwości Audio Physic.

[tecnoselfrx]

Witaj,

pewnie akustyka ma znaczenie, jednak jeśli otrzymałeś fabrycznie nowe kolumny, dźwięk jest znacznie twardszy, ostrzejszy, mogą pojawić się problemy z basem. Natomiast juź po około 50-100 godzinach dźwięk zbliży się do docelowego.

Bardzo często Klienci narzekają na górę pasma po zakupie Tempo, co poprawia się po tygodniu, dwóch słuchania.

Swoją drogą AVR-X4000 nie wykorzystuje w pełni możliwości Audio Physic.

Dokładnie w 100% się zgadzam w niektórych kolumnach przed wygrzaniem właśnie dźwięk jest znacznie twardszy, ostrzejszy.

[kangie]

Mam dobre ucho.

Kazdy z nas tak mowi ;)

[tecnoselfrx]

Kazdy z nas tak mowi ;)

hehe a jak:)

 

Żeby nie było tylko w jedną stronę to mogę dodać że przy Dali Ikon 6 mk2 które aktualnie posiadam przy średnich i wysokich po wygrzaniu nie zauważyłem

większych zmian.

 

Także ucho jak widać nie działa tylko w jedną stronę;)

[rafal735r]

Nie wiem jak co nie którzy chca zbic wysokie po wygrzaniu...

 

No to uwierz, że jednak barwa zmienia sie po wygrzaniu. Zaobserwowałem to we własnym pokoju odsłuchowym.

Mianowicie chodzi to o kolumny Canton Chrono Cl i Chorusy 807. Podczas wygrzewania nic nie było zmieniane, elektonika wszystko to samo.

Pomieszczenie przygotowane dużo wcześniej. I chodzi tutaj właśnie o wysokie a nie niskie tony. Początkowo nawet na mojej lampie kuły w uszy, były metaliczne a z czasem uległy wygładzeniu.

Moze poprostu twoje ucho sie przyzwyczailo. Ot taka zagwostka.

 

Nie są to oczywiście tylko moje odczucia ale również kolegi który pracuje na codzień w branży w jednym z warszawskich salonów audio.

To duzo tlumaczy.

[Balum Balum]

Zerknijcie najpierw na linka (post #7) ze zdjęciami pomieszczenia odsluchowego i wszystko będzie jasne...

[tecnoselfrx]

Nie wiem jak co nie którzy chca zbic wysokie po wygrzaniu...

 

 

Moze poprostu twoje ucho sie przyzwyczailo. Ot taka zagwostka.

 

 

To duzo tlumaczy.

 

Hmmm tak mogło być moje ucho jest łatwo przyzwyczajalne i może też przez czas wygrzewania trochę przygłuchłem i wszystko ładnie się wyłagodziło:)

 

A co do kolegi to tak na poważnie normalna rzecz. Jak siedzi i robi miesiącami odsłuchy z ludźmi między innymi właśnie z Cantonem, Focalem, Dali.. to też może spostrzec jak zachowuje się nowa kolumna po iluś tam godzinach grania. Nie widzę w tym nic dziwnego.

 

I pokaż gdzie tu jest napisane cokolwiek o zbijaniu wysokich po wygrzaniu.

Trzeba czytać ze zrozumieniem:)

Brzmienie zmienia się z czasem na mniej ostre i twarde w niektórych kolumnach.

Nie widzę tutaj związku ze zbijaniem wysokich:)

 

Dzieje się tak przynajmniej w sporej ilości modeli kolumn cantona czy focala.

Powie Ci to zdecydowana większość użytkowników tych kolumn którz mieli je oczywiście od nowości

[arczi87]

Adrian Merda

Nie chcę Cię smucić ale widziałem założony przez Ciebie temat w dziale akustyka.

Jak dla mnie to nie bardzo masz możliwości ku temu, by oczekiwać po tym pomieszczeniu spektakularnych warunków odsłuchowych.

Powiem nawet więcej na oko to i z jakąkolwiek poprawnością może być problem.

Pozdrawiam

[Mario_77]

Racja arczi87, nie wygląda to dobrze....

[justas32]

Wygrzewanie to nawet kilkaset godzin grania. Niestety każde kolumny w każdym pomieszczeniu grają inaczej.

 

Pamiętaj też że brzmienie możesz modyfikować kablami - możesz dokupić kable ciepło grające żeby złagodzić wysokie tony i wzmocnić średnicę lub jasno grające żeby wyeksponować górę i wycofać średnicę.

[Gość rydz]

Kable sr...le :)

Link poniżej dużo wyjaśni Tobie ADRIANIE.

Takie są zalecenia w ustawieniu kolumn Audio Physic , i może być słabo gdy sie do takiego nie zbliżysz.

 

http://www.hifi.pl/porady/ogolne/ustawap.php

[sound of silence]

Co do wygrzewania: polecam Kraftwerk np: album Tour de France. Wybitnie nadaje się do wygrzewania nowych głośników, szczególnie niskich i średnich tonów. Stara dobra muza, jeśli lubisz elektronikę w takim wydaniu. Zresztą gust ma tu chyba drugorzędne znaczenie.

Co do drugiego wątku ( widziałem wcześniej ).

Sam mam skosy i wcale nie uważam, że to koniec świata, choć przyznaję, że twoje ustawienie jest najgorsze z możliwych. Głośniki próbowałbym ustawić od skosu w stronę ściany, rozumiem jednak, że pojawia się kłopot z tv. Rozstaw kolumn ( baza ) nie do przyjęcia. ( Jak daleko stoją od siebie ?). Słyszałem już mocne kolumny w wąskim i długim pokoju ( wciąż bez skosów ) i mimo niezłej adaptacji, chciało urwać łeb. Na dłuższą metę, jak dla mnie nie do wytrzymania. Zdecydowanie pomyślałbym o dobrych monitorach. Na początek dąż do symetrii w ustawieniu i daj im trochę chociaż oddechu od ściany, tak dużo na ile możesz sobie pozwolić.

Tyle ode mnie.

Pozdrawiam

Adrian

[rafal735r]

Wygrzewanie to nic innego jak "rozruszanie" nowych, sztywnych zawieszen glosnikow. I co za tym idzie wygrzewanie zazwyczaj wplywa na bas. Reszta to percepcja. No, ale sa tez znawcy wygrzewajacy druty. Nie wiem do dzis na czym to polega, oni sami tez nie, ale wiemy od nich ze ma to spektakularny wplyw na dzwiek, ktory moze sie rownac ze zmiana kolumn. System staje sie nie do poznania poprostu.

[Gość maniekn274]

a ja co do wygrzewania polecam koc z wielbłąda,i obok piecyk olejowy.Po 24h efekt gwarantowany.Co do Focali to w pierwszy dzień utwór który jest zle zrealizowany-Michael Jackson nr nie pamiętam grał chu....wo i po 150 h też gra chu....wo- góra sypie po uszach..Utwory inne które są dobrze zrealizowane na płycie w pierwszej godz grały dobrze,po 150 h grają tak samo.Wszystko w temacie.Mowa tylko o wysokich tonach.Jak wy słyszycie różnice w górnych rejestrach po jakimś tam czasie to o.k-nie neguję tego.Ja ich nie słyszę ,za to spaprane wydania płyt wyłapuję od razu.Jak sypie po uszach,to sypie na każdej kolumnie mniej lub więcej zależy od jakości głośnika.

[tecnoselfrx]

Każdy ma jakąś swoją rację szanuję to:)

Fakt przy wygrzewaniu chodzi głównie o rozruszanie nowych sztywnych zawieszeń jak to pisze kolega rafal725r.

Ja uważam trochę inaczej i przy niektórych kolumnach które posiadałem od nowości np. zjawiska złagodzenia metaliczności przy chrono cl z całą pewnością nie nazwał bym moją percepcją.

 

Kolego maniekn274 mi wcale nie chodzi o dobrze czy źle zrealizowane kawałki.

Ty nie słyszysz różnicy OK ja słyszę:)

Tak jak mówię gdy po raz pierwszy włączyłem focale 807v na mojej lampie, kawałków Guns N Roses naprawdę ciężko się

słuchało. Powiedzmy umownie po kilkudziesięciu godzinach było lepiej, oczywiście trochę metaliczności zostało.

Takie już kolumny i metalowa kopułka. Nie jest to jakaś kolosalna różnica ale jest i ja to słyszę. Słyszałem zarówno przy Cantonach i Focalach. Wspomniałem także że przy Dali nic takiego nie zaobserwowałem. Więc nie traktuję tego jako jakiejś zasady.

Takie jest moje zdanie wypracowane z własnych odsłuchów i żadne żarty o kocach i piecach tego nie zmienią:)

Tyle w temacie

[Gość maniekn274]

a ja co do wygrzewania polecam koc z wielbłąda,i obok piecyk olejowy.Po 24h efekt gwarantowany.Co do Focali to w pierwszy dzień utwór który jest zle zrealizowany-Michael Jackson nr nie pamiętam grał chu....wo i po 150 h też gra chu....wo- góra sypie po uszach..Utwory inne które są dobrze zrealizowane na płycie w pierwszej godz grały dobrze,po 150 h grają tak samo.Wszystko w temacie.Mowa tylko o wysokich tonach.Jak wy słyszycie różnice w górnych rejestrach po jakimś tam czasie to o.k-nie neguję tego.Ja ich nie słyszę ,za to spaprane wydania płyt wyłapuję od razu.Jak sypie po uszach,to sypie na każdej kolumnie mniej lub więcej zależy od jakości głośnika.

Teraz twoje fotki widziałem Adrian i jest bardzo zle.To naprawdę extra kolumny ale nie tak po ustawiane.Jak tak blisko jest od kanapy do tv i po bokach kolumny to tam najlepiej monitory by się sprawdziły.Przy tych pieniądzach jakie kosztują AP to byś miał cud miód monitory.Jak masz możliwość to je oddaj bo tam AP nie zagra.Tam w ogóle jak nie zmienisz miejsca lukania tv to zadna podłogowa skrzydeł nie rozwinie.