Czy warto kupić drogie słuchawki do mp3?

[przestrzenny]

Słucham jazzu i muzyki klasycznej, ale także czarnej muzyki z tłustym basem.

 

Interesują mnie duże słuchawki nauszne do słuchania muzyki głównie w plenerze czy dużych miejskiej pomieszczeniach typu galerie, markety , dworce itd

 

Interesuje mnie odizolowanie się od rzeczywistości zewnętrznej - z tym że nie chcę słuchawek kanałowych. Chcę słuchawki duże bo po prostu fajnie wyglądają.

 

Planuję do tego celu zakup odtwarzacza mp3 iriver T9

 

Do tego chciałbym właśnie dobre słuchawki , rozglądam się za np Sennheiser HD 558 / 518 / 239 itd jest tego dużo do 500zł - w sumie nie wiem czym się różnią po za wyglądem i ceną ; -)

 

Moje pytanie czy Sennheiser HD 201/202 wystarczą mi jeżeli muzyki zamierzam słuchać tylko w plenerze oraz na podanym odtwarzaczu mp3 ?

 

 

 

[Arminq]

HD 201 nie mają basu. Poza tym do czegokolwiek lepszego od HD 201 będziesz potrzebował wzmacniacza/DAC.

[marvel]

Tak jak napisał poprzednik, hd201 nie maja basu, hd202 mają "tylko bas".

[Kyle]

Zależy jakiej jakości mp3.

[Gość cycus12]

Zależy jakiej jakości mp3.

tu nie chodzi o jakość mp3 tylko czy odtwarzacz i jego wzmacniacz ogranie temat.

[Kyle]

tu nie chodzi o jakość mp3 tylko czy odtwarzacz i jego wzmacniacz ogranie temat.

Jak jego wzmacniacz i odtwarzacz "ogarnie temat" a jakość mp3 będzie g...niana, to i tak "temat będzie nieogarnięty" ;)

[Ramdac]

Dużo lepszym pomysłem na słuchawki od HD201 są SL HD681. Mimo że superlux to marka prawie żadna uważam że warte są swojej ceny. I dużo lepsze od wspomnianych senków.

 

Moje HD681 grają razem z dac ktorego mam w monitorze, bądz z IPODem touch 2G 8GB. I moim zdaniem grają dobrze.

Ostatnio pojawiła się też wersja evo której w rękach jeszcze nie miałem. Ale podobno gra jeszcze lepiej, a oprócztego ma lepszy wygląd(bardziej wyjściowy moim zdaniem).

 

Jedyną wadą podczas spacerów może być długi dość sztywny kabel, oraz waga słuchawek.

 

Pozdrawiam

 

Wysłane z mojego Blade za pomocą Tapatalk 2

[Gość cycus12]

jakość mp3 będzie g...niana, to i tak "temat będzie nieogarnięty" ;)

jak będzie padał deszcz to też sobie nie posłucha w plenerze.

 

pytanie zostało dostatecznie jasno postawione.

[Kyle]

jak będzie padał deszcz to też sobie nie posłucha w plenerze.

... chyba że będzie miał parasol :D

[Arminq]

Sam mam Superlux HD681. I muszę przyznać, że grają ze wszystkiego niemal identycznie. Ze smartfona (bez wzmacniacza), z odtwarzacza MP4, z Discman'a, z kompa i laptopa (+ Audiotrak Maya U5) wydobywa się prawie to samo, z małym plusem dla odsłuchów prowadzonych z użyciem FiiO E07k (jest wtedy odrobinę czyściej i minimalnie lepsza góra). Nie ważne czy podłączy się wzmacniacz/DAC czy nie, te słuchawki są stworzone do zagrania ze wszystkiego. I według mnie to właśnie nimi autor powinien się zainteresować, jeśli nie ma zamiaru wydawać kasy na dodatkowe urządzenia.

 

@Ramdac - miałem styczność również z Evo. I w zasadzie poza większą ilością głębokiego basu, nie różnią się one od HD681 prawie niczym (poza wyglądem ofc). Jak dla mnie, jeżeli ktoś nie lubi mocnego basu (jak ja), to nie ma się nawet po co ich dotykać. Kosztują dużo więcej, a nie dają aż tyle w zamian (choć to nadal bardzo dobre słuchawki, szczególnie w takiej cenie).

[Ramdac]

Sam mam Superlux HD681. I muszę przyznać, że grają ze wszystkiego niemal identycznie. Ze smartfona (bez wzmacniacza), z odtwarzacza MP4, z Discman'a, z kompa i laptopa (+ Audiotrak Maya U5) wydobywa się prawie to samo, z małym plusem dla odsłuchów prowadzonych z użyciem FiiO E07k (jest wtedy odrobinę czyściej i minimalnie lepsza góra). Nie ważne czy podłączy się wzmacniacz/DAC czy nie, te słuchawki są stworzone do zagrania ze wszystkiego. I według mnie to właśnie nimi autor powinien się zainteresować, jeśli nie ma zamiaru wydawać kasy na dodatkowe urządzenia.

 

@Ramdac - miałem styczność również z Evo. I w zasadzie poza większą ilością głębokiego basu, nie różnią się one od HD681 prawie niczym (poza wyglądem ofc). Jak dla mnie, jeżeli ktoś nie lubi mocnego basu (jak ja), to nie ma się nawet po co ich dotykać. Kosztują dużo więcej, a nie dają aż tyle w zamian (choć to nadal bardzo dobre słuchawki, szczególnie w takiej cenie).

Ja osobiście lubię dużą ilość basu. I po zrobieniu tzw. skarpowego moda trochę go straciłem(tzn. mimo że dźwięk się ocieplił, bas nie jest już tak odczuwalny jak był wcześniej moim zdaniem). Miałem okazji podpiąć swoje HD681 pod Fiio E10 i miałem odczucie większej i bardziej naturalnej sceny niż w przypadku DAC'a którego mam w swoim monitorze czy ipoda. Jednak dla mnie jakość muzyki z HD681 i IPOD'a jest wystarczająca na podróże w plener.

 

Także polecam autorowi tematu zorganizowanie sobie jakiegoś odsłuchu tych słuchawek, niech sam oceni czy się nadają na wycieczki w plener.

 

EDIT:

@Arminq

Czy to prawda że pady w wersji evo mniej męczą uszy? Tzn. w wersji zwykłej HD681 powodowały pocenie się okolic ucha. Czy zostało to poprawione w wersji evo?

[Arminq]

@Ramdac - nie wiem czy moja opinia w tej kwestii będzie jakkolwiek pomocna, ponieważ nie zauważyłem u siebie, by HD681 pociły mi okolice uszu czy nawet same uszy. W Evo również tego nie zauważyłem, więc nie umiem odpowiedzieć na to pytanie tak, by pomogło to innym. W każdym razie pady standardowe są trochę inne niż w HD681, więc myślę, że coś tam przy nich majstrowano. Dodatkowo w nowych wersjach masz też pady welurowe w zestawie, a te są wygodniejsze.

[hafis]

Fajnie wyglądające- Beats. Ale tylko fajnie wyglądające.

 

Nieco ustępujące im fajnością- Philips Fidelio L1, ale za to prześcigające je dźwiękiem.

 

Nieco niżej w fajności- Audio-Technica M50, znów, w dźwięku powyżej pierwszych wymienionych.

 

Audio-Technica ATH-A900X- uuu Panie, tu już kosmos jeśli chodzi o wygląd, to są duże nauszne słuchafony, nie to co poprzednie a dźwiękiem deklasujące wszystkie wymienione powyżej. Tylko niezbyt wygodne do chodzenia w nich po centrach handlowych bo można się: a) w drzwi nie zmieścić, b) mogą spaść jak będziesz się za galeriankami rozglądał. Niezbyt trzymają się podskakującej głowy, poza tym nie dają dobrego seala.

 

Osobiście do wypadów na miasto wybrałbym M50 ze względu na bardzo dobre tłumienie, naprawdę fajny dźwięk i przenośność- składają się do dość małego pakunku, więc plecak i do przodu.

 

Czy warto do mp3- oczywiście, a jak mp3 jest na poziomie 320 kilo....nie rozpoczynam wojenki....

[Arminq]

@hafis - myślę, ze mówiąc "do mp3" autor miał na myśli do odtwarzacza mp3, a nie do formatu, w jakim zapisany jest utwór... Choć mogę się mylić.

Poza tym słuchawki, które wymieniłeś zazwyczaj są nieosiągalne cenowo (do 500zł miało być).

 

Czy tylko ja przeczytałem to, co napisał autor?

[Piniu2906]

HD 201 nie mają basu. Poza tym do czegokolwiek lepszego od HD 201 będziesz potrzebował wzmacniacza/DAC.

Większej bzdury jeszcze nie słyszałem. Powtarzanie gdzieś tam zasłyszanych opinii jak wyzej całkowicie mija się z prawdą.

 

Miałem wiele słuchawek w róznych przedziałach cenowych i mój player w zupełności je napędzał

[Arminq]

To bardzo ciekawe.

 

Ja również miałem wiele słuchawek. Poza kilkoma modelami (z pamięci, pewnie i tak nie wszystkie: Philips SHP2500, Sennheiser HD 201, AKG K514 MKII, AKG K518, Stellseries Siberia V2, Creative Fatal1ty, Philips SHP2000, Koss UR40, Sony MDR-RF810RK i AKG K511, Audio-Technica ATH-SJ55), głownie tymi z niższych półek, wszystkie słuchawki z jakimi miałem styczność nie dawały sobie rady z odtwarzacza MP4. Więc osobiście uważam, że to, co mówisz Ty jest raczej kontrowersyjne. Przynajmniej z punktu mojego własnego doświadczenia. Nie jestem audiofilem, ale różnicę potrafię bez problemu wyczuć...

[Ramdac]

To bardzo ciekawe.

 

Ja również miałem wiele słuchawek. Poza kilkoma modelami (z pamięci, pewnie i tak nie wszystkie: Philips SHP2500, Sennheiser HD 201, AKG K514 MKII, AKG K518, Stellseries Siberia V2, Creative Fatal1ty, Philips SHP2000, Koss UR40, Sony MDR-RF810RK i AKG K511, Audio-Technica ATH-SJ55), głownie tymi z niższych półek, wszystkie słuchawki z jakimi miałem styczność nie dawały sobie rady z odtwarzacza MP4. Więc osobiście uważam, że to, co mówisz Ty jest raczej kontrowersyjne. Przynajmniej z punktu mojego własnego doświadczenia. Nie jestem audiofilem, ale różnicę potrafię bez problemu wyczuć...

Różnica bedzie zawsze. Czego brakowało w dźwięku że twierdzisz że nie mógł ich napędzić odtwarzacz? Z jakich odtwarzaczy korzystałeś?

 

Z wymienionych przez ciebie słuchawek miałem Fatal1ty i HD201 i nie zauwarzyłem aby mój IPOD czy nawet mój pierwszy mp3(no name 512mb) miał problem z ich napędzeniem. O ile dźwięku z mp3 no name nawet nie warto oceniać, o tyle IPOD potrafił na nich zagrac w miare czysto jak na te słuchawki i ciut głośniej niż PC którego wtedy miałem.

 

Pozdrawiam

 

Wysłane z mojego Blade za pomocą Tapatalk 2

[Mario_77]

Drogich nie warto kupowac, za to warto dobre kupic.....

[Arminq]

@Ramdac - nie wiem czy to problem z czytaniem czy ze zrozumieniem. Napisałem wyraźnie, że "poza kilkoma modelami", po czym je wymieniłem. Więc czegoś chyba nie zrozumiałeś...

 

Czego brakowało w dźwięku? Niech pomyślę... Głośności! Głownie. Grały tak cicho, że mimo niektórych konstrukcji zamkniętych, nie dało się odizolować od dźwięków z zewnątrz. Ponadto basu (który był zupełnie inny po podłączeniu wzmacniacza, charczący) oraz średnicy, która bez była przytłumiona przez bas... Używałem Creative Zen, Samsung Galaxy S2, SanDisc Sansa Clip+, Philips GoGear RaGa. Większość (wyjątki czasem stwarzały SGS2 i SDSC+), nie dawała sobie rady z czymś "lepszym". Efekty były takie jak opisałem powyżej.

 

Nikt mi nie wmówi, że byle czym napędzisz każde słuchawki. Nie twierdzę, że lepszy odtwarzacz nie da sobie rady. Twierdzę tylko, że żaden nie zrobi tego w takim stopniu jak wzmacniacz czy dobre DAC.

[Piniu2906]

Arminq przyznam że mam playera za 2k i trochę za agresywnie zaaregowałem na Twój post... niemniej jednak podtrzymuje swoją opinię bo naprawdę na moim grajku nie było takich słuchawek których by nie obsłuzył

[Arminq]

@Piniu2906 - Jak mówiłem, nie twierdzę, że lepszy player (a spodziewam się, że taki za 2k do takowych należy) nie da sobie rady. Twierdzę, że do budżetowych MP3 (typu właśnie Sansa Clip+ czy iRiver autora) nie ma co szukać lepszych słuchawek, bo to strata kasy. Ale to moja opinia oczywiście - nie każę Wam się z nią zgadzać i nie mieć własnej.