Jak ustawic kolumny ?

[PiotrMr]

Witam,

 

Mam duże pomieszczenie ok 55 m, podłogę gresową i rozmieszczenie jak na załączniku, jestem otwarty na wszelkie sugestie dotyczące przemeblowania które mogę przynieść pozytywne zmiany.

 

[sly30]

Masz super pokój i duże możliwości ustawień. Rozstawiłbym kolumny na którejś z krótszych ścian.

[PiotrMr]

Jeżeli chodzi o tę ścianę która jest na dole to niemożliwe, ponieważ tam są drzwi do wiatrołapu, jest też tam otwarta kuchnia itd - mój plan nie uwzględniał już tego, natomiast jeżeli chodzi o ścianę górną to powiedzmy że dałoby się to z wielkim trudem zrobić - musiałbym się pozbyć kwiatków, lodówki na napoje, szafki, stół też w obecnym ustawieniu przeszkadzałby no i byłby kłopot z u umiejscowieniem TV, ustawiając kanapę pod kontem odsłuchu w tej sytuacji TV pasowałoby umieścić tam gdzie drzwi tarasowe - no i trzeba uwzględnić że ta ściana ma szerokość ponad 7 metrów. Obecnie odległość między kolumnami mierząc od wewnętrznych krawędzi wynosi 180 cm.

 

Staram się raczej zmniejszyć odległości między mną a kolumnami, ponieważ nie są one aż takie wielkie żeby wypełniać dźwiękiem tak duże pomieszczenie. Ewentualnie mógłbym umieścić kolumny w odległości ok 2,5 - 3m od siebie, na górnej ścianie trzymając się bardziej prawej strony - lewa kolumna wypadałaby wtedy mniej więcej na środku ściany, ale czy wtedy będzie dla stereo dobrze, jeżeli jedna z kolumn jest dużo bliżej ściany ?

[parantulla]

Nie będzie dobrze. Może być tylko źle albo jeszcze gorzej :)

Czasami wystarczy wykuć otwór drzwiowy w jednej z bocznych ścian, żeby zrobić tragedię.

Symetria to niestety podstawa. Niestety, bo niekiedy bardzo dużo to komplikuje i jeszcze więcej wymaga zachodu.

Odległość słuchacza ok. 3 metry będzie w sam raz i tyle samo powinno być od osi jednej kolumny do osi drugiej.

Odległość słuchacza i kolumn od ścian, to przynajmniej jeden, ale taki uczciwy metr. Lepiej więcej niż mniej.

I to w zasadzie wszystko w temacie. Później metodą prób i błędów możesz sobie ewentualnie to wszystko dostroić,

bo niekiedy przesunięcie fotela czy kolumn o pół metra w przód albo w tył potrafi wywołać prawdziwy szok.

No to co, koniec pitolenia i do roboty :)

 

Tak na szybko przykładowa propozycja.

Pies trącał dokładne proporcje w realu (nie chciało mi się nad tym siedzieć) ale może coś w ten deseń

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Piotr_51159]

ja bym postawił TV + audio na ścianie gdzie są schody

[parantulla]

Też tak kombinowałem, ale telewizor musiałby stać na prawo od schodów (na lewo jest ten cholerny komin)

i całe te okna z tyłu centralnie by się w nim wtedy odbijały. No chyba że są jakieś rolety albo w ogóle zlew na telewizję,

to wtedy problem TV odpada, ale dalej pozostaje kwestia komina, który wchodzi w paradę i wszystko komplikuje.

No i zostaje ten wielki stół, który najlepiej żeby stał jak najdalej od kolumn i jeszcze dalej od słuchacza,

a jak przerzucisz sprzęt na ścianę ze schodami, to tego stołu nie ma gdzie wcisnąć za bardzo.

Chyba że masz jakieś pomysły na obejście komina, ustawienie stołu, oglądanie telewizora w którym będzie coś widać

i puszczenie kabla głośnikowego nad schodami, to naszkicuj z grubsza plan, bo sam jestem ciekaw.

Ja bym zostawił po mojemu i tylko tą drugą kanapę wyniósłbym na dwór albo na dach :)

[PiotrMr]

Parantulla Twoja propozycje jest całkiem fajna, ale niestety tam gdzie postawiłeś stół jest już łazienka, więc to odpada. Zrobię bardziej szczegółowy plan obecnego rozmieszczenia z dokładniejszym odwzorowaniem skali wielkości poszczególnych mebli. Obecnie skłaniałbym się do przeniesienia TV na lewo od kominka (patrząc od strony kanapy), obawiam się jednak asymetrii, ponieważ z lewej strony będę miał ścianę, a z prawej będę miał schody, komin, jednak wiem że miejsca idealnego nie znajdę, więc w zasadzie muszę znaleźć mniejsze zło. Jest jeszcze zupełnie inna koncepcja, przenieść wszystko do pomieszczenia 13,5 m, na górę, tam mógłbym sobie rozmieszczać dowolnie. Wadą tego pomieszczenia jest to że dwie ze ścian wykonane są z płyt kartonowo-gipsowych, oraz mały metraż, nie wiem jak spisałyby się tam moje kolumny z głośnikami 2x 21 cm, mogłoby być chyba troszkę za ciasno.

[romekjagoda]

A co jakby zamknąć przestrzeń między kominem a ścianą parawanem/mobilną ścianą wysuwaną zza komina? --> kolumny z tv równolegle do ściany na której teraz stoją i mamy symetrię w przypadku obu kolumn.

Drzwi takie można zrobić b. esttetyczne na rolkach, wysuwać do osłuchów, gdy trzeba odsuwać by był prześwit na schody.

[parantulla]

A co jakby zamknąć przestrzeń między kominem a ścianą parawanem/mobilną ścianą wysuwaną zza komina? --> kolumny z tv równolegle do ściany na której teraz stoją i mamy symetrię w przypadku obu kolumn.

Koncepcja w sumie i dobra, tylko z tego co na pierwszy rzut oka widzę,

to od lewej ściany do prawej ściany zostanie jakieś trzy metry z kawałkiem.

Odejmując po metrze luzu dla każdej kolumny, zostanie pomiędzy nimi niecałe dwa metry.

Trochę mało zważywszy na fakt, że do swobodnego wykorzystania są hektary przestrzeni,

gdybym ja tyle miał... ech, pomarzyć dobra rzecz :)

 

Parantulla Twoja propozycje jest całkiem fajna, ale niestety tam gdzie postawiłeś stół jest już łazienka, więc to odpada.

Może dałoby się upchnąć ten nieszczęsny stół za kominkiem, ewentualnie wstawić tam jakiś mniejszy.

 

Jeszcze można spróbować to co masz teraz trochę bardziej porozstawiać np. tak

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[PiotrMr]

Za kominem by się nie zmieścił, na dodatek w planie nie narysowałem kominka który znajduje się w rogu między schodami a ścianą. Odnośnie parawanu to mógłby on tam być nawet na stałe, wejście na schody jest od innej strony. Natomiast faktycznie kolumny będą wtedy w odległości ok 2 m, nawet trochę mniej od siebie chcąc je odsunąć od ściany.

[PiotrMr]

Już postanowione, będzie tak jak proponował Parantula w 4 poście, tylko stół nie w łazience a po drugiej stronie schodów tam gdzie obecnie znajduje się cały sprzęt.

 

Sądzicie że jakieś dywaniki wykładzinki warto kupować, do tej pory był gres bez żadnych nakryć, ale zastanawiam się czy przynajmniej w okolicach kolumn nie zastosować czegoś takiego, może dałoby to pozytywny efekt, widzę że raczej większość tak ma.

[parantulla]

Oczywiście "dywaniki wykładzinki" jak najbardziej wskazane. Im więcej, tym lepiej.

Nie tylko w okolicach kolumn, ale w okolicach całego czerwonego trójkąta na obrazku, a szczególnie w nim samym.

Generalnie zasada jest taka, że im mniej gołych powierzchni w pomieszczeniu, tym lepsza panuje w nim akustyka.

Dotyczy to w równym stopniu ścian, sufitu czy podłogi. Warto poświęcić czas i środki (nie tak znowu duże)

aby przełamać dosłownie czymkolwiek możliwie najwięcej płaskich powierzchni o kwadracie powiedzmy 1 x 1 metr.

Naturalnie newralgicznymi miejscami są zawsze punkty pierwszych odbić, ale moim zdaniem jeśli tylko są chęci

oraz możliwości, to nie ma sensu się ograniczać, bo można tylko sobie poprawić, na pewno nie zaszkodzić,

a za "ustroje akustyczne" może służyć wszystko, nawet jakiś obrazek na płótnie jak nie ma lepszych pomysłów.

Zawsze lepiej, żeby było cokolwiek niż jak ma być goła ściana, oczywiście wszystko w granicach zdrowego rozsądku:)

[PiotrMr]

Ok, dzięki wszystkim za udział w wątku.

 

Pozdrawiam

[Gość rydz]

Piotrku,możesz sprawdzić w prosty sposób akustykę ,klaśnięcie w dłonie! nie będzie pogłosu,można uznać że jest okey.

[t.w bolesław]

zastosuj prawo trójkąta równobocznego tak polecają w instrukcjach mniej więcej

[wojciech.iw]

Tam gdzie sa okna trzeba by jakies grube kotary najlepiej, bo odbicia od szyb daja fatalne wyostrzenia w dzwieku.

[wojciech.iw]

Moja propozycja to kolumny na scianie lewej miedzy drzwiami tarasowymi, a symetrie zrob ustrojami akustycznymi. Jeden w rogu, a drugi przy poczatku lewego okna tarasowego. Nie wiem jaka tam jest odleglosc,ale powinno sie zmiescic z wystarczajaca przestrzenia dla kolumn. No i nie beda przeszkadzac szyby, kominek bedzie na tylach.

[PiotrMr]

Zmiany które wprowadziłem w ustawieniu przyniosły ponad spodziewane efekty, wreszcie jestem zadowolony.

[parantulla]

To na czym ostatecznie stanęło?

[PiotrMr]

Ustawiłem niemalże identycznie jak przedstawia Twoja propozycja w 4 poście po prawej stronie załączonego obrazka - trafione w 10. Już zacząłem się wyprzedawać, bo myślałem że w moim salonie nigdy nie zagra sprzęt w moim zasięgu budżetowym, okazało się że kluczowe było ustawienie! Można powiedzieć że do tej pory miałem papkę zamiast muzyki. Poprzednie ustawienie było wyjątkowo niefortunne akustycznie.