dCS Delius

[Marek.S]

Witam,

 

Po dluzszych odsluchach doszedlem do wniosku, że PS Audio NWD jednak kompletnie nie zgrywa się w obecnym systemie z JBL 4343, NWD jest zbyt ostry i nachalny, można wręcz powiedzieć że syntetyczny.

Znajomy zaoferował mi dCS Delius, czy któryś z forumowiczów mógłby się wypowiedzieć na temat w.w DACa? Czy warto wydać 1600 euro za 10-letni egzemplarz w stanie sklepowym, ze wszystkimi papierami i po przeglądzie u dCSa w tym roku?

 

 

 

Pozdrawiam,

Marek

Edytowane 1 Września 2013 przez Marek.S

[Elberoth]

To wciąż bardzo dobry DAC, a cena jeżeli jest faktycznie w idealnym stanie - atrakcyjna.

 

Jeżeli zamierzasz z plików, polecałbym ci dokupić U-Clocka - obecnie można bardzo tanio kupić s/h (za ok 8500zł u dystrybutora) ze względu na fakt że jest bardzo duża podaż od osób które się przesiadają na Vivaldiego. Za jednym zamachem załatwisz sprawę clocka oraz konwertera SPDIF.

[Marek.S]

Dobrze wiedziec ze cena nie jest przesadzona.

Czy do Deliusa potrzeba jakiegos dodatkowego konwertera czy moge "normalnie" podlaczyc SBT kablem coax?

 

Nie chce sie nadziac tak jak w przypadku MF kW DM25 ktory nie lykal nic powyzej 16/44 pomimo informacji w instrukcji ze akceptuje nawet 24/192.

Edytowane 1 Września 2013 przez Marek.S

[jello]

To wciąż bardzo dobry DAC, a cena jeżeli jest faktycznie w idealnym stanie - atrakcyjna.

 

Jeżeli zamierzasz z plików, polecałbym ci dokupić U-Clocka - obecnie można bardzo tanio kupić s/h (za ok 8500zł u dystrybutora) ze względu na fakt że jest bardzo duża podaż od osób które się przesiadają na Vivaldiego. Za jednym zamachem załatwisz sprawę clocka oraz konwertera SPDIF.

Rozumiem że to dobry pomysł także do Elgara Plus ?

[Elberoth]

Rozumiem że to dobry pomysł także do Elgara Plus ?

 

Tak, jak najbardziej. Elgar Plus (w odróżnieniu do starszego Elgara), ma wejście na zewnętrzny zegar.

 

Dobrze wiedziec ze cena nie jest przesadzona.

Czy do Deliusa potrzeba jakiegos dodatkowego konwertera czy moge "normalnie" podlaczyc SBT kablem coax?

 

Nie chce sie nadziac tak jak w przypadku MF kW DM25 ktory nie lykal nic powyzej 16/44 pomimo informacji w instrukcji ze akceptuje nawet 24/192.

 

Bez problemu, aczkolwiek ZTCP na wejściach RCA/BNC/TOS/AES do Deliusa można podać max sygnał 24/96kHz. 24/176 i 24/192 łyka tylko po Dual AES.

[Marek.S]

24/96 wystarczy spokojnie.

 

Postaram sie niedlugo pozyczyc tego Deliusa na odsluch. Wbudowany preamp tez sie przyda bo obecnie mam Classe CP35, nic ciekawego.

[Elberoth]

Może się okazać, że wbudowany pre będzie lepszy. Wszystko zależy od tego ile cyfrowej attenuacji będziesz potrzebował do normalnego odsłuchu.

[jello]

Słuchałem Elgara z aktywnymi kolumnami z i bez przedwzmacniacza. Z przedwzmacniaczem było o wiele lepiej.

[Elberoth]

Tak jak wspomniałem - to wszystko zależy od kilku czynników.

[sly30]

Jeszcze niedawno kolega Elb pisał, że w DAC-ach jest największy postęp i że nie warto kupować 10-cio letnich konstrukcji bo to co wtedy oferowały największe "wypasy" to teraz ma każdy przeciętny DAC.

Płacąc za starego dCS 1600 euro czyli ok 7500 i clock 8500 to mamy już 15000zł za nadal 10 letni sprzęt, który nie czyta 24/192 po SPDIF.

Za 18000 zł w ogłoszeniach widziałem Accustic Arts Tube DAC II, pewnie roczny, może 2 letni.

Świetny, muzykalny, analogowo grający DAC. Miałem takiego i sobie chwalę.

Edytowane 1 Września 2013 przez sly30

[Marek.S]

Dlatego tez nie upieram sie na tego DCSa, a dodatkowy clock zbytnio mnie nie interesuje.

Z drugiej strony za niewiele wiecej niz 2000 euro mozna kupic Metrum HEX-a z opcjonalnymi trafami Lundahla.

[zn21]

sly30 - bo jedne dacki starzeją się wolniej inne szybciej. Coś jak u kobiet i ten widocznie ma tą pierwszą przypadłość, he he.

[Elberoth]

Oczywiście że ten DAC się zestarzał, ale też kosztuje obecnie 1/10 ceny nowego. Za te pieniądze, to w dalszym ciągu dobra propozycja.

 

Za używanego HEXa trzeba dać obecnie ok 9000zł (~2200 euro) więc to jednak 40% więcej. Do tego HEX nie ma przedwzmacniacza, wejścia na zewnętrzny zegar i wcale nie jestem przekonany, że będzie lepszy (miałem oba u siebie w tym roku, niestety w pewnym oddaleniu, bez możliwości porównania head-to-head).

 

Z drugiej strony HEX ma wejście USB na pokładzie (średnie bo średnie - to zwykła płytka M2Techa - ale jest) ...

[Marek.S]

Wlasnie ten wbudowany pre moze sie przydac. Raczej na pewno nie bedzie gorszy od podstawowego modelu Classe - starej wersji CP35.

 

Dodatki typu USB nie sa mi potrzebne, wystarczy tylko SPDI/F, wyjscia m.in XLR i mozliwosc dekodowania 24/96.

 

Reszta toru to zadne cuda, przyznaje sie bez bicia: jble 4343, dwa Carvery - PT1800 i 2400, interkonekty MITa, glosnikowe Nordosty White Lightining i Montery M1.

Edytowane 1 Września 2013 przez Marek.S

[Elberoth]

Skoro jak piszesz sprzedaje to znajomy, to najlepiej zrobisz jak pożyczysz i sam posłuchasz u siebie.

[Marek.S]

Elberoth, oczywiscie ze odsluch na wlasnym zestawie jest najbardziej miarodajny ale bylem ciekaw opinii innych na temat tego przetwornika.

 

Uogolniajac - jaka sygnature brzmienia oferuje taki dCS?

[sly30]

Ale to wiadomo. Na pewno nie jest to brzmienie mięsiste, miękkie, ocieplone.

Wręcz przeciwnie. W końcu to znana szkoła brzmienia dCS.

Dopiero teraz topowy Vivaldi odchodzi od tej szkoły. Czyż nie kolego Elb?

 

Dlatego koniecznie posłuchaj sam żebyś się nie zdziwił bo mam wrażenie że nie miałeś styczności z dCS-em. Ja też małe bo na wystawach a w domu miałem dopiero Vivaldiego ale kilku moich znajomych miało dCS-y.

Edytowane 1 Września 2013 przez sly30

[Marek.S]

Sly, jest dokladnie tak jak piszesz - DCS znam tylko z nazwy i artykulow w internecie/prasie.

 

Nie jestem fanem cieplych klusek, zalezy mi tylko na naturalnym przekazie a nie tak jak w przypadku mojego NWD ktory proboje udawac hi-end ale na dluzsza mete jest nachalny i meczacy.

Edytowane 1 Września 2013 przez Marek.S

[Elberoth]

Dopiero teraz topowy Vivaldi odchodzi od tej szkoły. Czyż nie kolego Elb?

 

Absolutnie nie. Vivaldi jest tylko gładszy, bo ma lepszy zegar na pokładzie i jeszcze bardziej rozdzielczy.

 

Nie jestem fanem cieplych klusek, zalezy mi tylko na naturalnym przekazie a nie tak jak w przypadku mojego NWD ktory proboje udawac hi-end ale na dluzsza mete jest nachalny i meczacy.

 

No to jest szansa że ci się spodoba.

[sly30]

Znam pogląd osób biegłych w temacie dCS i twierdzą, że dopiero Vivaldi nie gra chudo czego nie można powiedzieć o innych modelach tej firmy.

U mnie faktycznie nie grał chudo ale jeśli inne są chudsze to niedobrze.

Edytowane 2 Września 2013 przez sly30

[Szymon]

Nie sa chudsze, tylko neutralne. Pokazują niedoskonałości reszty systemu i słabe konfiguracje. Elgar plus to nadal świetny Dac do 20kzl, do tego wysokiej klasy przedwzmacniacz. Może być baza wysmienitego systemu. Miałem wszystkie DCSy począwszy na 972 a skończywszy na zamówionym vivaldim. Jakiej wielkości pomieszczenie ma kolega?

Edytowane 2 Września 2013 przez Szymon

[Marek.S]

Jakies 40-45m2 z otwarta kuchnia, 3m wysokie z twarda akustyka ale pracuje nad tym.

 

W temacie chodzi o Deliusa, wedlug opinii w internecie Delius to jakies 80-90% mozliwosci Elgara Plus.

[Elberoth]

U Sly wszystko co neutralne będzie grać chudo - chyba że sobie kupi jakąś porządną amplifikację (czytaj: nie wzmacniacz pracujący w klasie AB z ogromna ilością sprzężenia zwrotnego).

 

Mam dwóch znajomych którzy przesiedli się bezpośrednio ze Scarlattiego na Vivaldiego, i rzeczy o których pisze Sly nie odnotowali.

 

Jakies 40-45m2 z otwarta kuchnia, 3m wysokie z twarda akustyka ale pracuje nad tym.

 

W temacie chodzi o Deliusa, wedlug opinii w internecie Delius to jakies 80-90% mozliwosci Elgara Plus.

 

ZTCW to jest to samo, tylko w innej obudowie. Tak samo jak Scarlatti to to samo co Debussy i Paganini.

[Stasiop]

Absolutnie nie. Vivaldi jest tylko gładszy, bo ma lepszy zegar na pokładzie i jeszcze bardziej rozdzielczy.

Najbardziej zastanawia mnie stwierdzenie kolegi jest lepszy bo ma lepszy zegar na pokladzie, tak jakby od zegara zalezalo 100% dzwieku. Przede wszystkim Vivaldi ma zwiekszona 200razy w stosunku do Scarlattiego moc obliczeniowa i to moim zdaniem najbardziej wplynelo na gladkosc jak i rozdzielczosc. W Vivaldim nie sa stosowane jakies super modele zegarow o skrajnie niskim szumie fazowym poniewaz tam sie liczy dokladnosc i odchylka w ppm, ( takie zagary musza byc projektowane inaczej) poniewaz to sa zegary synchronizowane wzorcem z cyfrowa kompensacja temperatury. Z tego co sie orientuje jedyna nowoscia w zegarach w Vivaldim jest wlasnie ta cyfrowa kompensacja temperatury - oczywiscie ma to spore znaczenie, ale ze glowne to z pewnoscia moim zdaniem nie.

 

U Sly wszystko co neutralne będzie grać chudo - chyba że sobie kupi jakąś porządną amplifikację (czytaj: nie wzmacniacz pracujący w klasie AB z ogromna ilością sprzężenia zwrotnego).

 

A skad wniosek ze jesli jest glebokie sprzezenie zwrotne i w klasie AB to bedzie grac szczuplo? Bedzie tak owszem jesli wzmacniacz jest wolny...;) ale sama glebokosc sprzezenia zwrotnego i praca w AB, na to z pewnoscia nie wplywa ;)

[Elberoth]

 

W Vivaldim nie sa stosowane jakies super modele zegarow o skrajnie niskim szumie fazowym poniewaz tam sie liczy dokladnosc i odchylka w ppm, ( takie zagary musza byc projektowane inaczej) poniewaz to sa zegary synchronizowane wzorcem z cyfrowa kompensacja temperatury. Z tego co sie orientuje jedyna nowoscia w zegarach w Vivaldim jest wlasnie ta cyfrowa kompensacja temperatury - oczywiscie ma to spore znaczenie, ale ze glowne to z pewnoscia moim zdaniem nie.

 

A to dobre ! Widzę, że nową fizykę tworzysz.

 

Napisz też coś o tym 'synchronizowaniu wzorcem z cyfrowa kompensacja temperatury'. Robi się coraz śmieszniej :)

[Stasiop]

Ty tak wlasnie dzialasz, jak wychodzi Twoj brak wiedzy to nie podejmujesz dalszej dyskusji tylko STARASZ sie kogos osmieszyc.

Poziom piaskownicy chlopcow z klasy 2 podstawowki! ;) Brak wiedzy to jeszcze nic zlego ani kompromitujacego ale Twoje dzialanie to juz tak.;)

 

Prosze sobie wpisac w google DCXO

 

Nowa fizyka........... :D

Edytowane 2 Września 2013 przez Stasiop

[sly30]

A jednak adaś nie spakował tornistra na dziś i z nudów wypisuje bzdury na w tematach o których nie ma pojęcia!!

Co gorsze nie potrafi czytać ze zrozumieniem albo ze złośliwości nie chce tego robić.

Pisałem przecież, że u siebie miałem tylko Vivaldiego a opinia o "chudym brzmieniu" pozostałych dCS to opinie innych osób, które

znam i które miały te DAC-i w swoich systemach a mają zupełnie inne wzmacniacze.

 

Ale adaś chyba w ogóle nie potrafi czytać a ze zrozumieniem to na pewno.

 

Co ciekawe zupełnie nie ma pojęcia o sprzętach jakie opisuje sugerując, iż Burmester gra "chudo" podczas gdy gra właśnie lekko ocieplonym

i mięsistym dźwiękiem, czyli zupełnie odwrotnie!!

Jest przeciwieństwem końcówki mocy MSB, której adaś obecnie używa a która to choć bardzo rozdzielcza i dynamiczna to właśnie jest lekko odchudzona brzmieniowo, analityczna i mało wciągająca. Wiem bo miałem ją ok 2 tygodnie szukając wzmacniacz do drugiej systemu.

Miałem okazję na bezpośrednie porównanie. Generalnie wysokiej klasy końcówka ale właśnie taka analityczna.

Edytowane 2 Września 2013 przez sly30

[jello]

Ciekawe jak wypada porównanie DCS vs Calyx ? Np. Elgar Plus vs Calyx Femto lub Calyx 24/192 ?

[Elberoth]

Stasiop - mam dzisiaj szalony dzień i nie mam czasu tracić czasu na jałowe dyskusję i edukację gawiedzi.

 

Jeżeli chcesz się dowiedzieć dlaczego w zegarach istotny jest szum fazowy a nie ppm o których piszesz, tu masz cały Whitepaper:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jest bardzo przystępnie napisany - polecam każdemu, kto chce zrozumieć o co w tych zegarach naprawdę chodzi.

 

Co do dCSa, to ograniczę się do stwierdzenia, że spędziłem cały dzień w ich fabryce w Cambridge, i kalibrowanie zegarów wygląda zgoła inaczej. Staraj się może skupić na rzeczach co do których masz sprawdzone informacje. Dobry z ciebie chłopak, coś tam samemu dłubiesz, ale porzuć chęć bycia naczelnym inżynierem audiostereo, bo nie masz do tego wystarczającej wiedzy oraz doświadczenia. I zamiast mądrze - wychodzi śmiesznie. Nie idź tą drogą.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Szymon]

A jednak adaś nie spakował tornistra na dziś i z nudów wypisuje bzdury na w tematach o których nie ma pojęcia!!

Co gorsze nie potrafi czytać ze zrozumieniem albo ze złośliwości nie chce tego robić.

Pisałem przecież, że u siebie miałem tylko Vivaldiego a opinia o "chudym brzmieniu" pozostałych dCS to opinie innych osób, które

znam i które miały te DAC-i w swoich systemach a mają zupełnie inne wzmacniacze.

 

Ale adaś chyba w ogóle nie potrafi czytać a ze zrozumieniem to na pewno.

 

Co ciekawe zupełnie nie ma pojęcia o sprzętach jakie opisuje sugerując, iż Burmester gra "chudo" podczas gdy gra właśnie lekko ocieplonym

i mięsistym dźwiękiem, czyli zupełnie odwrotnie!!

Jest przeciwieństwem końcówki mocy MSB, której adaś obecnie używa a która to choć bardzo rozdzielcza i dynamiczna to właśnie jest lekko odchudzona brzmieniowo, analityczna i mało wciągająca. Wiem bo miałem ją ok 2 tygodnie szukając wzmacniacz do drugiej systemu.

Miałem okazję na bezpośrednie porównanie. Generalnie wysokiej klasy końcówka ale właśnie taka analityczna.

koncowka MSB ma jeszcze jedna ciekawa przypadłość, wywala korki :) Gdyby nie olbrzymi rabat to Elb by tego nie przygarnal. Ale nigdy się nie przyzna . Ciekawe kiedy wyląduje to na audiomarkt.

 

Jak będę miał kiedyś wzmak na 833 to może spróbujemy podpiac do focali. Słuchałem ostatnio niższego modelu z lampka i grało bardzo poprawnie.

Edytowane 2 Września 2013 przez Szymon