Skocz do zawartości
IGNORED

Dream Theater-24.09.2013 nowy album


octavarium

Rekomendowane odpowiedzi

Album lepszy będzie od tego ?

 

Na pewno nie,ale co by nie powiedzieć płyta jest świetnie zrealizowana,wersja 24/96 to referencja i przykład jak należy gitarowe granie realizować.Tym bardziej szkoda,że zawartość rozczarowuje.

Chociaż pojawiają się nieśmiałe głosy tu i tam,że płyta nie jest taka zła.Mnie nie wchodzi.

Jak Wy oceniacie?

l'enfant sauvage

Kwestia realizacji ? Jest dobrze. Ponizej pewnego poziomu nie schodzą. Bywalo lepiej (Systematic Chaos, Six Degress.., , ale i bywalo gorzej :D .. choć sporo zależy od "dnia".

... Wlasnie odsluchuje Octavarium z placka (z tego co wlasnie wydano) ... i mysle ze tloczenie coś mogloby być lepsze, płaskawo w dynamice.

Dodam, że nie przepadam za "glosno" zrealizowanymi produkcjami.

 

 

A smialym glosem wolam, ze plyta nie jest zla. Jest poprawna jak na DT ... co ogolnie znazy ze jest dobra.

Poprzednik ktorys postujacy napisal ze ostatnie dwadziescia iles tam minut ;) ... tak jest najlepsze , zgadzam sie.

Każda potwora znajdzie swojego amatora.

 

Sprzeda się, bo to Dream Theater. Takie zespoły już nie muszą nagrywać dobrych płyt.

 

Tak sound. Jestem amatorem potworow takich jak DT, Black Sabbath, Gilmour, Robert Fripp, Voivod, Waters, Rush ...

I ciesze sie niezmiernie gdy grają taką muze jaką pokochalem w ich wykonaniu. Gdzie Bog tam dusza ...

 

Zastanawiam sie dlaczego nie zapadasz sie w czelusciach acid - jazzu ... gdzie wszystko za kazdym razem jest inne, niepowtarzalne, nowe ... i przeswierzo niestrawne ;)

Nie znam nowości, ale mam kilka starszych płyt i uważam, że są b. dobre. Pewnie kwestia gustu, ale nie sposób nie zauważyć i docenić umiejętności muzyków grających w tej formacji....

 

Tak sound. Jestem amatorem potworow takich jak DT, Black Sabbath, Gilmour, Robert Fripp, Voivod, Waters, Rush ...

I ciesze sie niezmiernie gdy grają taką muze jaką pokochalem w ich wykonaniu. Gdzie Bog tam dusza ...

 

Zastanawiam sie dlaczego nie zapadasz sie w czelusciach acid - jazzu ... gdzie wszystko za kazdym razem jest inne, niepowtarzalne, nowe ... i przeswierzo niestrawne ;)

 

a jeszcze lepiej lepiej w odjechane free;-)

Zastanawiam sie dlaczego nie zapadasz sie w czelusciach acid - jazzu ... gdzie wszystko za kazdym razem jest inne, niepowtarzalne, nowe ... i przeswierzo niestrawne ;)

 

Ale tu jest wątek o nowej płycie DT, która jest słaba, jak kilka poprzednich.

 

Black Sabbath, Gilmour, Robert Fripp, Voivod, Waters, Rush ...

 

Ja też jestem amatorem tych wykonawców, ale czy to znaczy, że mam się zachwycić

każdą słabą płytą, którą nas zaszczycą?

Ich czas już minął.

Nie dotyczy to Black Sabbath - ich ostatnia płyta jest zaskakująco znakomita.

Ich czas już minął.

Nie dotyczy to Black Sabbath - ich ostatnia płyta jest zaskakująco znakomita.

 

A poprzednia dobra to chyba jakieś...40 lat temu.Też chłopaki mieli niezłą hibernację;)

l'enfant sauvage

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

W pełni zgadzam się z recenzją tego Pana. Nie tylko na temat tej płyty, ale i całokształtu działalności.

Zatwardziali fani zespołu mogą sobie pisać, że nie powinniśmy już wymagać od DT niczego więcej niż rzemieślniczo

odegranych płyt, bez polotu i fantazji, ale za to z laboratoryjną i bezduszną precyzją.

Ja też jestem fanem grupy, jednak mam odmienne zdanie. Od takiej kapeli trzeba wymagać więcej.

Pozostaje mieć nadzieję, że Panowie z Dream Theater przejrzą na oczy, wezmą się w garść i znów nagrają

porywającą płytę, jak dawniej... choć być może już zwyczajnie im się nie chce.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ten sam recenzent daje Madonnie Like A Prayer 8/10:)

Płyta nie powala,co zostało już powiedziane,werdykt 3/10-zbyt surowy na mój gust,z recenzji wieje sentymentalizmem,że kiedyś było bosko,a teraz już nie jest.Rozczaruję piszącego recenzję:nie będzie już Dream Theater z lat 90-tych,ze wszystkimi floydowsko/rushowymi mocnymi naciekami,należy się w końcu z tym pogodzić-to już inny zespół,inna muzyka,koniec,kropka.

 

Na tym samym portalu recenzenci odkrywają wczesne płyty Sieges Even-nazywając to zjawisko "nieznanymi" korzeniami prog-metalu i dziwią się,że to jednak nie DT składał podwaliny pod ciężkie,techniczne,wielowątkowe granie.

Tutaj podobnie:Life Cycle czy genialny Steps (krytycy nie lubią mierzyć się z tym albumem) to płyty w niewielkim stopniu przypominające dużo późnejsze Art Of Navigation czy Paramount czy nawet Sophisticated i Sense Of Change gdzie już powoli zaczął się krystalizować obecny styl grupy.

I nic na to nie poradzę,że Sieges Even nie zabrzmi już nigdy jak na pierwszych dwóch krążkach.Potrafię się jednak z tym pogodzić.

l'enfant sauvage

Płyta Madonny Like A Prayer w swojej kategorii jest świetna, chociaż z art-rockiem nie ma nic wspólnego.

Ja też nie zgadzam się z niektórymi recenzjami Piotra Strzyżowskiego, ale większość jest bardzo trafnych,

a niektóre pisane "pod prąd", jak np. ostatniej płyty Yes, która jest również moim zdaniem beznadziejna.

A Dream Theater być może nigdy już nie będzie tym zespołem co kiedyś.

Szkoda tylko, że ta ich "inność" to od pewnego czasu stagnacja i bezpłciowość, zamiast nowych, twórczych pomysłów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

W pełni zgadzam się z recenzją tego Pana. Nie tylko na temat tej płyty, ale i całokształtu działalności.

Zatwardziali fani zespołu mogą sobie pisać, że nie powinniśmy już wymagać od DT niczego więcej niż rzemieślniczo

odegranych płyt, bez polotu i fantazji, ale za to z laboratoryjną i bezduszną precyzją.

Ja też jestem fanem grupy, jednak mam odmienne zdanie. Od takiej kapeli trzeba wymagać więcej.

Pozostaje mieć nadzieję, że Panowie z Dream Theater przejrzą na oczy, wezmą się w garść i znów nagrają

porywającą płytę, jak dawniej... choć być może już zwyczajnie im się nie chce.

 

Takie zarzuty przypominają mi recenzje Dawida - rzeźby Michała Buonarottiego, typu: Michał, za dokładnie, mówię Ci, za dokładnie..... Zarzut w postaci zbyt dokładnego wykonania powtarzają najczęściej nieudacznicy, którym brak talentu i pracy nigdy nie pozwoli osiągnąć tego co krytykowani.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.