Nowy gramofon, który ma grać przez najbliższe kilkanaście lat...

[Gość rochu]

Doskonale z ramionami Regi współpracują także wkładki Ortofon z serii 2m.

Sam kształt przedniej części wkładki bardzo ułatwia jej mocowanie w tych ramionach, tak że w zasadzie nie idzie się pomylić.

Konieczne jest tylko dokupienie dystansów Regi do mocowania ramienia celem ustawienia odpowiedniej wartości VTA.

[paweljazz]

Oczywiście, że ma znaczenie. Pragnę tylko zauważyć, że akurat w tej wybranej sytuacji, nie potrzebujemy regulować azymutu. Nie trzeba też regulować wysokości ramienia. Ramię jest przygotowane pod ich wkładki i dopiero jeśli coś zaczynami dobierać od innych producentów, zaczynają się schody.

 

 

Czyli co? Cały zestaw tylko do jednej wkładki? Mam gdzieś taki zestaw. To jest zwykłe oszustwo jeśli sprzedawca nie ostrzega.

 

Panie branżo-wiesz Pan że płakac sie chce po odczytaniu takiego sformuowania.

U mnie wkładka jest droższa od gramofonu-tak sie powinno dobierać elementy-wie Pan dlaczego tak powinno sie robić?

 

To Ty nie wiesz że teraz robi się wszystko aby coś sprzedać. Nawet zatrudnienie niekompetentnych ale dobrze ściemniających sprzedawców jest w branży audio jest jedynym czynnikiem zwiększającym sprzedaż. Bo po co być uczciwym wobec klienta ważne że kaska leci. A czym gorzej dobrany sprzęt tym szybciej ponowne zakupy.

pozdrawiam,

Paweł

[Gość rochu]

Czyli co? Cały zestaw tylko do jednej wkładki? Mam gdzieś taki zestaw. To jest zwykłe oszustwo jeśli sprzedawca nie ostrzega.

 

A jeżeli gra przyzwoicie za swoją cenę to jaki sens ma szukanie innych wkładek?

[rock&roll]

i znowu się z tobą niezgodzę

o ile w tanich cartrigach regi ustawienie "igły" by mi powiewało, o tyle w ich topowej mc to już nie, producent może sobie pisać co chce, po iluś tam wkładkach mc z lepszym szlifem wiem jedno,

- nie ma powtarzalności w wklejaniu igieł, zawsze jest jakaś różnica między wkładkami, jeżeli denon produkujący swoje wkładki taśmowo też ma z tym problem to nie przekonasz mnie że rega nie ma(a feickert najtaniej o tym prawdę powie)

hmmm..... ich specyfikacje topowa mc

Faktycznie anglicy są dość lakoniczni, jeśli chodzi o podanie pełnych parametrów wkładki, ale podanie takich parametrów jak:

 

Apheta Typical Technical Specifications:[/size][/font][/color]

Tracking pressure: Individual for each Apheta, zalecany 1.75 g

Input load impedance: 100 Ohms

Output impedance: 15 Ohms

Output voltage: 500uV

plus szlif, który opisują jako Vital

 

Wydają mi się zupełnie wystarczające. Po pierwsze zazwyczaj wszystkie wkładki pracują pod kątem 20°, po drugie podatność nam się przyda, jeśli będziemy eksperymentować z innymi gramofonami/ramionami. Do niczego nam się nie przyda, poza informacją dla nas, z czego wykonany jest wspornik. Jeśli komuś się podoba po odsłuchu - kupuje, jeśli nie - szuka dalej.

 

Co od ustawień VTA jest to możliwe, są specjalne podkładki ponoszące ramię (wkładki Regi są dość niskie). Z azymutem już gorzej, ale też da się zrobić, chociaż rekomendowałbym pozostać na ich wkładkach. Potem można szukać lepszego gramofonu i dopierać do woli, co komu odpowiada. Wracając do tematu, po prostu mi się wydaje, że jeśli ktoś chce po prostu słuchać muzyki, bez zgłębiania się w szczegóły techniczne ani poznawać budowy wkładek czy też dobierać wszystkiego samodzielnie, zakup takiego "gotowca" będzie odpowiedni. Oczywiście, jeśli przypadnie nam do gustu dźwięk, cena oraz wygląd.

 

 

Czyli co? Cały zestaw tylko do jednej wkładki? Mam gdzieś taki zestaw. To jest zwykłe oszustwo jeśli sprzedawca nie ostrzega.

Porównałbym to do oburzania się, że do auta terenowego nie pasują niskoprofilowe opony które nam zostały z M5-tki. Kompetentny sprzedawca oczywiście powinien powiedzieć, z czym to się wiąże, ale przecież, nie każda wkładka będzie pasować do każdego ramienia. I co teraz?

[Pilot353]

Ciekawe, ciekawe, od razu widać kto gra do czyjej bramki.

[Gość frywolny trucht]

A jeżeli gra przyzwoicie za swoją cenę to jaki sens ma szukanie innych wkładek?

 

Bo może właściciel chciałby by grało jaśniej, analityczniej, a może wręcz przeciwnie- cieplej i bardziej słodko?

[rock&roll]

To wyjdzie przy pierwszym odsłuchu. :)

[stary audiofil]

Mi też chce się płakać, ale ze śmiechu.

 

Pomyśl o wkładce, jak o kolumnach. Nawet najlepsze nie zagrają same z siebie, potrzebują do tego wzmacniacza. Tym wzmacniaczem jest gramofon, jego silnik, ramię oraz talerz. Na podobieństwo kolumn, jeśli będziesz miał zbyt wymagające kolumny w stosunku do wzmacniacza, uzyskasz kiepski dźwięk (mimo, że komuś może się podobać, jego sprawa). Można trochę ułatwić pracę wzmacniacza, stosując kolumny o dużej skuteczności, które nie potrzebują wielu watów aby dobrze zagrać. W gramofonie analogiczną sytuacją w stosunku do kolumn dużej skuteczności są wkładki MM albo wysokopoziomowe MC. Przy tym samym napędzie, dadzą one wyższy poziom sygnału, co wielu sytuacjach jest pożądane. Oczywiście zawsze trzeba rozpatrywać, indywidualne systemy, jednak znam więcej systemów, gdzie gramofon jest dużo droższy od wkładki i wszystko brzmi świetnie.

 

 

 

Czy ja do cholery snię,czy co?

WZMACNIACZEM JEST GRAMOFON,SILNIK,RAMIĘ ORAZ TALERZ......................LUDZIE,LITOŚCI,CZY TAK POWINNA PISAĆ BRANŻA??

 

Co się stało,gdzie ja jestem i wszyscy takie rzeczy czytający?.........eh........szkoda gadać i tyle.

Brak wiedzy niestety boli,więc placz chłopie z tego smiechu-nic na to Ci nie poradzę.

[Gość rochu]

Ciekawe, ciekawe, od razu widać kto gra do czyjej bramki.

 

AdFontes c/a Reszta Świata?

[Pilot353]

Reszta świata/rega

[rock&roll]

Wróci Yul, będzie Pro-Ject. W tym budżecie wybór nowych, ciekawych gramofonów jest dość znany.

[Gość frywolny trucht]

-Rega RP6 bez wkładki, bez VTA, azymutu, przesięgu- 3800zł

-Pro-Ject RPM 5,1 - bez wkładki, ale z całym pakietem regulacji- 3000zł

-Ad Fontes - bez wkładki, ale z całym pakietem regulacji- 3000zł ?

 

Może jeszcze dodam, że optymalna wkładka Exact do gramofonu Regi kosztuje 1100zł. Nie kupujac, którejś z wkładek Regi ( np Elys 2 - 600zł) ryzykuje się różnymi nieprawidłowościami w ustawieniu geometrii wkładki, a tym samym uzyskanie z lepszego szlifu- optymalnego dźwięku staje się problematyczne...

[Gość rydz]

<br />-Ad Fontes - bez wkładki, ale z całym pakietem regulacji- 3000zł ?<br />

 

Ciekawe kiedy znaki zapytania o cenę Fontka będą 3500zł ? 4000zł ? 4500zł ? itd. :)

[Gość frywolny trucht]

Tego nie wie nikt. Może nawet łącznie z konstruktorem. Wraz ze wzrostem cen rosną wymagania, a rynek zbytu się kurczy :)

[Gość rochu]

Nie kupujac, którejś z wkładek Regi ( np Elys 2 - 600zł) ryzykuje się różnymi nieprawidłowościami w ustawieniu geometrii wkładki, a tym samym uzyskanie z lepszego szlifu- optymalnego dźwięku staje się problematyczne...

 

A skąd wiesz?

Sprawdzałeś osobiście czy doszedłeś drogą dedukcji drogi Watsonie?

 

-Rega RP6 bez wkładki, bez VTA, azymutu, przesięgu- 3800zł

-Pro-Ject RPM 5,1 - bez wkładki, ale z całym pakietem regulacji- 3000zł

-Ad Fontes - bez wkładki, ale z całym pakietem regulacji- 3000zł ?

 

W razie zmiany w systemie Rega i ProJect sa jak najbardziej zbywalne.

W przypadku AdFontesa nie ma takiej pewności.

Wszelkie diy'e i samizdaty w second handzie sprzedają się z reguły długo i ze sporą stratą.

[christo1250]

-Pro-Ject RPM 5,1 - bez wkładki, ale z całym pakietem regulacji- 3000zł

Jeśli wierzyć ofercie w dziale Ogłoszenia, RPM 5.1 z Goldringiem 2200 i pokrywą można mieć za niespełna 2800 zł.

[tomasz_pianista]

Ad fontes poszedł za około 2000zł na allegro o ile pamiętam - czyli 800zł w plecy. Przy redze i innych nowych gramiakach tracisz 40-50% ceny gramofonu, takie są fakty. Cztli przy rp6 z wkładką exaxt tracimy około 2000zł po wyjściu ze sklepu.

 

Przedwzmacniacz CS blue ze swoją renomą schodzi drożej niż kosztowała jego produkcja, NUDA chyba tak samo. Dobre DIY jest w cenie, złe DIY leży na aukcjach przez 2 lata.

 

W pewnym sensie rozumiem branżyste - musi sprzedawać i coś polecić, dużego wyboru na rynku nie ma, w sumie i tak poleca niezły gramofon, a nie duala czy współczesne thorensy. Ale na litość, wykażcie się kompetencją, nie piszcie, że regulacja ramienia nie jest potrzebna jak się ma firmową wkładke...Każdy produkt ma swoje wady i trzeba je przedstawić. Porównanie do opon w terenówce jest tak nietrafione, że aż głupio komentować. Regulacja podkładkami by zmienić VTA...podkładanie czegoś pod wkładke, żeby zmienić azymut...no tak, ale wkładki regi są idealnie centryczne, igły idealnie osadzone, wsporniki najrówniejsze.

 

Warto też dodać, że Rega nie zagra bez powieszenia na ścianie lub bez platformy antywibracyjnej. Można oczywiście dokupić "firmową" półke na ścianę firmy rega, kosztuje pewnie tylko 600zł czy ileśtam.

 

Szczere, to dziwie się, że ktokolwiek chce jeszcze kupować nowe, sklepowe gramofony z ich ceną. Ale nie moje pieniądze, więc róbta co chceta.

[Gość rochu]

Skoro tak nie lubisz Regi to po kiego grzyba kupowałeś ją do własnego systemu?

Widziały gały co brały.

Nie płacz, że ci nie zagrało bo trzeba było wcześniej chociaż o to zapytać czy jest sens łączyć Lenco z RB250.

 

Teraz zamów sobie to czternastocalowe cacko, które będziesz pieścił, nieustannie ustawiał i poprawiał.

I nigdy nie będziesz miał pewności że wszystko jest OK.

Ale i tak dołączysz wtedy do chóru klakierów, którzy nawet przed sobą nie mają śmiałości przyznać się, że wtopili że hej.

[Gość vasa]

po prostu mi się wydaje, że jeśli ktoś chce po prostu słuchać muzyki, bez zgłębiania się w szczegóły techniczne ani poznawać budowy wkładek czy też dobierać wszystkiego samodzielnie, zakup takiego "gotowca" będzie odpowiedni. Oczywiście, jeśli przypadnie nam do gustu dźwięk, cena oraz wygląd.

Miałem kiedyś wypasionego Citroena. Bardzo fajne, komfortowe auto.

Jednak producent wprowadził tam jeden patent nie do zaakceptowania. Wszystkie "normalne" kontrolki ostrzegawcze i informacyjne zostały zamienione za jedną wielką, czerwoną lampę z napisem STOP dającą kierowcy po oczach. Niezależnie od tego czy spaliła się żarówka świateł postojowych czy zabrakło oleju w silniku zapalała się ta sama lampa (opisana w instrukcji następująco: nastąpiła awaria samochodu, należy się udać do najbliższego autoryzowanego warsztatu).

Samochód sprzedałem bardzo szybko i w kolejnych sprawdzam czy producent nie stara się zbytnio myśleć i decydować za mnie.

Analogicznie jest z gramofonami REGI. Można sprzedawać ustawiony gramofon z zamontowaną wkładką ale trzeba dać właścicielowi możliwość wymiany wkładki i regulacje.

A twierdzenie, że regulacja azymutu lub VTA ze strony dystrybutora marki jest niepotrzebna budzi moje ogromne zdziwienie.

[tomasz_pianista]

Skoro tak nie lubisz Regi to po kiego grzyba kupowałeś ją do własnego systemu?

Widziały gały co brały.

Nie płacz, że ci nie zagrało bo trzeba było wcześniej chociaż o to zapytać czy jest sens łączyć Lenco z RB250.

 

Teraz zamów sobie to czternastocalowe cacko, które będziesz pieścił, nieustannie ustawiał i poprawiał.

I nigdy nie będziesz miał pewności że wszystko jest OK.

Ale i tak dołączysz wtedy do chóru klakierów, którzy nawet przed sobą nie mają śmiałości przyznać się, że wtopili że hej.

 

A to do mnie?

 

Akurat rega była w zestawie z gramofonem, gra mi całkiem nieźle, narazie z 2m red, choć gorzej niż konkurencyjne ramie Linna. Całość (napęd lenco+rega+plinta+wkładka rega bias 2+ docisk+kolce+2 maty+pokrywa) kupiłem za chyba 560zł czy coś takiego, Tobie pozostawiam do oceny, czy to była okazja czy nie. Ja jestem zadowolony, choć zamierzam coś pozmieniać, bo lenco ma niezły potencjał - z resztą sam chyba miałeś ten gramofon, przynajmniej tak mi coś świta jak przeglądałem wątek o lenco. Po za tym lubie grzebać przy gramofonach i w ten sposób wyrabiać swoje własne opinie, a nie sugerować się innymi.

 

Wkładka Regi jest bardzo słaba, a jest to niemal przedział cenowy ortofona 2m red, tak przy okazji.

 

14-calówki zamawiać nie zamierzam, po pierwsze nie wiem, czy kardan to dobre rozwiązanie przy tej długości, po drugie ramie mi się nie podoba wizualnie i po trzecie wydaje mi się, ze 12 cali wystarcza w pełni. Oprócz tego wolałbym większą masę efektywną pod MC i jednak bałbym się braku AS.

 

Do Regi nic nie mam, jedyne co mnie drażni to ich współczesny marketing, ale to jest w całej branży audio.

[paweljazz]

W razie zmiany w systemie Rega i ProJect sa jak najbardziej zbywalne.

W przypadku AdFontesa nie ma takiej pewności.

Wszelkie diy'e i samizdaty w second handzie sprzedają się z reguły długo i ze sporą stratą.

 

A kto powiedział że Fontes jest nie odsprzedawalny? Je swojego sprzedawałem całe dwa tygodnie odsprzedałem bez straty. Projecta i Regę też sprzedasz tylko z większa stratą niż Fontesa. A tak naprawdę wybierając między Regą a Projectem wezmę tego drugiego. Ceny Regi za kawałek deski z kijkiem do podwieszenia wkładki bez możliwości regulacji są chore. Każdy właściciel gramofonu wcześniej czy później będzie potrzebował możliwości regulacji. A wtedy okaże się że kupno Regi było nieporozumieniem i stratą pieniędzy.

 

A teraz do założyciela wątku:

Poszukaj u sprawdzonego i uczciwego sprzedawcy jednej z ostatnich wersji Thorensa TD160 z ramieniem SME , lub Sondeka LP12 na pewno zagra. Jeśli stwierdzisz że gramofon to nie to na pewno bez straty go sprzedasz. Jednak śmiem twierdzić że jest to wybór lepszy niż Rega. Bez podstawowej wiedzy na temat kalibracji gramofonu z całym szacunkiem dla Fontesa i jego Konstruktora odradzam na początek.

Pozdrawiam,

Paweł

[Teddy_2012]

A kto powiedział że Fontes jest nie odsprzedawalny? Je swojego sprzedawałem całe dwa tygodnie odsprzedałem bez straty. Projecta i Regę też sprzedasz tylko z większa stratą niż Fontesa. A tak naprawdę wybierając między Regą a Projectem wezmę tego drugiego. Ceny Regi za kawałek deski z kijkiem do podwieszenia wkładki bez możliwości regulacji są chore. Każdy właściciel gramofonu wcześniej czy później będzie potrzebował możliwości regulacji. A wtedy okaże się że kupno Regi było nieporozumieniem i stratą pieniędzy.

 

A teraz do założyciela wątku:

Poszukaj u sprawdzonego i uczciwego sprzedawcy jednej z ostatnich wersji Thorensa TD160 z ramieniem SME , lub Sondeka LP12 na pewno zagra. Jeśli stwierdzisz że gramofon to nie to na pewno bez straty go sprzedasz. Jednak śmiem twierdzić że jest to wybór lepszy niż Rega. Bez podstawowej wiedzy na temat kalibracji gramofonu z całym szacunkiem dla Fontesa i jego Konstruktora odradzam na początek.

Pozdrawiam,

Paweł

Ależ,oczywiscie AF to gramofon dla cierpliwych,niestety?

Pozdrawiam,

TAD

[Gość frywolny trucht]

Założyciel tematu napisał o perspektywie kilkunastu lat użytkowania gramofonu. Z tej perpsektywy Rega kaputt! Jeden exact, potem drugi, trzeci, czwarty. Nuda! A co jak nie pasuje do końca już pierwsza? Pro-Ject daje jakieś możliwości, no ale sorry, najwieksze daje jednak AF. Regulacja wysokości zawieszenia talerza, kilka wersji talerzy,mega duża regulacja VTA, regulacja wysokości windy, wspornika pod ramię, odsprzęgnięty silnik, 14 cali- wierzę w długość :) O typowych ustawieniach nie będę pisał. Jest w zasadzie wszystko co winylomaniak mógłby chcieć.

 

Czy AF jest za trudny na początek? Może tak, może nie. Póki co konstruktor ma anielską cierpliwość i tłumaczy chyba wszystkim nawet najgłupsze wątpliwości.

Osobiscie śmiem twierdzić, że coś tam ogarnąłem, a trochę ponad rok temu zaczynałem poważniejszą przygodę z winylem. Mam jeszcze kilkanaście lat na zabawy z punktu widzenia założyciela wątku.. ustawienia, gmeranie, podniecanie :) Są też pewne ograniczenia- nie wszystkie wkładki MC będą dobrze gadać.

Ale też sytuacja jest taka, że konstruktor, jak się pojedzie z własną wkładką, ustawia ten gramofon jak trzeba, tłumacząc o co chodzi. Więc jak ktoś małodociekliwy dostaje ustawiony sprzęt i nic nie musi gmerać do zmiany wkładki.

[Gość miniabyr]

Ale jaki jest problem w odpowiednim przygotowaniu wkładki i gramofonu do użytkowania. Zarówno Ad Fontes , Rega ,SME , Transrotor wymagają wyjustowania wkładki. Na każdy z nich trzeba wkładkę założyć , ustawić kąt prowadzenia, przesięg,vta , vtf. Jeśli się tego nie zrobi , to nie można mówić ,że jest zajefajnie. Nie widzę nic w gramofonie Ad Fontes, co mogło by przerażać po wyjęciu go z pudełka i przystąpieniu do w.w czynności. Tak samo z innymi gramofonami , w których takie czynności mogę dokonać . Przerażają mnie gramofony w których nie mogę wykonać choćby jednej pozycji wyżej wymienionej.Co do spasowania ramion z wkładkami ,też nie widzę przeszkód . Decyduje o tym masa efektywna ramienia i podatność wkładki. I nie ma w tym żadnej magii.

[Benpe]

Trochę mnie dziwi czemu dyskusja toczy (toczyła) się wokół odsprzedawania sprzętu i łatwości regulacji lub jej braku skoro temat wątku mówi o gramofonie na kilkanaście lat...

Wiele osób ma trzy żony (mężów) w czasie kilkunastu lat i jakoś potrafią to obsługiwać.

[Bezlitosna Niusia]

Mają ... Tylko ta jedna płyta , wiesz - wyślizgana do cna:)))

[krzysiek]

Ad fontes poszedł za około 2000zł na allegro o ile pamiętam - czyli 800zł w plecy. Przy redze i innych nowych gramiakach tracisz 40-50% ceny gramofonu, takie są fakty. Cztli przy rp6 z wkładką exaxt tracimy około 2000zł po wyjściu ze sklepu.

 

Tomek, jak będziesz słyszał o Redze RP6 za circa 2000 zł, daj znać. Szukałem ostatnio na allegro, ale nic nie znalazłem.

[gumiś]

Jeżeli takie bzdury ze w redze nie trzeba ustawiać azymuty wypisują ludzie, którzy określają się jako branża to woła o pomstę do nieba i świadczy o kompletnej ignorancji. To że gówniana rega nie ma regulacji HTA i VTA to nie znaczy że nie należy tych parametrów ustawiać. Nie każdy chce mieć wkładkę regi. Żeby coś z tym zrobić trzeba się trochę po gimnastykować i ruszyć głową. Nawet w redze da się ustawić te parametry. Korzystanie z takich narzędzi jak Adjust+ Feickerta służy właśnie do korygowania błędów powstałych w produkcji wkładek. Ale po pierwsze trzeba mieć takie narzędzie jak Adjust+ a po drugie trzeba umieć z niego korzystać. A pokażcie choć jeden sklep, który sprzedaje gramofony i korzysta z tego programu. Osoba która chce kupić gramofon trafia do takiej "branży" pożal się boże i zamiast dostać konkretna usługę (dobór i kalibracja) dostaje informację że "ten gramofon proszę Pana jest rewelacyjny i jest fabrycznie ustawiony". No tylko kopnąć w d... bo co innego.

Może lepiej niech "branża" się nie wypowiada jak nie wie o czym mówi.

[Gość rochu]

Poteoretyzowałeś sobie i nawrzucałeś.

Już ci lepiej?

[paweljazz]

Tomek, jak będziesz słyszał o Redze RP6 za circa 2000 zł, daj znać. Szukałem ostatnio na allegro, ale nic nie znalazłem.

 

Bo nie jest tak na dzień dobry. Trzeba trochę poczekać, poszukać. Jeśli potencjalny sprzedawca nie chce zejść z ceną to znaczy że nie che sprzedać.

Albo inaczej kup coś nowego pograj dwa trzy miesiące i spróbuj sprzedać no powiedzmy o 10% mniej ceny rynkowej nie sprzedasz! Takie prawa rynku.

Sprawa druga ceny sprzętu są cenami bardzo umownymi i raczej nie ma to nic wspólnego z wkładem materiałowym i kosztami produkcji.

Cenę podnosi tutaj marka i prestiż firmy. Zaplecze badania to raczej koszty produkcji które rozkładają się na tysiące wyprodukowanych egzemplarzy niekoniecznie tego samego typu danej firmy.

Dla porównania gramofon Andrzeja kosztuje tyle i kosztuje. Zakładamy że nikt tego gramofonu nie zna. Nagle pojawia się coś takiego z nalepką jakiejś znanej firmy gramofoniarskiej w cenie 100% wyższej i co? Rozchodzi się jak świeże bułeczki bo to bardzo dobry gramofon. Jednak w tym wypadku przy odsprzedaży tracimy ok. 30-40%. Bo cenę będzie wliczony koszt marki za którą jeśli używana nikt nie będzie chciał za bardzo dopłacić.

P.