Skocz do zawartości
IGNORED

Picasa Web Album - bezpieczny album zdjęć ?


jarek5127

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, mam około 20gb zdjęć i filmów (wycieczki etc). Zastanawiam się gdzie to wszystko ulokować tak, żeby obojętnie kiedy mieć do tego dostęp a zarazem mieć poczucie bezpieczeństwa, że zdjęcia nigdy nie znikną. Czy albumy na platformie Google Picasa Web Album to dobre rozwiązanie ?

Accuphase P-450, Visaton Couplet, Visaton Conga, Asus Xonar Essence ONE

Witam, mam około 20gb zdjęć i filmów (wycieczki etc). Zastanawiam się gdzie to wszystko ulokować tak, żeby obojętnie kiedy mieć do tego dostęp a zarazem mieć poczucie bezpieczeństwa, że zdjęcia nigdy nie znikną. Czy albumy na platformie Google Picasa Web Album to dobre rozwiązanie ?

Raczej nie znikną, ale można je skopiować, więc uważaj na zawartość tych zdjęć i ich opis. Przy pomocy Picasa i innych programów można z nich zrobić niezłą zabawę Twoim kosztem.

Raczej nie znikną, ale można je skopiować, więc uważaj na zawartość tych zdjęć i ich opis. Przy pomocy Picasa i innych programów można z nich zrobić niezłą zabawę Twoim kosztem.

 

Nawet jeżeli albumy są ustawione jako prywatne nieudostępnione ?

Accuphase P-450, Visaton Couplet, Visaton Conga, Asus Xonar Essence ONE

Wylogowałem się i próbowałem odszukać przykładowy album. Te, które udostępniłem były widoczne, a te które zrobiłem na prywatne wgl nie widnieją na moim koncie publicznie.

Accuphase P-450, Visaton Couplet, Visaton Conga, Asus Xonar Essence ONE

Komuś w końcu trzeba zaufać :) raz już z powodu samodestrukcji dysku straciłem wszystkie zdjęcia, na szczęście nie były ważne ..

Accuphase P-450, Visaton Couplet, Visaton Conga, Asus Xonar Essence ONE

Chmura chmurą, ale własne archiwum i to x 2 (np.. dysk HDD - w szufladzie, nie podpięty do PC + płyty DVD) to podstawa.

Kosztuje to grosze, a ból po stracie pamiątek nie ma ceny :(

 

P.S. namawiam do podwójnej archiwizacji, bo ryzyko padnięcia albo HDD, albo płyt DVD jest. A tak jak jedno archiwum padnie, szybciutko z drugiego kopimy kolejna kopie.....

Shrek dobrze gada ... No to szklana ...

A tak ogólnie - to nie wierzę operatorom "danych w chmurze" że nie mają tam furtek ... I że dane tam umieszczone są bezpieczne ...

Witam, mam około 20gb zdjęć i filmów (wycieczki etc). Zastanawiam się gdzie to wszystko ulokować tak, żeby obojętnie kiedy mieć do tego dostęp a zarazem mieć poczucie bezpieczeństwa, że zdjęcia nigdy nie znikną. Czy albumy na platformie Google Picasa Web Album to dobre rozwiązanie ?

 

Zależy, jak rozumiemy bezpieczeństwo. Jeżeli chodzi o zniknięcie danych to żaden z wiekszych dostawców przestrzeni dyskowej w sieci nie pozwoli sobie na coś takiego. Nawet jeżeli dostawca likwiduje usługę lub sam znika (bankructwo) nie dzieje się to z dnia na dzień i jest czas na przeniesienie danych gdzie indziej.

 

Jeżeli chodzi o nieautoryzowany dostęp do danych to tak naprawdę mamy dwa problemy. Jeżeli chodzi o zabezpieczenie przed włamaniem to ufałbym raczej Google niz Microsoftowi który ma historycznie kiepskie wyniki w tym zakresie.

 

Jezeli chodzi o nieautoryzowany przez nas dostęp ze strony dostawcy to w przypadku firm amerykańskich jesteśmy bezbronni. Są one zobowiązane przez prawo do udostepniania organom państwowym naszych danych (oficjalnie). Po informacjach Snowdena okazało się, że dostęp ten jest rutynowy, zmasowany i praktycznie poza wszelką kontrolą.

 

Tak naprawdę jedynym obrońcą prywatności w sieci jest gigantyczna skala ruchu i ilość danych oraz wynikająca z ilości anonimowość użytkowników.

W momencie gdy z takich czy innych względów tracimy anonimowość (czyli mówiąc popularnie znajdujemy się na celowniku) bez specjalnych zabiegów podjętych znacznie wczesniej stajemy sie praktycznie bezbronni.

Jestem Europejczykiem.

 

A po diabła lokować prywatne zdjęcia w sieci?

 

Dobre pytanie.

 

Ale są na to odpowiedzi. Sieć likwiduje problem lokalnej i chwilowej przepustowości łącza.

Dla przykładu - w tej chwili mieszkam na wsi gdzie mam niezbyt wypasioną bezprzewodówkę. Jezeli chcę przesłać fotki znajomym to w pracy, gdzie mam przepustowość 1Gb/s wrzucam fotki na prywatny album plus.google.com.

Jeden transfer załatwia sprawę - kolejnym znajomym podsyłam jedynie linka. Album nie jest dostepny dla postronnych aczkolwiek problemy o których mowiłem, czyli włamanie i dostep przez dostawdę przestrzeni pozustaje.

Jestem Europejczykiem.

 

Jezeli masz kilka komputerow, lub chcesz cos zrobic ze zdjeciami nie na swoim komputerze to musisz miec zawsze przy sobie aktualna kopie albumu. Jak album jest w sieci to ten problem odpada,

Jezeli masz kilka komputerow, lub chcesz cos zrobic ze zdjeciami nie na swoim komputerze to musisz miec zawsze przy sobie aktualna kopie albumu. Jak album jest w sieci to ten problem odpada,

 

Ja bym sytuacje troche odwrócił. Zazwyczaj sytuacja gdy mamy coś ze zdjęciem zrobić to drobny ulamek sytuacji, gdy potrzebne jest obejrzenie zdjęcia.

 

Przesyłając komuś zdjęcie e-mailem narzucamy wielkość i rozdzielczość. A co, gdy chce sobie obejrzeć ze smartfona z małym ekranem a my mu plik 10MB 3kx2k pikseli? I jeszcze ma za to zapłacić?

A jak zdjęć jest setka?

Mając dostęp do strony typu Picasa przegląda sobie miniaturki i ogląda to, co chce i tak, jak chce.

Jestem Europejczykiem.

 

O rany - nie przypuszczałem, że są takie problemy na świecie.

Człowiek uczy się do grobowej deski.

 

Dżambo - dasz mi fotkę na priva? :)

 

Nie ma sprawy - mam taki albumik fajnych zdjęć. Pamiątka po odmiennym stanie świadomości czyli naiwnej nadziei na wzajemność. Podeślę linka, przy okazji wytestujesz jak to wygląda i działa.

Jestem Europejczykiem.

 

Najlepiej mieć wszystko u siebie. 20GB to jeszcze nic takiego. W każdym kompie tyle miejsca się na nie znajdzie.

 

Z tym "wszystko u siebie" jest jeszcze taki problem, całkiem relany, że np. wskutek pożaru lub włamania można stracić i oryginały, i kopie. Jak się nie chcemy bawić się z chmurą to kopie z materiałami o wartości nazwijmy to sentymentalnej dobrze przechowywać też gdzieś poza własną chałupą, u kogoś z rodziny czy w pracy...

Najlepiej mieć wiele kopii zdeponowanych w skrytkach bankowych na całym świecie.

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Szanowni Koledzy mieszają ze sobą i porównują zupelnie różne rzeczy. Czym innym jest usługa typu Picasa ktora służy udostepnianiu własnych zdjęć, czym innym usługa typu Googe Drive która przechowując pliki na serwerze pozwala na synchronizowanie danych pomiędzy różnymi własnymi urządzeniami, czym innym jest dedykowany backup danych. W tym ostatnim przypadku na serwer w chmurze możemy przesyłać zaszyfrowane kopie i dopóki nie trafimy na listę "FBI Ten Most Wanted" nikomu nie będzie się opłacała próba odszyfrowania naszych danych.

Jestem Europejczykiem.

 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.