Zasilanie DAC-a?

[rekin]

Mam pytanko do co bardziej oświeconych w temacie zasilania i konstruowania precyzyjnych stabilnych zasilaczy do audio. Mianowicie Jakie są wasze odczucia do zasilacza na uA723. Popełniłem takie coś w moim CD (CEC 780CD) do osobnego zasilenia DAC-a oraz w moim preampie do lampy (takie proste coś na dwóch OPA2134 i 2604). Różnica w brzmieniu jest znaczna - na korzyść. Niestety nie wiem ile z tego położyć na karb osobnego zasilania DAC-a, a ile przypisać zaletom rozwiązania zasilania na uA723. Może ktoś ma więcej doświadczeń z tym stabilizatorem.

Dodam tylko, że gra to lepiej niż wersja z 7805 czy z LT1086 CT-5.

[rekin]

Nie chce mi się wierzyć, że nikt nie próbował zasilania na takim popularnym scalaku.

Jakie są wobec tego wasze rozwiązania (nie licząc akumulatorków) na odzielne zasilania do DAC i opampów?

Wszyscy chyba nie wyjechali na urlop;o)

[darkul]

uA 723 ma swoje plusy i minusy.... obexnie sa precyzyjniejsze zrodla napiec odniesienia czy tez diody referencyjne ...i co bardziej istotne wiele z tych nowych ukladow ma bardzo mala imp.wyjsciowa co tak jest pozadane w zasilaczach do dac....[kiedys gdy nic innego za rozsadne pieniadze niebylo to byl to swietny scalak...a rarytasem byly specjalne[wojskowe]wersje....

[rekin]

Dzięki darkul

Mimo iż na wyjściu 723 jest tranzystor i obciążalność układu sięga 500mA, to i tak na wyjściu daję jeszcze tranzystorka. Ja również nie miałem przekonania do 723, ale w stosunku do 78xx i innych było lepiej. Obecnie dałem go w szereg za 78015 (pomiędzy 78015 i uA723 kondzio Elna 220uF) i ustawiłem na +5V. Teraz zasila tylko DAC-a. Analogówkę na wyjściu (opampy etc) właśnie przerabiam na osobne zasilanie. Teraz jest +5 i -5 V, więc niezbyt komfortowo dla OPA.

Co ciekawe uA723 (wersja Texasa) zasila również przedwzmacniacz na OPA, który napędza mi lampę i również jest lepiej niż z 78015 czy z klasycznego układziku z szeregowym tranzystorem i zenerką (ten ostatni grał zresztą lepiej niż 78xx).

Powiedz mi darkul, czy stosujesz takie rozwiązanie w zasilaniu:

- duże kondensatorki np. 10000uF

- 47uF - 100 uF

- 100 nF

wszystkie połączone równolegle za mostkiem i na wyjściu stabilizatora jeszcze 4,7 - 10 uF?

Pozdrawiam

[darkul]

To zależy!

W analogu daje troche inaczej niz w cyfrze....

A bardzo dobry polaczeniem jest polaczenie hexfeta z TL431..i prady...bezpieczne ....pradziszcze duze no i niska stratnosc na zlaczach i mala imp.wyjsciowa... a jak trza zmniejszyc imp. i I out to fety bez rez.wyrownujacych na radiator i jazda...

[rekin]

No właśnie. Nie pomyślałem, że zamiast zenerki można dać TL431 i jakiegoś hexfeta. Swoją drogą, to najprostsze rozwiązanie i wydaje się być niezłe. Muszę spróbować. Jeszcze raz dzięki.

A tak na boku, to opłaca się budować jakiegoś Gainclona, jak z Twojego doświadczenia oceniasz takiego ampa. Zastanawiam się, czy w przyszłym miesiącu nie zbudować na próbę czegoś takiego, ale nie wiem czy warto. Gdyby grało to jak MA6850, który wyjątkowo podoba mi się, to się zabiorę za zabawę. Tak po cichu powiem Tobie, że 1000UF na zasilaniu, które proponują do niego, to coś dziwnego. W odtwarzaczach CD często zauważam, że zmniejszenie pojemności na zasilaniu daje efekt lepszej dynamiki, ale dźwięk nie jest już tak gładki, ale w ampie? Muszę się jeszcze sporo nauczyć. Sorry, że w tym wątku taki wpis i że Cię wykorzystuję, ale od kogoś trzeba się uczyć.

Pozdrawiam

[darkul]

Ze scalakow mocy to uznaje tylko dwa typy LM3886 i Apex PA05... I scalaki powinny miedz duzy SR i Iout i jak to jest to fajnie.....

[rekin]

Czyli jeśli już to na LM3886. SR ma większe (19V/us) i Io też większe. Pytanie jak wypada to w odsłuchu? No nic może spróbuję zbudować jakieś dual-mono we wspólnej obudowie i zobaczymy jak to zagra. Jak będzie źle, to chociaż trafa się nie zmarnują.

Dzięki Darkul już Ci nie zawracam głowy