Skocz do zawartości
IGNORED

Co sądicie o kolumnach TONSIL RONDO?


yoomen

Rekomendowane odpowiedzi

Witam forumowiczów. Mam pytanie. Co sądzicie o kolumnach Tonsil Rondo 300. Jeszcze nie spotkałem tych kolum nigdzie (ani allegro ani auto- giełda czemu?) Dane techniczne: Peak Power:300w, Rated Power:100w.

Impedencja: 8 omów, częstotliwość:35-22000Hz. I jak dobre te kolumny czy słabiutkie. Dodam, że pracują za wzmacniaczem Technicsa SU-700MK2. P.S. Kolumny są 3 drożne.

Było coś takiego. Miało obudowę LABIRYNTOWĄ o wys. ok. 85cm, i naturalny fornir zdaje się dębowy. Chętnie bym toto kupił do rozbiórki "na skrzynki", jeżeli stan dobry, mogą wogóle nie grać, głośniki można rozebrać na magnesy do ekranowania gł. centralnych.

-> yoomen

Wypisałeś parametry podawane przez producenta. Mają one mniej lub więcej wspólnego z rzeczywistością, ale do jakości dźwięku mają się nijak. Audiofil ocenia jakość kolumn na podstawie tego, co słychać, a nie tego, co mają napisane w papierach.

Z tego, co napisałeś (że pracują ze wzmacniaczem.....) wygląda mi, że masz takie kolumny. Jezeli tak, to nie pytaj, czy są dobre, tylko to Ty nam napisz, jakie są.

Janusz z Torunia

Ulotka gdzieś mi się zapodziała ;) ale parametry z grubsza były własnie takie. Głosniki GDN 20/60/3 lub /11 (albo cos podobnego), GDM10/80 i GDWK 8-11/120 pasmo podziału 0,8 i 5,5 hz.

Produkcja z czasów słynnego Perfect 150 ale znacznie od niego gorsza (mimo że droższa). Obudowa nie była labityntowa - tylko tak wyglądała.

Naprawdę to było opatentowane rozwiązanie membrany biernej ukrytej wewnątrz - pomiędzy dwiema komorami (coś jak w obudowie typu filtr akustyczny). Jedna z komór obudowy miała ujście przez duży prostokątny otwór. Problem w tym że połączono dwa rozwiązania - membrane bierną i FA, które niestety mają kiepskie odpowiedzi impulsowe. I to było słychać. Bas był mało motoryczny.

pozdr.

Qubric, generalnie masz rację, co nie zmienia faktu, że wersja w fornirze dębowym ma ładne skrzynki, które chętnie bym wykorzystał po przeróbce. A membrana bierna ma słabą odpowiedź impulsową wtedy, kiedy jest źle zrealizowana (albo kiedy ambicje są, ale budżet nie pozwala).

Dla mnie są OK.Przy moim sprzęcie dla mnie ładnie grają. Trochę mają słaby bas, ale mniejsza o to. Dość są mocne, jeszcze nigdy nie słuchałem muzyki nawet powyżej połowy mocy tego co oferuje Technics SU-700MK2. A a jak bym dał gałę od głośniości na maxa to mogłyby pójś kolumny.

P.S Ile takie kolumny są warte?

  • 1 rok później...

Ludzie!!!

Coś się musiało stać!Mc Gyver przyznał rację Qubricowi! ;)))

A tak poważnie , to cieszy mnie , że do tego doszło.Tak trzymać chłopaki!Mówcie śmiało , gdy macie odmienne zdanie ( nawet nie wiecie ile się w ten sposób od Was nauczyłem :) ) ale przyznajcie się , gdy wasze opinie są zgodne.

Co do kolumn , to rzeczywiście ładniej wglądają niż grają.

Te kolumny testowali w Magazynie hi-fi nr 2/94 z kwietnia 1994. Opinie raczej niezbyt pochlebne zebrały, kiepska średnica, nieciekawe wysokie tony, jedynie dużo basu, ale dudniącego,spowolnionego i ospałego. Generalnie lipa, ale ładnie wykończona na czarno lub dębowo. Wtedy kosztowały 6,9mln złotych.

Pedros, proponuję patrzeć na daty wpisów. Poza tym proponuję prześledzić wpisy moje i Qubrica. Znajdziesz więcej przypadków kiedy się z nim zgadzam. Natomiast nie wiem (bo nie pamiętam) ile znajdziesz przypadków kiedy on zgadza się ze mną. Ale coś mi się wydasje ze mało takich było.

Oj Pedros, nie ładnie tak podjudzać ;)

 

Jak ze średnicą czy górą to nie wiem, bo sie aż tak nie wsłuchiwałem ale bas "Rondo 300" był naprawde niestrawny - jadynie sprawiał wrażenie głeboko schodzącego.

Drugą nieudaną konstrukcją z tamtego okresu był "Cheops 200" - taki jakby krótki labirynt. Niestety i tutaj równiez bas był nieciekawy (spowolniony i jakiś rozlazły, niewyrażny i podbity) natomiast na pierwszy rzut ucha średnica i góra pasma były znacznie lepsze - zbliżone jakoscią do "Perfect 150" (zastosowano podobne głosniki - średniotonowy GDMK 11/60/3, a wysokotonowy był inny niz w "Perfect 150" czyli GDWK 8/80/2 z kopułką z gładkiego tworzywa).

 

Producent sam zauważył wady konstrukcji i najwcześniej ze sklepów zniknęły "Cheops 200", a "Rondo 300" chyba był na rynku nieco dłużej - byc może trochę modernizowany.

->Mc Gyver

Rzeczywiście , data już trochę "nieświeża"- zmylił mnie ten sierpień.Ale czy to oznacza , że kiedyś było lepiej? :))))

->Qubric

Ja nie podjudzam , mnie naprawdę cieszy , gdy ludzie potrafią się dogadać !Co nie zmienia faktu , że każdy ma prawo do własnego zdania.Byle by tylko nie narzucał go zbyt natarczywie innym.

Pozdr.

Pedros, 21 Sie 2005, 11:15

 

Było lepiej dopuki McGyver nie zaczął w kazdym wątku wtrącac że mu kopułki szeleszczą (nie tylko Tonsila ale tez Vify) i lansowac jakiejś taniochy w rodzaju Peerlessa DT100 czy Tesli ARV-104.

 

Jesli chodzi o te "Rondo 300" (oraz "cheops 200", "Rapsodia 200", "Bolero 200", "Perfect 150"), to zauważmy że to sa produkty sprzed co najmniej 10 lat... Dawno już nie produkowane.

 

Tonsil tak ofensywnie rozwija sprzedaż że ludzie pamietają to co było 10-15 lat temu bo dopiero teraz się z tym stykają, a z nowszymi produktami pewnie wcale się nie zetkną przed ostateczną likwidacją Tonsilu. Po której zrobi się miło i zgodnie, bo juz nie będzie się o co kłucić ;)

A co gra? Głośnik czy jego cena?

Peerless DT100 to dobra kopułka, a ze jest tania, to dodatkowa zaleta.

Niektóre Vify nieco szeleszczą (a właściwie piaszczą), zwłaszcza D27. Niektóre są całkiem dobre, na przykład D26, PL27, DX, a D25AG jest wręcz bardzo dobra.

A ja mam w Excellencach 10/80/20 i za bardzo nie "szelesci". Owszem, czasem syknie przy syczącej głosce, ale sprawdzałem - niezbyt udane, ale nieszeleszczące "tytany" też w tych miejscach syczą. Może i np. D25AG to lepszy głośnik niż 10/80/20, ale też nieco od niego droższy. Ja tam twierdzę, że dwudziestka to udany przetwornik, niefafszujący, a do tego obsługujący szerokie pasmo, częstotliwość podziału w Ex1S to 2,5 kHz. dodam jeszcze, że po długim wsłuchiwaniu się w jego dolny zakres pracy (średni fortepian itp.), mogę powiedzieć, że gra tam czysto, nie brzęczy i nie charczy (jak to mają w zwyczaju niektóre tonsile). Ogólnie głośnik gra ładnie i neutralnie. Nie można zapomnieć, że tweeter to nie tylko cykanie i syczenie, ale w tym przypadku to także duża część pasma wielu instrumentów. W tej cenie na prawdę ciężko się czepiać, że OD CZASU DO CZASU (tzn. nie cały czas) nieco za ostro cyknie czy syknie, kiedy są to jego jedyne (przynajmniej w monitorach 1S) mankamenty.

jeżeli chodzi o te kopułki Tonsila, to głośniczki z tej serii trochę zbyt piaszczyły i sykały. Miałem kiedyś podobny gwizdek i zamieniłem go na D25 Vify. Vifa z kolei świszczała i to mnie wkurzało, więc wyjąłem z niej ferrofluid i jest lepiej. Głośnik teraz gra jakby troszkę ciszej i nie jest taki męczący.

Myślę że połączenie głośników Tonsila ( kopułki) z Technicsem daje troche syczący efekt. Sam kiedyś miałem SU 810 z wcześniej wspomniana kopułką i grało to nieciekawie. Mam ogólnie zła opinię o wzmakach Technicsa.

Wracając do kopułek. to według mnie najlepsze są tonsile z jedwabną kopułką. Zastosowałem takie w 2drożnej konstrukcji, razem z zamiennikiem Tonsila 16cm na podwójnym magnesie i efekt był dobry. Delikatna góra i ciepły środek pasma przy zachowaniu dobrej dynamiki ( obudowa zamknięta).

Zdecydowanie połączenie kopułek tonsil z technicsem wypada daremnie. Mam Su-V300M2 i z tym to Excellence nie grają za dobrze. Z diorą WS704 jest znacznie lepiej.

GDWK 10/80/20 jest kopułką jedwabną w niewielkiej tubce, w tekscie pojawiło się jedynie porównanie z "tytanami".

McGyver, 21 Sie 2005, 16:10

 

Lepszość tańszych Seasów nad drozszymi wykazano - jak napisał Misiomor - w pomiarach, a nie tym że cos tam z nich słyszałeś albo nie słyszałeś. Jeśli posługujesz się takimi pomiarami, to mozesz porównać kopułki i wykazać wszystkim naocznie dlaczego Tesla jest lepsza od Vify a Tonsil to już samo dno. Potrafisz to wykazać?

 

Skoro Twoim zdaniem cena nie uzaleznia brzmienia to dlaczego akurat sie na Teslę uparłeś skoro sa tańsze np. Alphardy czy jakieś Dibesi... Tesla kosztuje 36zł. a takie no name chińskie bedą za połowę - a jest ich tyle modeli że bez problemu powinieneś znaleźć lepsze. Sam twierdzisz że masz takie super za 7zł.

 

Tylko pamiętaj żeby zamieścić pomiary porównawcze, bo o tym co kto słyszy mozna długo debatować, a i tak żadna obiektywna "lepszość" przetwornika z tego nie wyniknie. No i jeszcze pamiętać trzeba o okresleniu przedziałow parametrów - bo np. kopułka pracująca od 2kHz jest oczywiście lepsza od takiej która może pracować od 4kHz - ale niekoniecznie jest to kazdemu potrzebne i w grupie tych dwóch kopułek będą również lepsze i gorsze ze względu na jeszcze inne parametry.

>Pedros

Zgadzam się z tobą. diora 704 ma potencjał. Miałem przyjemność uczestniczyć w tunningu tego wzmaka i powiem, że byłem pod wrażeniem. Po wymianie wewnętrznego okablowania, mostka Getza, kondzi, pogrubienia ścieżek, itd. Diora dostała mocy! Mięsisty basik i czyste brzmienie. Napędził malutkie Kefy tak, że basik poruszał żołądkiem hehe...Technics to zupełnie inne brzmienie: dudniący bas bez kontroli i okropne syczenie, którego nie mogę słuchać. Nie mówię już o większych poziomach głośności...no nie podoba mi się i już ! Lekki jak piórko mój ostatni Technics SU 810 zmienił właściciela. Wzmaki Technicsa polecam za to niedoświadczonym fanom Techno i Basssu przez duże SSSSS. hehe

300m2 ma z kolei bas lekki i skoncentrowany na średnim i wyższym zakresie (nie może być inaczej, skoro producent deklaruje pasmo od 40Hz) oraz wyeksponowane cykanie, co nieco chowa średnicę. Dlatego z Excellence nie działa, a z Maestro tak, bo te kolumny mają cofniętą górę, a na dole grają bass-reflexem, więc konstrukcje się uzupełniają i całość brzmi poprawnie.

Nigdy nie pisałem że kopułki tonsila (ogólnie) to samo dno. Mam o nich złe zdanie i nie będę ich stosował, ale dużo gorsze głośniki spotykałem na swej drodze, czasem były to głośniki renomowanych firm. Czasem z kolei jakiś niepozorny tajwaniec zagrał zadziwiająco dobrze jak na swoją cenę.

McGyver

Zgadzam się te kopułki są takie sobie - mocno przeciętne ( z wyjątkami). zauważyłem, że w ogóle Tosil jest zbyt drogi w porównaniu do poziomu, który prezentuje. Głośniki basowe i śrenie również. Bąć co bądź kiedyś tam sporo eksperymentowałem z Tonsilkami i przyzwyczaiłem się już do nich. Zostały mi jeszcze GDN 25/80/8.

Polska myśl techniczna i technologia rodem z lat 80tych - 90tych jeszcze wyszkoli nie jednego słuchacza - audiofila. Tak to jest że akurat mieszkamy w Polsce i mamy właśnie Tosila, jako najczęściej chyba spotykane dawniej kolumienki (głośniczki). Obecnie zalani hińszczyzną i innymi wynalazkami z Internetu mamy dostęp prawie do wszystkiego....aż łza się w oku kręci:-)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.