Końcówka mocy - co wnosi?

[bach80]

Należę do grona posiadaczy zestawu stereo. Chciałem, by ktoś z WAS mi wytłumaczył, jaki wpływ (co wnosi?) końcówka mocy do zestawu wzmacniacz + odtwarzacz cd? :) Jestem tutaj dosłownie "zielony".

 

Posiadam zestaw: Marantz PM 7004, Marantz SA 7003. Chciałbym tutaj dokupić końcówkę mocy MARANTZ MM7025. Zaznaczę, że brzmienie Marantza jest dla mnie "idealnym" wyborem jak na mój stan finansów :) Mam świadomość, że najlepszym wyborem byłaby sprzedaż mojego wzmacniacza, przeznaczenie kwoty z końcówki mocy i zakupienie lepszego wzmacniacza, ale czy samo dokupienie końcówki mocy modelu MARANTZ MM7025 nie będzie dobrym wyborem?

[rafal735r]

Koncowka mocy nic ci nie wniesie.

Zadajesz laickie pytania, poczytaj o Pre + Power w necie.

[mad'afaka]

A po co Ci ta końcówka mocy? Chcesz mieć zestaw dzielony przedwzmacniacz- końcówka mocy? Żeby więcej klocków stało na sobie? Końcówki mają moim zdaniem sens gdy brakuje CI mocy z samego wzmacniacza, a wiesz, że ta końcówka ma więcej watów. Lub gdy masz segmentowe kolumny i np: kolumnę wysoko-średniotonową zasilasz wzmacniaczem integrą a dół końcówką mocy.

Zupełnie co innego to monobloki, tam każdy kanał ma swoją odzielną koncówkę mono.

Akurat końcówka którą wkleiłeś generuje 2x140 W przy 8ohmach zaś twój wzmacniacz 2x70 W przy 8. Czego oczekujesz po takiej zmianie?

[mztv]

przy tej mocy na pewno będzie lepszy bas:)

[Mario_77]

Jak jest duza, to przynajmniej dwoje ludzi ja wnosi.

[wit-told]

Końcówka, zwłaszcza dobra po wniesieniu wnosi wiele dobrego, ale szukałbym czegoś innego niż Marantz, bo cd-ki to jeszcze były sensowne, ale wzmacniacze ( poza kilkoma wyjątkami, w większości drogimi) nizbyt im wychodziły......choć ładne one som;-)

[bc_leszcz]

bezsensowne odpowiedzi ...

 

lepiej niech autor napisze jakie ma kolumny i co chciałby zmienić, bo może droga do celu prowadzi przez zmianę kolumn a nie wzmacniacza czy końcówki mocy

 

dopiero jak mamy kolumny "marzeń" to szukamy odpowiedniego wzmacniacza - nie uleczy się dźwieku kiepskich kolumn nawet najlepszym wzmacniaczem

[luckyguliver]

dopiero jak mamy kolumny "marzeń" to szukamy odpowiedniego wzmacniacza - nie uleczy się dźwieku kiepskich kolumn nawet najlepszym wzmacniaczem

 

Chyba sie bede musial zgodzic :)

 

Wydaje mi sie ze lepiej na tym wyjdziesz jak sprzedasz wzmak, dorzucisz do tego pieniadze ktore na koncowke mialy pojsc i zakupisz zupelnie cos innego.

 

Jesli zas chodzi co wnosi to ludzie gadaja ze bas ma wiecej mocy i autorytetu...ale wiadomo ze ludzie gadaja co im slina na jezyk naniesie :)

[Jaro_747]

Patrząc chłodnym okiem najbardziej newralgicznym elementem całego systemu są kolumny. Może by tak posłuchać innych, pożyczyć do testów, przejść się do kolegów z forum?

 

Nie twierdzę, że zmiana wzmacniacza nie pomoże, ale ten wyjściowy to nie chińczyk za stówkę i tu zauważalna zmiana raczej wymaga przejścia o klasę (czyli jedno zero w cenie) wyżej.

[makaron133]

Ja miałem amp kd, wzmacniacz i teraz dzielony. Reasumując dzielony gra najlepiej ale nie we wszystkich zakresach.

[luckyguliver]

Może by tak posłuchać innych, pożyczyć do testów, przejść się do kolegów z forum?

 

Tak bym wlasnie zrobil :)

[lepiotrek]

Wpędzi cię tylko w koszty podczas szukania sensownego pre :)

[szwagier83]

Jesli koncowka mocy bedzie podobnej klasy to nie będzie zbytnio różnicy w brzemnie -chyba ze masz wymagające kolumny i brakuje mocy to tak .dla mnie lepiej kupic za ta kasę lepszy wmacniacz - czyli lepiej jeden a dobry niż 2 klocki tej samej klasy

[wit-told]

nie ma kolumn marzeń - przynajmniej w realu, bo ustawiamy je w naszych domach i grają z naszym sprzętem....

więc sens ma tylko całościowe zgranie/dopasowanie systemu i tu każde ogniwo jest ważne.

a jeśli jest to dobrze zrobione to końcówka (oczywiście co najmniej tak dobra jak posiadana integra) jest ruchem in plus

ale jak słusznie zauważono jeszcze powinien być dobry pre

i tak mamy schody, niekoniecznie do nieba;-)

[sittek]

Podłączenie podobnej mocowo końcówki mocy do wzmacniacza nie da praktycznie nic. Gdy moc jest na przykład dwa razy większa poprawi się odczucie w kontroli i ilości basu. Ale szału nie będzie. Dlatego najlepiej, tak jak koledzy twierdzą, zmienić kolumny. Będzie wówczas zmiana w brzmieniu. Ja już to przerabiałem z Rotelem.

 

Większa różnica pojawia się gdy do słabego amplitunera dołączymy KM, wówczas różnica jest.

[dariusz964]

100 proc racji,jak kolega wyżej.

[wojtek2018]

bezsensowne odpowiedzi ...

 

lepiej niech autor napisze jakie ma kolumny i co chciałby zmienić, bo może droga do celu prowadzi przez zmianę kolumn a nie wzmacniacza czy końcówki mocy

 

dopiero jak mamy kolumny "marzeń" to szukamy odpowiedniego wzmacniacza - nie uleczy się dźwieku kiepskich kolumn nawet najlepszym wzmacniaczem

 

zgadzam sie w 100% , dawniej też sądzilem ze zmieniajc wzmacniacze mozna robić rewolucje teraz sie nauczylem że to kolumny są najwazniejsze i dlatego sam teraz przymierzam się do takich nazwijmy to perfekcyjnych. by nie zmieniac ich po roku czy dwóch.

 

przy tej mocy na pewno będzie lepszy bas:)

a to sie nie zgadzamy , nie widze zadnego zwiazku basu z mocą. Bas to bas, moc to moc. równie dobrze małą koncówka moze miec dobry bas jak i duza a czasem lepszy . jak ma dobre pasmo to nie gorzej na dole zagra niz duza . Tego dosiwadczylem juz nie raz.

 

Podłączenie podobnej mocowo końcówki mocy do wzmacniacza nie da praktycznie nic. Gdy moc jest na przykład dwa razy większa poprawi się odczucie w kontroli i ilości basu. Ale szału nie będzie. Dlatego najlepiej, tak jak koledzy twierdzą, zmienić kolumny. Będzie wówczas zmiana w brzmieniu. Ja już to przerabiałem z Rotelem.

 

Większa różnica pojawia się gdy do słabego amplitunera dołączymy KM, wówczas różnica jest.

 

za kontrole basu z tego co wiem z salonu to odpowiada nie moc, bo ona nie ma nic do rzeczy w tym temacie a taki parametr co sie nazywa wspołczynnik tłumienia i pasmo. Wytłumaczyli mi bardzo fajnie i logicznie to .Niestety jak teraz zauwazam przegladaja rózne strony i podanwane parametry nie zawsze go podają. Nawet widzę taką regularność ze im bardziej sprzęt krzaczasty i hałowaty to tym częściej nie podają go

 

Patrząc chłodnym okiem najbardziej newralgicznym elementem całego systemu są kolumny. Może by tak posłuchać innych, pożyczyć do testów, przejść się do kolegów z forum?

 

Nie twierdzę, że zmiana wzmacniacza nie pomoże, ale ten wyjściowy to nie chińczyk za stówkę i tu zauważalna zmiana raczej wymaga przejścia o klasę (czyli jedno zero w cenie) wyżej.

 

zgadzam się z kolegę , też tak teraz robię, nie ma to jak słuchać ale.....kolumn . A najgorsze to słuchać cudzych opinii zamiast samemu posłuchać na zywo czegoś.

 

I ma kolega racje co do CHinoli. O " chinczykach" juz zapomniałem bo to po prostu tragedia co oni wyrabiają.niszczą rynek swym złomem. Dobry dźwięk jak się co raz bardziej przekonuje musi kosztować bardzo dużo albo nie moze być dobrym bo z przysłowiowego bambusa to się nie zrobi hifi dżwięku. .Niestety jest wyraźne przełożenie ceny na to co dostajemy w tej branży i co w efekcie słyszymy,. Oczywiście są od tego odstępstwa (rzadkie jak diamenty) ale z mych obecnych co raz dłuższych obserwacji bo sobie szykuję niezłe kino w domu i wszystko przebudowuję i jestem na etapie rozpatrywania i potem zakupu na prawde dobrego zestawu) widzę, że im droższe kolumny na przykład tym wiecej pracy w nie jest wsadzone przez producentów i tym więcej wysiłku wsadzają by na prawdę grały dobrze. Oczywiście też i tu zdarzają się pomyłki jak diabli.... Pamietam pewne kolumny nie wspomnie jakiego producenta by nie przywalać ale było to made in z USA tzw niby audiofilskie dzieło , za jakieś w przeliczeniu aż 150k i jak to włączyli na As w NY to parsknąłem śmiechem z mą dziewczyną i wyszliśmy po 15 minutach katuszy i woleliśmy pizze u Betiiniego ,....., Z drugiej strony by nie było tak różowo ze znów tanimi sprzętami szczególnie u nas.... jak widzę coś tj kolumny za parę K w sklepie jakimś "Media Marek" czy "ToP.... coś tam" i mi wmawiaja że to super dźwięk z najwyższej półki idealny dla mnie i mego saloniku........ to juz po tej cenie równej zestawowoi garnków światełko ostrzegawcze mi sie zapala bo gdy to potem włączą by mi to zaprezentować to po prostu często gacie ze smiechu opadają jak to za zwyczaj rzęźi i pierdzi i buczy jak pudło. Niestety co raz bardziej zdaję sobie sprawę, że na dobry sprzęt trzeba wydać tyle co na dobre autko. Kiedyś sądzilem że wystarczy budzet mniej niz 10k teraz wiem że nie nawet na same kolumny .................................................. co raz bardziej skłaniam sie do tezy że nie da się robić dobrych wydajnych kolumn tanio............................po prostu pułap oczekiwań nam się przesuwa na co raz wyższy z latami i bogaceniem się..... Kiedyś to co ze wspomnianych sklepów zachwyciłoby mnie, ale teraz to zostawiam początkującym i dzieciom na partytime.......