A może by tak referendum?

[23031970]

Dekalog nie jest prosty jest jedynie prymitywny.

 

Odnoszę wrażenie , że się w ogóle nie zastanawiasz nad tym , co piszesz ?

 

Nie wiem czy widziałeś kodeks karny. Jest to bardzo gruba księga. Dlaczego jest taka gruba? Bo stosunki ludzkie są bardzo skomplikowane i nie da się ich uregulować przy pomocy dziesięciu przykazań,

 

Sugerujesz , żeby dekalog był równie opasły jak kodeks karny , aby wyczerpująco uwzględniał każdą czynność i zachowanie ludzi ?

A ja ci powiem Krzysztof , że stosunki międzyludzkie normuje jedno zdanie ! Wiesz , co to za przykazanie i czy próbowałeś zrozumieć jego treść ?

 

Cały zakon Krzysztofie opiera się na jednym zdaniu , cytuję :

Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całym swoim umysłem i całą swoją mocą. Drugie jest to: Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego.

 

Powyższe słowa potraktuj , jako pracę domową na dziś , mam nadzieję , że po głębszym zastanowieniu doznasz oświecenia .

[jar1]

Ostatnio Szwajcarzy wypowiedzieli się w referendum na temat ograniczenia wygórowanych wynagrodzeń kadry menedżerskiej.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

"Zdecydowana większość Szwajcarów opowiedziała się w referendum za ograniczeniem wygórowanych wynagrodzeń kadry menedżerskiej. Inicjatywę społeczną "Przeciwko oskubywaniu" poparło w niedzielę 67,9 proc. uczestników głosowania - wynika z oficjalnych danych."

 

Temat zupełnie chyba nieporuszany w mediach - pominięty milczeniem.

 

Czym jest referendum wg wikipedii:

"Referendum (głosowanie ludowe) – forma głosowania o charakterze powszechnym, najbliższe ideałowi demokracji bezpośredniej, w której udział mogą brać wszyscy obywatele uprawnieni do głosowania (tj. mający czynne prawo wyborcze). W czasie referendum obywatele całego państwa lub jego części wyrażają swoją opinię w kwestii poddawanej głosowaniu.

 

Referenda można podzielić według różnych kryteriów na: obligatoryjne i fakultatywne, opiniotwórcze i wiążące oraz ogólnokrajowe i lokalne. W drodze referendum mogą oni odwołać organy samorządu wylonione w wyborach powszechnych przed upływem kadencji, jeżeli nie wywiązują się one ze swoich zadań"

 

Warto pamietać, że mechanizm referendum jest wpisany również do naszej Konstytucji.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wojciech iwaszczukiewicz]

Wynik takiego referendum jest łatwy do przewidzenia.To po co je robić?

[jar1]

Pytasz z jakiego punktu widzenia? Władzy wybieranej przez obywatela czy obywatela rządzonego przez władzę?

Szwajcarzy, jak widać, nie mają z tym problemów. Akurat to referendum zmusza rząd do podjęcia określonych kroków legislacyjnych.

 

Oczywiście, z punktu widzenia władzy referenda są zupełnie niepotrzebne.

 

I jeszcze, jesli jesteś w stanie przewidzieć wynik referendum , to dlaczego nie jest tak, jak ludzie tego chcą?

 

Może warto sobie przypomnieć, a przede wszystkim władzy, że taka instytucja, jak referendum istnieje.

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

"Warszawska Wspólnota Samorządowa w czwartek rozpoczęła zbieranie podpisów pod wnioskiem o referendum ws. odwołania prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz"

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[RADUL]

Wynik takiego referendum jest łatwy do przewidzenia.To po co je robić?

 

Właśnie po to...

U nas na takie referendum poszliby chyba wszyscy posiadający prawa wyborcze - ale byłaby frekwencja...

[wladz]

Szwajcarzy zawsze o sobie decydowali i dobrze na tym wyszli , z nami jest odwrotnie . Mamy problemy z rozsądnym wyborem , często emocje przeważają

[foxbat]

z nami jest odwrotnie

 

dokladnie, dlatego PKW odbyla specjalne szkolenie 23-24 maja :)

[jar1]

Czyli Polacy nie są warci demokracji?

Jasne, pony sie we wsi boją buntu :)

[Grzegorz7]

Wynik takiego referendum jest łatwy do przewidzenia.To po co je robić?

Może wyszłoby, że ludzie uznają duży wkład menagerów, w szczególności z sektora finansów, w rozwój gospodarczy i społeczny. Wówczas w sektorze tym menagerowie mogliby spokojnie jeszcze podnieść sobie gaże…

[wojciech iwaszczukiewicz]

Nie jestem przeciwko idei referendum.Chodzi mi o to konkretne pytanie.Przecież wiadomo,że w Polsce ludzie zawsze zagłosują za obniżeniem zarobków innym.

[bady]

widać nawet w Szwajcarii zalągł się komunizm xD

[il Dottore]

Referendum to można sobie robić w sprawie wynagrodzeń w budżetówce, ministerstwach, samorządach, Sejmie, spółkach kontrolowanych przez Skarb Państwa.

I tyle. Z tym się zgadzam.

Ale g*** komu do wynagrodzeń w prywatnej firmie!

Przecież w korporacjach zarobki managementu to ułamek ułamka kosztów, więc nie wpływają one na ostateczną cenę produktów/usług a jeśli wpływają to zamiast Coca-Coli można się napić wody z kranu. Taniej.

Konsument ma wybór.

[wladz]

referendum na podobnie chwytliwe tematy w ramach szkolenia ma sens. Nauki aktywności i może z czasem , gdy rozsądek a nie bazarowe plotki zaczną decydować o poglądach wyborców można z referendum korzystać . Obecnie byłoby nadużyciem demokracji .

 

Czyli Polacy nie są warci demokracji?

Jasne, pony sie we wsi boją buntu :)

 

akurat przykład Szwajcarii o tym świadczy , nie tylko my nie jesteśmy warci . Tam obowiązuje

 

" Demokracja bezpośrednia (z

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Demos =

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) oraz creatos = panować czyli bezpośrednie panowanie ludu) – system polityczny, w którym decyzje podejmuje się przez głosowanie ludowe (

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ,

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ), w którym wziąć udział mogą wszyscy

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) . W demokracji bezpośredniej, w porównaniu do obecnej w większości państw zachodnich demokracji pośredniej, obywatele mają większy i bezpośredni wpływ na podejmowane decyzje."

 

wyobrażasz sobie u nas gdy jeden oszołom potrafi od rzeczywistości miliony oderwać ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[romekjagoda]

U nas na takie referendum poszliby chyba wszyscy posiadający prawa wyborcze - ale byłaby frekwencja...

 

Chyba poniósł Cię zbytni optymizm...

 

Przecież w korporacjach zarobki managementu to ułamek ułamka kosztów, więc nie wpływają one na ostateczną cenę produktów/usług a jeśli wpływają to zamiast Coca-Coli można się napić wody z kranu. Taniej.

 

TAk, szczególnie jak firma wykazuje straty, a prezesi dostają podwyżkę.

Większość obywateli jest też pracownikami: co usprawiedliwia stosunek średnich zarobków do zarobków CEO na poziomie 400 razy, kilka tysięcy razy...? A takie są różnice obecnie.

Prywatna własność w każdym demokratycznym kraju podlega ograniczeniom, czy to na rzecz państwa, czy pośrednio na rzecz społęczeństwa. Dlatego święte oburzenie, że to jakoby bezprecendensowy atak, etc. jest bezpodstawne.

[DeeS]

Referendum? Ale po co?

Kiedyś dwoje naszych parlamentarzystów postanowiło na własnej skórze sprawdzić na ile wystarczy im kasa wielkości tak zwanej średniej krajowej. Jednemu starczyło na dziesięć, drugiemu na jakieś czternaście dni. Oboje zgodnie stwierdzili, że nie da się żyć w Polsce za średnią krajową. No, stwierdzili. I tyle.

[Gość stary bej]

dokladnie, dlatego PKW odbyla specjalne szkolenie 23-24 maja :)

Zapomniałeś dodać gdzie się odbyło to szkolenie.

Nie ważne kto głosuje, ważne kto głosy liczy.

[DeeS]

Ale g*** komu do wynagrodzeń w prywatnej firmie!

 

Nie do końca. W wielu firmach kadra i szefostwo wypoczywa na egzotycznych wyspach, a kiedy wracają robią pracownikom szkolenie na temat przezwyciężenia trwającego (najczęściej od początku firmy) kryzysu. Zwykli pracownicy są traktowani jak "koszty", a nie współtwórcy (jaki by on nie był) zysku.

[il Dottore]

Nie do końca. W wielu firmach kadra i szefostwo wypoczywa na egzotycznych wyspach, a kiedy wracają robią pracownikom szkolenie na temat przezwyciężenia trwającego (najczęściej od początku firmy) kryzysu. Zwykli pracownicy są traktowani jak "koszty", a nie współtwórcy (jaki by on nie był) zysku.

 

Ależ ja doskonale znam pojęcia "kapitalizm"i "wyzysk". :)

Perfidny urok całej sytuacji polega na tym, że dziś KAŻDY może zainwestować, zostać sobie kapytalystom pełnom gębom i wyzyskiwać kogo i ile się da.

Jak mi się praca nie podoba to ją zmieniam - proste jak drut.

 

Większość obywateli jest też pracownikami: co usprawiedliwia stosunek średnich zarobków do zarobków CEO na poziomie 400 razy, kilka tysięcy razy...? A takie są różnice obecnie.

 

Ja to: "co usprawiedliwia"? Polityka PRYWATNEJ FIRMY. A mi guzik do tego, na co, czy na kogo i w jakiej ilości, pan Smith czy pan Kowalski wydają SWOJĄ KASĘ.

[wladz]

Zapomniałeś dodać gdzie się odbyło to szkolenie.

Nie ważne kto głosuje, ważne kto głosy liczy.

 

więc nie mogą się spotykać od razu podstęp i zdrada . I znowu prezes ma racje , będą z ruskimi wybory fałszować

 

dymi z dyni

[il Dottore]

Tak, szczególnie jak firma wykazuje straty, a prezesi dostają podwyżkę.

 

Znowu: guzik mi do tego. Jak firma straci już zanadto to padnie. I kij jej w oko i kawałek szkła. Nie moja firma. Trzeba było mądrze rządzić kasą.

[romekjagoda]

Perfidny urok całej sytuacji polega na tym, że dziś KAŻDY może zainwestować, zostać sobie kapytalystom pełnom gębom i wyzyskiwać kogo i ile się da.

 

Dottore, ale Ty mylisz kapitalistę z managerem. Już w latach 70 albo nawet wcześniej oddzielono funkcję własności od zarządzania przedsiębiorstwem. Jaki CEO był właścicielem firmy, którą zarządza? Owszem, wielu dostało pakiety akcji jako wynagrodzenie, ale to kapitalistami nie zostali poprzez założenie własnych firm.

[il Dottore]

I znowu prezes ma racje , będą z ruskimi wybory fałszowali ...

 

Będą. Już nie raz fałszowali. Nie na darmo serwery PKW są w Rosji.

 

Dottore, ale Ty mylisz kapitalistę z managerem. Już w latach 70 albo nawet wcześniej oddzielono funkcję własności od zarządzania przedsiębiorstwem. Jaki CEO był właścicielem firmy, którą zarządza? Owszem, wielu dostało pakiety akcji jako wynagrodzenie, ale to kapitalistami nie zostali poprzez założenie własnych firm.

 

No tak ale takiemu CEO płaci właściciel czy też akcjonariusze. I to ONI mają limitować (lub nie) jego zarobki a nie pani Jadzia z mięsnego w referendum.

No bez jaj...

[bady]

Perfidny urok całej sytuacji polega na tym, że dziś KAŻDY może zainwestować, zostać sobie kapytalystom pełnom gębom i wyzyskiwać kogo i ile się da.

 

 

następny, co ma mokre sny o byciu businessmanem inwestowrem. A teraz hint:

 

do wykonania inwestycji potrzebny jest kapitał. Jak nie urodzisz się przedsiębiorcą w trzecim pokoleniu / miałeś farta i możliwość bycia przedsiębiorcą w pl w latach '90 to gówno możesz zainwestować.

 

Fakty są takie, że statystyczny człowiek jest zdany na łaskę i niełaskę kapitału. A zarządzający tym kapitałem kierują się często wyłącznie dobrem własnym. (czytaj - nie kierują się nawet dobrem firmy)

 

Będą. Już nie raz fałszowali. Nie na darmo serwery PKW są w Rosji.

 

 

i znowu Janusz Koran-Mekka będzie liczył głosy :D

[wladz]

Będą. Już nie raz fałszowali. Nie na darmo serwery PKW są w Rosji.

 

 

 

i te nadajniki na dobry początek Rydzyka , taki bezinteresowny prezent od radzieckich wiernych dla polskich patriotów

[bady]

dottore, czy już masz plany na wakacje?

 

 

[il Dottore]

do wykonania inwestycji potrzebny jest kapitał. Jak nie urodzisz się przedsiębiorcą w trzecim pokoleniu / miałeś farta i możliwość bycia przedsiębiorcą w pl w latach '90 to gówno możesz zainwestować.

 

Jesteś zanadto pesymistyczny. Pewno, że fabryki samochodów nie otworzysz ;) ale sam znam wiele osób prowadzących od niedawna mikro- czy small biznesy. Zaczynali od zera. Teraz mają myjnię, salon kosmetyczny, jakiś sklep, hurtownię, zakład budowlany.

I zatrudniają ludzi i wyzyskują ich sobie do bólu! :)

Oczywiście w niewielkiej skali - pewno, że fajniej jest wyzyskiwać 1000 osób niż 3 ale - od czegoś do cholery trzeba zacząć! :)

 

dottore, czy już masz plany na wakacje?

 

Dobre! :)

Ale tak ambitnych planów nie mam.

W tym roku socjalistyczne Kanary na przełomie lipca i sierpnia a potem początek września w Polsce w mojej leśnej samotni (grzyby i ryby).

Kanary mają tyle wspólnego z Somalią, że nie ma tam akcyzy na paliwo, wódeczność i fajki. Strefa bezcłowa! :)

[bady]

Akurat ostatnio małe firmy budowlane, czy zakłady kosmetyczne padają jak muchy. Poza tym to nawet inwestycja nie jest.

[romekjagoda]

No tak ale takiemu CEO płaci właściciel czy też akcjonariusze. I to ONI mają limitować (lub nie) jego zarobki a nie pani Jadzia z mięsnego w referendum.

No bez jaj...

 

Ale jacy akcjonariusze? Niby Ci, co mają po 5 akcji? I oni niby przyjeżdżać mają na WZA by decydować? Albo jesteś cyniczny i piszesz to zdając sobie sprawę, że to fikcja, albo jesteś naiwny.

[Gość stary bej]

więc nie mogą się spotykać od razu podstęp i zdrada . I znowu prezes ma racje , będą z ruskimi wybory fałszować

 

dymi z dyni

"Uderz w stół" i wiadomo kto się odezwie ;-)

Zerknij na dług publiczny - nawet twoje obsrane gacie nie są twoimi.

A tu jak w kolejnej, nowo otwartej piaskownicy - tylko piasek autor zdążył zmienić.

[toptwenty]

 

 

Nie do końca. W wielu firmach kadra i szefostwo wypoczywa na egzotycznych wyspach, a kiedy wracają robią pracownikom szkolenie na temat przezwyciężenia trwającego (najczęściej od początku firmy) kryzysu. Zwykli pracownicy są traktowani jak "koszty", a nie współtwórcy (jaki by on nie był) zysku.

Nie kcom, niek tamuj nie pracujom. Łaski nikomu nie robiom. Niech se założa własne firmy i pojadą do Honolulu se odpoczywać.