Polski biznes über alles

[Gość StaryM]

Najpierw krótki wstęp. Dawno temu przed potopem dziadek podarował mi niewielką książeczkę Horacego Safrina o tytule "Przy szabasowych świecach". Było to istne kompendium żydowskiego humoru. W ten sposób wydało się, że nocami czytam pod kołdrą przy świetle latarki, bo przy tej książce zacząłem się tak głośno rechotać i rodzice oczywiście mnie nakryli. ;) Był tam jeden szczególnie dobry dowcip.

Pewien kawaler w średnim wieku chciał się ożenić, w tym celu udał się do swata. Było to dawno temu, więc tak właśnie aranżowało się wtedy małżeństwa. I mówi swatowi tak:

- Ja nie jestem bogaty, więc panna młoda powinna mieć duży posag. Nie mam wykształcenia, więc moja żona powinna nadrabiać te braki. Nie jestem też przystojny, ale chciałbym by moja żona była piękna. Oczywiście musi być też dobrą gospodynią i matką.

- Mam taką kandydatkę - mówi swat - jest córką milionera, jest śliczna, a na dodatek chce mieć dużo dzieci i jest absolwentką uniwersytetu. Ma tylko jeden mały feler.

- Jakiż to feler?

- A tak raz na parę miesięcy całkowicie jej odbija na jakiś tydzień, a potem wszystko wraca do normy.

- E, to nie jest tak źle - decyduje epuzer - to chodźmy do niej zaraz.

- Nie, nie. Nie tak - ripostuje swat - musimy poczekać na ten moment kiedy jej odbije, to może wtedy pana zechce.

 

Dlaczego przypomniał mi się ten dowcip? Otóż zobaczyłem ogłoszenie o pracy - ponieważ linki po jakimś czasie znikają, więc wrzucę też skrót treści ogłoszenia.

 

wymagania:

Zatrudnię recepcjonistę - studenta(kę) studiów zaocznych w obiekcie noclegowym - preferowana osoba ze znajomością informatyki . Praca w godzinach nocnych od 24:00 do 8:00.

Pracownik: sympatyczny, kontaktowy, bezkonfliktowy, odpowiedzialny, znający doskonale język angielski.

Uwaga - praca samodzielna na własnej zmianie: kandydat musi być dobrze zorganizowany i zmotywowany na osiągniecie wyznaczonych celów.

obowiązki:

standardowe obowiązki recepcjonisty w godzinach pracy oraz modernizacja strony internetowej, projektowanie ulotek na potrzeby naszego obiektu, naprawę usterek komputerowych, nadzór połączenia Internetu bezprzewodowego w całym obiekcie.

oferujemy:

Stawka 8zł/h

Premie w zależności od wyników.

Praca w miłej atmosferze wśród młodych osób

Szkolenie.

Pomyślałem sobie, że mógłbym napisać taki o to list z odpowiedzią na to ogłoszenie.

Szanowni Państwo!

Zobaczyłem Wasze ogłoszenie i zainteresowało mnie.

Jestem osobą typu sowy, więc lubię pracę w nocy, z dawnych czasów mam nawet trochę doświadczenia z pracy w branży turystycznej. Ale najważniejsze, ze jestem informatykiem z praktyką. Od kilkunastu lat zajmuję się administrowaniem sieciami i systemami komputerowymi. Zatem mam doświadczenie w zarządzaniu serwerami z systemem Windows 2000, 2003 i 2010 oraz systemem Linux. Znam zagadnienia topologii i struktury sieci komputerowych, w tym bezpieczeństwem danych i zabezpieczeniami sieci radiowych. Przez kilka lat zajmowałem się tworzeniem stron internetowych komercyjnie, potrafię też tworzyć aplikacje webowe w php.

Na dodatek znam angielski i rosyjski i choć nie jest to znajomość na poziomie native speakera, ale na pewno mile i uprzejmie dogadam się z każdym potencjalnym klientem hotelu.

Dodatkowo jestem w stanie naprawiać komputery od strony hardware, czym niejako ubocznie zajmowałem się czasem w swojej pracy administratora. Dzięki pracy w pewnej prywatnej firmie jakiś czas temu znam zagadnienia składu komputerowego i kilka wiodących aplikacji z tego zakresu. Od lat na potrzeby tworzonych przeze mnie stron internetowych zajmowałem się też grafiką rastrową i zapewne moja wiedza w tym zakresie mogłaby się przydać.

Nie spełniam tylko jednego warunku - od dawna nie jestem już studentem.

Jest tylko jeden problem, raz na parę miesięcy kompletnie mi odbija i wówczas ni stąd ni zowąd mam bardzo dziwaczne pomysły. Po paru dniach wszystko wraca do normy. Proszę się ze mną skontaktować, gdy mi odbije. Może wtedy będę gotów przyjąć Waszą do gruntu groteskową i debilną ofertę, której nie przyjąłby nawet bardzo głodny i bardzo trzeźwy student.

 

Zapewne właściciele owego hotelu chętnie narzekają na to, jak to opresyjne państwo zabija przedsiębiorczość. A przedsiębiorczość zabija pazerność, głupota i nierzetelność.

[maxglow]

.... i jeszcze miotłę wbitą do du..... żeby za sobą zamiatać....

[rafal735r]

Nie rozumiem dlaczego nie ma w tym ogloszeniu jeszcze sprzatania pokoi i toalet.

[bady]

StaryM, daj linę do tego ogłoszenia. Wrzucę w kilku ciekawych miejscach, może ich nawet przytrollują mocniej.

[piter z]

za takie niskie wymagania aż 8zł/h... przecież to się w głowie może komuś przewrócić - ale i tak dostanie ją pewnie jakiś szczęśliwiec co jeszcze francuski i niemiecki zna płynnie :D ( może przy okazji też będzie znał się na architekturze i zaprojektuje nowy obiekt )

[Gość StaryM]

StaryM, daj linę do tego ogłoszenia. Wrzucę w kilku ciekawych miejscach, może ich nawet przytrollują mocniej.

Przecież jest link. Popatrz na to podkreślone "o pracy". ;)

[bady]

thx, przeczytałem, nie zauważyłem.

[Gość StaryM]

A tak na marginesie to jest obiekt w Sopocie przy Monte Cassino z gatunku tych "zimmer frei". ;)

[piter z]

a to już całkiem k*rewstwo :D

[Shrek777]

Jeśli towaru jest za dużo na rynku jest on bezwartościowy. Sorry za brutalność.

 

I nawet to iż nie ma nic gorszego jak z chama zrobi się pan nie ma tu nic do rzeczy.

 

Ale od tego jest państwo, żeby trzymać za mordę i nie pozwolić na przekroczenie pewnego minimum.

 

Niestety w naszym kraju coraz częściej samo państwo robi za bandziora który nie cofnie się przed niczym dla paru miedziaków.

 

 

P.S. A ciut weselej, Ci to jeszcze płacą 8 zł na godzinę. Inni oferują staż................. za darmo. I to jest dopiero jazda....

A ilu ludzi robi na umowach śmieciowych ? Ciekawe co oni na starość zrobią ? Schorowani, bez kasy na leki, bez emerytury. Jakie będą kolejki pod śmietnikami ???

 

A teraz ponoć czas pracy będzie w okresie rocznym rozliczany. Ciekawe kiedy ktoś powie: basta !!!

 

Niewolnik na plantacji bawełny w USA mimo iż kościół katolicki z papieżem na czele twierdził iż czarny człowiek nie ma duszy, miał jeden dziel wolny w tygodniu....Ale oni wywalczyli w końcu zniesienie niewolnictwa. Biali chyba nie dadzą rady.....

[Gość StaryM]

Niestety w naszym kraju coraz częściej samo państwo robi za bandziora który nie cofnie się przed niczym dla paru miedziaków.

Owszem, w tym też jest sporo racji. Jednak chciałbym podkreślić coś innego.

Zakładając ten temat, chciałem pokazać, że polski biznes jest niszczony nie przez złe państwo, ale w pierwszym rzędzie przez głupotę, pazerność, brak umiejętności perspektywicznego myślenia i nierzetelność, a wręcz nieuczciwość samych biznesmenów.

Przykład, który podałem, też ma znaczenie. Bo w branży IT nawet na najgorszych stanowiskach nie zarabia się 8 na godzinę. A ktoś z takimi umiejętnościami, jakich oni żądają, zaczynałby zapewne rozmowę na temat konkretnych zadań, które mają do wykonania od przynajmniej 2 kPLN za umowę, której wykonanie być może zajęłoby mu 10 godzin.

Zdarzają się oczywiście inne podejścia. Przez kilka lat pracowałem dla firmy, która z powodu kryzysu musiała się zlikwidować. Nie zarabiałem kokosów, ale było to zlecenie z gatunku zapłaty za gotowość do pracy. Byłem przedostatnią osobą, z którą rozwiązano umowę, bo właściciel doskonale sobie zdawał sprawę z tego, że wszystko do ostatniego momentu zależy od pełnej sprawności infrastruktury IT.

Proponowanie informatykowi 8 zł za godzinę to tak, jak byś podszedł do nieznajomej kobiety na ulicy i zaproponował, żeby ci zrobiła loda. Za to można jedynie dostać w pysk. ;)

[Gość Cadam]

Zakładając ten temat, chciałem pokazać, że polski biznes jest niszczony nie przez złe państwo, ale w pierwszym rzędzie przez głupotę, pazerność, brak umiejętności perspektywicznego myślenia i nierzetelność, a wręcz nieuczciwość samych biznesmenów.

 

Gdybyśmy mieli normalny kapitalizm, a nie kompradorski, to nieuczciwi, pazerni, głupole zostaliby wyparci z rynku przez uczciwą konkurencję.

[Shrek777]

Proponowanie informatykowi 8 zł za godzinę to tak, jak byś podszedł do nieznajomej kobiety na ulicy i zaproponował, żeby ci zrobiła loda. Za to można jedynie dostać w pysk. ;)

 

To zależy kto proponuje. ;P

 

Wiem, co chciałeś przekazać, ale....nie zamykaj się w swoim punkcie widzenia...

Inaczej.....

Lubisz przepłacać ? Dasz za płytę CD 200 zł jak obok jest za 20 zł.?

Nie ?

Nazwiesz tego co kupił za 200 zł idiotą ?

 

To uwierz, że firma nie upadnie (hotel bodajże) jak zatrudni kogoś za 8 zł/h Znajdzie chętnego za te 8 zł. I to w tym zakresie obowiązków. I będzie dobrze pracował.

Czyli kupi to CD za 20 zł.

A Ty robisz focha że nie kupił za 200 zł. (!)

 

Jakby nie znaleźli nikogo za 8 daliby 20,40. Ale ogłoszenia też trzeba umieć czytać mocium panie, tam pisze jak byk iż premie są. Czasami to oznacza kupę, ale czasami to iż pracodawca płaci minimalną, a resztę pod stołem.

Żeby chciwe państwo go do kości nie zeżarło. (powszechna praktyka w RP POPIS-u)

 

Powtórzę: tu jeszcze płacą, leci staż do emerytury, ubezpieczenie, itd. A ci stażyści za frajer, czy śmieciarze ?

 

Ponieważ jest masa trolli: dla mnie takie praktyki to łajdactwo, ale chcę pokazać iż wina jest głównie po stronie państwa.

StaryM to emerytowany nauczyciel ma prawo nie mieć zielonego pojęcia o haraczach jakie płaca przedsiębiorcy.

 

Państwo niech da szansę przedsiębiorcy być uczciwym i nie zbankrutować. Niech zapewni minimalną uczciwą pensji pracownikowi. I niech szybko ściga i osądza oszustów. A czy pensja będzie wtedy 8, czy 800 zł na godzinę zdecyduje rynek i wartość pracownika - czyli popyt i podaż..

[bady]

Znajdzie chętnego za te 8 zł. I to w tym zakresie obowiązków.

 

 

Tylko potem poważni informatycy wk***iają się, że im studenciaki rynek psują. Np. Taki cyfrowy polsat był znany z tego, że zatrudniali tylko studenciaków za grosze.

[Gość StaryM]

Gdybyśmy mieli normalny kapitalizm, a nie kompradorski, to nieuczciwi, pazerni, głupole zostaliby wyparci z rynku przez uczciwą konkurencję.

To nie takie proste. Skąd ten kapitalizm normalny miałby się wziąć? Oczywiście pazerni i głupole są powoli wypierani z rynku, tylko to będzie proces na dziesiątki lat, a może dłużej.

Bardzo dobrze wyjaśnił to Max Weber w pracy Etyka protestancka a duch kapitalizmu. Myśmy po pierwsze mieli katolicyzm. Nie bez przyczyny najgorzej w Europie dzieje się w krajach nieprotestanckich. Tam bowiem łatwiej o oszustwa, o kombinowanie, o nierzetelność biznesową, bo przecież wystarczy się wyspowiadać i od poniedziałku zaczynamy z czystą kartą.

Na dodatek jeszcze mieliśmy PRL, który do reszty zniszczył tradycję solidności, rzetelności i uczciwości. Doskonale to widać niestety nawet w młodym pokoleniu, które wręcz genetycznie dostało w spadku kombinowanie.

[Gość Cadam]

To nie takie proste. Skąd ten kapitalizm normalny miałby się wziąć?

 

Tutaj http://www.smith.org.pl/pl/ wiedzą jak się robi normalny kapitalizm.

[Gość StaryM]

StaryM to emerytowany nauczyciel ma prawo nie mieć zielonego pojęcia o haraczach jakie płaca przedsiębiorcy.

Ale wiem, mam też znajomych przedsiębiorców, którzy uczciwie płacą, a nie kombinują pod stołem.

Powiedzmy sobie szczerze. Kombinują dla własnych zysków,a nie dla pracowników. Pracowników oszukują, zalegają im z wypłatami, ba - bardzo często z rozmysłem nie płacą, mają swoje metody. Takich też znam. I niestety jest ich nie tak mało. No i szukają idiotów, których można oszukać.

Jakiś czas temu zwrócił się do mnie z propozycją szef pewnej znanej na Pomorzu firmy z propozycją zlecenia (z zakresu IT). Zdziwiłem się, ale nie tak bardzo, bo czasem różni ludzie do mnie trafiają, przeważnie byli klienci polecają moje usługi. Był bardzo miły i elokwentny oraz bardzo przyjazny, ale poprosiłem go o przesłanie ogólnych założeń projektu na maila oraz ewentualnej propozycji cenowej. Sposób sformułowania parametrów zlecenia wydawał mi się dziwny nieco, więc o radę zapytałem kolegę (administratora jednej z większych firm IT w kraju). Potwierdził moje obawy, że sformułowane jest to tak, żeby zleceniodawca mógł dostać częściowe wyniki mojej pracy, potem wypiąć się pod pretekstem niedotrzymania warunków i na bazie mojego szkieletu zatrudnić tanio kogoś kto zajmie się szczegółami. Cena, którą proponował - 2000 - według mojego kolegi była dziesięć razy za mała. Czy znalazł jelenia? Z tego co wiem nie znalazł, bo chodziło o wyspecjalizowane serwery, a jadą dalej na mikrotiku.

 

wiedzą jak się robi normalny kapitalizm.

Wiesz... krytyk i eunuch z jednej są parafii - obaj wiedzą jak, żaden nie potrafi. ;)

Daleki jestem w wiarę w jakieś fundacje, które wiedzą i nam powiedzą, tylko brzydki rzad ich nie chce słuchać.

Fundacja "Maciuś" też wie jak karmić głodne dzieci. Tylko na dokarmianie wydaje tysiące, a na inne działania przeznacza miliony.

[Shrek777]

Oj uwierz mi Polacy nie są tacy źli.

Ot choćby to nie my wysłaliśmy parę milionów do gazu.

Popatrz na USA - matkę kapitalizmu. To oni wymyślili cały wałek z bankowością. I to wymyślili w pełni świadomie, że to wał. I to panowie w białych kołnierzykach wypatroszą Ciebie z cała twoją rodziną za 50 centów - na żywca, bez znieczulenia.

 

My - masz rację PRL, ale wcześniej wybicie inteligencji w Katyniu, w powstaniu warszawskim.

3 zabory - kto miał coś w głowie szedł w świat. Pojeździj po świecie, zobaczysz w ilu miejscach można się czuć dumny z bycia polakiem.

 

I na koniec przez 300 lat to państwo nie było nasze, kombinowanie jak nazywasz to była walka z okupantem, zaborcą.

Anglik, Francuz - oni tego nigdy nie doświadczyli. Stąd inny stosunek do państwa. Także tutaj kościół nie jest chyba głównym złoczyńcą...

Podobnie nasi rodacy, nie plujmy sobie w twarz - mamy od tego sąsiadów...

 

Miłego weekendu Wszystkim

 

P.S. A duża część Europy, intelektualiści, pisarze, arystokraci popierali plany Hitlera wymordowania dużej części populacji Europy. Z tym że nie koniecznie żydów, a biedotę z tych jakże cywilizowanych krajów. Dzisiaj się o tym nie mówi,,,, bo to jak bąk w towarzystwie ;P

[Jacchusia]

akimi umiejętnościami, jakich oni żądają, zaczynałby zapewne rozmowę na temat konkretnych zadań, które mają do wykonania od przynajmniej 2 kPLN za umowę, której wykonanie być może zajęłoby mu 10 godzin.

 

Panowie troszkę spokojniej. Gdyby chętnych na taką i tak oplacana pracę nie było to by takich ofert nie było.

Mowa tu o studencie, a on teoretycznie żadnych (zweryfikowanych) umiejętności nie ma i trzeba jeszcze wziąśc pod uwagę, że jest zakwaterowanie (lokalizacja!) i wolny cały dzień bo w nocy specjalnie nie ma co robić w recepcji no i jest mowa o premii. Jakby na to w ten sposób spojrzeć to już trochę lepiej, prawda ?:)

Jestem przekonany, że chętni się znajdą.

[bady]

Chciałem dodać, że podobno dwójka w tym hotelu to 450zł.

[fox733]

To ponad 100€, ****gwiazdki w Zurichu poza sezonem...

[jar1]

Dobry kapitalizm już był, na zachodzie Europy, gdy wschodnia była blokiem komunistycznym. I to już se ne wrati...

[Gość StaryM]

Pojeździj po świecie, zobaczysz w ilu miejscach można się czuć dumny z bycia polakiem.

Pojeździłem i zawsze czuję się dumny, ze jestem Polakiem.

Chciałbym też być bardziej dumny z tego tutaj.

 

Panowie troszkę spokojniej. Gdyby chętnych na taką i tak oplacana pracę nie było to by takich ofert nie było.

Nie ma żadnej przesłanki mówiącej o tym, że są chętni.

Za to jest masa przesłanek, że nasi rodacy chcieliby za darmo dostawać wszystko, pracę innych też.

Ileż to razy sprzedawałem na Allegro przedmiot powiedzmy o realnej wartości 500, a dostawałem ogromną epistołę z wyliczeniem wad przedmiotu oraz łaskawą propozycję, że kupujący da mi 80, jeśli zdecyduję się tu i teraz, bo oferta łaskawa ważna tylko dzisiaj. ;)

Ja każdego traktuję uczciwie i z szacunkiem (niejako a priori) dopóki nie zmusi mnie do zmiany zdania. Ale dość liczna grupka naszych rodaków traktuje wszystkich jak idiotów.

[wiatrak]

To nie takie proste. Skąd ten kapitalizm normalny miałby się wziąć? Oczywiście pazerni i głupole są powoli wypierani z rynku, tylko to będzie proces na dziesiątki lat, a może dłużej....

Na pewno będą (są) wypierani z rynku? Zły pieniądz wypiera dobry pieniądz, mawia stare przysłowie. ;)

[jar1]

10 lat temu takich ogłoszeń nie było....

[bady]

Za to jest masa przesłanek, że nasi rodacy chcieliby za darmo dostawać wszystko, pracę innych też.

Ileż to razy sprzedawałem na Allegro przedmiot powiedzmy o realnej wartości 500, a dostawałem ogromną epistołę z wyliczeniem wad przedmiotu oraz łaskawą propozycję, że kupujący da mi 80, jeśli zdecyduję się tu i teraz, bo oferta łaskawa ważna tylko dzisiaj. ;)

 

 

sprzedaję pracę swoją i innych (praca grupowa powiedzmy) i najlepiej, jak zrobimy za 50%.ch*j strzela, jak tylko widzę takiego maila.

[Gość StaryM]

10 lat temu takich ogłoszeń nie było....

10 lat temu internet był bardziej ekskluzywnym sposobem dawania ogłoszeń niż dziś. I ludzi korzystających z internetu było mniej, a idiotów korzystających z internetu zdecydowanie mniej.

[DeeS]

Nie rozumiem dlaczego nie ma w tym ogloszeniu jeszcze sprzatania pokoi i toalet.

 

Bo takich drobiazgów się już nie podaje. Się wie.

[jar1]

10 lat temu internet był bardziej ekskluzywnym sposobem dawania ogłoszeń niż dziś. I ludzi korzystających z internetu było mniej, a idiotów korzystających z internetu zdecydowanie mniej.

A co to ma do rzeczy, czy takie ogłoszenie ogłosi się za pomocą internetu czy gazety?

To ogłoszenie wynika z realiów obecnej rzeczywistosci a nie wirualnego świata w internecie.

Tak samo ilość idiotów korzystających z internetu.

[il Dottore]

za takie niskie wymagania aż 8zł/h...

 

Tiaaaaaaa... "Welcome to Poland".

Dla porównania: wczoraj mój kierowca zachorował i dostałem zastępczego z agencji ochroniarskiej.

Agencje ochroniarskie to takie firmy w Irlandii gdzie dość łatwo o pracę a wymagania są minimalne - wystarczy kurs dwudniowy na debilnym poziomie za grosze skończyć i tak się zdobywa w IRL Security LIcence.

Ale do rzeczy... No i ten kierowca mówi mi, że właśnie jego agencja przyjmuje nowych. I cytat: " Już nie płacą tak jak dawniej. Na nowej umowie dostanie TYLKO 10€ za godzinę".

Takie są aktualne kryzysowe realia w IRL. 10€ z groszami za godzinę dla klienta z Indii, któremu wydaje się że mówi po angielsku i który legitymuje się jakimś śmiesznym papierkiem o ukończeniu śmiesznego kursu. Praca - marzenie. G*** się robi. Są miejscówki gdzie zamykasz się na noc np. na stacji benzynowej, bez kontroli, możesz kimać, możesz grać na kompie, możesz robić co chcesz...

Czy polski student na wakacje zechce robić z siebie idiotę za 8 zeta/godz czy poszuka raczej miejsca gdzie płaca nieco lepiej? A to tylko 2 godziny lotu.