Skocz do zawartości
IGNORED

Słuchawki do 500 zł


Rekomendowane odpowiedzi

Zaraz jak je wyciagnales z pudelka, graly tak samo dobrze jak teraz?

U mnie, poza tym ze dzwiek ogolnie nie jest czytelny, wystepuje jakies spore podbicie w okolicach werbla. Niezaleznie od utworu, werbel gra glosniej od innych instrumentow (lapie sie to tez niektorych wokali). Teraz mam je juz wpiete do normalnego wzmacniacza, i graja sobie glosno jednoczesnie z kolumnami. Zobaczymy, moze sie rozruszaja. Na razie zero przyjemnosci ze sluchania, jakies dziwne rezonanse, brzmienie jak z plastikowego pudla (kojarzy mi sie z kolumnami od mini wiez z hipermarketu i rezonansem ich obudow). Kolega u ktorego testowalem je z poczatku, ma HD600 dla porownania do ktorych posiada dwa wzmaki sluchawkowe. Sam stwierdzil, ze brzmia gorzej niz masowka ponizej 100 pln.

Edytowane przez speedy

Witam

I tak dobrnąłem do końca nie tylko tego wątku o słuchawkach. Już myślałem,że AKG k530 to będzie to ... i ostatni wpis pozwala rozpocząć wahania od początku. Mam rDACa, słucham z laptopa i z CD przez TA F sony 550 ES. Słucham jazzu , klasyki, rocka. Myślałem też o pionkach SE-A1000, akg k142 czy używane k701. Zakładam też że będę musiał dokupić wzmacniacz - może Piotrek608,- jest na aledrogo. Tak naprawdę będą to pierwsze porządne słuchawki i muszę wybrać z opisu, bo nie bardzo mam gdzie posłuchać. Budżet jest do negocjacji. Z Żoną. Jestem laikiem jeśli idzie o doświadczenia ze sprzętem, ale mam nadzieję że pomożecie mi znaleźć "złoty środek" w każdym paśmie:).

Pozdrawiam

" MÓW JEŚLI MUSISZ "

Jesli mowa o moim wpisie, to wczesniej tez ktos kilka razy uznal te sluchawki za "przymulone" (dokladnie w tym watku). Zaznacze, ze testowalem na razie na ciezszym rocku i metalu (mam je dopiero jeden dzien), wiec moze do spokojnej muzyki wypadna lepiej.

Na razie sprawdzam czy "wygrzewanie" to fakt, czy mit.

Nie wiem czy to dobry pomysl abys sie sugerowal moim wpisem, bo wieszksc osob ktore maja te sluchawki zarowno na tym forum jak i w innych zakatkach internetu, jest zadowolona.

Ja sie sugerowalem opisami typu: nie za duzo bassu, i bardzo dobra srednica z wysokimi. Ladne wokale i talerze - to na czym mi zalezalo. Nie wiem, moze za duzo sie spodziewalem od sluchawek za 300, po takich opisach. Napewno nie jest to kwestia wzmacniacza (testowalem na dwoch roznych sluchawkowych, i porownywalem bezposrednio z HD600, i nie sam).

Pomecze je jeszcze wygrzewaniem, poslucham roznych rzeczy, i dam znac.

A to niespodzianka.

Bylem sceptycznie nastawiony do opowiesci o wygrzewaniu. Podobno jakies testy w ciemno, wykazaly ze to kolejny wymysl audio, chociaz w sumie szczegolow kto, gdzie i kiedy, w internecie nie znalazlem. Wszyscy tylko powtarzaja jako plote ktora przeczytali gdzies indziej, i tak to sie ciagnie z powtarzane z miejsca na miejsce, bez konkretnych danych. Sa tacy, ktorzy sa zdania, ze tyczy sie to wylacznie membran w wiekszych glosnikach, a nie wypierdkow w sluchawkach, ktore nie maja czym poruszac. No ale do rzeczy...

Bylem cholernie nimi zawiedziony. Pomyslalem co mi szkodzi, podlacze je na noc, niech sie potluka kilkanascie godzin, rano wstane, i zobaczymy jak to sie ma do prawdy. Bez jaj zeby sluchawki za kilka stow i z takimi opiniami graly tak tragicznie (to juz na HD202 ktorych uzywam sporadycznie, jest jakies tam minimum przyjemnosci ze sluchania, a tu byl tylko rezonans na nizszej srednicy i ogolnie slaba czyteslnosc). Mialem nastawienie ze daje im tydzien, i odsprzedaje dalej.

No i faktycznie, cos w tym procesie ktore nazywa sie potocznie wygrzewaniem, cos jest. Zakladam teraz rano sluchawki. Rezonans na nizszej srednicy nadal jest, ale w porownaniu do wczoraj, bardzo slaby. Werbel i wokale nie bucza jak w pudle jakims, tylko zyskaly sporo wysokich tonow. Tak, pojawily sie talerze! Dzwiek ogolnie znacznie czytelniejszy, bo wczoraj to jeden wielki buczacy i jeczacy gniot. To co nazywa sie scena, jest! Nie w takim stopniu jak w kolumnach, ale jak na sluchawki, to jest niezle - dzwiek nie gniecie sie caly blisko srodka glowy, tylko jest bardziej szeroki. Wysokie sa, ale nie natarczywe. Bassu jest jak dla mnie wystarczajaco.

Z ciekawosci, podlaczylem je bezposrednio do karty dzwiekowej. Zwykly SB Live (niestety w zrodle jakiego uzywam, a jest nim PS3, nie ma wyjscia sluchawkowego). W porownaniu do wzmaka, poza ograniczonym poziomem glosnosci, wokale jecza, wiec po kilku utworach ma sie dosc. O dluzszym sluchaniu glosniej nie ma mowy. Pomijajac juz kwestie samego brzmienia, po prostu fizycznie uszy zaczynaja bolec od tych jeczacych wokali.

Poslucham jeszcze troche kolumn, zeby nie bylo ze uszy mi sie przyzwyczaily. Jednak z doswiadczenia z wachlowania kolumnamami wiem, ze z samego rana, na swiezo, sluch potrafi byc najbardziej upierdliwy, i zaraz wychodza niedoskonalosci ktorych wczoraj juz nie slyszelismy (ucho sie przyzwyczaja).

Na koniec jeszcze taka jedna uwaga, co mnie denerwuje w tych sluchawkach. Kiedy sa podpiete do wzmaka (bezposrednio przy karcie dzwiekowej o dziwo ma to znikomy wplyw), za kazdym razem jak je zakladam, mam problem z poprawnym usadowieniem ich na glowie. Maja spore pole manewru, i trudno mi je ustawic jednakowo na obydwu uszach. Efekt jest taki, ze pojawia sie dominacja jednego z kanalow, dzwiek ucieka mi bardziej na ktoras ze stron co mnie strasznie wkurza, wiec przez pierwsza minute bawie sie z ich ustawieniem.

Edytowane przez speedy

Słucham teraz swoich k530 ltd, utwory Wham i George Michaela - te słuchawki brzmią po prostu świetnie, niczego w dźwięku nie brakuje, nie mam też problemów z prawidłowym założeniem ich na głowę...

Słucham teraz swoich k530 ltd, utwory Wham i George Michaela - te słuchawki brzmią po prostu świetnie, niczego w dźwięku nie brakuje, nie mam też problemów z prawidłowym założeniem ich na głowę...

 

Po czym jestes w stanie stwierdzic ze "niczego w dzwieku nie brakuje"?

Moze po prostu sie przyzwyczailes? To normalne.

Grasz lub grales na jakichs instrumentach?

Muzyka pop nie jest wymagajca i brzmi dobrze na prawie wszystkim. Wieksza czesc kompozycji to syntetyki, czesto wsparte nadmiarem efektow ktore poprawiaja wrazenia sluchowe, a w dodatku rzadko wystepuja w wiekszych skladach jednoczesnie.

 

A co do umiejscowienia sluchawek. Przesun sobie jedna tylko troche do przodu albo do tylu, to uslyszysz o czym mowie. Moze masz juz opanowane ich zakladanie automatycznie, nie wiem. Mnie to drazni ze musze je za kazdym zalozeniem poprawiac, bo nie znosze jak mi werbel albo wokal ucieka w ktoras ze stron.

Edytowane przez speedy

Ostatecznie, po kilku dniach sluchania K530 (z przerwami na inne, aby sluchu nie przyzwyczajac), porownywania z innymi sluchawkami (glownie HD600) i kolumnami, testowaniu roznych gatunkow (rock, metal, symfoniczne, akustyczne, elektroniczne, breakbeat, pop, rap, dance, industrial), i na kilku wzmakach (w tym zwykly od kolumn i popularne E-MU 0202 z wbudowanym sluchawkowym):

 

ZALETY: wyrazna, w miare zrownowazona i w miare naturalnie brzmiaca wyzsza partia srednich oraz wysokie tony (gora nie jest natarczywa, troche brak najwyzszych, co slychac na talerzach - mimo tego, brzmia swietnie). bardzo dobra lokalizacja instrumentow (scena, dzwiek jest na tyle szeroki, ze kazdy instrument nawet przy wiekszych skladach jest czytelny i ma swoje wlasne miejsce - radza sobie niezle nawet w tloku ciezszej muzyki, choc pewien rezonans zaczyna bruzdzic, o czym w wadach).

 

WADY: do czego by nie podlaczyl (z wyjatkiem zwyklej karty dzwiekowej - SB Live - tam wystepuje podbicie nizszych zakresow wysokich tonow, w efekcie tworzac bardziej jeczacy dzwiek na wokalach), nizsza partia srednich tonow popada w rezonans, ktory kojarzy sie z poglosem w jakims pudle. Owy przypadek staje sie odczuwalny glownie w takich gatunkach muzyki jak ciezsze odmiany rocka, metal oraz muzyka elektroniczna z podbitym zakresem wlasnie tej lini bassowej. tyczy sie to zdecydowanej wiekszosci nagran. jesli mialbym wymienic podatne na to najbardziej instrumenty: gitara bassowa, gitara elektryczna grajaca w nizszych zakresach, werbel, nizsze wokale. Czegos takiego, w bezposrednim staciu z HD600, lub kolumnami, wogole tego nie ma. Co wiecej, po kilku odsluchach mozna sie do tego przyzwyczaic. Moze na tym polega niby wygrzewanie? Ciezko mi to rzetelnie stwierdzic. Nie wiem. Napewno warto w miedzy czasie sluchac tez innego sprzetu. Poszedlem ponownie do kolegi ktory pozyczyl mi HD600. On slyszal te sluchawki zaraz po wyciagnieciu z pudelka. Stwierdzil, ze moze faktycznie sie nieco poprawily w magicznym procesie wygrzewania, jednak rezonans i wrazenie poglosu jak z pudla ktory byl od samego poczatku, moze w mniejszej ilosci, ale nadal wystepuje. Na spokojnej muzyce moze byc go na tyle nie wiele, ze mozna tego nie zauwazyc, zas w gatunku pop, takie podbicie moze wystepowac ze wzgledu na realizacje, zatem mozna to odbierac jako normalne. W muzyce elektronicznej, nastawionej na uwydatnienie stopy, zamiast uderzenia, mamy "pukanie". Nie bylo by zle, gdyby ta stopa byla faktycznie mniej slyszalna, jednak efekt jest taki, ze owe "pukanie" rowniez zalapuje sie w rezonans na wyzszm bassie, choc zalezy to tez od tego, na ile owa stopa potrafi sie zmiescic podatnym na to zakresie.

 

Czy warto wydac 300 pln na te sluchawki? Moim zdaniem tak, po warunkiem ze nie slucha sie ciezszych odmian rocka i muzyki elektronicznej w ktorej bass jest bardziej podbity (linia wyzszego bassu, popada w straszny rezonans).

speedy

Bardzo dzięki za solidny opis. Biorąc go pod uwagę jednak chyba się zdecyduję na k530, ponieważ rocka słucham stosunkowo mniej.

" MÓW JEŚLI MUSISZ "

Po czym jestes w stanie stwierdzic ze "niczego w dzwieku nie brakuje"?

Moze po prostu sie przyzwyczailes? To normalne.

Grasz lub grales na jakichs instrumentach?

Muzyka pop nie jest wymagajca i brzmi dobrze na prawie wszystkim. Wieksza czesc kompozycji to syntetyki, czesto wsparte nadmiarem efektow ktore poprawiaja wrazenia sluchowe, a w dodatku rzadko wystepuja w wiekszych skladach jednoczesnie.

 

A co do umiejscowienia sluchawek. Przesun sobie jedna tylko troche do przodu albo do tylu, to uslyszysz o czym mowie. Moze masz juz opanowane ich zakladanie automatycznie, nie wiem. Mnie to drazni ze musze je za kazdym zalozeniem poprawiac, bo nie znosze jak mi werbel albo wokal ucieka w ktoras ze stron.

 

Może przyzwyczaiłem się do ich dźwięku - jest to moja subiektywna opinia. Nie jestem żadnym znawcą. Faktycznie może ilością basu nie grzeszą ( zwłaszcza w porównaniu do beyerów DT990 Pro ) ale do lżejszych brzmień są jak najbardziej.

Umiejscowienie tych słuchawek na uchu - he he przerabiałem to. Tuż po ich zakupie zakładałem je w ten sposób, że tylna część padów opierała się o małżowiny co skutkowało brakiem wyższych tonów, dopiero po kilku miesiącach (!!! debil!) odkryłem swój błąd. Teraz prawidłowe założenie zajmuje mi jakąś sekundę... Aha - nie gram na żadnym instrumencie ale chciałbym kiedyś popróbować na perkusji...chociaż chyba starzeję sie już...

speedy

Bardzo dzięki za solidny opis. Biorąc go pod uwagę jednak chyba się zdecyduję na k530, ponieważ rocka słucham stosunkowo mniej.

 

Bierz, bierz. W rocku duzo zalezy na jakich zakresach ta gitara gra, i na ile jest uwydatniona przez realizacje. Ogolnie daje po tylku w tych ciezszych odmianach. Wysokie tony i srednica sa naprawde na dobrym poziomie.

Najwieksze wrazenie jednak robi ta cala scena. Caly czas sie zastanawiam jak oni to od strony technicznej zrobili.

Jak Ci na poczatku nie spasuja, to niech sie potluka glosno same przez conajmniej pare godzin. Ciekaw jestem jakie wywra na Tobie wrazenie zaraz przy pierwszym podlaczeniu. Kiedy kupujesz?

Jeszcze jedna uwaga, ze faktycznie na roznych wzmacniaczach moga grac troche inaczej.

Co sądzicie na temat tych słuchawek? (przyciągnął wygląd) Dostane coś lepszego w tej cenie?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Witam .

 

Poszukuje suchawek do slchania poza domem .

Podczas drogi do szkoly czy gdzieś na dworze .

Slucham glównie rocka i troszke rapu.

Bass nie musi być mocny .

Liczyłbym też na kompaktowe wymiary słuchawek .

Mam do wydania 150 zl .

 

Pozdrawiam

Edytowane przez Karooloo

Witam .

 

Poszukuje suchawek do slchania poza domem .

Podczas drogi do szkoly czy gdzieś na dworze .

Slucham glównie rocka i troszke rapu.

Bass nie musi być mocny .

Liczyłbym też na kompaktowe wymiary słuchawek .

Mam do wydania 150 zl .

 

Pozdrawiam

Jaki odtwarzacz posiadacz?

Dość uniwersalne są KOSSy Porta Pro.

Do neutralnych/jaśniejszych odtwarzaczy Sennheiser PX 100-II będą równie dobre.

Słucham głownie na moim samsungu monte ale dokupienie odtwarzacza to tylko kwestia czasu .

Porta Pro niee . Mają ochydny design .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Myslalem o tych po ich starsza wesrsja jest chwalona .

 

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Karooloo

Jeśli philips to najlepsze w tym przedziale będą chyba SHP 5401, ale z izolacją jest słabo, bo to konstrukcja otwarta. No i raczej do cieplejszych odtwarzaczy. Tych shl 5000 niestety nie słuchałem.

Hmmmm .

A co powiesz o px100 ?

Nie wiem dlaczego ale kuszą mnie czymś te philipsy .

Ok . Suchawki mają mieć w miare kompaktowe wymiary i na tym mi najweięcej zależy co do wcześniejszych wymagań to sobie jakoś poradze i najlepiej kabel 1,1 m .

 

Pozdro

Hmmmm .

A co powiesz o px100 ?

Nie wiem dlaczego ale kuszą mnie czymś te philipsy .

Ok . Suchawki mają mieć w miare kompaktowe wymiary i na tym mi najweięcej zależy co do wcześniejszych wymagań to sobie jakoś poradze i najlepiej kabel 1,1 m .

 

Pozdro

Jaki masz odtwarzacz?

PX 100 są bardziej ocieplone i mniej zrównoważone tonalnie od PX 100-II, jeśli masz odtwarzacz z dobrą kontrolą basu, np. E10, S10, Clix, Meizu M6, powinno być co najmniej dobrze. W przeciwnym wypadku może być trochę zbyt mało przejrzyście, bo bas będzie wchodzić na dolną średnicę i spowalniać brzmienie.

 

Czym różnią się AKG K 520 od Sennheiser PX200 II? Bo nie mogę wybrać pomiędzy nimi.

PX są "równiejsze" od AKG, ale o dziwo te drugie są nudniejsze. PX 200-II grają żywiej, z lepszą głębią i dobrą przestrzenią. Wszystkie pasma na swoim miejscu (średnica trochę wypchnięta). Góra w AKG jest trochę schowana, średnica delikatnie cofnięta, tworząc trochę "zamgloną" prezentację dźwięku.

Edytowane przez rytek

Chcę kupić słuchawki, które będą grały lepiej/podobnie niż Kossy PortaPro.

Zależy mi na przestrzenności dźwięku, wyrazistości, nieprzesadnych basów ani wysokich tonów.

Ważne by słuchawki były wygodne i nie za duże, gdyż takie nie są zbyt poręczne.

Najlepsze są dla mnie Bose On-Ear ale niestety ich cena jest za wysoka.

 

Modele, które mnie zainteresowały:

tańsze:

-Koss PortaPro

-Sennheiser px100 II

 

droższe:

-Sennheiser px200 II

-Sennheiser hd238(podobno graja jak Bose)

-akg k450

 

Oczywiscie chętnie dowiem sie o innych fajnych modelach.

Teraz mam akg k404. Nie jestem zbytnio z nich zadowolony, bo mają przytłumiony dźwięk i są nie wygodne na dłuzsze podróże.

 

dzięki za wszystkie podpowiedzi:)

hej WiktorWaniek

Ja polecam V-Jays, ja swoje kupiłem za 40 funtów na wyspach a w Polsce poniżej 200 zł stoją, gdzieś widziałem na innym forum że ktoś kupił za 110. Słuchawki nie wyglądają rewelacyjnie, praktycznie się nie składają ale za to brzmią świetnie i są dość wygodne(słucham po 6-8 godzin dziennie w pracy i uszy nie bolą).

Wcześniej miałem px100 które bardzo lubiłem, i px 100 II, które lubiłem mniej. Niestety px 100 mi ukradli wiec zacząłem szukać coś na zastępstwo. V Jaysy mam dopiero kilka dni, jeszcze nie wygrzane ale już je kocham i mam nadzieje ze po jakichś 100 godzinach będzie jeszcze lepiej. O px100II już zapomniałem bo w porównaniu do V Jaysów to według mnie niższa liga, chociaż cena podobna ( na korzyść px 100II przemawia tylko świetna budowa i ich składalność reszta to już V-Jays).

Jeśli chodzi o brzmienie V - Jays według mnie jest świetne i tyle, opisywał go nie będę bo nie potrafię(jestem z tych co słuchają muzyki a nie ją opisują, a spośród małych nausznych słuchawek na jakich słuchałem (co prawda głónie w sklepach) te brzmią według mine najlepiej, nawet od dużo droższych modeli. Co prawda mogę się mylić bo odsłuch w sklepie to nie to samo co w domu, no i nie wszystkich modeli słuchałem). Poniżej podaje link na którym brzmienie, wady i zalety słuchawek są opisane, niestety po angielsku ale jak ktoś nie rozumie to przecież google wiedzą wszystko i można zapytać po polsku.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

V-Jays biją na głowę KPP i PX, które grają jedną wielką kluchą dźwiękową w środku głowy. VJ grają już jak słuchawki otwarte wyższej klasy - oczywiście nie na poziomie np. HD595, ale jest przestrzeń, serparacja, dobre zrównoważenie tonalne.

 

Ja jeszcze polecam Fischer Audio 004, tylko coś zniknęły z Allegro.

Jestem kompletnie zielony w tematyce dobrego brzmienia, ale kocham muzykę i postanowiłem zakupić słuchawki. Rozglądam się pół nocy i wynalazłem Akg k530 i do tego karte Asus Xonar DS PCI 7.1 czy coś takiego pozwoli mi się cieszyć pełną mocą tych słuchawek? zastanawiam się również nad tańszymi k 514 czy te mogę już bez karty dźwiękowej? zależy mi na tym żeby zestaw ładnie grał za jak najmniejsze pieniądze. Aktualnie słucham na panasonicach za 30 zł więc musicie rozumieć moją potrzebę zakupu czegoś lepszego.

Proszę o szybką odpowiedź i zrozumienie. Pozdrawiam

witam

chciałbym Was poprosić o pomoc w wyborze słuchawek

 

- max kwota to ok 300zł

- korzystam z discmana sony (nie pamiętam jaki model)

- słucham tylko muzyki orkiestrowej (filmowa i klasyczna)

- zależy mi też na tym aby słuchawki dobrze nosiło się razem z okularami, gdyż takowe posiadam ;D

- oprócz normalnych audio cd słucham także mp3 320kbp

 

na razie myślałem o senkach hd380 pro, CALach i akg530 ale sugerowałem się wyłącznie opiniami i nie wiem jak one spisują się w takim typie muzyki

 

obecnie mam słuchawki Technics pr-ht700 i tu kolejne pytanie: czy jakość dźwięku po kupnie jakichś nowych ulegnie znacznej poprawie?

 

Liczę na Waszą pomoc :D

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.