buczący subwoofer

Vonda · 4 Sierpnia 2004

Mam prośbę o pomoc - może jakiś elektronik/elektryk na podstawie opisu się zorientuje gdzie tkwi problem ...

Mianowicie : po podłączeniu subwoofera wyłącznie kablem sieciowym , bez żadnych podłączeń sygnałowych i włączeniu zasilania sub wyraźnie buczy - głośność zależy oczywiście od położenia potencjometra głośności ... przy max "podgłoszeniu" buczenie słychać wyraźnie z drugiego pokoju ! - zaznaczam raz jeszcze : bez dostarczania żadnego sygnału !

Podłączenie kabli sygnałowych nic nie zmienia - poza jednym : przy podpięciu kablem wysokopoziomowym - głosnikowym i nie podpięciu do wzmaczniacza (ew. podięciu pod złącza głośnikowe - np. "B" ale wyłączonym przełączniku) "buczenie" znacznie się wzmaga - wciśnięcie przełącznika "B" powduje powrót do głośności buczenia jak bez podłączeń ....

Zaznaczam, że nie jest to sub za 1000 zł - tylko znacznie droższy ... i jest teoretycznie nowy ...

Dla porównania zrobiłem to samo z tańszym subem Yamahy YST-SW320 - nic nie słychać - nawet njmniejszego buczenia ...

Poradźcie - gdzie leży problem ? Można temu jakoś zaradzić ? A może niektóre wzmacniacze tak mają ? choć nie chce mi się wierzyć ...

Z góry dziękuję

Dreamer_1 · 4 Sierpnia 2004

Moge się mylić ale wygląda mi to na brak masy w układzie wzmacniacza.Jak połączysz subwoofer ze wzmacniaczem to dalej buczy,czy już nie?

Dreamer_1 · 4 Sierpnia 2004

Nie było pytania o kabel sygnałowy :]

Jesli jest jeszcze na gwarancji to może warto by było sie z nim do serwisu przejść.

Vonda · 4 Sierpnia 2004

buczy, buczy ... niestety ...

Próbowałem różnych opci podłączenia i nic lepiej ;-((

SUb podpięty jest kablem "trzyżyłowym" - z uziemieniem, próbowałem też na kablach mających "gorącą żyłę" w innym miejscu /raz na prawym, raz na lewym "bolcu"/ ale to też nie dało żadnej zmiany ...

Ten "brak masy w układzie wzmacniacza" to poważna sprawa ? sorry za lamerskie pytanie ale o elektronice/elektryce nie ma zielonego pojecia ;-)) Da się to jakoś łatwo naprawić ? Moze coś się "odczepiło" ?

Dreamer_1 · 4 Sierpnia 2004

Są czasem wzmacniacze,które na brak masy reagują tak jak Twój sub. i jest to na tyle poważne,że uniemożliwia normalne funkcjonowanie sprzętu omijając całą naukę o masie. Może coś się odlutowało jeśli wcześniej nic takiego nie występowało. Posprawdzaj kable,luty i inne połączenia.

Vonda · 4 Sierpnia 2004

problem polega na tym, że taki juz dostałem ... choć ewidentnie ktoś już w nim grzebał - nawet mu się nie chciało wszystkich śrubek podokrecać - jedna wystaje dobry mm ;-))

A niech to - bedę musiał się przejechać te 600 km x2 /a może i x4;-((/ do serwisu ...

Vonda · 4 Sierpnia 2004

Może ktoś jeszcze ma jakiś pomysł ?

Przynajmniej żebym wiedział o czym mówię jak będę w serwisie ... a może uda się bez wizyty ?

Dreamer_1 · 4 Sierpnia 2004

Weź go rozkręć i popatrz czy wszystko jest na swoim miejscu. Skoro był robiony to tymbardziej powinieneś tak zrobić. Tylko odłącz na początek sieć:)

ZoltAn · 7 Sierpnia 2004

Nie wiem, w jakim układzie masz włączony ten subwoofer?

Jeśli wisi pomiędzy dwoma kanałami wzmacniacza (uwaga, Panowie: nie będę nikomu wciskał kitu, że jestem "alfons i omega" w tych nowych "tryndach" - jak za mojej młodości mawiał tow. Jan Szydlak - sprzętowych. Jestem zwolennikiem tradycyjnych układów akustycznych, gdzie każdy kanał ma swoją odrębną kolumnę i nie stosuje się tam żadnego wspólnego subniskotonowego głośnika) - całkiem możliwe, że reaguje na jakąś asymetrię międzykanałową powodującą przepływ składowej zmiennej i leżącą dokładnie akurat w częstotliwości rezonansu Twojej basmaryny.

Inne suby mogą być zestrojone nieco inaczej więc to zjawisko było na tyle pomijalne, że dotychczas tego nie zauważyłeś.

Czy masz możliwość podłączenia basmaryny do JEDNEGO kanału innego wzmacniacza i przegwizdania jej jakimś sygnałem testowym o częstotliwościach zbliżonych do tej przeszkadzającej (zakres 20 - 200Hz) ???

Jeśli jakaś częstotliwość z tego zakresu najefektywniej odwtarzana przez suba będzie zbliżona lub identycznea (oceń to subiektywnie!!!) do dokuczającej Ci częstotliwości brumu: odpuść sobie ten głośnik albo dokładnie zbadaj zasilacz wzmacniacza lub zrównoważenie końcówek obydwu kanałów.

ZoltAn

ZoltAn · 7 Sierpnia 2004

Zaraz, zaraz, jeszcze raz - dokładniej - wczytałem się w Twój post: masz subwoofer aktywny (czyli z autonomicznym wzmacniaczem) a nie pasywny różnicowy?

Poprzedni post traktuj jako NIE ODNOSZĄCY SIĘ do tematu!!!

Więc coś może być w zasilaczu wzmacniacza kolumny:

1/ zmniejszenie/utrata pojemności pierwszego elektrolitu po mostku,

2/ w samym mostku jakaś dioda puszcza wstecz składową zmienną, która przedostaje się poprzez obwody zasilania do wzmacniacza,

2/ urwana wspólna masa przy doprowadzeniu do gniazd wejściowych, potencjometra albo gdzieś w obwodach wejściowych,

3/ źle poprowadzona masa w samym wzmacniaczu basmaryny - ewidentna wada konstrukcyjna!

W tym przypadku uziemienie/zerowanie wzmacniacza jest mało znaczące dla jego poprawnej pracy.

Czy jest to subwoofer produkcji fabrycznej (czyjej) czy DIY (samoróba)?

Uwaga: jeśli nie znasz się na elektronice to lepiej tam nie zaglądaj - możesz coś spieprzyć.

Popytaj się w środowisku znajomych uzytkowników takiego sprzętu o dobrego elektronika - elektroakustyka.

Do pierwszego lepszego serwisu raczej się nie pchaj bo zedrą z Ciebie skórę a nic nie zrobią.

Pozdrawiam. ZoltAn

Vonda · 9 Sierpnia 2004

>>Czy jest to subwoofer produkcji fabrycznej (czyjej) czy DIY (samoróba)?>Uwaga: jeśli nie znasz się na elektronice to lepiej tam nie zaglądaj - możesz coś spieprzyć.

Vonda · 13 Sierpnia 2004

ZoltAn - zechciałbyś jeszcze raz odpowiedzieć - starałem się uszczegółowić moje pytanie ...

Cerb · 16 Grudnia 2005

Mialem taki sam problem jak autor tematu, kilka dni sub gral bez zadnych problemow, pozniej ktos go lekko przestawil, krecili potencjometrami, jeden ze znajomych nawet na nim usiadl o_O. I dzis rano wlaczylem suba a tam buczenie ze ledwo idzie wytrzymac, odlaczylem go od pradu, odpialem kable glosnikowe (sub chodzi w systemie stereo) i w dalszym ciagu to samo, podlaczenie do innego gniazdka tez nic nie dalo.

W koncu odkrecilem z tylu wzmacniacz, wlaczylem suba i...i jak reka odjal, pozniej skrecajac go sprawdzalem przy dokreceniu ktorego wkretu zaczyna buczec, okazalo sie ze jest to gorny srodkowy wkret. Dokrecilem go tylko do momentu przy ktorym subwoofer nie buczal.

Proste :)