Skocz do zawartości
IGNORED

Współczesny budżetowy cd jako transport


Stachu19

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

planuję przejść z typowego odtwarzacza cd na dac plus transport. Transportem może być dvd (Pioneer DV310), ale podobno dvd jako transport też nie jest idealne i nie ma to jak klasyczny odtwarzacz cd. Nie mam ochoty kupować bardzo wiekowego otwarzacza, tym bardziej że bardzo pasowałby mi odtwarzacz z gniazdem USB na pendrive'a, np. Marantz CD6003. Ale któryś sprzedawca coś wspominał, że współczesne odtwarzacze wykorzystują transporty stosowane w dvd (szczególnie gdy mają możliwość czytania mp3 nagranych na cd). Stąd moje pytanie, czy to nie na jedno i to samo wyjdzie. Czy w związku z tym jest sens dodatkowo wykładać jakąś kasę na CD? Oczywiście pomijam walory dźwiękowe tych odtwarzaczy z wyjścia analogowego.

Jeśli sens jest takiej inwestycji, ale tylko niektórych marek, to chętnie też się dowiem. :)

Z góry dzięki za wszelkie sugestie.

Pozdrawiam Stachu

Elementarna empatia: nie mów drugiemu, że urządzenie, które ma dopiero tydzień, jest kiepskie.

Witaj,

jeśli cały system jest klasy budżetowej, to spokojnie można zastosować DVD Pioneer jako transport. Decyzja zależy od pozostałych elementów systemu, ich klasy. Napisz więcej szczegółów.

Pomagamy, doradzamy, wypożyczamy, zapraszamy na indywidualne odsłuchy.

Najlepsze ceny dla forumowiczów magazynu Audiostereo - zapytaj o ofertę! Pełna oferta na stronie www.Q21.pl.

Dziękuję za odpowiedź. Co do sprzętu i generalizowania, to nikt podczas rozmowy w sklepie czy telefonicznej o to nie pytał. To miała być zasada ogólna - dvd ma optykę do dvd i gorzej odtwarza cd, ponadto zegary itd. rzeczy dla mnie zbyt zawiłe. Stąd moje ogólne pytanie.

Sprzęt: kolumny Audio Academy Phoebe III, wzmacniacz Roksan Caspian M1, pokój ok. 15m2, dac jeszcze nie został wybrany, transport w tej chwili dvd Pioneer DV-310.

Elementarna empatia: nie mów drugiemu, że urządzenie, które ma dopiero tydzień, jest kiepskie.

Marantz CD52 najlepiej w wersji MKIISE.

Bardzo dobry jako napęd . Co z tego że ma ponad 20 lat ?

Mogę się założyć że taki w lepszym stanie za 300zł przeżyje większość współczesnych klamotów a jak nawet padnie laser ( miałem kilkadziesiąt Marantzów czy Philipsów z tym napędem i żaden nie miał problemów z laserem ) to dawcę Philipsa z CDM4 kupisz od 30zł .

Do tego właśnie CD52 wczytają mocno zniszczone płyty których nie wczyta większość innych CDków , DVD czy napedów komputerowych.

Resztę kasy dołóż i kup Stream Magic 6. Masz wejście na pena czy dysk. Do tego rewelacyjne brzmienie , radio internetowe i wiele innych udogodnień.

Jako kabel cyfrowy polecam ProfiGolda 4000. Tani i bardzo dobry.

DVD - ja dziękuje . Szlak by mnie trafił z taką obsługą - wczytywanie , reakcje na komendy , przeważnie lichw wyświetlacze. O przewijaniu nie wspomnę.

Sama optyka nie gra a w przypadku transportu jest jeszcze kilka innych ważnych elementów od których zależy czy dany klocek będzie dobry jako napęd czy nie.

To miała być zasada ogólna - dvd ma optykę do dvd i gorzej odtwarza cd, ponadto zegary itd. rzeczy dla mnie zbyt zawiłe.

Nie zawsze, np. starszy Rotel RDV-995 miał dwie optyki, laser do dvd i drugi odrębny do płyt CD.

Rotel A14, RCD-971 & Dynaudio Focus 140.

Ja nie wiem jak optyka do gęściejszego formatu może być gorsza do rzadszego? Na pewno DVD ma z marszu lepsze zegary i całą elektronikę cyfrową odpowiadającą za korekcję błędów odczytu, przesył danych, itp. gdyż z płytą CD pracuje to wszystko z dużym zapasem. Dobre DVD niczego nie mieli, nie myśli, ani nie wczytuje. Działa jak normalny odtwarzacz CD. Zakup nowego budżetowego CD na transport to największy nonsens z dostępnych opcji, gdyż zegar i zasilanie będzie w takim urządzeniu popełnieniem maksymalnie budżetowym, o kiepskich parametrach. Jak masz DVD Pioneer, to się go trzymaj. Żaden budżetowy CD nowszy czy starszy nie będzie lepszym transportem od niego. Co do kabla Profigold to jest on tak samo wspaniały jak metr RG6 + 2 wtyczki Rean, razem 20zł, i jest zupełną nieprawdą, że to szczyt możliwości w sensie przesyłu danych po S/PDIF kablem koncentrycznym.

Generalnie trzeba mieć dobry transport, dobry kabel cyfrowy i dobrego DACa, żeby to wszystko razem miało sens. Żaden budżetowy odtwarzacz nie będzie z marszu rasowym transportem, przy czym największa szansa na dobrą jakość jest z BluRay, a najmniejsza z CD zakładając kwoty kilkaset zł na zakup. Każde takie urządzenie należałoby poddać gruntownym przeróbkom, i wtedy to może nawiązywać jakąś tam walkę z naprawdę porządnymi i drogimi transportami lub odtwarzaczami CD/DVD/SACD/BD. Idąc dalej - koszt podrasowania takiego odtwarzacza będzie mniejszy niż zakup DACa + kabel cyfrowy dla uzyskania takich samych efektów, a sam DAC nie dośpiewa tego, czego mu transport nie poda kablem cyfrowym. Tak więc używanie dobrego DACa z lichym transportem nie ma sensu. Lepiej kupić klocek, który sam już gra dobrze, albo tak zagra po ingerencji w jego konstrukcję. Oczywiście tanie DACe też można sobie poprawiać, ale to ich nie uodporni na złej jakości sygnał cyfrowy, więc i tak wracamy do poprzedniego punktu.

Nie napisałem że ProfiGold jest najlepszy .

Za około 80zł jest bardzo dobrze ( w sprzęcie średniej klasy wystarczająco ) i uważam , że nie ma sensu sobie głowy zawracać lutowaniem w tych pieniądzach.

Co do samego transportu to próbowałem wiele odtwarzaczy i właśnie śmiesznie tani i bardzo dobry okazał się ten Marantz bez żadnych przeróbek !

Jako napęd gra na takim samym poziomie co PD-9700 czy PD-75 Pioneera. Pioneer jako napęd ma ciut lepszy bas a Marantz rozdzielczość średnicy.

Ale Pioneer to raz że lasery już nie tak niezawodne to i w dobrym stanie 1000zl trzeba dać.

Tego też Pioneera porównywałem z Krellem KAV 280CD w roli napędu i różnice były nie do uchwycenia . A próbowałem na takich DACach jak Arcam rDAC z PSU Teddy Pardo , M-DAC , Stream Magic 6 , M2TECH Young z Palmerem i Xindak DAC20 .

Z ciekawostek dodam że kilka osób było świadkiem jak w roli napędu Krell 280CD z DACem Abraxasa za 1000USD zagrał lepiej od najdroższego odtwarzacza McIntoscha za ogromną sumkę.

Więc Krell jest dobrym napędem. A skoro Pioneer i Marantz za 300zł jest na tym samym poziomie to nie widzę sensu zawracania sobie głowy innym napędem czy kablem coax ( wpływającym marginalnie ) a zaoszczędzoną kasę dołożyć do lepszego DACa.

W tym wypadku SM6 skoro mają być pliki . O funkcjonalności nawet nie ma co pisać i takiej też funkcjonalności nie zapewni jakikolwiek przerobiony odtwarzacz za taką kasę. A czy też zagra lepiej to inny temat .

Sam SM6 w moim systemie przegonił wspomnianego Krella 280CD czy NAIMa CDXa .

 

Wszystko jest kwestią kasy ale rozważając DACa poniżej około 10 000zł Marantz jest transportem wystarczającym i fundusze rozsądniej jest lokować gdzie indziej .

......

Wszystko jest kwestią kasy ale rozważając DACa poniżej około 10 000zł Marantz jest transportem wystarczającym i fundusze rozsądniej jest lokować gdzie indziej .

 

mam inne doświadczenie: dla DAC MOON 300D który użytkuję na codzień jakość transportu jest bardzo znacząca. BD OPPO 83SE (bardzo dobry jako odtwarzacz CD) gra jako transport wyraźnie gorzej od transportu AN ZERO.

również DUNE BD jest słabszy jako transport. Mam wrażenie że to wynik jittera. Sam transport ma jitter ograniczony (w moim dodatkowo modyfikowałem zegar). W niektórych CD jitter z sekcji syfrowej jest bardzo wysoki jak je używać jako transport, było o tym na forum, a przetwornik wewnętrzny jakoś sobie z tym radzi, ale do DACA może być zupełnie niestrawne.

Tak więc używanie dobrego DACa z lichym transportem nie ma sensu.

 

Dziękuję za obszerną odpowiedź. A mógłbyś doprecyzować, co rozumiesz jako "dobry dac"? Czy z przedziału 2-3 tysiące, to już dobry, czy jeszcze lichy?

 

Muda, dziękuję za dobre chęci, ale gdybym chciał klocek, który ma 20 lat, to nie zakładałbym tematu. Z ciekawości zajrzałem na allegro, by zobaczyć owego marantza no i są same lekko zszargane życiem, ale jakie niby miałyby być. Po prostu nie jestem amatorem wiekowych klocków.

 

SM6 powiadasz. Słuchałem już kilku daców i postanowiłem także pod tym kątem poznać SM6 i niestety zupełnie mi się nie podobał. Ma osuszoną średnicę, jakąś nienaturalność przekazu, choć nie jest szczególnie jasny.

 

A jeśli nic nie zmienię, korzystając z dvd zamiast jakiegoś cd6003, tym lepiej. :) Chciałem tylko coś się dowiedzieć, ile prawdy jest w owym kręceniu nosem na dvd jako transport.

Elementarna empatia: nie mów drugiemu, że urządzenie, które ma dopiero tydzień, jest kiepskie.

Muda, dziękuję za dobre chęci, ale gdybym chciał klocek, który ma 20 lat, to nie zakładałbym tematu. Z ciekawości zajrzałem na allegro, by zobaczyć owego marantza no i są same lekko zszargane życiem, ale jakie niby miałyby być. Po prostu nie jestem amatorem wiekowych klocków.

Jak wspomniałem te wiekowe odtwarzacze przeżyją większość tego co teraz jest nowe na półkach.

Trzeba czekać aż się trafi zadbany . Miałem CD52MKIISE w stanie jak nowy. Tak samo kupiłem PD-9700 który wyglądał jakby nigdy nie był używany.

Można ?

Możesz oczywiscie kupić dzisiejszy dobry transport.

Dodaj do 300 jedno 0 , pomnóż x2 możesz szukać wśród kilkuletnich .

Chyba nie o to chodzi .

SM6 to bardzo dobry DAC ale raz że zaczyna grać dopiero po kilku tygodniach a dwa to zagra w dobrym towarzystwie .

Suchy to jest M-DAC

SM6 gra dla mnie lepiej od KAV280CD Krella czy NAIMa CDX a to klocki kosztujące jako nowe 17-20.000zł.

Powinno to coś dać do myślenia.

masz poczucie humoru!

Nie . Stwierdzam fakty .

Gdyby było inaczej miałbym obecnie NAIMa czy Krella. A raczej tego pierwszego bo chociaż jest zbudowany HI-ENDowo.

Nie . Stwierdzam fakty .

Gdyby było inaczej miałbym obecnie NAIMa czy Krella. A raczej tego pierwszego bo chociaż jest zbudowany HI-ENDowo.

począwszy od kolumn,poprzez spiepszoną drabinkę wzbogaconą o drut za pięć zł i parę innych drobiazgów.Ty nawet nie wiesz co miałeś.I na szczęście sprzęt nie kupujemy na oko ani na wagę.Swoją drogą spytaj Harpię dlaczego gra na Krellu anie na chinolach.

począwszy od kolumn,poprzez spiepszoną drabinkę wzbogaconą o drut za pięć zł i parę innych drobiazgów.Ty nawet nie wiesz co miałeś.I na szczęście sprzęt nie kupujemy na oko ani na wagę.Swoją drogą spytaj Harpię dlaczego gra na Krellu anie na chinolach.

Akurat było kilka różnych i dobrych kolumn jak Zaph ZRT , Kef R700 , Harpia Amstaff czy Vienna Beethoven.

 

Drabinka Khozmo jest jedną z najlepszych pasywanych regulacji dostępnych na rynku ale bardziej doceniana jest poza naszym krajem .

 

Akurat co miałem i mam to ja wiem najlepiej .

 

" Harpia " nie ma Krella i Krella nie lubi a poruszałem temat Krella wielokrotnie.

Pan Jurek gra na koreańskim impulsowym zresztą wzmacniaczu którego sobie bardzo chwali .

Żadne Krelle :)

nie chce mi się szukać,swego czasu pisywał na forum.co do reszty,nie ma sensu drążyć tematu-odrobinę umiaru po prostu.nie tylko ty masz uszy i sprzęt.

triode,

jak ktoś robi porównania na cyfrówce ProfiGolda (przynajmniej tak z postów wynika) to wychodzą później takie bajania;)

" Ludzie bardziej dbają o swoją dumę niż o to, co jest prawdą." - T. Pratchett/S. Baxter

Jest jeszcze jeden aspekt:cd-ki z Aklasowym stopniem wyjściowym niezbyt dobrze znoszą zmienną impedancję drabinki,te z regulacją głośności-już tak.dopasowanie po prostu-a nie rzeczywista jakość dżwięku.

Dziękuję za obszerną odpowiedź. A mógłbyś doprecyzować, co rozumiesz jako "dobry dac"? Czy z przedziału 2-3 tysiące, to już dobry, czy jeszcze lichy?

Może być już dobry. Nie słuchałem wszystkich propozycji i nie wiem, co z tego jest najlepsze i na pewno mieści się w cenie, ale jest Music Hall, różne modele Lite DAC, Arcam rDAC + liniowy zasilacz, żeby to miało sens, Metrum Octave, Ibuki DAC, proste konstrukcje na PCM1793 z ebay dające się nieźle podrasować + zasilacz liniowy. Tyle że fakty są takie, że w 3000zł się zmieścisz kupując nowy odtwarzacz DVD i poddając go gruntownej przeróbce, a jak to będzie używka to jeszcze kilka stówek urwiesz. Taki odtwarzacz będzie też porządnym transportem na przyszłość, a po analogu da wyższą jakość dźwięku niż te urządzenia z wymienionych, których słuchałem.

Nie polecam DVD jako transportu. Miałem kilka bardzo wysokich modeli, wszystko to od strony mechanicznej szajs z którego się wyleczyłem.

Aczkolwiek rzeczywiście tuning niektórych modeli ma sens. Tyle że równie dobrze można przeprowadzić tuning CD. Albo dokupić zewnętrznego DAC-a.

 

Najtańszą opcją na naprawdę porządny transport jest zakup następujących modeli CD :

- każdy Sony z "Fixed Pick Up mechanizm" i wyjściem cyfrowym

- Philips 930 / 950 - trzeba tylko koniecznie dokupić do niego "na zapas" takie plastikowe kółeczko do mechanizmu - (są na allegro po 35 zł)

Kupisz te modele już za 200 - 400 zł.

I tyle w temacie.

Tyle że fakty są takie, że w 3000zł się zmieścisz kupując nowy odtwarzacz DVD i poddając go gruntownej przeróbce, a jak to będzie używka to jeszcze kilka stówek urwiesz.

 

Jest jedno zasadnicze "ale". Głównym powodem przejścia z dobrego odtwarzacza CD na dac plus transport jest dodatkowe korzystanie z daca w połączeniu z komputerem, ponieważ proporcje słuchania cd i plików trochę się u mnie zmieniają na korzyść PC. W przyszłości marzy mi się odtwarzacz sieciowy/streamer. Stąd zachwalany minimalistyczny Metrum Octave nie wchodzi w grę.

- każdy Sony z "Fixed Pick Up mechanizm" i wyjściem cyfrowym

To te z płytą wkładaną plecami do dołu? A jak sobie radzą z CD-rami?

Miałem kilka bardzo wysokich modeli, wszystko to od strony mechanicznej szajs z którego się wyleczyłem.

Mam tego pionka już ze trzy lata i jest ok. Fakt, że rzadko używam, ale kupno kolejnego to nie jest inwestycja obarczona takim ryzykiem jak wieloletni odtwarzacz.

Elementarna empatia: nie mów drugiemu, że urządzenie, które ma dopiero tydzień, jest kiepskie.

nie chce mi się szukać,swego czasu pisywał na forum.co do reszty,nie ma sensu drążyć tematu-odrobinę umiaru po prostu.nie tylko ty masz uszy i sprzęt.

A ja z nim rozmawiałem przez kilka godzin :)

Z innego też źródła wiem że miał wzmacniacz Krella za dobre 60 patoli w którym po 5-6 latach musiał wymieniać kondensatory

Umiar to by się przydał tak ślepo zapatrzonym w Krella.

Na moje uszy i sprzęt Krell został sprzedany z radością i to jest nie tylko moja opinia ale pozostałe osoby nie chcą zostać rozerwane na forum przez n fanów marki .

 

triode,

jak ktoś robi porównania na cyfrówce ProfiGolda (przynajmniej tak z postów wynika) to wychodzą później takie bajania;)

Takich bzdur dawno nie czytałem.

A co miałem do DACa za 4000zł kupić coaxa za tą kwotę ?

Bez jaj ! O wpływach coaxa sam pisałem w burzliwym wątku na ten temat w ubiegłym roku.

Słyszę wpływ kabli głośnikowych , interkonektów czy zasilających i nawet zasilające mają znacznie większy wpływ na brzmienie niż coax przy którym zmiany są w zakresie kilku procent i trudne do wychwycenia nawet na dobrym sprzęcie .

Ale skoro według Ciebie ten coax jest kiepski a z wymienionymi DACami zagrał lepiej niż Krell 280CD nawet z napędem w jego roli to jeszcze gorzej to świadczy o nim samym.

Nie polecam DVD jako transportu. Miałem kilka bardzo wysokich modeli, wszystko to od strony mechanicznej szajs z którego się wyleczyłem.

Możesz podać dokładnie jakie były to modele?

Rotel A14, RCD-971 & Dynaudio Focus 140.

Napisano dziś, 08:59

Jest jeszcze jeden aspekt:cd-ki z Aklasowym stopniem wyjściowym niezbyt dobrze znoszą zmienną impedancję drabinki,te z regulacją głośności-już tak.dopasowanie po prostu-a nie rzeczywista jakość dżwięku.

Wyssane z palca.

A co ma klasa pracy stopnia wyjściowego do wrażliwości na zmienną impedancję ?

Są i dobre i kiepskie stopnie w klasie A , B czy nawet lampowe .

Dobry stopień w klasie A wymaga zwiększonej ilości tranzystorów na wyjściu co się wiąże ze znacznym podniesieniem kosztów ( zasilanie i wychłodzenie tranzystorów ).

I co ma tu drabinka ?

Khozmo ma w sygnale cały czas rezystor 10 kilo ( mój ) a za nim są przełączane do masy rezystory stopniujące tłumienie sygnału .

Czyli ściszony ma taki sam wpływ jak potencjometr 10 kilo a jest spora ilość wzmacniaczy które są właśnie końcówką sterowaną samym potencjometrem. Tak też działają niektóre przyciski DIRECT we wzmacniaczach.

Mało tego przy maksymalnej głośności to potencjometr elektrycznie zwiera wejście z wyjściem a w sygnale drabinki jest ciągle 10 kiloom które to odciąża wyjście CDka .

Tak więc takiemu Krellowi z dobrym stopniem powiewa czy to jest drabinka czy potencjometr a skoro szkodzi mu taka wartość to znaczy że ma kiepski stopień wyjściowy a z tego co widziałem to ma ten stopień zrobiony konkretnie .

 

Problemem czasem są końcówki które nie lubią dużej rezystancji która " nią steruje ".

Nie wszystkie końcówki tak mają . Choćby forumowa Ugoda gra dobrze z drabinkami czy potencjometrami.

 

I co za różnica czy wyjście jest regulowane czy nie ?

Są wyjścia regulowane cyfrowo na drodze bitowej , cyfrowo sterowanymi drabinkami czy nawet potencjometrami z silniczkami.

Co tu ma obciążenie do wyjść regulowanych ?

NIC

Wszytko jest kwestią jak to jest zrobione .

To są podstawy elektroniki .

 

W przyszłości marzy mi się odtwarzacz sieciowy/streamer. Stąd zachwalany minimalistyczny Metrum Octave nie wchodzi w grę.

A co ja pisałem o Stream Magic 6 ?

Podpinasz PC , napęd , dysk sieciowy , sieć , czy dysk twardy , pendrjawa i masz wszytko w jednym .

Sam od tygodni ripuję muzykę na dysk WD 2T i w większości słucham muzyki z plików chociaż z wyżej wymienionymi napędami brzmienie jest wyraźnie lepsze ale muzykę z dysku włączam gdy muzyka leci w tle a ja nie mam czasu na zmiany płyt.

Możesz podać dokładnie jakie były to modele?

Przymierzam się do założenia osobnego wątku poświęconego beznadziejnej jakości nowego sprzętu i sztuczek producentów aby tą jakość jeszcze zaniżyć - np. problemowi znikającego softu - tam to opiszę szerzej (Sony, Arcam, Marantz).

Przymierzam się do założenia osobnego wątku poświęconego beznadziejnej jakości nowego sprzętu i sztuczek producentów aby tą jakość jeszcze zaniżyć - np. problemowi znikającego softu - tam to opiszę szerzej (Sony, Arcam, Marantz).

Są jeszcze większe przekręty , choćby testowanie urządzenia które jest później sprzedawane pod tą samą nazwą , ale w środku nieco " inne " .

A co ja pisałem o Stream Magic 6 ?

Podpinasz PC , napęd , dysk sieciowy , sieć , czy dysk twardy , pendrjawa i masz wszytko w jednym .

 

A co ja pisałem o Stream Magic 6? Że nie podoba mi się jego dźwięk i tyle. I nie będę się przekonywał na siłę, nie będę czekał kilka tygodni i nie zapewnię mu towarzystwa za kilkanaście tysięcy. A akurat jako odtwarzacz plików brzmiał jeszcze bardziej sucho niż jako dac.

Na rynku jest już trochę urządzeń tego typu, a pewnie zanim się tym wątkiem na poważnie zainteresuję, pojawią się nowe opcje, bo w końcu to segment świeży i przyszłościowy.

Elementarna empatia: nie mów drugiemu, że urządzenie, które ma dopiero tydzień, jest kiepskie.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.