Wybór gramofonu Pro-Ject

[bonn007]

Zaczynam interesować się muzyką płynącą z gramofonu. Mam zamiar zakup gramofonu wraz z wkładką i podłączenie go do mojego wzmacniacza Marantz PM 7004 (zdobyłem go od brata! za minimalną cenę). Zainteresowałem się gramofonami: Pro-Ject 1-Xpression III, Pro-Ject Debut Carbon Esprit oraz Pro-ject 1-Xpression III classic - choć tutaj mam pytanie czy OSTATNI GRAMOFON PRZEWYŻSZA ZNACZĄCO w/w GRAMOFONY? Do tego zastanawiam się nad wkładką Ortofon 2M Blue. Dodatkowe pytanie: czy np. Przedwzmacniacz gramofonowy NAD PP3i zagra lepiej niż ten wbudowany w wzmacniacz Marantza?

Jesli chodzi o przeznaczenie gramofonu to przede wszystkim muzyka klasyczna.

[Yul]

1.Xpression III Classic ma metalowy talerz zamiast lekkiego akrylowego który dali do zwykłego 1.Xpression III. Co ciekawe, to starsze wersje 1.Xpression (czyli Mk I i Mk II) też miały metalowe talerze, tyle że jeszcze cięższe. Zatem firma "zatoczyła koło" i powróciła do dawniejszego rozwiązania. Reszta w Classicu jest taka jak w zwykłym Mk III. Debut Carbon ma ramię innej konstrukcji (nie ma dwóch par łożysk kiełkowych, tylko 1 parę odpowiadającą za ruch pionowy ramienia i łożysko toczne - kulkowe - odpowiadające za ruch poziomy ramienia). Ja wolę jak ramię jest łożyskowane tak jak w 1.Xpression III. Debut Carbon ma też słabsze łożysko talerza niż w 1.Xpression. Generalnie Debuty odradzam, to raczej zabawa w gramofon niż gramofon. Jeśli koniecznie ma być tanio, to prędzej już RPM-1.3.

A tak w ogóle to jest znacznie lepszy od wymienionych gramofon Pro-Jecta (RPM-5.1) i to na dodatek w tej samej cenie co 1. Xpression III Classic. Doradzam go posłuchać i ewentualnie kupić jak się spodoba, nawet kosztem wstrzymania się z zakupem pre gramofonowego, tym bardziej, że ten NAD-zik PP3 to cieniutki jest. Wkładka Ortofon 2M Blue jest moim zdaniem nieoptymalna do słuchania klasyki, rozejrzyj się za Ortofonami 510 Mk II, 520 Mk II, 530 Mk II lub 540 Mk II i kup najdroższą z nich na jaką Cię stać. Są do kupienia jeszcze w Niemczech.

Pozdro,

Yul

[Octagon]

Tak jak napisał Yul, RPM 5.1. będzie najlepszy, aczkolwiek staraj się "ustrzelić" jakiś używany, wtedy i na wkładkę i na pre Ci więcej zostanie. Ja popełniłem ten błąd i sprzedałem swój stary gramofon i kupiłem nówkę RPM 5.1. W bezpośrednim porównaniu nie było pomiędzy nimi różnic. Cóż, człowiek uczy się na błędach. Właśnie słucham The Wall z Berlina Watersa, wydanie holenderskie. Ależ to fatalnie gra. Wszystkie wydania tego koncertu są takie beznadziejne?:)

[dzeus67]

Podłączę się z pytaniem o gramofon pro-jecta RPM-4.Szukałem info po polsku ale chyba był mało popularny na naszym rynku. Mam Adama gs-420 z wkładką odpowiednik OM -10 i nic nie buczy ,trzyma obroty i dźwięk można powiedzieć dorównuję powiedzmy temu z cd.Płyty tylko używane i wkładka docelowa MM klasy ortofona 510 .

Czy pro-ject da radę coś więcej pokazać czy to będzie tylko zmiana kosmetyczna. Czy ktoś miał z nim do czynienia.

[tomasz_pianista]

Zmiana na pewno jakaś tam będzie, ramie PJ pozwoli zapewne też zaaplikować lepszą wkładkę, będzie pracować ciszej, ale w przypadku, gdy posiadasz używany gramofon i masz obycie poleciłbym raczej jakiś używany model - lista w FAQ. Jeżeli docelową wkładką ma być 510-tka, czyli jednak budżetowa wkładka, to kupno gramofonu za 2000zł lub więcej moim zdaniem jest nierozważnym krokiem, można dużo lepiej za niższe pieniądze. W analogu gra wszystko, od igły do przedwzmacniacza, najlepiej, gdy wszystko jest na wyrównanym poziomie.

 

Przyznam, że pierwszy raz widzę RPM 4, ale na pierwszy rzut oka - talerz z RPM 5, ramie PJ 9c, silnik pewnie ten sam, plinta w innym kształcie, ten sam record clamp (nakręcany docisk).

 

O ile pamiętam Octagon przerzucił się z gramofonu wartego 400-500zł na RPM5 i jak sam twierdzi różnicy nie zauważył. Z resztą jego zapytaj:)

 

pzdr

[Gość frywolny trucht]

Tak jak napisał Yul, RPM 5.1. będzie najlepszy, aczkolwiek staraj się "ustrzelić" jakiś używany, wtedy i na wkładkę i na pre Ci więcej zostanie. Ja popełniłem ten błąd i sprzedałem swój stary gramofon i kupiłem nówkę RPM 5.1. W bezpośrednim porównaniu nie było pomiędzy nimi różnic. Cóż, człowiek uczy się na błędach. Właśnie słucham The Wall z Berlina Watersa, wydanie holenderskie. Ależ to fatalnie gra. Wszystkie wydania tego koncertu są takie beznadziejne?:)

 

Co było tym starym gramofonem?

[tomasz_pianista]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[dzeus67]

Rpm-4 to podobno poprzednik rpm-5.Kosztował koło 2000zł. Właściciel powiedział mi że powodem zbycia jest brak różnicy w dźwięku w stosunku do porządnego zachodniego gramofonu z lat 80-90 wiec woli używać te co są wygodniejsze w obsłudze np powrót ramienia . Podobne zdanie jak czytałem ma użytkownik Octagon .Może uda mi się rpm-4 przesłuchać u siebie to napiszę.

[Yul]

RPM-4 to rzeczywiście poprzednik RPM-5 i następnie 5.1. Różnica polega na zmniejszeniu plinty w modelach serii "5" (mniejsza wrażliwość na falę akustyczną, oddziaływającą silniej z plintą o dużej powierzchni) i inne ramię - w RPM-4 jest ramię 9 (całkowicie metalowe), w RPM-5 mamy ramię 9c (węglowe z metalowym headshellem), wreszcie w RPM-5.1 ramię jest grubsze i całkowicie węglowe (9cc). Istnieją niewielkie różnice w masach efektywnych tych ramion, rzędu 2-3 g. Możliwości kalibracji ramienia, silnik, napęd, talerz, record clamp, itp. są takie same. Inna różnica, to wykończenie gramofonów - w RPM-4 mamy kolor czarny matowy, w RPM-5 i 5.1 jest politura w kolorze antracytowym.

Pozdro,

Yul

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Octagon]

 

 

Co było tym starym gramofonem?

 

Dokladnie to byl taki egzemplarz:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Na allegro w koncu poszedl za 700zl. Obecnie zaluje, ze go sprzedalem. Wystarczylo wkladke na lepsza wymienic i mialbym 2000 w kieszeni.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[bonn007]

Dopytam jeszcze o gramofon PRO-JECT 1 XPRESSION III z wkładką Ortofon 2M-RED. Jak dobry to gramofon i czy w/w wkładka jest tutaj dobrym wyborem?

[maciek1]

Dopytam jeszcze o gramofon PRO-JECT 1 XPRESSION III z wkładką Ortofon 2M-RED

 

Grałem chwilę na takim zestawieniu - już dawał radość. Później zmieniłem wkładkę na Goldringa 1042 i to już było sporo radości więcej:) Nie chcę (i chyba nie potrafię) wpadać w audiofilską elokwencję, bo to zawsze ślepa uliczka. Miałem wersję Comfort, czyli ze speedboxem i podnoszonym ramieniem. Ta ostatnia funkcja - nie powiem, bardzo praktyczna. Gdyby był z drugiej ręki, za odpowiednie pieniądze to warto na początek i trochę dłużej. Jest na forum duża grupa osób uczulonych na Project i takie ich prawo, choć prawdopodobnie nie wszyscy go odsłuchiwali uważniej.

[Gość jarokar]

Miałem M2Red grało u mnie na RPM5, bardzo fajna wkładka na początek drogi z analogiem, zdecydowanie lepiej nadaje się do muzyki rozrywkowej, muzyka klasyczna to nie jest jej domena.

[Yul]

Dopytam jeszcze o gramofon PRO-JECT 1 XPRESSION III z wkładką Ortofon 2M-RED. Jak dobry to gramofon i czy w/w wkładka jest tutaj dobrym wyborem?

To jest dobry gramofon. Jest wiele gramofonów od niego lepszych (choćby i RPM-5/5.1 tego samego producenta), nikt chyba nie twierdzi, że to jest najlepszy gramofon na świecie. Ramię z możliwością pełnej kalibracji pozwala przymierzyć się do wkładek ze szlifami lepszymi niż sferyczne czy eliptyczne. Jest prosty w budowie, trwały i niezawodny. Jest niewykluczone, że kupisz gramofon lepszy od niego jak zaczniesz szukać w używkach. Ale jeśli ma to wyglądać tak jak zwykle, czyli kupujemy "w ciemno" starego, muzealnego strucla za pińcset złotych, bez jego wcześniejszego sprawdzenia, natomiast z jego transportem Pocztą Polską, czyli z wykorzystaniem firmy wprost fenomenalnie demolującej delikatne gramofony, to sądzę, że jesteś zbytnim optymistą. Na używkach trzeba się:

1) znać,

2) umieć szybko sprawdzić,

3) długo szukać.

Inaczej mówiąc trzeba mieć praktyczną wiedzę (samo czytanie forum obawiam się że nie wystarczy), manualne umiejętności i zaplecze sprzętowo-materiałowe aby sobie samemu poradzić z ewentualnymi naprawami.

Pozdro,

Yul

[Gość jarokar]

Yul mądrze prawi, mój znajomy kupił używanego RPM6 jak go dostał poprosił mnie o pomoc w ustawieniu, jak go zobaczyłem to włos się zjeżył na głowie jak można doprowadzić niestary gramofon do takiego stanu, winda zepsuta, talerz rozwarstwiający się, ramię rozregulowane, brak żyłki antiskatingu. Przy baraku doświadczenia w naprawie polecam kupno nowego gramofonu chyba, że ma się możliwość dokładnego sprawdzenia przed zakupem używanego.

[xsnailx]

Ja mam Rpm 4 - nie narzekam, bo jedyną rzeczą której mi w nim brakuje to akrylowy talerz + zewnętrzny silnik

jednak zastanawiam się czy ma sens jego upgrade (akrylowy talerz + lepszy docisk plyty + dobra wkladka i pre + ew rewiring ramienia) czy po prostu go sprzedać i kupić wyższy model

[tmann]

Włączę się z zapytaniem, czy nie lepszy byłby gramofon REGA RP3 albo REGA RP6 z dobrze dobraną wkładką? Cenowo wychodzi bardzo podobnie.

[Yul]

czy ma sens jego upgrade (akrylowy talerz + lepszy docisk plyty + dobra wkladka i pre + ew rewiring ramienia

Z tego co tu podałeś w nawiasie, to wybrałbym opcję "dobra wkładka plus lepsze pre". Gramofon sprzedać jest łatwo, akurat używane, nie styrane prze jakiegoś troglodytę Pro-Ject'y "schodzą" niemal natychmiast. Na przykład, dziś przed wyjściem do pracy widziałem na allegro Pro-Jecta Perspective II za 1999 zł, nawet myślałem czy nie skrobnąć maila do sprzedającego z pytaniem, a po przyjściu z pracy już było "po ptokach", mimo że gramofon powinien wisieć na aukcji jeszcze kilka dni. Było i ni ma, ktoś zadziałał szybko i ma ekstra gramniaka. I dobrze!

Gdybyś po zakupie lepszej wkładki i lepszego pre doszedł do wniosku, że to jednak wciąż nie to, to wówczas gramofon szybko sprzedasz, a do nowego masz niezużytą wkładkę i dobre pre.

Pozdro,

Yul

P.S. Z innego Twojego posta dowiedziałem się, że wkładka aktualna to Ortofon OM-5. To jest akurat słaba wkładka po prostu, dobrze byłoby ją wymienić.

[xsnailx]

Yul, dzięki za naprowadzenie.

 

no to pomału będe rozglądał się za wkładką a potem pre. Powiedz mi udało ci się przesłuchać Projecta RS - czy jest tam możliwość zrobienia takiego manweru by gramofon wpiąć RCA a wyjść XLR ?

Choć sumie jestem z Cieszyna to i do Voice mam rzut beretem wiec może po prostu pożyczyć by go trzeba.

 

jeśli chodzi o wkładki to zakresu cenowego który jest akceptowalny dla mnie to w Voice widzę:

Ortofon Salsa

Ortofon Rondo Red

SUMIKO Special EVO III

SUMIKO Blue Point No.2

 

W co celeowac ? Glownie będzie sluchany Rock a zależy mi na tym by brzmienie było maksymalnie analityczne i neutralne - nie musi być "cieple" - tak poprostu lubię ;)

Jestem otwarty na sugestie. Może tez być coś MM.

[Yul]

Z tymi wymienionymi wkładkami MC to byłbym raczej sceptyczny. Może lepiej jakąś MM-kę? Goldringi MM dobrze hulają na tych ramionach - zarówno stara linia (10XX) , jak i nowa (2X00). Do rocka dobry będzie Goldring 1012 albo 1022 ze starej linii, lub np. 2300 z nowej. Tak podłączyć RS-a oczywiście można, tyle że to nie bardzo o to chodzi. Lepiej już albo RCA-RCA albo XLR-XLR. Po XLR podłączyć też możesz swój gramofon, ale wymaga to małej w nim przeróbki - trzeba by dać nową puszkę z gniazdkami XLR zamiast RCA i prawidłowo podłączyć kabelki z ramienia do tych nowych gniazdek.

Pozdro,

Yul

[xsnailx]

Yul - xlr-y zatem odpuszczę, Jeśli chodzi o wkładki to jak dadzą radę wyższe modele z serii "nowej" np.2400 czy 2500 ?

[Yul]

Sam używam Goldringa 2400, słucham na nim rocka, elektrycznego jazzu, klasyki zresztą też. Moim zdaniem to udana wkładka. Z wyższymi modelami jest tak, że im wyżej w cenniku dany model wkładki stoi, tym ma fikuśniejszy szlif igły. A im fikuśniejszy szlif igły, tym bardziej trzeba się do poprawnej kalibracji przyłożyć. Jak potrafisz dobrze skalibrować swoje ramię gramofonowe, to nie widzę przeciwwskazań, abyś sobie kupił 2400 czy 2500. Będzie więcej szczegółów w dźwięku i lepsza, szersza, głębsza i bogatsza stereofonia. Te nowe Goldringi do kalibracji nie są najwygodniejsze, a to ze względu na obły kształt body wkałdki. Lepiej jest jak wkładka ma dużo ścianek prostych i wzajemnie prostopadłych do siebie. Ale i tak można dać radę :)

Pozdro,

Yul

[tadeo]

Żeby nie zakładać kolejnego wątku n.t. Pro-Ject-a to pytanie zadam tutaj.

Sam jestem użytkownikiem od paru dobrych lat RPM-9X i jak na moje niewygórowane potrzeby wystarcza

ale mój kolega jest teraz na etapie "winyla" i chce kupić gramofon tej Firmy.

Praktycznie wybrał już Xtension 9 EVO ,czy ktoś posiada ten model i miał okazję porównać do starszych

wersji RPM 9-10 xx ?

[Amores999]

Pro-Ject Xtension 10 Evolution czy Transrotor Z1 ? ktoś coś? ,Transrotor z Ucello ,PJ z Goldring 2500

[ahaja]

PJ ma ograniczone możliwości. Natomiast bardziej przypomina gramofon z wyglądu ...

 

Zdecydowanie Zet1 (dźwięk) ale tylko jako napęd. Do tego 12'' ramię - bo można i warto.

[Amores999]

PJ ma ograniczone możliwości. Natomiast bardziej przypomina gramofon z wyglądu ...

 

Zdecydowanie Zet1 (dźwięk) ale tylko jako napęd. Do tego 12'' ramię - bo można i warto.

 

Dzieki Ahaja ,tak też myslałem :-)

[kangie]

A czy kolega Ahaja mial gramofon Pro-Jecta (jaki model) na dluzej niz kilka miesiecy u siebie w domu i jakie wkladki mial w nim podwieszone? A moze mial podwieszone wybitne wkladki MC LO wspomagane dobrymi trafami (step-up'ami)? Nie chce wracac do ostatniego watku nt. Pro-Jectow, ale nie lubie jak ludzie maja skrajne opinie na temat sprzetu ktorego nigdy w domu nie mieli. Lepsze Pro-Jecty kosztuja od 5 do 12 kPLN a nawet 42kPLN, dobre wkladki od 1,5 do 20kPLN i dobre trafa od 4 do 8 kPLN. Niewielu Polakow stac na takie zestawienia. Zatem apelowalbym o rozwage w pisaniu postow.

 

 

Ja np. mialem Nude przez ponad 3 miesiace i zdanie wyrobione mam :-)

[tadeo]

No nie wiem ,będę jednak bronił Pro-Jecta :-)

Kupiłem tanio ex-demo RPM-9X ,do tego dokupiłem wkładkę MC Dynavector 10XS ( RCM-ie) też ex-demo

oraz "stabilizator obrotów" czy jak on się tam nazywa :-) ,postawiłem to na platformie antywibracyjnej Divine

Acoustics + płyta dolomitowa .

Miałem w domu parę konstrukcji do porównania ,nawet 2-krotnie droższych i specjalnej przewagi nad

tym Pro-Jectem nie stwierdziłem .

[kangie]

Patrzac prawdzie w oczy trzeba przyznac, ze Pro-Jecty nie sa wybitnymi konstrukcjami. Jest wiele gramofonow z epoki lepiej skonstruowanych i lepiej grajacych. Ale nie wszystkie. Pisanie, ze to produkty gramofonopodobne, czy przypominaja gramofony sa krzywdzace dla tej marki. Ceny sa wygorowane, ale to jest biznes. Dzisiaj nie produkuje sie gramofonow dla pasji. Robi sie to tylko dla pieniedzy. Moze z malymi wyjatkami. Sam mialem przez ponad rok 6 PerspeX z przeroznymi wkladkami. Z niektorymi zagral przepieknie. Naped jest poprawny. Trzyma obroty pieknie. Ramiona nie sa wybitnymi konstrukcjami. Brak w nich co prawda kompensacji dynamicznej, ale nie projektowali ich przypadkowi ludzie z ulicy. Sprzedalem tego P-J po bardzo dobrej dla mnie cenie, bo poszedlem w vintage i w planach mam zrobienie swojego gramofonu (z trzema ramionami).

[tomasz_pianista]

Miałem styczność z RPM 9.

Gramofon prosty jak budowa cepa, spory talerz, niezłe łożysko talerza i silnik osobno. Więc jest nieźle.

 

Niestety problemem PJ są ramiona, są kiepskie. 9cc jest gorsze od Linn Basik+. A to przecież budżetówa, gdzie tam Ittoka, czy Ekos, jeśli już przy Linnie jesteśmy. Fatalny antiskating, kiepskie łożyska. No ale bajerancko wygląda, więc ludziom się wydaje.

 

O cenie nie wspominam, no ale analog w ogóle jest teraz cholernie drogi, w sumie cena/jakość to PJ i tak się broni.

 

Kangie, i co myślisz o nudzie?:)