system stereo do 2500 zł +- 500 zł

[RADUL]

Spokojnie pociągnie i 4ohmowe.

[marcelinho24]

Chłopaki dzisiaj trafiłem na całkiem całkiem ( przynajmniej an papierze) kolumny firmy Rubicon model RP 26

 

Tutaj je znajdziecie:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

cena bardzo atrakcyjna jak na taką konstrukcję 840zl za parę...większe głośniczki srednioniskotonowe niż w Tonsil Premium...co o tym myślicie ???

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[RADUL]

Lepiej kup Premium, z Rubicona można brać R63.

[wspac]

witam

w domu brat ma premium sat, pokoj jakies 16-17m^2, basu w zupelnosci starcza ( a idzie raegee, hh itp.

ogolnie te monitorki maja go duzo nawet bardzo duzo, noi zchodzi niziutko jak na takie male, mialem satelitki maestro i o ile gora taka jak w premiumach to dolne pasmo juz nie bylo tak mocne i "ladne"... ale takze polecam, cenia nizsza... z duzymi kolumnami duzo inaczej nie powinno byc mysle...

[wspac]

dodam ze mialem okazje posluchac mistrale ;) no dwie polki nizej anizeli premium i maestro, basu barzdo duzo, az wychodzi przed pozostale pasmo, choc w miare nisko zchodzacy to takze zamulajacy lekko, reszta pasma wlasnie taka przyciemniona niewyrazna, no ale wzmacniacz nie byl wypas, ciezko porownywac, choc w tej cenie to tylko brac ;)

[marc]

Żadne z wymienionych kolumn nie zagrają jak Siesty. Już lepiej kupić kolumienki częściowo na raty. Nie wiem czy ktoś z Was zaglądał do wnętrza kolumn Protonsil Siesta? Dwie zwrotnice, a na każdej elementy conajmniej za 50 zł. Czyli same zwrotnice kosztują 200 zł. Głośnik wysokotonowy to zupoełnie nowa konstrukcja, tylko front jest ten sam co w Premium. Na początku jak kolumny były nie wygrzane, myśłałem że górne pasmo jest nie przyjęcia. Po miesiącu jest miodzio.

 

Wielkim błędem jest polityka firmy, która zaleca te kolumny do kina domowego. Przez to kolumny są postrzegane przez melomanów jako kolejny marny zestaw, nadający się tylko do KD. W dodatku uważają, że mają prehistoryczny disign. Jeżeli do KD - to się zgadza. Ale do zestawu stereo w salonie pasują wysmienicie.

[Skibus]

Miałem "okazje" słuchać siest wygrzanych, ustawionych i... cierpiał bym katusze gdybym coś takiego wstawił do siebie. Podłączone to to było do zestawu NAD 752 + 542 ( jak się nie mylę co do CD ). Generalnie masakra. Dźwięk nie spójny, bas męczący.

 

Albo polecacie kupę, albo sztuka sztuce nie równa

[marc]

Nad to pseudo audiofilski sprzęt. Osobiście żadnego Nada nie mogłem słuchać dłużej niż 10 minut niezależnie od rodzaju napędzanych kolumn. Radzę posłuchać z inną elektroniką.

[Skibus]

tak, tak , najlepiej z jakąś zdechłą Yamahą. Ależ bzdury piszesz, aż żal

[marc]

Czytaj uważnie. Ani słowa nie pisałem o sprzęcie Yamaha. Napisałem, że warto posłuchać tych kolumn z innym sprzętem niż Nad, np. w konfiguracji z marką, którą posiadasz.

Tak na marginesie posiadanie sprzętu, który zaliczany jest do przedsionka HI-End-u nie upoważnia do totalnej IGNORANCJI.

Pisząc o Siestach porównywałem je do kolumn o których mowa w tym wątku i w tym przedziale cenowym.

 

A Taki Ignorant napiszę, że Siesty to kolumny beeee bo nie grają jak posiadane przez niego kolumny za 10 000 zł i ludziska potem myślą, że to ostani szmelc.

Każda opinia powinna mieć jakieś odniesienie.

 

Szacuneczek

[sebol81]

Skibus:

>Miałem "okazje" słuchać siest wygrzanych, ustawionych i... cierpiał bym katusze gdybym coś takiego wstawił

>do siebie. Podłączone to to było do zestawu NAD 752 + 542 ( jak się nie mylę co do CD ). Generalnie masakra.

 

Z opisu "o mnie" wynika, że masz sprzęt za bardzo grube pieniądze i ja nie dziwię się, że cierpiał byś katusze, zamieniając to wszystko na sprzęt low-end, który jest głównym tematem tego wątku.

Co to jest za punkt odniesienia ????

 

...

Skibus, najlepiej zrobisz jak się sam wykopiesz z tego wątku.

...

 

Nic konkretnego nie potrafisz powiedzieć, nawet nie potrafisz odpowiedzieć na pytania skierowane do Ciebie.

Marc ma rację... To, że posiadasz sprzęt złożony z "klocków" za grube pieniądze, nie upoważnia Cię do ubliżania innym. Żal dupę ściska jak się słucha takich jak Ty :/

[rosim]

Skibus nigdy nie pałał miłością do tonsila, znamy się z innych forów....

[marcelinho24]

Rzeczywiście przypominam każdemu aby zanim napisze posta spojrzał jeszcze raz na temat wątku....porównujemy kolumny do 1200zl , i amplitunery do 1300zl, żadne siesty, żadne Nady...taki sprzęt to już się kwalifikuje do wątku Zestaw stereo do 6 tys. Ja sobie świetnie zdaję sprawę że im większe pieniądze tym lepszy sprzęt słoń mi na ucho nie nadepnął, różnice widzę i słyszę...ale mam budżet jaki mam i tym bardziej jak się ma mało kasy to się zwraca uwagę co się kupuje, tak aby to była maksymalnie dobra inwestycja.

 

Zorientowałem się w cenach :

Yamahe rx 797 jestem w stanie wyrwać za 1300zl ( 2x140 wat --niewiem czemu ale nie chcę ni się w to wierzyć)

Harmana hk 3380 za 1200zl ( 2x 80 wat)

Harmana hk 3480 za 1300zl ( 2x120 wat ---myślę ,że tutaj jest rzeczywiscie taka moc, bardziej jednak ufam harmanowi)

 

W praktyce wybór jak widać jest bardzo ciężki, ceny identyczne, parametry także zbliżone, wydaje mi się że yamaha trochę zawyżyła moc swojego szcazytowego amplitunera pozatym wkurzają mnie plastikowe gałki :|...już mogli we flagowym amplitunerze dać metalowe :/, Harman ma podświetloną gałkę volume ( duży plus bo często słucham muzyki w zaciemnionym pokoju) u Harmana jak by to powiedzieć czuć tą moc , czuć te 120wat...niewiem naprawdę co wybrać :/

[marcelinho24]

Rosim jesteś wielkim fanem tej yamahy a słuchałeś amplitunerów Harmana??

[Skibus]

To ja krótko i konkretnie. Mimasy II używki ( jakiś czas temu widziałem za 1300 zł ). Biją rzeczone Tonsile na głowę. Chyba, że jest jak napisałem i sztuka sztuce nie równa.

[marooned]

Ja się odniosę tylko do spraw stylistyki. Na pewno HK jest bardziej bajerancki, podświetlenie gałki widziane pod kątem tworzy ciekawy kształt sierpa (jak księżyc). Yamaha z kolei bardziej tradycyjna, miły bursztynowy kolor wyświetlacza, bardziej surowy projekt. Mniejsze gałki są owszem, plastikowe, ale to raczej nie psuje jej stylistyki, a i gałek rzadko się używa (może czasem selektora źródeł) no i co oszczędzono na gałkach, może wpadkowano gdzie indziej ;-), całości jednak w żaden sposób to nie psuje i wygląda solidnie, czarna jest bardzo przyjemna (dla mnie), tylko łatwo się brudzi... koszmarnie niesamowicie łatwo :-) , na tytanową chyba bym się nie zdecydował, choć jej nie widziałem "na żywo" (czarnej też nie :D na żywo tylko HK ;-)).

 

Myślę, że HK pod względem wyglądu jest nieco przebajerowiony, pewnie w nocy nieźle świeci ;-) (a to może być problem, może być też i zaletą, gałka naprawdę jest świetnie wymyślona). Yamaha mniej się rzuca w oczy, co najwyżej straszyć może nieco takie wielkie ciemne (dystyngowane :D) pudło ;-)

 

Ja wybrałem z dwojga Yamahę, ale nie po odsłuchu, lecz parametrach (osławione THD :D), no i może po niechęci do nazwy Harman/Kardon, która dla mnie brzmi jakoś hmm... ot, jakieś złe skojarzenia mam :-) (podobnie z większością nazw "audiofilskich" "high-endowych" sprzętów).

 

Słowem wybrałem w ciemno, więc nic nie doradzam. Tak teraz sobie pomyślałem... czy ta gałka czasem nie jest podświetlona równomiernie? ;-) Ma jakiś punkcik dla orientacji? Bo mi się wydaje, że nie... więc nic Ci to w nocy nie da ;-) Ot, trzeba przed włączeniem zjechać w dół, a potem i tak będziesz ustawiał na słuch, bo regulacja w obu jest pewnie na potencjometrze.

[rosim]

marcelinho24 jakim tam fanem yamahy (poczytaj moje wątki dot pianocrafta i techicsa EH790), nie mam nic innego z nowych sprzętów ze starych technics EH790, stary marantz sr 1010, stary akai aa 930, wcześniej wieże diorowsko-eltrowskie), HK nie słuchałem przyznaję, chociaz też się na niego szykowałem, ale po prostu jak pisałem wcześniej na pewno nie będzie dużej różnicy w brzmieniu między tanimi ampli stereo (denon DRA 700, RX 797, HK 3480), HK nie wybrałem m.in., że nie odpowiada mi wygląd

do plastików w RX można się przyzwyczaić, zwłaszcza, że w zasadzie mam je ustawione w jednej pozycji, kręcę ręcznie raczej tylko gałką głosności

z mocą HK może być różnie, obejrzyj trafo w RX 797 (moje zdjęcia w wątku o RX), zdaje mi się, że HK ma mniejsze trafo, ale nie widziałem dobrego zdjecia HK

[rosim]

marooned - moaj RX 797 jest tytanowa - wbrew pozorom kurzu, przynajmniej na frontach nie widać

[RADUL]

Skibus, "męczący bas " z Siest? To właśnie Mimasy mają bas kluchowaty, zmulony i bez porównania gorszy niż te Tonsile, wydaje mi się, że chyba jednak ich nie słuchałeś, tylko napisałeś tak, żeby do czegoś się przyczepić. W swojej cenie (biorąc pod uwagę tylko, nówki w cenach sugerowanych przez producenta) są nie do pobicia.

[marooned]

Acha, jestem też właścicielem podłogowych Premium. W moim wąskim pokoju (3 metry to maksiumu szerokości - blok) ciężko je ustawić (bez wywrócenia do góry nogami całego pokoju) i na pewno brakuje im przestrzeni niestety. Można zauważyć wyraźne różnice w jego ilości w różnych miejscach odsłuchu. Są takie, gdzie znika, są takie, gdzie miło pieści uszy :-) Czasem mi go brakuje (nagrania Piwnicy pod Baranami, to pewnie wina ich jakości), czasem jest go w sam raz lub nawet dużo. Jest problematyczny, to pewnie wina pokoju...

 

Na pewno jest kłopot z "uderzeniem", wydaje mi się, że łupnięciom w perkusję sporo brakuje, zwłaszcza przy mniejszej głośności, przy większej nabierają efektowności, ale wysokich robi się za dużo w niewielkim pokoju, więc nie słucham zbyt głośno na ogół). Za to gitara basowa i tym podobne bardziej "powolne" dźwięki wypadają dość przyjemnie :-) Przy dobrym ustawieniu na pewno basu nie zabraknie, może nawet podokuczać, ale do muzyki pełnej "uderzeń" 13cm przetworniki mogą nie wystarczać. Niemniej na więcej i równie dobrej jakości trzeba będzie wydać... więcej ;-)

 

Wysokie? Mały pokój daje się we znaki i chętnie bym je przytemperował na większości nagrań, bo często słucham muzyki słabo nagrywanej (np. Jacek Kaczmarski - tu bym na nowo zrobił (re)mastering większości nagrań ;) ). Pewnie mogłoby być lepiej.

 

Niemniej wydaje mi się, że największym ich ograniczeniem teraz nie jest słaba jakość, lecz brak pola do popisu w sensie akustyki pomieszczenia.

[marooned]

rosim, 29 Paź 2007, 18:57

>marooned - moaj RX 797 jest tytanowa - wbrew pozorom kurzu, przynajmniej na frontach nie widać

 

Hehe, za to do mojej bez świeżo umytych dłoni lepiej nie podchodzić ;-) Kurz to pół biedy :D Ale korzystam z pilota i się z bliska nie przyglądam ;-) Niemniej szaleni pedanci od czarnej niech się trzymają z daleka :D

[rosim]

marooned - też mam problemy z wąskim pokojem, ale jakoś poustawiałem

dziwię się, że premium grają basem dopiero przy większej głośności, moje maestro właśnie dobrze przenoszą bas przy niskiej głosności, może to kwestia efektywności?

[don111]

marooned, 29 Paź 2007, 18:48

>Myślę, że HK pod względem wyglądu jest nieco przebajerowiony, pewnie w nocy nieźle świeci ;-) (a to

>może być problem, może być też i zaletą, gałka naprawdę jest świetnie wymyślona).

 

można przyciemnić o połowę również i diodę na gałce :) ja tak miałem ustawione w moim HK3380, można też wyłączyć całkowicie podświetlenie... ale mniejsza o to

Yamaha to jasne brzmienie a HK ma niemęczącą górę i dźwięk lekko ocieplony, potężny bas - dobrze go wspominam :)

chociaż w kategoriach bardziej audiofilskich nie jest tak dobrze :P

 

wybór - Yamaha czy HK bardziej zależy od kolumn z jakimi mają współpracować a nie od tego czy jeden jest lepszy od drugiego (to przecież podobna klasa)

[marooned]

rosim, 29 Paź 2007, 19:50

>marooned - też mam problemy z wąskim pokojem, ale jakoś poustawiałem

>dziwię się, że premium grają basem dopiero przy większej głośności, moje maestro właśnie dobrze

>przenoszą bas przy niskiej głosności, może to kwestia efektywności?

 

Zależy od rodzaju dźwięku. Niskie pianino brzmi badzo przyjemnie, ale żeby dobrze oddać uderzenie perkusji, to chyba jednak trzeba podgłośnić zawsze, a jak dużo, by się to z resztą ułożyło, to na pewno zależy...

 

Inny cytat innego autora:

> można przyciemnić o połowę również i diodę na gałce :) ja tak miałem ustawione w moim HK3380, można też

> wyłączyć całkowicie podświetlenie... ale mniejsza o to

> Yamaha to jasne brzmienie a HK ma niemęczącą górę i dźwięk lekko ocieplony,

> potężny bas - dobrze go wspominam :)

> chociaż w kategoriach bardziej audiofilskich nie jest tak dobrze :P

 

> wybór - Yamaha czy HK bardziej zależy od kolumn z jakimi mają współpracować a nie od tego czy jeden

> jest lepszy od drugiego (to przecież podobna klasa)

 

Szczerze mówiąc nieco nie dowierzam w te znaczące różnice, typu "obfity bas" czy rozjaśnione brzmienie, gdy pasmo przenoszenia podawane jest dla +-0,5 dB. Jeśli jest jak mówi autor powyzszej wypowiedzi, no to ja bym wybrał HK do Premium. Mimo antypatii do tego sprzętu ;-) (jeśli nie będzie jednak pasowało, to zawsze zostanie fajna gałka ;-))

Choć tak naprawdę, to sądzę, że bardziej na dźwięk może wpłynąć pomieszczenie niż wzmacniacz. W każdym razie tak być powinno :-)

[outsider]

marooned, 29 Paź 2007, 21:04

 

>rosim, 29 Paź 2007, 19:50

>>marooned - też mam problemy z wąskim pokojem, ale jakoś poustawiałem

>>dziwię się, że premium grają basem dopiero przy większej głośności, moje maestro właśnie dobrze

>>przenoszą bas przy niskiej głosności, może to kwestia efektywności?

>

>Zależy od rodzaju dźwięku. Niskie pianino brzmi badzo przyjemnie, ale żeby dobrze oddać uderzenie

>perkusji, to chyba jednak trzeba podgłośnić zawsze, a jak dużo, by się to z resztą ułożyło, to na

>pewno zależy...

 

A może to kwesta układu loudness we wzmacniaczu? To automatyczne podbicie krańców pasma przy niskim położeniu potencjometru głośności.

[marooned]

Nie spodziwałbym się takich wynalazków, można sobie ew. samemu zastosować, ale u mnie się zawsze świeci światełko nad guzkiem "pure direct" ;-)

[marooned]

W ogóle dyskusja zeszła z toru na rejony, gdzie każdy co innego rozumie przez to co napisałem, więc dajmy temu spokój, bo nie chcę brąć, w każdym razie chodziło o coś w tym stylu: pewne rodzaje dźwięków potrzebują odpowiedniej mocy (wyrażonej w wartościach bezwzględnych), by zabrzmieć dobrze, przykładowo teraz dość cicho leci płyta pani imieniem Lura. Uderzenia w jakieś bębenki (bongosy?) brzmią trochę jak stukanie w puszkę po kremie nivea ;-) (przesadzam:D). Nie do uniknięcia. Stąd oczywiście potrzeba (jeśli ktoś chce koniecznie pełni wrażen ;)) konturu, ale w sumie to już nijak się ma do zestawów stereo do 2500 zł.

 

P.S.

Ale podtrzymuję opinię o tym, że potężny bas to jednak nie z Premium :-) (czego serdecznie żałuję...) Miłe, niskie dźwięki, owszem. Ale za mało to namacalne w wielu sytuacjach.

[outsider]

No cóż, ciche słuchanie (na przykłąd nocą) to nie jest to, w czym się zestawy sporej mocy sprawdzaja najlepiej. Więc może loudness (czyli kontur - zapomniałem tego okreśłenia) jednak ma wtedy sens?

[marcelinho24]

Mam pytanko do obeznanych czy taki wzmak CAMBRIDGE AUDIO AZUR 340 A lub NAD C315BEE posiadający 40 wat mocy ciągłej i 100 dynamicznej ( o co chodzi z dynamiczną??) będzie mocniejszy niż Yamaha RX 797 ???...pobór z gniazdka tych wzmacnaiczy jest 2 krotnie wiekszy niż pobór Yamahy która ma teoretycznie 3 razy większą moc :]

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Cenowo mi one odpowiadają ale boję się że nie dadzą rady podłogowym kolumnom.

Obecnie z kolumn mam na oku bardzo zachwalane:

 

Mission m33i ( niewiem czy zdoła wypełnić 30 m2 salon) lub m34i

Tonsil Premium

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sebol81]

Małe sprostowanie...

Yamaha teoretycznie pobiera max 260W, powyższy CA 345W (w środku wygląda trochę "pusto"), a odnośnie NAD'a nie udało mi się znaleźć tej informacji.