Skocz do zawartości
IGNORED

Potencjometr we wzmacniaczu - prawy kanał zanika. Irytacja


(nie)przecietniak

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie.

Wiem, że temat nie jest nowy i powraca, ale postanowiłem założyć świeży wątek. Dwa lata temu kupiłem w bardzo dobrym stanie wzmacniacz z końca lat 80-tych na końcówce mocy STK4231 V . Wymieniłem w nim kondensatory i z dźwięku praktycznie jestem zadowolony. Ponieważ nie mam możliwości głośnego słuchania muzyki, zdecydowana większość czasu pracy wzmacniacza odbywała i odbywa się na ustawieniu gałki wzmocnienia tak miedzy "godz. 9.30 a 11". Jakieś dwa miesiące temu zauważyłem, że chwilami prawy kanał zanika, cichutko trzeszczy, choć po delitatnym ruchu pokrętłem dalej grał prawidłowo. Z czasem jednak zjawisko zaczęło się pogłębiać.Obecnie wygląda to już tak, że często z chwilą kiedy nawet uda się precyzyjnymi ruchami potencjometrem ustawić, że prawy kanał gra to nie zdąże usiąść i nastaje znowu w prawym kanale cisza. Nie muszę chyba podkreślać, że jest to b. irytujące. Jak ustawię głośność na "godz. powyżej 11" to wszystko jest OK. Przeczyszczenie (spryskanie) preparatem "Kontakt PR" nie przywróciło prawidłowego działania potencjometru głośności. Czy jest na to jakaś skuteczna rada? Co mam zrobić aby znowu cieszyć się niezakłóconym, brakiem prawego kanału, odsłuchem? Z góry dziękuję za rady. Załączam zdjęcia potencjometra i dodatkowo wnętrza wzmacniacza.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-11942-0-81930600-1362682144_thumb.jpg

post-11942-0-93106500-1362682172_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Świetna poglądowa galeria (nie moja) dot. TDA1541(A):

www.maxdat.eu/_galeria/Foto%20TDA1541.html

Ten potencjometr jest czterosekcyjny z odczepami, trudno więc będzie coś takiego znaleźć. Jeśli psikacze nie pomogły to jedyne wyjście to wylutować go i spróbować rozebrać w celu przyjrzenia się ścieżkom i suwakom i ich oczyszczeniu. Będzie to skuteczne o ile da się go rozebrać i jeśli ścieżki nie są przetarte. Inna możliwość to wlutować dwa oporniki w odpowiednie miejsca w celu osłabienia sygnału po to aby głośność przy której teraz trzeszczy była osiągalna dopiero na wyższych ustawieniach potencjometru przy których nie trzeszczy. Do tego jednak przydałby się schemat.

 

Jeszcze inna możliwość to wymienić ten potencjometr na czterosekcyjną drabinkę rezystorową którą łatwiej dostać niż taki potencjometr tyle że nie jest to tania rzecz.

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

Ten potencjometr jest czterosekcyjny z odczepami, trudno więc będzie coś takiego znaleźć. Jeśli psikacze nie pomogły to jedyne wyjście to wylutować go i spróbować rozebrać w celu przyjrzenia się ścieżkom i suwakom i ich oczyszczeniu. Będzie to skuteczne o ile da się go rozebrać i jeśli ścieżki nie są przetarte. Inna możliwość to wlutować dwa oporniki w odpowiednie miejsca w celu osłabienia sygnału po to aby głośność przy której teraz trzeszczy była osiągalna dopiero na wyższych ustawieniach potencjometru przy których nie trzeszczy. Do tego jednak przydałby się schemat.

 

Jeszcze inna możliwość to wymienić ten potencjometr na czterosekcyjną drabinkę rezystorową którą łatwiej dostać niż taki potencjometr tyle że nie jest to tania rzecz.

Witam,

Zdobycie takiego potencjomatru jest bardzo trudne, sam mam sprzęt z potencjometrem podwójnym z dwoma odczepami - też kiszka. Jest metoda, która być może pomoże, a może nie- ktoś juz ją tu opisywał. Należy rozebrać potencjometr - ściezki mocno porysować ołówkiem (HH/HB) złożyć i popsikać kontaktem do potencjometrów. Może pomoże, może na kilka dni, może na stałe... mi pomogło na kilka tygodni.

Pozdrawiam

 

Simonto

Nie napawa to więc optymizmaem - niestety. Rozumiem, że nie ma możliwości w tym wzmacniaczu zastosowania żadnych współcześnie produkowanych zamienników lub jakiejś innej metody rozwiązania problemu? Przy bliższym oglądzie potencjometru - nie wydaje mi się aby był rozbieralny (ale mogę się mylić, po prostu nie widzę żadnych śrubeczek :-) Niestety nie mam instrukcji serwisowej - wzmacniacz ten to Schneider InConcert 6200PA.

Znalazłem ofertę sprzed ponad 6 lat człowieka, który oferował "ALPS HI-END 4 SEKCYJNY Z ODCZEPAMI I MOTORKIEM" -

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Opisuje go tak: "Witam :-) Mam do sprzedania nowy bardzo fajny potencjometr Alps-a typu RV16814MG. Zbudowany jest z czterech współbieżnie przestrajanych potencjometrów: 2 X *kOhm + 2 X 10 kOhm . Pierwsze dwie sekcje mają wyprowadzone dodatkowo odczepy potrzebne do zbudowania loudness-u.:-)))))) Potencjometr pozwala na współbieżną regulację głośności w dwóch punktach wzmacniacza np. zaraz na wejściu preampu i wejściu stopnia mocy co poprawia stosunek sygnał szum :-) lub. np. równoczesną regulację wzmocnienia w pętli sprzężenia zwrotnego :-) Dodatkowo posiada silniczek napędzający pokrętło, dla leniwych Audofili jak znalazł :-) Zapraszam do licytacji :-)..."

Czy gdyby udało mi się jakimś cudem gdzieś kupić tego ALPSA, to to było by to?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Świetna poglądowa galeria (nie moja) dot. TDA1541(A):

www.maxdat.eu/_galeria/Foto%20TDA1541.html

Trudno powiedzieć ponieważ bez schematu nie jest możliwe ustalenie co tam konkretnie robią te cztery sekcje. Bez tego jedyną możliwością w przypadku zakupu innego czterosekcyjnego potencjometru jest zakup potencjometru identycznego pod względem oporności i istnienia odczepów jak oryginalny. Spróbuj zczytać wszystko co się da z obudowy tego potencjometru

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

wzmacniacz ten to Schneider InConcert 6200PA.

 

Podał:)

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

Schneider InConcert 6200PA.

 

Dobrałem się do wnętrza aby zidentyfikować napisy na potencjometrze - jakie było moje zdziwienie gdy okazało się, że jest to...japoński ALPS. Podaję oznaczenia: 833r, 10kBX4.

 

Jeden odczep (ten krótszy) idzie moim zdaniem na pewno do LOUDNESS (którego nie używam), drugi (dłuższy) idzie do tej samej płytki, ale od drugiej strony z sekcją regulacji barwy i kanałów (nie używam gdyż jest też przycisk DIRECT, którego używam), trzeci (cienki) idzie na płytkę główną wzmacniacza.

 

Załączam zdjęcia związane z powyższym.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-11942-0-73518300-1362691604_thumb.jpg

post-11942-0-76882200-1362691606_thumb.jpg

post-11942-0-09348600-1362691609_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Świetna poglądowa galeria (nie moja) dot. TDA1541(A):

www.maxdat.eu/_galeria/Foto%20TDA1541.html

Ten potencjometr to 10kB x4. Jeśli nie używasz loudness to może być bez odczepów. Wydaje mi się jednak że da się go rozebrać. Srubek tam nie ma oczywiście ale są blaszki które się zwyczajnie odgina.

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

Ten potencjometr to 10kB x4. Jeśli nie używasz loudness to może być bez odczepów. Wydaje mi się jednak że da się go rozebrać. Srubek tam nie ma oczywiście ale są blaszki które się zwyczajnie odgina.

 

Jeśli dobrze zrozumiałem to mam dwie drogi:

1. wylutować potencjometr i spróbować go wyczyścić (odginając blaszki aby dostać się do środka) - szczerze mówiąc obawiam się tego, gdyż nigdy tego nie robiłem (co innego wylutować tylko jakiś element, aby przylutować jakiś inny:-)

 

2. Jeśli nie używam Loudness - to mogę nabyć jakiś potencjometr bez odczepów (czy przy nabywaniu mam się posiłkować tym oznaczeniem 10Kb? I jakiej firmy (lub model), dobry jakościowo i parametrowo - polecacie?) Oraz kolejna sprawa - czy taki nowy potencjometr bez odczepów będzie łatwy do podłączenia, czy powinienem zlecić to specjaliście?

 

Bardziej skłaniam się do tego aby pójść drugą drogą.

 

Dzięki za dotychczasową pomoc i odpowiedzi - jest nadzieja.

Świetna poglądowa galeria (nie moja) dot. TDA1541(A):

www.maxdat.eu/_galeria/Foto%20TDA1541.html

Trudno coś doradzać bez serwisówki. Licho wie jak się zachowa przedwzmacniacz jak zostawisz wiszące przewody, więc raczej doradzałbym ci drugą opcję.

Potencjometr musiałby być 2x10K logarytmiczny (w zależności od producenta czasem oznaczony B, a czasem A)

Gość vittorio

(Konto usunięte)

Z czasem jednak zjawisko zaczęło się pogłębiać.Obecnie wygląda to już tak, że często z chwilą kiedy nawet uda się precyzyjnymi ruchami potencjometrem ustawić, że prawy kanał gra to nie zdąże usiąść i nastaje znowu w prawym kanale cisza. Nie muszę chyba podkreślać, że jest to b. irytujące. Jak ustawię głośność na "godz. powyżej 11" to wszystko jest OK

Moim zdaniem to nie jest uszkodzenie potencjometru a wyschnięty elektrolit sprzęgający wyjście z potencjometru z wejściem stopnia końcowego wzmacniacza, znajdź ten który jest przyłączony (niekoniecznie bezpośrednio) do ślizgacza potencjometru i go wymień; najprostszą metodą jest podanie

brumu przez dotknięcie metalowym (nie izolowanym, trzymasz go w ręku) do jednej potem do drugiej

końcówki elektrolitu, jeśli słychać brum tak samo z obydwu stron elektrolitu, to można uznać, że jest on ok. jeżeli nie to jest to właśnie ten wyschnięty - sam potencjometr ustaw w trakcie badania w tym zakresie

gdzie następował zanik sygnału,

powodzenia

Moim zdaniem to nie jest uszkodzenie potencjometru a wyschnięty elektrolit sprzęgający wyjście z potencjometru z wejściem stopnia końcowego wzmacniacza, znajdź ten który jest przyłączony (niekoniecznie bezpośrednio) do ślizgacza potencjometru i go wymień;

Gdyby tak było, to byłoby fajnie, gdyż umiem wymienić kondensator. Ale który to jest? Na samej płytce do której przylutowany jest potencjometr - nie ma żadnych kondensatorów, tylko oporniki. Na płytce głównej (tej z układem STK) wymieniłem wszystkie kondensatory, więc są "świeże" Czyżby ten kondensator sprzęgający wyjście z potencjometru był na płytce przedwzmacniacza (którą widać na czwartym zdjęciu w trzecim moim poście), na której nie wymieniałem żadnego kondensatora???

A tak swoją drogą, to w tzw. międzyczasie chwilkę poszperałem w internecie na temat potencjometrów i zauważyłem, że toczone były dyskusje nawet na tym forum o jakości potencjometrów i okazuje się, że co tańsze nawet ALPS-y, potrafią degradować dźwięk po wymianie. Strach wymieniać. Chyba już lepiej próbować czyścić (jeśli się okaże, że to nie jest wina kondensatora sprzęgającego - tylko który to?)

Świetna poglądowa galeria (nie moja) dot. TDA1541(A):

www.maxdat.eu/_galeria/Foto%20TDA1541.html

Gość vittorio

(Konto usunięte)

Nie sądzę aby ta usterka dotyczyła któregoś z elektrolitów przed potencjometrem gdyż w takim przypadku

kręcenie gałką nie miałoby wpływu na zachowanie które opisałeś, tak więc raczej uszkodzenie jest za potencjometrem - metodę już opisałem - owszem jest prymitywna ale dość skuteczna (zwłaszcza gdy nie

masz sprzętu pomiarowego, gdybyś miał to nie byłoby tego wątku),

powodzenia.

Rozebrać potencjometr i sprawdzić suwaki .

Ślizgacze suwaka często odkształcają się po latach .

Bywa też że wyciera się sam wałek potencjometru a już luz 0,1mm potrafi skutecznie odsunać ślizgacz od warstwy rezystancyjnej .

Wylutować , rozmontować wyczyścić leko dogiać ślizgacze i poskładać .Praca max na godzinkę .

Jeśli nie pomoże szukamy nowego ...

Są przypadki że przekaźnik na wyjściu jest zaśniedziały i przewodzi różnie przy różnych poziomach sygnału co objawia się tym że przy podkręceniu gałki sygnał wraca do normy, warto to sprawdzić np. pukając lekko w przekaźnik.

Czy mógłbyś wkleić zdjęcie tej płytki z potencjometrem tylko że od strony druku?

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

Wklejam zdjęcie płytki potencjometra

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Świetna poglądowa galeria (nie moja) dot. TDA1541(A):

www.maxdat.eu/_galeria/Foto%20TDA1541.html

Ten potencjometr jest włączony w dość nietypowy sposób, dotyczy to również odczepów. Bez schematu nie jest jasne co tam robią cztery sekcje, z czego w dwóch odczep jest podłączony w inny sposób niż w pozostałych dwóch, zatem nie jest możliwe przewidzieć jak to będzie działać jeśli wymienić go na inny, taki bez odczepów naprzykład. W każdym razie gdybyś szukał czegoś podobnego to aby to na pewno działało poprawnie powinien to byc potencjometr z odczepami czterosekcyjny o oporności 10k i mieć charakterystykę liniową. Większość firm oznacza potencjometry liniowe literką B, ale niektóre np. polski Telpod literką A, co należy mieć na uwadze przy zakupie.

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

Chyba coś w tym jest :) Pstryknąłem (z palca - dosyć mocno) przekaźnik - najpierw jeden, potem drugi.... i na razie jest OK - prawy kanał nie zanika, mogę bez problemu słuchać muzyki i kręcić potencjometrem w interesującym mnie zakresie głośności bez skutków ubocznych. Dzięki wszystkim za dobre chęci i rady, pozdrawiam.

Świetna poglądowa galeria (nie moja) dot. TDA1541(A):

www.maxdat.eu/_galeria/Foto%20TDA1541.html

To może i ja się podepnę pod temat ze swoim potencjometrem w NADzie 3020a.

Wygląda to tak, wszystko jest dobrze do godz ok 8.30 na gałce głośności, powyżej tej godz w prawym kanale zaczynają występować trzaski. Trzaski pojawiają się tylko przy dotknięciu potencjometru i jego kręceniu na coraz to wyższą godzinę, w dół wszystko jest w porządku.

Może mam też coś ze słuchem ale oprócz trzasków pojawia się efekt ściszenia na dalszych poziomach głośności.

Najbardziej prawdopodobny wydaje się być potencjometr, przynajmniej z tymi trzaskami. Nie używałem żadnego płynu do czyszczenia, ponieważ z doświadczenia wiem że to nie wiele daje a jeśli daje to na krótką metę. Gdzie można by kupić taki potencjometr do tego modelu wzmacniacza albo jakiś ( może nawet lepszy jakościowo ) zamiennik?

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.