Skocz do zawartości
IGNORED

Esa Ostinato^2 + Creek 50i ...


Duke

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

noszę się z zamiarem kupna wzmaka właśnie do tych głośników. Jak na razie mam Audiolaba 8000A i miałem przez dłuższy czas pozyczonego MF A2. Po wzmaku oczekuję poprawy stereofonii i budowy sceny, basu ponieważ w moim pomieszczeniu (28m2+wnęka kuchenna ok6m2) jest go po prostu mało (sprostowanie - mam DVD yamahy jako źródło do czasu zakupu dobrego CD) oraz dodanie ciepła do muzyki - MF A2 już był niezły pod tym względem. Moi faworyci - wspomniany wyżej creek, MF A3, Vincent 233 oraz moze cos ze starszych creekow (4330) - slyszalem ze pod wzgledem stereofonii nie mają równych w swojej klasie. Sam ich nie slyszalem ale wiele sie o tym naczytalem. Proszę o pomoc zwłaszcza tych, którzy posiadają lub słuchali tych kolumn z w/w wzmakami. pozdrawiam wszystkich pozytywnie zakręconych ;-)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/10154-esa-ostinato2-creek-50i/
Udostępnij na innych stronach

myślę że powinieneś zmienić źródło a dopiero potem ewentualnie wzmacniacz

ja Audiolaba znam, on z esa (ostianato też znam, choć nigdy razem audiolab + esa) właśnie powinien grać nieźle

Ostinato z MF grało dla mnie za mało dynamicznie

myślę że powinieneś zmienić źródło a dopiero potem ewentualnie wzmacniacz

ja Audiolaba znam, on z esa (ostianato też znam, choć nigdy razem audiolab + esa) właśnie powinien grać nieźle

Ostinato z MF grało dla mnie za mało dynamicznie

 

 

-> TERAZ Czy słuchałeś dokładnie Ostinato^2 oraz 8000A? Jak tak to czy możesz powiedzieć jak w/g Ciebie grały i w jakim systemie (wzmak+źródło)? Jeżeli chodzi o MF vs Audiolab zgodzę się, że po względem dynamiki i detaliczności Audiolab jest górą, ale jak dla mnie MF grał (bynajmniej w moim systemie i w/g mnie) lepiej. Ma własny charakter i chyba przez to mi się spodobał. Powiedział bym tak (właściwie przeczytalem to chyba na jakimś zachodnim serwisie) - Audiolab skupia sie na detalach a MF na muzyce - tworzy super atmosferę i z tym sie absolutnie zgadzam! Ja masz chwilke i chęci to skrobnij pościk ;-)

pzdr.

-> TERAZ Czy słuchałeś dokładnie Ostinato^2 oraz 8000A? Jak tak to czy możesz powiedzieć jak w/g Ciebie grały i w jakim systemie (wzmak+źródło)? Jeżeli chodzi o MF vs Audiolab zgodzę się, że po względem dynamiki i detaliczności Audiolab jest górą, ale jak dla mnie MF grał (bynajmniej w moim systemie i w/g mnie) lepiej. Ma własny charakter i chyba przez to mi się spodobał. Powiedział bym tak (właściwie przeczytalem to chyba na jakimś zachodnim serwisie) - Audiolab skupia sie na detalach a MF na muzyce - tworzy super atmosferę i z tym sie absolutnie zgadzam! Ja masz chwilke i chęci to skrobnij pościk ;-)

pzdr.

na koniec fotka z w/w wzmakami no i jeszcze pozyczonym X-DAC ;-)

[obrazekLUKASZ-154832_1.jpg]

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duke -wszystkie wymienione wzmaki nie mają czego szukać przy 8000A.Jest to dosyć stara konstrukcja,swego czasu służąca jako urządzenie referencyjne(w swojej cenie) w wielu redakcjach g.audio.Jego wada,ale również i zaleta to bardzo duża neutralność.Płyta zawsze jest odtworzona zgodnie z założeniem realizatora dzwięku.Tzw. "ciepłe" nagranie zawsze brzmi ciepło,natomiast "zimne" zawsze brzmi zimno.Doskonała rytmika,bas dokonują reszty.Oczywiście można dokonać ingerencji i troszeczkę w nim pogrzebać.Za cenę małej utraty neutralno

ści można otrzymać całkiem ciekawe efekty:docieplenie,zwiększenie przejrzystości,szybkości itd.Korzystam z 8000A już 8lat i do 7000 nie udało mi się znaleść nic ciekawszego(no może Naim 5 -ta niesamowita rytmika).Jeśli byłbyś zainteresowany grzebaniem w Audiolabie wywołaj GLinę,posiada duży zasób wiedzy na ten temat(wyszukiwarka)

MF A2 znam doskonale -to dobry wzmak z serii "ciepłe kluchy",przez pewien czas wzbudza zachwyt.Niestety przy dłuższych odsłuchach te wrażenia miną i pozostanie dostojna nuda.Najgorsza wada to wyrazne spowolnienie rytmu i rozmazanie sceny.Esa O2 to głośniki po "ciepłej" stronie mocy i MF jest wyjątkowo nieciekawym wyborem(na dłuższą metę).Ten model Creeka to troszeczkę zły wybór do ESA-krótko pisząc ma mało prądu.

Duke, nie pisałem bo byłem w górach :)

tak jak wyżej, Audiolab to b dobry wzmacniacz ktorego bym łączył z tzw "ciepłymi" kolumnami, a takie są Esy

 

MF a2 to rzeczywiscie ciepłe kluchy i z Ostinanto może być fatalnie

musicale dobrze grają z szybkimi kolumnami (elac, paradigm, jmlab ale nie każdy!)

mój mf a300 jest bardziej muzykalny, ma głębszy i bardziej zróżnicowany bas niż Audiolab, fajniejszą średnicę ,

jest mniej dynamiczny i rytmiczny i dlatego wymaga starannego wyboru kolumn i kabli

 

Audiolab i MF to rózne szkoły dżwięku, ale obie bardzo ciekawe i na swój sposób uwodzicielskie

 

 

acha, nie pamiętam już konfiguracji Ostinanato i Audiolaba, trochę strzelam:

Ostinato - exposure XX, pioneer A400X,

Audiolab A- AudiolabCD, MF Xray, jakiś Cyrus, marantz 63KI + AFSpark, Systemdek systym 165, kef cdm, celestion a1

-> Zbik, czy przypadkiem nie sluchales tego cyrusa + ostinato 2k w Poznańskim Hi&Corner ;-) bylem tam jakies pare miechow temu i tez mialem okazje tego posluchac ale wrazenia to na mnie nie zrobilo, potem wlaczylismy NAD-a 320BEE i bylo w/g mnei duzo lepiej. Cyrrus w/g mnie gra sucho, jednakże jest bardzo detaliczny, a NAD ma ciepełko czyli to co lubie ;-) To są pierwsze reakcje - nie sluchalem tego dlugo z braku czasu. Ponadto różnice pomiędzy Ostinato 2000 i ^2 są wielkie oczywiśćie na korzyść ^2.

>Duke

 

Owszem. Słuchałem krótko i nie porównywałem z żadnym innym zestawem, więc nie wiem jaki wpływ na brzmienie miało pomieszczenie i poszczególne elementy zestawu. Wrażenie zrobiła na mnie znakomita dynamika oraz bardzo dobra stereofonia i przestrzeń. Z pewnością inny zestaw mógł zabrzmieć cieplej.

  • 1 miesiąc później...

-> TERAZ

co myślisz o tym A300 w połączeniu z Ostinato^2. Zastanawiałem sie nad tym wzmakiem albo A3. Jest do kupienia taki na Allegro (może to Twój) bo w stolicy ale cena ciut za dużo jak na moją kieszeń ;-( Ale jakby zagrał rewelacyjnie z moimi O^2 to bym mocno się zastanowił. Drugie pytanko - czy słyszałeś może audiolaba 8000S, jaka jest różnica w stosunku do wersji A. Piszą różne rzeczy o nim i o różnicach - jestem ciekawy waszych opinii ;-)

pozdrawiam wszystkich pozytywnie zakręconych ;-)

->Zbig

Czy mógłbyś powiedziec cos na temat charakteru primaire'a. Nigdy nie mialem styczności z Primairem ale czytalem mnióstwo dobrego na temat wzmakó tej firmy. Na jakim poziomie jest np.: muzykalnośc, stereofonia, czy jest dużo "powietrza" no i jak wypada basik ;-) Czy model I20 jest porównywalny z Twoim - może miałeś z nim styczność. Ciekawy jestem jak mógłby zagrać z cieplutkimi kolumienkami jak moje ESY Ost^2 i jakby sobie poradził z impedancją spadającą poniżej 4ohmow. Audiolab czasami sie wyłącza przy basie i to na godz. 11 kręcioła ;-) Oczywiscie nie podbijam tego zakresu gwoli formalności, pokrętła bass/treble nie uzywane od nowości ;-).

pozdrawiam.

>Duke

 

No nie wiem jak nisko schodzi impedancja po tym jak Piotr przerobił Ci zwrotnice :-)

 

Wydaje mi się, że w swojej klasie A20/I20 reprezentuje raczej mocną pozycję jeżeli chodzi o solidność zasilania - 2*200 VA. Nie sądzę aby miał problemy z Ostinato^2. Bez kłopotu wysterowuje np. VA Mozart, które też schodzą poniżej 4 ohm.

 

I20 różni się od A20 wewnętrznymi szczegółami, natomiast zewnętrznie i koncepcyjnie jest taki sam - w środku tak samo rozplanowany w układzie dual mono i wykorzystujący te same tranzystory mocy Toshiby. Zresztą chyba Primare powrócił do pierwotnego nazewnictwa i obecnie dostarczane dwudziestki nazywają się A20 (w domyśle MkIII).

 

Co do brzmienia, to moim zdaniem A20 dobrze komponuje się z cieplejszymi kolumnami. Jego własny charakter jest dość beznamiętny - szybkość, dynamika, dobra szczegółowość połączona z brakiem agresji i wyostrzeń na górze i bez zbędnego efekciarstwa na dole. Chyba najlepiej pasuje do głośników charakteryzujących się barwną średnicą, przyzwoicie rozciągniętym basem i niewycofanymi wysokimi. Wygląda na to, ze Ostinato^2 spełniają te kryteria.

 

Dodatkowo A20 charakteryzuje się fantastyczną, moim zdaniem, funkcjonalnością. Mam na myśli zwłaszcza precyzyjne sterowanie wzmocnieniem i układ standby.

 

Niestety jest też jedna poważna wada - obecna cena wynosząca 4,5 albo i nawet 5 tysięcy zł. Ale może się trafić jakaś promocja albo używany w dobrym stanie.

Duke-Różnica to OPA 2134 ,natomiast w A siedzi Texas.Sprawdz swego wzmaka,te wyłączanie jest niepokojące.

Kupując A300 nie zyskasz nic w stosunku do Audiolaba,natomiast stracisz bardzo wysokiej klasy przedwzmacniacz gramofonowy(nawiasem pisząc o niebo lepszy od wielu krajowych kultowych konstrukcji).

Oczywiście warto wymienić okablowanie i kondensatory,zdziwiłbyś się jak duża jest zmiana.

Dobranoc!

->FRANK

czy jedyna różnica to wzmacniacz operacyjny ? Powiedz jaki improvement zrobiles w swoim 8000A. Chetnie poczytam i może cosik zaaplikuje do tego co mam ;-) Jaka jest różnica po wymianie OPA 2134 ?? w stosunku do std. Jestem elektronikim i troche sie znam na tym i owym ale niektórych rzeczy nie da się wytłumaczuć (bynajmniej ja nie daje czasem rady:) ale jest pewne, że słuchu się nie oszuka !! Słuchałem przez ostatni weekend marantza PM14 i jak wrocilem do Audiolaba stwierdziłem ze marantz w tej cenie (wynosiła ok. 8k) to porażka. Wyglad super i tylko to ! Słuchałeś A300 i czy porównywałeś go z audiolabem bezpośrednio na tym samym sprzęcie?? A tak na marginesie: jaki masz sprzęcik z wszystkimi niuansami (pluszowy miś w rogu ;-) i skąd pochodzisz ?? Oczywiscie jak masz ochotę ...

pozdrawiam

D & Mc--8000a był konstrukcją projektowaną pod gramofon.Czas wymusił jednak zmiany.Wprowadzono parę zmian.Usunięto przedwzmacniacz gramofonowy(wyśmienity),regulatory barwy dzwięku(nie ingerowały w brzmienie),wstawiono operacyjniak 2134(lepiej brzmiący z cedekiem od poprzedniego),no i wkońcu zainstalowano bardzo dobre gniazda(w modelu A są do bani).

W bezpośrednim starciu S brzmiał lepiej od A.To wymusiło zmiany(w sumie drobne i tanie),które musiałem poczynić(dzięki Darkul,Zorro i GLiNa).Wymieniłem operacyjniak(OPA2604 obecnieLM833,ponoć super z AD797),kondensatory Elny na BC,okablowanie Kimber i gniazda głośnikowe(oryginalne to jeden wielki skandal).

Efekt jest satysfakcjonujący moje uszy.Długi okres czasu poszukiwałem innego wzmacniacza (do 7000).

Po wielu odsłuchach doszedłem do wniosku,że nie osiągnę satysfakcjonującego mnie efektu i odpuściłem.

Zazwyczaj było inaczej,ale postępu (wyraznego) nie stwierdziłem.Jako alternatywę zacząłem składać GC.

Pierwsze odsłuchy są zaskakujące,może to będzie to(dużo na ten temat na DIY).

A300 słuchałem w innym zestawieniu niż domowe.Ale ponieważ system był dużo lepszy niż mój ,nie sądzę bym bardzo się mylił.To dobry wzmacniacz,aczkolwiek to przeciwieństwo A & S.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.