Znajdź zawartość

Cześć, Chciałbym zrobić niewielki "zakątek", " kabine akustyczną, coś co będzie w stanie zapewnić mi jak najlepszy efekt. Z racji, że robię muzykę w pokoju, wiem że są pewne ograniczenia i nie da się sprawić, że będzie idealnie. Przychodzę z zapytaniem co polecacie. Myślałem o opcji wielkiej kabiny 2m ( w górę), 1m(szerkości) 1m (długości) i całość okleić czymś, typu pianka może wełna (?), wiem że panele akustyczne potrafią też sprawić fajny efekt, lecz wtedy cała powierzchnia pokoju byłaby tutaj wyzwaniem. Myślałem też o materacach ale to zostało mi odardzone. I tutaj chciałbym zapytać, co polecacie ? Czy jest sens próbować na tak małej powierzchni robić coś z tym? Myślałem o budżecie w okolicy 700zł, obecnie nagrywam na rode nt-1. Poniżej zdjęcie z wymiaramy + gdzie chciałbym zrobić miejsce do tworzenia (komoda wyleci).

Czy znacie urządzenie do połączenia ze wzmacniaczem, by uzyskać korekcję akustyki pomieszczenia? Wiem, że można zakupić oprogramowanie pod win10, czyli na komputer. Nie chcę tego, chcę dodatkową kostkę, by podłączyć ja do wzmacniacza. Wzmacniaczy ci u mnie dostatek i zakup wzmacniacza z korekcją - np Arcam A30 - nie wchodzi(na razie) w rachubę. Na stronie [Ukryta Zawartość] są: "Dirac Live for your device. Select your audio processor or active speakers to explore available licenses." Może inne systemy korekcji akustyki pomieszczeń są na odrębnych urządzeniach.

Przed podjęciem decyzji zmiany kolumn, postanowiłem dokonać pomiarów paczek które posiadam. Jakiś czas temu kupiłem Umik-1 i przyszedł czas na pomiary. Wykorzystałem instrukcje z Roon forum przy użyciu programu REW, ponieważ z tego programu korzystam na codzień do słuchania muzyki. Do pomiarów wykorzystałem różowy szum. Przedstawiam dwa zdjęcia charakterystyki, przed korektą i po korekcie w Roon za pomocą filtra Convolution w DSP. Prośba o interpretację zamieszczonych wyników.

Witam, Myślałem ostatnio nad adaptacją akustyczną salonu (salon otwarty na kuchnię). Aktualnie niskie częstotliwości są dość dudniące a słuchanie muzyki przy nieco większej głośności po chwili staje się męczące. Niestety kolumny nie są symetrycznie, chodź kalibracja nieco to poprawia. Większym problemem prawdopodobnie jest to, że sofa (miejsce odsłuchu) znajduje się przy samej przeciwległej ścianie. Wiem, że ustroje powinny być w miarę symetrycznie i równomiernie rozmieszczone, jednak jako, że jest to przede wszystkim miejsce do codziennego życia, a nie oddzielny pokój odsłuchowy myślałem o adaptacji jedynie ściany nad kanapą (absorbery lub panele hybrydowe). Czy w takim wypadku ma to w ogóle racje bytu i szanse wpłynąć jakoś odczuwalnie na jakość audio? Podsyłam zdjęcia oraz plan pomieszczenia 😉

Cześć fanom muzyki, słuchanej również na żywo. Chyba nie było jeszcze takiego wątku, chodzi w nim o Wasze relacje z koncertów (bez ograniczeń gatunkowych), na których ostatno byliście. W sumie mile widziane będą również wspominki, które trwale zaległy w pamięci. Oprócz koniecznych opisów - czasu miejsca, wykonawcy, muzyki, jakości nagłośnienia, odbioru wydarzenia, chciałbym aby zanalazły też miejsce obserwacje społeczne, obyczajowe, kulturowe. Może opis spotkania z Artystą, udział w "After party" itp. Na początek taka oto, na luzie (i nie moja) obserwacja i wspomnienie, które mnie natchnęło do założenia tematu. Czytam właśnie biografię Leonarda Cohena - "Życie sekretne", napisaną (znakomicie) przez Anthony Reynoldsa z 2010, wyd. InRock, 2012 Zacytuję fragment dotyczący występu Leonarda na festiwalu Isle Of Wight w 1970r. Pisze uczestnik, Walijczyk Steve Andrews (autor tekstów piosenek). "(...) Pamiętam, że zapalił zapałkę, uniósł ją i powiedział - niech w tej ciemności na chwilę rozbłyśnie światło - wielu ludzi z publiczności wzięło z niego przykład i również zapaliło zapałki. I wtedy Cohen rozpoczął "Seems So Long Ago Nancy", takie rzeczy pamięta się zawsze". Skąd my to znamy... Czyżby najpierw była ta (jedna) zapałka, później zapalniczki, teraz włączone latarki w smartfonach, w momentach wyciszenia lub rockowej ballady? Przy okazji, czy ktoś zna wcześniejsze "narodziny" tego koncertowego zwyczaju? Dziękuję z uwagę i zapraszam do (licznych) wpisów.

Witam wszystkich! W moim życiu nastąpiła zmiana, a mianowicie wyprowadziłem się z kawalerki do domu, a co za tym idzie? W końcu jestem w stanie sprawić sobie sprawić fajny zestaw hifi. Przesiadam się ze słuchawek Focal Clear na kolumny. I tutaj pojawiają się moje pytania, gdyż jestem kompletnie zielony jeśli chodzi o ten temat. Jeśli chodzi o kolumny to chciałbym zostać przy Focalu. Sprzęt będę kompletował etapami, gdyż chciałbym stworzyć coś fajnego, a nie mogę sobie pozwolić na wydanie 20-30 tysięcy od razu. Nie śpieszy mi się. Zainteresowałem się kolumnami Focal Aria 948. I tutaj pojawia się kolejne pytanie. Czy pomieszczenie w którym miałyby znajdować się te Focale jest pod nie odpowiednie? Z tego co czytałem to odległość z której powinno się słuchać w przypadku tych kolumn to 3m. Akurat idealnie się składa, że narożnik znajduje się prawie 3,5m od ściany przy której miałyby stać kolumny (biała cegła z tv). Porobiłem zdjęcia salonu z kuchnią, gdyż jak można zauważyć jest to dosyć nietypowe pomieszczenie. Za kanapą znajduje się szafa oraz schody prowadzące do góry. Obok kanapy jest połączenie salonu z kuchnią. Pomieszczenie nie jest prostokątne, ściany są lekko ścięte w bok, co mam nadzieję widać na obrazku gdzie robię zdjęcie blisko ściany. Można zauważyć, że dywanik dla dziecka idzie lekko po skosie. Pokój ma ponad 25m2, licząc razem z kuchnią to lekko ponad 30. Muzyka jakiej słucham to w dużej mierze Blues, Jazz, Jazz Fusion, rzadziej elektronika. Z czegoś cięższego tylko zespół Tool, a więc lżejszy metal progresywny. Z góry przepraszam za bałagan, jednak są to uroki rocznej córeczki 🤣. Liczę na Waszą pomoc! [Ukryta Zawartość] [Ukryta Zawartość] [Ukryta Zawartość] [Ukryta Zawartość] [Ukryta Zawartość] [Ukryta Zawartość] [Ukryta Zawartość]

Cześć. Jakiś czas temu prosiłem o pomoc w sprawie wyboru pierwszego zestawu stereo. Po czasie zdałem sobie sprawę, że zabrałem się do tego ze złej strony. Całe szczęście nic straconego, bo zestawu jeszcze nie posiadam. Chodzi o przygotowanie nieumeblowanego jeszcze pokoju. Wstępnie zaplanowałem to tak jak na załącznikach. Czy sprzęt postawiony na długim boku to dobre rozwiązanie? Proszę o porady co do zmiany, o czym muszę pamiętać. Docelowy zestaw to Denon PMA 980R, Denon DCD 980 i Eltax Liberty 3+. Cięższe brzmienie (rock metal). Wymiary 2,7m x 5m Ściana skośna wys. 1,5m. Pod zasłoną jest okno, nie drzwi, więc w teorii można ustawić sprzęt na krótszym boku. Ale chyba nie jest to najlepszy pomysł?

Witam, chciałbym zaaranżować salon pod audio, przy jednoczesnym zachowaniu komfortu życia pozostałych mieszkańców domu 😁. Załączony fragment projektu przedstawia salon połączony z jadalnią, które dopiero powstają - oba pomieszczenia mają te same rozmiary, oddziela je jedynie kominek. Położenie kominka i szafki RTV jest z góry narzucone, w rogu znajdować się będzie kanapa. Czy macie jakiś pomysł jak w tej sytuacji uzyskać możliwie optymalne rozmieszczenie kolumn? Przychodzą mi do głowy 2 warianty: - Wariant 1: kolumny obok szafki RTV, krótkie kable głośnikowe, okna 3 i 4 zasłaniane ciężkimi kotarami, ale ze względu na połączenie jadalni z salonem obawiam się asymetrii. Pomarańczowym kolorem zaznaczyłem przejścia pomiędzy pomieszczeniami, które być może uda się zasłaniać zsuwanymi w dół roletami rzymskimi, albo zbliżonym rozwiązaniem. - Wariant 2: kolumny przy kominku, dłuższe kable głośnikowe, prowadzone w rurkach zalanych w podłodze, przy ewentualnym braku rolet wydaje się to korzystniejsze, mamy symetrię, część odbić od okien trafi chyba w tylną część kominka (od strony jadalni)? Chciałbym też zapytać o kolumny, które polecalibyście do tego typu pomieszczenia. Jestem zdecydowany na wzmacniacz lampowy o mocy około 2x40 W, słucham głównie bluesa, czasami klasyki, ewentualnie progresywny rock, jazz. Ze względu na rodzaj wzmacniacza i preferowane gatunki muzyczne myślałem nad tubami, np. Tannoy, Klipsch. Jakie gabaryty miałyby sens przy takiej kubaturze pomieszczenia? Tannoy Turnberry, Stirling, czy coś mniejszego? Rozważałem też Focal Kanta 2, ale obawiam się, że ten wzmacniacz ich nie uciągnie. Korzystając z faktu, że na forum są również ludzie z branży chciałem zapytać o to, jak podchodzicie do tematu odsłuchów, gdy klient przychodzi ze wzmacniaczem DIY chcąc zestawić go z konkretnymi modelami kolumn? Czy dopuszczacie taką możliwość? Co w przypadku, gdyby wskutek wady sprzętu klienta uszkodzone zostały kolumny? Z góry dziękuję za wszelkie porady/odpowiedzi 🙂

Witam was wszystkich. Wiem ze temat byl przerabiany pierdylion razy ale kazdy projekt sie rozni. Tyle mojego usprawiedliwienia. Jestem na etapie zakupu malego "domku" a dokladniej jednego lokalu z budynku dwulokalowego (taki blizniak). W tym momencie instalator uklada ogrzewanie podlogowe na 10cm styropianu. Moja fanaberia to dociagniecie ekstra zasilania pod audio moze nawet kablem gigatecha z wylacznikiem pradowym tej firmy. I to sobie ogarne z elektrtkiem. Pytanie jest takie co moge zrobic aby wstepnie ustalic i wykonac cos pod dobra akustyke pomieszczenia. 1. Podlogowka nie dochodzi do sciany (zostaje 70cm dystansu na stolik rtv i kolumny) 2.Podloga z paneli ale podklad planuje antywibracyjny akustyczny [Ukryta Zawartość] 3. Niestety jedna sciana to ciąg drzwi tarasowych z filarkiem miedzy nimi. Na calosci firana a na mniejszych drzwiach myslalem o zaslanianej kotarze zaslonie ale bardziej estetyka niz akustyka, chyba ze da sie to pogodzic. 4. Na podlodze miedzy sofa a stolikiem rtv i kolumnami dywan. 5. Na czerwono scianki dzialowe komorkowe zeby oddzielic salon (nie chce aneksu kuchennego a taki jest w projekcie). Drzwi tu nie bedzie tylko przeswit szer. 90/200cm ( ale to nie jest punkt pierwszych odbic) 6. Sufit zelbetowy bez adaptacji. I tu powtorze pytanie, co tu moge teraz zrobic/zmienic? Myslalem o jakichs panelach w naroznikach salony przy kolumnach. Moze jakies wysokie ladne roslinki? Czy moze zamiast scianki komorkowej zamykajacej schody lepiej dac welne+plyta gk aby zachowac symetrie akustyli z kotara/zaslona przy drzwiach? Jakies panele rozpraszajace na tej wlasnie scianie? tylko co z miejscem drzwi tarasowych? Wiem ze najlepiej byloby wpuscic kogos z pomiarami ale na ta chwile nie mam takiej mozliwosci. Bardzo prosze o pomoc/podpowiedz czy cos mozna teraz zrobić?

Jak pewnie większość osób czytających teraz te słowa, również jesteśmy zapalonymi entuzjastami dobrego dźwięku. Chcemy cieszyć się muzyką, jak najwierniej odpowiadającą temu, co wytworzyła wyobraźnia artysty i kompozytora. W pogoni za idealnym przekazem, wertujemy branżowe pisma, prowadzimy wielogodzinne dyskusje z innymi entuzjastami, a także wspieramy się poradami specjalistów. Testujemy kolejne konfiguracje sprzętu i odsłuchujemy w salonach. W końcu udaje nam się złożyć upragniony zestaw. Cieszymy się nim w domu do momentu, w którym opadają pierwsze emocje i okazuje się, że pomimo tych wszystkich starań, nie gra on tak samo jak w salonie lub u znajomych, czegoś nam brakuje. Często zapominamy o tym, że ostatnią, bardzo ważną i dość złożoną, składową brzmienia naszego zestawu jest nasze pomieszczenie. Jest to o tyle skomplikowana kwestia, że właściwie każdy element budowy i wyposażenia naszego pokoju odsłuchowego jest istotny. Począwszy od wielkości, poprzez proporcje, aż do użytych w wykończeniu materiałów, na elementach wystroju kończąc. Możemy próbować znaleźć idealne ustawienie naszego zestawu, tak, aby cieszyć się najlepszym dźwiękiem, ale w większości przypadków będzie to niewystarczające, a czasami wręcz trudne do zrealizowania lub mocno zaburzające designe przestrzeni, w której zamierzamy słuchać muzyki. Na szczęście mamy prężnie działającą gałąź nauki, która pomaga nam zrozumieć jak zachowuje się dźwięk i co możemy zrobić, żeby sprawiał nam jeszcze więcej frajdy. Akustyka, bo o niej mowa, jest jedną z najstarszych dziedzin fizyki. Pierwsze informacje z jej zakresu pojawiały się już 3000 lat p.n.e. W aspekcie naszych rozważań, najistotniejszy będzie jednak pewien konkretny dział- mianowicie akustyka fizyczna. Zajmuje się ona zagadnieniami związanymi z generowaniem i rozchodzeniem się dźwięku. Istotne będą dla nas trzy najważniejsze mechanizmy: absorpcja, rozpraszanie i dyfrakcja. Nasze pomieszczenie, o ile nie jest kompletnie puste, ma wszystkie te zdolności. Kwestią problematyczną pozostaje jednak brak kontroli nad tymi mechanizmami. Ratunkiem w takiej sytuacji pozostaje adaptacja akustyczna naszej przestrzeni. Jest to proces, który rozpoczyna się precyzyjnymi pomiarami, polegającymi na zbadaniu wszystkich właściwości akustycznych naszego pokoju. W dużym uproszczeniu wygląda to tak: za pomocą analizera audio i mikrofonów pomiarowych mierzymy czas pogłosu, odnotowujemy które częstotliwości wybijają się ponad inne (często ma to związek m.in z falami stojącymi w pomieszczeniu, które stosunkowo łatwo obliczyć), szukamy pierwszych odbić dźwięku od ścian i przystępujemy do tworzenia odpowiedniej adaptacji. To, co staramy się uzyskać, to wyrównanie poziomu częstotliwości docierających do nas w punkcie odsłuchu i skrócenie czasu pogłosu. W tym celu wykorzystujemy wspomniane już wcześniej mechanizmy, stawiając lub wieszając w newralgicznych punktach ustroje akustyczne. W zależności od pożądanego efektu będziemy pochłaniać wybrane pasma absorberami np. dudniące, niskie częstotliwości - pułapkami basowymi. Dla średnich i wysokich wybierzemy klasyczne absorbery, które poprzez zmniejszanie odbić, minimalizują również pogłos. Jeśli zdecydujemy się wykonać adaptację bez niezbędnych pomiarów, stosując wyłącznie pochłanianie, dość łatwo o efekt przetłumienia pomieszczenia, które staje się wtedy martwe akustycznie. Aby tego uniknąć, stosuje się dyfuzory (zwykle do wyższych zakresów częstotliwości). Mają one za zadanie rozpraszać i załamywać fale dźwiękowe, w taki sposób, aby nie docierały one do naszych uszu bezpośrednio po odbiciu od ściany. Warto również nadmienić, że istnieją także rozwiązania pośrednie, które pozwalają na pochłanianie części i jednoczesne odbijanie reszty pasma, np. pochłanianie średniego i odbicie wysokiego. Każdy z wyżej wymienionych ustroi akustycznych ma własną charakterystykę, istnieje również możliwość zbudowania ich i dostrojenia pod konkretny zakres częstotliwości, oraz różne opcje wykończenia ułatwiające wtopienie ich w wystrój pomieszczenia. Zachęcamy do eksperymentów, uprzedzając jednocześnie, że niestety jest to długa i żmudna droga. Warto zaprosić do swojego domu specjalistę, który dokona pomiarów i stworzy konkretną, spersonalizowaną dla Państwa potrzeb, ofertę adaptacji akustycznej oraz pomoże przy instalacji. Pozwoli to znacznie skrócić drogę do celu, którym jest niczym niezmącona radość z odsłuchów. Zapraszamy do zapoznania się z naszą ofertą produktów firmy Mega-Acoustic na stronie www.Q21.pl w dziale akustyka TUTAJ, jak również do konsultacji z naszymi specjalistami pod numerem telefonu: 517 943 464. Salon audio-video Q21 Pabianice, Reymonta 12 Tel. (42) 213 01 66 www.Q21.pl

Tak się zastanawiam... w wielu wątkach spotkać można porady typu "rozłóż dywan" albo "zamiast lustra daj półkę z książkami". Nie neguję wpływu takich działań - wprost przeciwnie, uważam, że mogą mieć dla jakości odtwarzania muzyki znaczenie elementarne, większe nawet niż kolumny. Ale czy ktoś mierzył, albo jest w stanie przybliżyć na co i w jakim stopniu te elementy standardowego wystroju mają wpływ? Na jakie częstotliwości wpłynie dywan? Jak lustro, a jak półka z książkami no i gdzie ją ustawić? Co jeśli mały fotel zastąpimy sporym narożnikiem? A co jeśli kanapę z zamszowej zamienimy na skórzaną? Co jeśli z komody wyjmiemy szklanki, a zapchamy zapasową pościelą dla gości? Nie pytam w dziale akustuka bo chciałbym, aby ten wątek wyjaśnił kilka podstawowych kwestii zaczynającym swoją przygodę z audio.

Cześć Nie będę tu pisał o sprzęcie i jego doborze. Chcę skupić się ewentualnej adaptacji salonu odsłuchowego, który jest jednocześnie pokojem dziennym w domu. Mieszkam w domu o konstrukcji szkieletowej. Wszystkie ściany wykończone są od wewnątrz płytą K-G, następnie płyta OSB, wełna mineralna (10-20cm w zależności od tego czy to ściana nośna czy działowa) następnie znowu płyta OSB i deska elewacyjna lub płyta K-G (w przypadku ścian wewnętrznych). Tak samo zbudowany jest sufit. Jedyny element betonowy w domu to posadzka i fundamenty. Na podłodze jest pianka 8mm i na tym panele podłogowe. Jest również dywan położony w miejscu pierwszych odbić. Salon prostokąt o wymiarach 6,30 x 3,8. do tego dochodzi wykusz na dłuższej ścianie. Całość ma około 30 m2. Wysokość salonu 2,7m. Kolumny ustawiona na krótszej ścianie, około 80 cm od tylnej ściany. Od bocznych - prawa - 95 cm, lewa z powodu wykuszu około 2m. Odległość pomiędzy kolumnami to 2m. Narożnik odsłuchowy w odległości około 4,5 od kolumn. Z racji tego, ze to pokój dzienny to pomiędzy kolumnami na ścianie wisi TV 65" i musi tak zostać. TV wisi minimalnie ponad linią kolumn. Na oknach firanki. w pokoju również jest stół i 6 krzeseł. Ogólnie nie odczuwam jakiś problemów akustycznych. Nie ma echa gdy klaskam w ręce, bas nie dudni. Zastanawia mnie czy przy tego rodzaju konstrukcji ścian, które już same w sobie są jakby absorberami jest sens jakiejkolwiek adaptacji akustycznej. Czy cokolwiek ustrojami można poprawić. Dźwiękowo jest obecnie bardzo ok, ale skoro miałoby być lepiej to może warto pomyśleć nad czymś. Może, któryś z kolegów ma pokój odsłuchowy ze ścianami o podobnej konstrukcji i się wypowie.

Witam, kupiłem subwoofer do kina domowego i miałem problem z jego ustawieniem. Doszedłem do tego, że ustawiłem go membraną do ściany a bass reflexem do przodu (widoczne na zdjęciu) Jestem zadowolony z efektów w kinie. Moje pytanie brzmi, czy gdybym zwrócił tego suba na suba z membraną i reflexem z przodu to odczuję dużą różnicę na +? Do takiego suba musiałbym dopłacić 400 zł, nie wiem czy warto, przede mną jeszcze zakup kolumn. (posiadam sub magnat 302, zamieniłbym na jamo 910)

Dzień dobry, mam problem z dudniącym basem w niesymetrycznym pokoju. Muzyka jest odtwarzana na kolumnach Canton Chrono 507.2 DC, z amplitunerem Sony STR-DB 830 QS. Pokój to około 18m2 z dość specyficznym układem. Próbowałem zneutralizować dudnienie za pomocą bass trapów, ale nie wiele to pomogło. Oczywiście takie rzeczy jak jakość muzyki czy źródło to Cd, Vinyl, Tidal Master. W pliku prześle kształt pokoju z umeblowaniem. Dudnienie jest na tyle uciążliwe, że nie da się wysiedzieć na normalnym poziomie głośności, nie mówiąc o czerpaniu jakiejkolwiek przyjemność z odsłuchu. Z góry dziękuje za wszelką pomoc. Ps. Kreska przy prawej kolumnie to drzwi

Cześć, potrzebuje Waszej pomocy. Jestem na etapie projektowania nowego mieszkania w stanie deweloperskim. Do wejścia ekipy remontowej zostało ok 3 miesięcy. Oczywiście chciałbym na tym etapie zaplanować organizacje pokoju gościnnego, który będzie mi służył także do odsłuchu. Mam kilka niewiadomych i sporo dylematów przy różnych scenariuszach. Liczę, że jako doświadczone osoby zwrócicie uwagę na kwestie, które mi zupełnie nie przeszły przez myśl. Trudno mi określić czy zależy mi bardziej na odsłuchu muzyki czy filmach. Stereo słucham średnio 30-40 min dziennie + muzyka w tle. Oglądam ok 1-2 filmów w tygodniu + seriale. Sprzęt jaki posiadam: 1. Wzmacniacz wielokanałowy Yamaha DSP AX1 2. Zestaw kolumn głośnikowych podłogowych Infinity Reference 61 MKII. Konstrukcja trójdrożna, bass-reflex. Głośnik basowy 20 cm. 3. Zestaw monitorów souround infinty Reference 11 MKII 4. Tuner analogowy Technics ST-8080 5. Komputer Apple MacMini (wyjście audio optyczne, HDMI, Mini display port) 6. TV Sony KDL-55W805B Rozważam w przyszłości (kwestia 3-5 lat) projektor i ekran w budżecie 7-8k. W grę nie wchodzi wymiana wzmacniacza. Nie przewiduję subwoofera, ani głośnika centralnego. Planuje zakup CD (nie spieszę sie, będę szukał okazji w używkach). Mimo wszystko rozważam wymianę kolumn na konstrukcje bez basrefleksu jeżeli wymiary i akustyka pokoju bedą tego wymagać jeżeli nie to chetnie pozostanę przy swoich Infinity. Poniżej wstawiam rzut pokoju wraz z wstępnie przewidzianymi meblami i wymiarami (17,6 mkw) oraz 2 wizualizacje. Wszystkie przedmioty są w skali. Wypoczynek nie będzie miał podłokietnika od strony bliższej kolumnie. Oczywiście zdaje sobie sprawę ze trudno ocenić jak to będzie grać i dużo wyklaruje się już na końcowym etapie ale już teraz muszę zaplanować pewne instalacje. Ze względu też na mały rozmiar pokoju muszę precyzyjnie zaplanować ułożenie sprzętow i mebli. Moje główne pytania wątpliwości: 1. Czy rozstawienie, odległości od ścian i punktu odsłuchowego od kolumn na rysunku mieści się wg. was w odpowiednich ryzach? 2. Czy konstrukcja bassrefleks ma jakikolwiek sens w tym pomieszczeniu kiedy nie przewiduje specjalistycznych ustrojów akustycznych. 3. Biorąc pod uwagę fakt, że w większości czasu odbiorcami bedą dwie osoby ustawione w centralnym punkcie pokoju to jak zainstalować surround? Chce wpuścić kable w sztywno w ścianę (bez tuneli) więc zakładam amplitudę wysokości 50 cm względem ostatecznej (nie będę miał jak przetestować wcześniej). Na forum widziałem w zasadzie 2 szkoły: wysoko (od 150 cm w górę) lub na wysokości uszu oraz lekko za plecami lub na zaraz z boku (zerowy kąt). 4. Tak jak pisałem wcześniej, biorę pod uwagę projektor w perspektywie 3-5 lat. O czym powiem pomyśleć już teraz? Przede wszystkim martwi mnie czy ilość basu w kinie będzie wystarczająca duża. Nie ukrywam, że w filmach lubię jak zadudni, do tej pory było OK na tej konfiguracji tyle, że w pomieszczeniu 23 mkw + większa swoboda ustawienia. Nie oczekuje tez, że znajdę jedno idealne ustawienie przednich kolumn pod stereo i kino dlatego widzę możliwość zmiany ułożenia w zależności od bieżącej potrzeby. Np. chce posłuchać muzyki - przestawiam kolumny w rozmieszczenie A, oglądam film - przestawiam w rozmieszczenie B. Proszę o wyrozumiałość jeżeli walnąłem gdzieś głupotą :P Duplikuje ten temat w dziale kino domowe. Mam nadzieje, że jest to zgodne z forumowym savoir-vivre. Chcę poznać temat z różnych perspektyw. Liczę na waszą aktywność. Z góry dziękuję! Paweł Źródło: [Ukryta Zawartość] Copyright © Audiostereo.pl

Witam Potrzebuję nagrać wokal do pewnego projektu, jednak dość zauważalnie daje mi się we znaki słaba akustyka miejsca w którym nagrywam (naprzeciwko biurka z wnękami i szafkami na wysokości twarzy, koło gołej ściany i szafy ze szklanymi drzwiami ;) ) i chciałbym jak najbardziej zminimalizować tego skutki bez potrzeby przemeblowania i inwestycji w pianki akustyczne etc. Jak można temu zaradzić "domowymi" sposobami? (poduszki/koce/książki..?) Jak te elementy rozmieścić albo jak się ustawić z mikrofonem (np w stronę ściany obłożonej tego typu rzeczami albo może raczej w bardziej "otwartą" przestrzeń?) Jakieś porady etc, to nie ma być profesjonalne studio z klarownym, nienagannym dźwiękiem, ale chcę żeby był najlepszy jaki mogę wyciągnąć w tych warunkach, z góry dzięki.

Dzień dobry, szukam programu który w prosty sposób wprowadził by korekcję pomieszczenia poprzez komputer. Chodzi mi o program podobny do korekcji pomieszczenia Arcama, czy Anthema. Zainstalowałem program RAW, ale nie umiem go obsłużyć, i boje się że przez przypadek coś przesteruje i uszkodze sprzęt. Chodzi mi o prosty który automatycznie wyrównał by charakterystyke equalizera za pomocą mikrofonu podłączonego do komputera. Mam karte dzwiękową która posiada chyba 10 słupkowy equalizer, obecnie słucham ze wszystkim na zero. Głównie chodzi mi na poprawie basu i tonów średnich. O ile te drugie grają w miarę normalnie, to bas jest okropny. Raz buczy raz jest głęboki a czasami...go nie ma. Nie jest to wina głośników ani innych rzeczy tylko pomieszczenia, ponieważ sprawdzałem wszystko w salonie i tam grało bardzo dobrze. Zmieniałem ustawienie mebli i głośników i nieznacznie poprawiło to jakość. Muzyki słucham na Tidal Master, komputer połączony z wzmacniaczem za pomocą dobrego kabla optycznego. Z góry dziękuję za odpowiedź.

Witam serdecznie. Na początku chciałbym zakomunikować że jest to mój pierwszy post na jakimkolwiek forum o tematyce audio, więc z góry przepraszam jesli coś namieszam ? Moim problemem jest następujący. Mam do dyspozycji salon z aneksem kuchennym o powierzchni 33m2 ( dołączam rysunek poglądowy oraz kilka zdjęć ) i aktualnie gram na audiolab 8200q + 2x8200m oraz kolumnach ruark cl20. Wszystko było by dla mnie doskonałe gdyby nie dudniący bass w obrębie sofy. Wiem że jeśli odsunal bym kolumny od ściany na ok 1,3m to było by idealnie i nawet 80cm bylo by lepiej, ale nie mam zamiaru się z nimi kiwać chcąc poruszać się po pokoju bo miejsca mam naprawdę niewiele. W takim wypadku powinienem wymienić kolumny, zmienić mieszkanie, czy może wsadzić kota w bass reflex ktory jest na plecach kolumn. Nie mam pojęcia co powinienem zrobić żeby audio grało pełnym dołem w sposób dynamiczny. Może jakieś głośniki podstawkowe? Z góry dziękuję za dobre rady

Dzien dobry z Wilna. Jezeli ktos juz mial podobne rozterki, napiszcie ktora droga jest leprza. Otoz ostatnie 2 lata pracowalem nad adaptacja akustyczna pokoju odsluchowego. Niedawno skonczylem adaptacje, jakosc dzwieku wzrosla w niebywale wysokosci. Powiem krotko: to najbardziej efektywnie wydane 5-7K euro na audio hobby. Kto jeszcze sie nie dorobil dobrej akustyki pomieszczenia – zacznijcie od tego, to podstawa. Stracilem wiele lat, zanim zrozumialem, ze bez dobrej akustyki nie bedzie muzyki. Moj pokoj ma 35m, ma niski sufit (2,3m), jest zaadaptowany akustycznie. Slucham – jazz roznej masci, klasyka, jazz-rock, big bandy, rock psychedelic . Nie slucham – metal I electronike. Ciekawi mie tylko system oparty o pliki. Odrazu pisze, ze nie sluchalem zadnych z nizej wymienionych ani kolumn ani dacow. Mam ogolne doswiadczenie, nabyte z wystaw w Warszawie, Monachium I Wilnie. Na ostatniej wystawie w Warszawie bardzo mi sie podobal dzwiek oparty o kolumny Stenheim Alumine Five, pozostala czasc byla Nagra HD. Precyzja, swoboda, powietrze, rozmach, holografia, scena, - wszystko na najwyzszym poziomie I wszystko to w warunkach wystawy. Niestety te kolumny nie sa w moim biudzecie, ale dac jak najbardziej. Teraz chcial bym poleprzyc tor audio. Moj cel – jakies +20/30% terazniejszej jakosci. Chce zachowac to co juz jest: gleboka scena, niski, miesisty, kontrolowany bass, dobra separacja instrumentow plus dodac jeszcze leprza holografia , wiecej powietrza wokol instrumentow, leprza separacja instrumentow, jeszcze bardziej precyzyjny bass, bardziej realistyczny wokal I wiecej 3D. Moj system: Wzmacniacz – Vitus SIA025 MKII. Wlasnie wzmacniacza nie chce ruszac, uwazam, ze mozna z nim dalej zyc. Kolumny – Zingali Twenty Evo 1.2. Superowe kolumny, wydaje mi sie, ze ich potencjal jest bez dna.. Ciagle mie zadziwiaja I jedyna przyczyna o ich zamianie – poprostu chcialbym sprobowac innej szkoly dzwieku. Napewno ktos z Was sluchal tych kolumn I mogl by poradzic cos naprawde leprzego. Zmienilbym kolumny tylko wtedy, jezeli znalazlby sie naprawde godny zastepca. Rozwazam: 1. Magico S5 MK1 (kiedys bardzo chwalone kolumny, ciekawie jak teraz?) 2. Raidho D3.1 (spotkalem rozne opinie o tych kolumnach, pochlebnych i wrecz odwrotnie) 3. Estelon XA 4. Khtema 5. Inne z przedzialu 10-18K euro za uzywke. Zrodlo – MSB Platinum IV Plus + signatrure powerbase + renderer, muzyka na Qnap NAS. Tak, zgadza sie, na dzien dzisiejszy , to dosc stary dac i napewno sa lepsi zawodnicy, ale tez powiem, ze razem z MSB renderer jest to swietne zrodlo. Bylem na wystawach, sluchalem bardzo drogich rozwiazan, ale wracajac jeszcze raz sie upewnialem, ze moj system nie ma sie czego wstydzic. Byc moze to wieksza zaslucha wzmacniacza albo akustyki pomieszczenia. Porownywalem go z Lampi GG MK2 I po 2 tygodniach Lampi pojechal do domu. Chwale go sobie, ale wlasnie w tym miejscu uwazam, ze zmiana zrodla przynioslaby zauwazalne rezultaty. Rozwazam: 1. MSB Signature V+renderer 2. MSB Diamons V+renderer (byc moze jest torche poza biudzetem) 3. DCS Vivaldi+DCS transport plikow 4. Bricasti M12 5. Nagra HD+MPS + jakis transport plikow. 6. Gryphon calliope DAC + jakis transport plikow 7. Inne z przedzialu 10-18K za uzywke No I teraz pytanie, co zrobic, zeby bylo tlusciej: 1. Zmienic kolumny 2. Zmienic zrodlo 3. Zmienic I kolumny I zrodlo (ale turaj mam limit maks 21-22K euro za uzywki)

Dzien dobry, Jestem nowym użytkownikiem forum. Potrzebuje porady osob doświadczonych jak mogę poprawić i jak ewentualnie przemeblować swoj pokój aby wrażenia z odsłuchu muzyki były jak najlepsze. Sprzęt który posiadam to soundbar 3.1JBL (tak mam swiadomosc tego ze to nie kolumny ani kino domowe za 10koła). Cały pokój ma 20-22m2. Wszystkie ściany wykonane sa z karton gipsu. Na jednej ze scian mam okno (nowe, b.szczelne ) na innej drzwi wejściowe (nowe , Masywne) . Obecne wrażenia z odsłuchu sa dosc dobre jednak mam wrażenie lekkiego pogłosu. Mialem zamiar zakupić panele akustyczne na ścianę jednak nie chce wydawac pieniądzy w błoto jesli nie wiem na jakiejś ścianie powinny sie znajdowac i jak prawidlowo rozmieścić sprzęt . Poniżej przedstawię obecny uklad pokoju oraz drugi wariant ktory bralem pod uwage . Zaznaczam ze nie jestem profesjonalista , nie chce zrobic ze swojego pokoju studia nagrań a jedynie posiadać fajne miejsce gdzie wykorzystam w pełni potencjał obecnego sprzętu i pokoju . Co do zdjec , stolik w rzeczywistosci jest niski kawowy, a soobofer ustawiony przy drzwiach, soundbar przy tv. Postaram sie wrzucić zdj w komentarzu w rzeczywistości . Za wszelkie porady serdecznie dziekuje pozdrawiam ? Btw ogranicza mnie rozmiar zdjęcia a chciałbym wrzucic fotkę jak wyglada to w rzeczywistości

Witam serdecznie wszystkich użytkowników! Po kilku godzinach wertowania kolejnych stron internetu zdecydowałem się na rejestrację i założenie własnego tematu. Doszedłem do wniosku, że każde pomieszczenie jest zupełnie inne tak samo jak i warunki w nim panujące. Wiedza niektórych osób na forach audiofilskich jest ogromna i może znacznie pomóc w najlepszym z możliwych wyborze audio (konkretnie w przypadku mojego pomieszczenia i aranżacji w nim panującej.) Z audio od zawsze łączyło mnie sporo. Muzyka , gra na instrumentach, car audio, niedrogie zestawy 5.1, nieco droższe słuchawki stereo itd. Czuję różnicę w dźwięku , słyszę więcej niż przeciętna osoba. Po raz pierwszy w życiu postanowiłem zabrać się za to od podstaw i zrobić to tak jak należy. Wiedząc , że w pomieszczeniu gra nie tylko sprzęt ale także ono samo , dokonałem zupełnej przebudowy pokoju w którym obecnie urzęduję. (zdaje sobie sprawę , że nie jest to w 100% pokój idealny akustycznie, ale staraliśmy się z projektantem i akustykiem wycisnąć z tego możliwie najwięcej.) Przechodząc do meritum. Szukamy amplitunera, zestawu głośników i solidnych kabli które zepną całość. Sprzęt nowy, używany - jestem otwarty na różne opcje. Były by miło gdyby kolumny wizualnie wpasowały się w industrialne, loftowe wnętrze. ( drewniany akcent ). Budżet max do 10k Audio będzie używane zarówno do muzyki jak i do filmów . Całość wspierana przez ekran 80 '. Rozpiętość gatunków muzycznych, których słucham jest szeroka aczkolwiek zdecydowanie możemy wykreślić techno, heavy metal. Jeśli miałbym rozpisać to procentowo to : Rock 50%, Rap 30%, Jazz 20% Lubię sporo głębokiego , mięsistego i przyjemnego basu więc na tym bym nie oszczędzał. Bardzo często wielokrotnie przesłuchuję gitarowe sola utworów. Wokal głównie starszych , klasycznych zespołów rockowych + rap. Jeśli chodzi o źródło dźwięku to było by świetnie kupić sprzęt który fajnie odtworzy Płyty CD, Spotify oraz YouTube.( wszystkie wskazówki mile widziane) Bardzo chciałbym cieszyć się dźwiękiem 5.1. Oglądam sporo filmów i seriali a obecny ekran zachęca do kontynuowania tych nawyków ? Jeśli jednak zestaw 5.1 nie jest w moim przypadku najlepszym pomysłem - przyjmę to z jednoczesnym smutkiem i pokorą ? W załączniku zamieszczam zdjęcie z pełnym opisem i wymiarami panującymi w pokoju na chwilę obecną. (jeśli coś jest nie jasne lub o czymś zapomniałem - dajcie znać zrobię update.) Wysokość pokoju 2,90m. Sufit wygłuszony 20cm wełną i przykryty akustycznym GK od Knaufa. Podłoga z parkietu na której oczywiście spocznie odpowiedni dywan. Enjoy your weekend everyone!?☺️