Skocz do zawartości

byca

Użytkownicy
  • Postów

    214
  • oraz w archiwum

    1 334
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja Całkowita

32 Neutralny (1/17)

Audiostereo

31

Bocznica

1

Informacje profilowe

  • Branża
    Nie ustawione

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia byca

  1. byca

    Triangle Altea Esw

    Sprzedam Triagle Altea Esw , stan bdb . Posiadam oryginalne kartony.
  2. byca

    Dali Ikon 6mk2

    Sprzedam kolumny Dali ikon 6mk2, najdroższa wersja biały połysk, stan bdb ,wyglądają jak nówki, Kolumny posiadają identyczne nr seryjne, Posiadam kartony oryginalne, stopki i kolce wszystko perfekt, Możliwość sprawdzenia na miejscu , Przy odbiorze osobistym cena - 2800
  3. Kupię odtwarzacz cd Creek Evolution cd 2, Creek Classic, Creek Destiny z karton i pilot.
  4. Bardzo wiele naczytałem się opinii o tym cd .Dzięki uprzejmości znajomego mogłem osobiście go odsłuchać po kilkunastu latach od premiery. Rozumiem ,ze jest wielu ludzi , którym on sie podoba/bał - jego brzmienie, to jednak nie do końca mój typ. Według mnie dźwięk jest poprawny , ale czegoś brakuje, za co kiedyś ceniłem np cd 500 se tej firmy, ten grał barwnie, choć nie było możliwości bezpośredniego porównania, to jednak starsza 500 kę zapamiętałem z tej lepszej strony. Zacznę od tego,ze 640 V2 brzmi powiedział bym po neutralnej stronie prezentacji, scenę okraslił bym jaka dobrą, lecz według mnie jest troszkę napompowana. Słabym punktem tego cd jest góra pasma, brak jej finezji, jest troszkę niespójna, oderwana jakby od reszty pasma. W bezpośrednim porównaniu do odtwarzacza Harman Kardon hd 990 , 640-ka gra bezbarwnie na jedno ''kopyto''. Harman ''maluje'' dzwiek kolorami wielobarwnie, do tego ma znakomity bas, tak wystrzałowy punktualny, tego mi w Cambridge brakowało jest troszkę wolno i nudno. Nie twierdze, ze to zły pleyer, to raczej nigdy by nie trafił na listę używek do codziennego odsłuchu, chociaż wiem , że to brzmienie ma swoich zagorzałych zwolenników. Na koniec podłączyliśmy go do wzmacniacza Hegel , Cambridge grał jak tani sprzęt i to słychać, Harman pięknie wyciągał wokal z tła grał gładko przy tym pierwszy plan zaznaczony świetną stereofonią, dalsze źródła w głębi doskonale słyszalne, zagrał w konfiguracji z Audio Physic Tempo/Hegel znacznie lepiej od Cambridge , którego dźwięk według mnie pręży troszkę muskuły, ale gra nudno, na jedno kopyto.
  5. Monitor Audio rs 6 zasłynęły kiedyś dzięki naszym rodzimym miesięcznikom o tematyce Audio, dla mnie niestety te kolumny to jedna wielka porażka! Dziwić może bo kiedyś wpadł w moje ręce nizszy model rs5 i tam było fajnie, tu niestety nie wstrzeliły się w mój gust, być może sprzęt towarzyszący i zmieniający się słuch przyczynił sie do tak kiepskiej oceny , a może faktycznie są to paczki przereklamowane. Kiedyś kila razy spotkała mnie podobna sytuacje np ze słuchawkami Beyerdynamic 770 pro , które dla mnie nie stanowią żadnego punktu odniesienia, wolę np 990 pro. Tak jest z Monitor Audio rs6. Zacznę od niskich częstotliwosci są one w miarę poprawne lecz podbite, brak im płynnosci , zgoda w wiekszym pomieszczeniu sie sprawdza , jednak bedzie zawsze to sztucznie napompowany bas i słychac lekkie spowolnienie do nijakiej średnicy. Następnie wysokie tu tez niby wszystko jest oky, jest dobrze, jednak słychać bardzo charakter kopułki metalowej (swoiste brzeczenie) nie drażnią i syczą jednak zupełnie nie sa w moim guście . Najsłabsze ogniwo tych kolumn to średnica, recenzenci piszą neutralna , ja pójdę inaczej ona jest matowa przyciemniona i tylko bardzo rozdzielczy, szczegółowy sprzęt może coś z niej wycisnąć , brak jest porostu emocji . Kolumny te sa nudne, porównywałem je do znacznie tanszych Acoustic Energy eVO 3 i okazały sie słabsze pod względem barwy , już nawet Mission M 74 mimo,że maja sporo góry to średnie pasmo grały emocjonalnie, Rs 6 to mat, ''kotara'' , jesli ktoś lubi taki dźwięk to ok, mnie w ogóle nie przekonały.
  6. Moja opinia, która wyrobiłem sobie na podstawie odsłuchu słuchawek z podobnego i znacznie wyższego przedziału cenowego jest bardzo pochlebna . Uważam ,że mimo przystepnej ceny nauszniki te ocierają sie o przysłowiowy hi-end, wiem ,że są rózne gusta i komus np lezą bardziej Sennheisery hd 600, dla mnie to już jest tani ideał, według mnie grają wybornie, np w porównaniu z Sennheiser 600 odtwarzają muzykę bardziej realistycznie, przejżyści, to co potrzeba to odpowiednio je zestawić. Słuchając płyty Marka Knopflera Get Lucky utworu Before gas and tv miałem wrażenia nieodpartego realizmu związane z czysto wyartykułowana średnicą i wyraznym podkreslonym teksturem .Instrumenty i gitary pomimo przejzystosci , którą oferują 990 ki mają znakomite realistyczne barwy, równowaga tonalna nie jest moze idealna bo słychać podkreslenie wyższej srednicy i góre, która czasami idzie nazbyt daleko ale dla mnie jest pierwszorzędna, przy odpowiednim zestawieniu jest super, dla przykładu 770 pro idą jeszcze dalej z przejrzystością ale dzwiek tak nie wciaga słychać podbicie basu i prześwietlenia górnego pasma, a zapomniano o srednicy, która stanowi dla mnie rolę pierwszoplanowa . Osobiscie taki charakter gdzie średnie tony prowadzą jest dla mnie jak najbardziej atrakcyjny. Porównanie do Sennheiser hd 600 utwierdziło mnie ,ze tym słuchawkom brakuje do Beyerdynamica sporo, mianowicie słychać w w wokalu lekkie pogrubienie i mgiełkę lekkie stłumienie , 990 pro graja miekko lekko przejrzyście Sennheiser równo ale jakby na jedno kopyto , tam gdzie płyta jest nagrana z przyblizonym wokalem np Trecy Chapman Sennheiser go pogrubia wokalistka i wokalisci jakby dostają'' przeciągniecia'' i przy utworach spokojnych ma sie wrażenie ,ze straszą , 990 pro pokazuje to kapitalnie instrumenty są na swoich miejscach , gitary solówki mają swoją wage ,przy tym muzyka wciąga. Wiem ,ze ta opinia jest bardzo pochlebna ale często szukam sprzętu który nie jest drogi , a przy tym wart kazdej wydanej złotówki.
  7. Kilka lat temu kupiłem po dobrych recenzjach najniższy model Mission M71 (pomijając regałowy 70) i od razu trafiły w mój gust. Pomyślałem właśnie takie brzmienie lubię ! Po eksperymentach w końcu trafiłem na wzmacniacz, który je odpowiednio napędził i zgrał sie - był to Harman Kardon 1400. Grały z nim przebojowo jednak troszkę sucho. Pierwsze myśli- poeksperymentuje z cd i kabelkami głośnikowymi, a ze lubię szukać przysłowiowego graala to miałem troszkę zabawy. Dokładnie spasowały i wtopiły się do tego systemu odtwarzacze firmy Nad , już było dobrze ,ale jeszcze czegoś mi brakowało , przyczyna -kable atlas 2.0 zbyt mocno rozświetlały górę, Metoda prób i błędów dorwałem inne, myślę , jest eureka !,Tak, to był super dźwięk do malutkiego pokoju. Po pewnym czasie zakupiłem wyższy model Mission M73 i już cieszyłem się brzmieniem na jeszcze lepszym poziomie. Po kiego czorta drogi sprzęt jak tu gra bajecznie, oczywiście jak za te cenę i mój gust. Po kilku latkach ostatecznym etapem był zakup najwyższego modelu z serii M74. Chyba bym nie przeżył, nie sprawdzając jak zagra, a zagrały wybornie. Napisze tak one graja super ...nie są to głośniki dla każdego i nie chce tu robić reklamy, ale przy porównaniu z konkurencją dużo droższa nie miały się czego wstydzić i były od nich w pewnych aspektach lepsze, a dziś można je nabyć za grosze. Do rzeczy M74 mają jedną cechę , której brakuje często kolumnom, graja bardzo, bardzo czysto. Jedną z ich właśnie niezaprzeczalnych zalet jest też to ,że nigdy nie przytłumiają dźwięku (z pod kotary) tak zagrały przy nich osławione Monitor Audio rs 6 dźwięk przytłumiony, może to kwestia gustu , ale kolumny te są sporo droższe i niestety jakoś mi nie leżą. Drugą cechą M74 jest to, że grają spójnie i przestrzennie do tego bardzo różnicują nagrania, bardzo, bardzo przypominają mi brzmienie słuchawek Beyerdynamic 990 PRO, które działają jak szkło powieszajace, ale bez przytłumienia znanego z np z niektórych Sennheiserów. Naprawdę zdziwiło mnie jak można uzyskać takie coś nie wydając dużej gotówki. To jednak też zasługa reszty, zestawiłem te paczki ze wzmacniaczem Harman Kardon HK 680, który gra bardzo aksamitnie, do tego cd NAD 514 .Ostatni szlif to kabelki firmy Real Cabla , one własnie złagodziły górny zakres, dodały finezji wysokim tonom. W tym zestawieniu każda dobrze nagrana płyta to frajda. Najlepszym rozwiązaniem będzie tu amp o sygnaturze ocieplonej z łagodną górą, mają jej sporo więcej niż mniejszych m73 i grają od nich bardziej przejrzyście, niżej też schodzą z basem, który nigdy nie jest przeładowany ale znakomicie pasuje do reszty pasma. Dla mnie to najlepsze głośniki jakie można kupić w tak niskiej cenie, jednak trzeba do nich dobierać resztę systemu z rozwagą.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.