Jeśli to Twój pierwszy amplituner, nie ma się czego obawaiać. Nie powinien sprawić zawodu. Za 1500 zł nie można oczekiwać rewelacji, ale to urządzenie brzmi naprawdę neutralnie, kojąco, czysto i nie kłamie przy żadnych częstotliwościach. Jedyna sekcja, do której ciężko się przyczepić to tuner. Poprawny i rozbudowany. W kategorii DSP zupełnie przyzwoicie, ma to, co mieć powinien. Najwiękzy zarzut to zaciski głośnikowe. Trzeba być obrzydliwie ostrożnym przy podłączaniu czegokolwiek, by kabla audio nie wyrwać przy dotknięciu. No i takie zaciski akceptują kable 2,5 mm, ale w grubszymi będzie problem. Panel tylny jest wyposażony w to, co najważniejsze, ale nic ponadto. 1x optical, 3x coaxial. Reszta analogowa. Trochę uciążliwe, że teraz na stole leżą 2 piloty, a i trzeci by się przydał, bo w sekcji DVD nie ma czegoś takiego jak \"display\" czy \"zoom\". Obsługi TV nie ma wogóle. Brak menu ekranowego nie przeszkadza specjalnie, bo mi ustwienie całego ustrojstwa nie zajęło więcej niż kilkanaście minut.
Krótko mówiąc sprzęt zupełnie w porządku, wszelkie sprzęty typu SLIM (płaskie) chowają się pod względem brzmienia, a całość zaspokoi niewybrednych. Jeśli tylko uda im się powsadzać kable w zaciski.