Piekny sprzet, o pieknym brzmieniu.
Kocham magnetofony i mialem ich kilka w swoim zyciu. To, co wyroznia Sony, to bezkompromisowa budowa. Niecale 12kg, to bardzo duzo, jak na magnetofon, ale wystarczy zajrzec przez otwory wentylacyjne, by wiedziec, ze to nie tylko pancerna obudowa. Wykonany z dbaloscia o najmniejsze szczegoly, bardzo wartosciowa elektronika i doskonaly mechanizm, przy ktorym inne decki wygladaja cokolwiek dziecinnie.
Dzwiek: potezny, gleboki i szczegolowy. Wlasciwie, to przy uzyciu precyzyjnego ukladu kalibracji, otrzymujemy taki sam dzwiek, jak ze zrodla, ale wzbogacony o ta analogowa atmosfere, niezwykle muzykalny. Az przestalem sluchac plyt i wszystkie przegralem na tasmy. I znow chce sie sluchac.
Z tych modeli, co mialem lub dlugo sluchalem, tylko TC-KA6ES moze sie z nim rownac pod wzgledem dzwieku.
No i ten wyglad!! Prezentuje sie dostojnie szczegolnie w wersji szampanskiej. Po prostu cieszy oko, nie tylko ucho.