Witam!
Mam ten odtwarzacz od kilku dni. Początkowo obawiałem się jakości dźwięku p[o tym, co o Yamahach przeczytałem na forum, jak i na stronie audioreview.
Jednak moja opinia jest zdecydowanie pozytywna!
Zawsze obracałem sie w sferze budżetowego cd (Philips CD710, potem Onkyo DX-7211) i dlatego moja perspektywa może nie odpowiadać posiadaczom drogich zestawów. Jednak opinia moja z pewnością będzie pomocna dla osób, które - tak jak ja - mają sprzęt średniej klasy (biorą pod uwagę audiofilskie wzorce).
Otóż dźwięk Yamahy jest kulturalny - może wynika to z tego, że wysokie tony nie są ostre i kłujące, średnie nieco wysunięte - podkreślają wokal, a niskie raczej miękkie niż twarde.
Zarazem detaliczność jest całkiem niezła - właściwie nie mam jej nic do zarzucenia. Powtarzam - może dlatego, że nie porównywałem z drogimi konstrukcjami.
Jednak w stosunku do wychwalanego Onkyo DX-7211 dźwięk tutaj bardziej mi się podoba - jest bardziej specyficzny, wciągający. Nie wiem, jak to lepiej wyrazić.
W stosunku do wspomnianego Philipsa dźwięk o wiele bardziej kulturalny. Choć ma własną charakterystykę brzmieniową, to jest ona uniwersalna, sprawdza się w każdej muzyce, której słucham (gł. rock).
W stosunku do DVD Samsunga HD860 (jeden z wyższych modeli) przepaść w brzmieniu gigantyczna. W Samsungu brzmienie sztuczne i pudełkowate. Nikt nie przekona mnie, że budżetowe lub średniej klasy DVD mają lepsze brzmienie od nawet tanich cd producentów specjalizujących sie w audio.
Dla osób, które nie chcą brnąć w ślepą uliczkę ciągłego ulepszania sprzętu, a zarazem chcą mieć porządne CD - POLECAM!